Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, nie lekcewazcie plamien. Ja ani razu nie mialam tej "żywej, jasno czerwonej krwii". Zaczęło sie wlasnie od takiego lekkiego brązowego plamienia, takie prawie nic na papierze po siusianiu. Taki cien dosłownie, że sie musiałam mocno wpatrywać żeby wiedzieć czy jest. Potem plamienia zniknęły, żeby wrócić po kilku dniach. A nastepnego dnia mialam po nocy wkladke cala brudna taką ciemna, prawie czarna krwią. No i wiadomo co wyszło, wielki krwiak i leżenie w szpitalu do tej pory. Ani razu mnie nie bolał brzuch, nie mialam skurczy. Myślę, że uratowało mnie to, że bralam cały czas luteine i leżałam w domu, bo plamienia mnie niepokoily.
Każde plamienie w ciazy trzeba skontrolować - niech lekarz obejrzy i zobaczy, że to nic groźnego.dorbie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkabarko - ja na mdłości to samo robię odkąd w sylwestra wymiotowałam - i od tej pory cisza, czasem mnie mdli lekko, czasem mocniej, czasem wcale, ale nie ma wymiotów i te mdłości są do zniesienia tylko cholerka dość często przez to jem, i zaczynam przybierać na wadze...
Ja dzisiaj poszalałam na zakupach i jest nowa drukarka, bo stara już ledwo zipała, i jest kilka ciuszków - legginsowe spodnie z tesco (tak naprawdę to bardzo grube legginsy z nadrukiem jeansów, także nawet nie tregginsy, ale wygodniejsze niż ciążowe), mega wielki oversize'owy t-shirt i druga bluzeczka która może pełnić funkcję krótkiej tuniki i ma na plecach rozcięcie na zakładkę - będzie rosła razem z brzuszkiem Na allegro zamówiłam sobie kolejne spodnie ciążowe, bo w jednych już latam - nie ma szans założyć zwykłych jeansów, a biodrówki nigdy na mnie nie pasowały, więc nie mam ich w szafie.
Brzuszek wygląda tak:
i z przodu (sorry tym razem za niewyjściową twarz xD nie chciało mi się ogarniać fryzury ani urody w niedzielę )
Niestety brzuch to nie jedyna część ciała, która mi rośnie dupsko też się powiększa razem z nim...
hmmm... nie umiem wstawić zdjęć standardowy BB code tu nie działa idę poszukać info jak to zrobić w takim razie
ooo udało się )Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 20:45
Misi@, eM, Kucykowa, kasiuleks lubią tę wiadomość
-
A u mnie od rana odruchy wymiotne, jak tak dalej pójdzie to będę miała poważny problem z lekami. Bo ja muszę brać leki na tarczycę 0,5h przed śniadaniem. Muszę popytać lekarkę czy są jakieś złote sposoby na to... i co jeśli zwymiotuje? Powtórzyć dawkę?
Jeszcze 5,5h do zobaczenia mojego maluszka
Życzę wam dziewczyny miłego dnia i samych udanych wizyt!Misi@, Sigma lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Ja tez mam od rana odruchy wymiotne. Balam sie, ze nie dojadę do pracy, mialam chec wysiadać na każdej stacji metra. Na razie jakoś dalam rade, ale jest ciezko.
Oby do jutra, USG i pierwsze spotkanie z alienkiemeM, adzia, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sigma masz taką piłkę jak ja Nancy powodzenia na wizycie ja idę na 13 bo o 13 zaczyna moja Pani dr i będę koczować, do końca jej dyżuru, żeby mnie dziś przyjęła. Znowu mam jadłowstręt rano, wymiotować mi się nie chce ale jeść też nie
Sigma lubi tę wiadomość
-
Kochane a ja to sobie strzeliłam teściora na pamiątkę Od wielu wielu miesięcy tylko jedna krecha a na tym takie piekne te kreseczki ze az mi sie płakać chciało( mimo iż wiem ze jestem w ciąży po badaniu HCG) U mnie wczoraj wieczorem ciągnęło w pachwinie...dzisiaj rano bolał brzuch jak na @ ale przestał
eM, Misi@ lubią tę wiadomość