Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nancy87 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Zobaczę co mi powiedzą jutro i najwyżej oddam w inny dzień na ogólne wyniki moczu:) Powiem Wam, że już mnie męczą te wszystkie wyniki hehe. Tak mi się nie chce chodzić do tych laboratoriów, gdzie są wielkie kolejki i krzyczą te babcie na siebie nawzajem.
Pisałyście wcześniej o włosach. Ja odkąd jestem w ciąży to rosną mi wszędzie (!) szybciej i nie wypadają, a do tego mam o wiele ładniejszą cerę. Słyszałam, że w ciąży włosy nie wypadają, ale za to po lecą jak oszalałe, dlatego dużo świeżych mamusiek ścina włosy krócej.
Woo no to tak jak mi, ostatnio się ze mnie chłopak śmiał że muszę się zacząć na brzuchu golić
normalnie mam takie ciemne włosy na brzuchu i długie
druga głowa
-
Dżuls wrote:Ja ju po usg. Wszystko, razem z papierologią trwało może z 5 min, więc podziwiam dziewczyny, które zawierzają tylko i wyłącznie NFZtowi, ja bym nie dała rady nerwowo.
Facet trochę pomierzył podczas 1,5 min usg, i tak:
obwód i średnica główki wskazują na 18tydz 5 dni
długość kości udowej i obwód brzuszka na 19 tydz i 2 dni
średni wiek z usg wypada równo na 19 tydzień, a teraz jestem w 18 tygodniu i 4 dniu.
Młoda waży całe 274 gramy
A, no i płci nie podpatrzył, bo akurat leżała bokiem i nic nie było widać, a do tego ginowi się śpieszyło
No i wyjaśniło się chyba, czemu mimo drugiej ciąży tak kiepsko czuję ruchy - łożysko na ścianie przedniej i wszystko z nim ok. Kazał przyjść po skończonym 23 tygodniu (?!)
Ja mam na NFZ i mnie krócej jak 20 min nigdy nie badała. -
Mozjaka wrote:Wita się w 21 tyg i z 3 na przedzie w latach.
Dżuls dlatego ja nawet nie myślałam nad chodzeniem do ginekologa na NFZ. Szkoda moich nerwów. Ja ogólnie mam problem w kontaktach z lekarzami a przy takich badaniach chyba bym nerwowo nie wytrzymała.
Maluch daje o sobie znać już coraz bardziej. Wczoraj mąż po raz pierwszy poczuł kopniaki.
MozjakaSto lat wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń
-
Ja chodze na NFZ i jestem bardzo zadowolona...wizyty trwaja tyle i potrzeba jest, lekarz naprawde sie nie spieszy...odpowiada na wszystkie pytania i to bardzo rzeczowo,na kazdej wizycie robi usg...wiadomo jet to krotkie usg sprawdzajace najwazniejsze parametry(trwa ok.10 minut).Badania genetyczne trwaja dłuzej sama wizyta miesci sie w ok.60minutach.Naprawde ja nie widze róznicy miedzy chodzeniem na NFZ a prywatnie...róznica natomiast jest samych wlekarzach!Kiedys chodziłam do takiego który tak szybko wszystko robił ze zadyszki dostawał na wizycie...rok czasu zajeło mi szukanie odpowiedniego,mimo ze przyjmuje 20 km od mojego domu to jezdze z uśmiechem do niego i wiem ze jestem w dobrych rękach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 10:37
-
Masakra, ale wieje! Jak szłam do przychodni to pomimo tego pięknego słońca założyłam kaptur, bo myślałam, że mi głowę urwie.
Dziś się muszę zabrać za coś pożytecznego, bo z domu się melina robi.Ale najpierw jakieś konkretniejsze śniadanie
-
nick nieaktualnyalutka wrote:No ja też się cieszę,że za każdym razem wiem że jestem porządnie zbadania, i jestem w stanie zapłacić $ za ten spokój...ale mnie przeraża, że mnóstwo dziewczyn nie ma kasy na prywatne wizyty i bazuja tylko na takich usg
jasne, że pewnie i na NFZ idzie trafić na kompetentnego lekarza, który znajdzie czas, ale na ogół wyglądają te wizyty jak Twoja dzisiejsza...
Hej. Nie kazdego stax by wydawac co miesiac po kilka stowek za lelarza i badania. jak sie chodzi prywatnie to zazwyczaj badania trzeba tez prywatnie zrobic a to juz tanie nie jest. A mnie przeraza, ze takie osoby ktorw chodza tylko na nfz sa krytykowane czesto. Wiele moich kolezanek prowadzilo panstwowo ciaze i maja dobre doswiadczenia. Ja sama chodze do 3 lekarzy: jeden od cukrzycy, drugi w lux med a trzeci do ginekolozki ktora znam z pracy i u zadnych nie place za wizyty zlotowki. Jedynie robie usg prenatalne prywatnie, a dodatkowo usg od tych lelarzt nafunduszi jestem zadowolona
A i witam sie w 19 tygodniu .Staraczka23, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:Ja ju po usg. Wszystko, razem z papierologią trwało może z 5 min, więc podziwiam dziewczyny, które zawierzają tylko i wyłącznie NFZtowi, ja bym nie dała rady nerwowo.
Facet trochę pomierzył podczas 1,5 min usg, i tak:
obwód i średnica główki wskazują na 18tydz 5 dni
długość kości udowej i obwód brzuszka na 19 tydz i 2 dni
średni wiek z usg wypada równo na 19 tydzień, a teraz jestem w 18 tygodniu i 4 dniu.
Młoda waży całe 274 gramy
A, no i płci nie podpatrzył, bo akurat leżała bokiem i nic nie było widać, a do tego ginowi się śpieszyło
No i wyjaśniło się chyba, czemu mimo drugiej ciąży tak kiepsko czuję ruchy - łożysko na ścianie przedniej i wszystko z nim ok. Kazał przyjść po skończonym 23 tygodniu (?!)
To tak jak u mnie lozysko na przedniej scianie, a juz sie zaczelam denerwowac. Teraz czuje ruchy ale wlasnie takie przytlumione. A dzisiaj to maluszek lezy mi chyba na pecherzu bo jak.kopie to az mnie tam boliSzkoda ze tak rzadko to czujr
-
Naprawde współczuje doznań z takimi ginekologami...ciesze sie ze trafiłam na tak kompetentnego lekarza :)Niestety do diabetologa chodze prywatnie i czasem czuje ,ze pani diabetolog zalezy tylko na kasie...wizyta kosztuje 150zł cukry mam w normie po posiłku do max 125 tak jak zalecila a mimo to chce mnie widziec co dwa tygodnie...szkoda mi troche kasy bo moglabym dziecku wiecej kupic za to no ale chce miec spokojne sumienie i wiedziec ze mojej niuni nic sie nie dzieje ...przemecze sie do porodu z tym wyrzucaniem pieniedzy
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:
Woo no to tak jak mi, ostatnio się ze mnie chłopak śmiał że muszę się zacząć na brzuchu golić
normalnie mam takie ciemne włosy na brzuchu i długie
druga głowa
Ja juz wcześniej mialam wloski na brzuchu i je gole, pyyalam lekarza czy moge w ciazy, powiedział ze oczywiście jesli mi przeszkadzaja lub mam dyskomfort tylko ttzeba uwazac aby sie nie skaleczyc przy tym a ze mam to obcykane to raz w tygodniu gole, później zrezygnuje -
nick nieaktualnyMozajka wszystkiego najlepszego w dniu urodzin
Odnosnie wizyt, pierwszy lekarz ktory odwalil maniane nie wspominajac o moich nerwach byl na nfz z tym ze to jedyny ktory robi te platne z racji najlepszego sprzetu, teraz tez chodze na nfz do przychodni i jestem zadowolona, na kazdej wizyciemam usg robione i lekarz pyta o samopoczucie nawet pozartuje, jedyna irytacja to polozna ktora siedzi z mina jak by byla tam za kare.
Powiedzcie prenatalne sa platne tak jak te genetyczne? -
nick nieaktualnyCzyli z tym NFZ jest różnie. Ja zadowolona jestem jedynie z pediatry. Mój rodzinny to porażka. Gdybym prywatnie nie grzebała w swoim ciele, to najprawdopodobniej dzisiaj leżałabym na onkologii z rakiem jelita.
Kupiłam sobie gazetę dla kobiet w ciąży. Jak się naoglądałam tych maluszków to mi się cieplutko na sercu zrobiło i chciałabym, żeby małe było już całe i zdrowe na świecie.
Dziękuję za życzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 11:28
Lady Savage lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMozjaka wrote:Czyli z tym NFZ jest różnie. Ja zadowolona jestem jedynie z pediatry. Mój rodzinny to porażka. Gdybym prywatnie nie grzebała w swoim ciele, to najprawdopodobniej dzisiaj leżałabym na onkologii z rakiem jelita.
Kupiłam sobie gazetę dla kobiet w ciąży. Jak się naoglądałam tych maluszków to mi się cieplutko na sercu zrobiło i chciałabym, żeby małe było już całe i zdrowe na świecie.
Dziękuję za życzenia
W przychodni do ktorej naleze szefostwem jest lekarz rodzinny ktory ma syna tez jako rodzinny i powiem ci ogien i woda, stary skierowania nie da na nic a z mlodym od kilku miesiecy mam uklad
nie daje skierowania na tarczycowe, sama sobie robie i z wynikami do niego po recepte, na endokrynologa nie musze wydawac -
Dzień dobry
U mnie ciąża prowadzona tez tak pół prywatnie... do gina prowadzącego chodzę na pakiet lux med, wiec za nic nie płacę ale ze przyjmuje w przychodni to sprzęt ma niekoniecznie najlepszy...
Ważniejsze badania robie na prywatnych wizytach w koinice... ogólnie znam dziewczyny, które prowadziły ciążę jedynie państwo i maja zdrowiuskie dzieciaczki... kwestia chyba lekarza
a co do ruchów... ja dalej nie mogę się pochwalić zadnymi wyraznymi ruchami... ale staram się nie panikować i pocieszać, ze chyba jeszcze maluszek da o sobie znać... bo sa dni kiedy juz sama zaczynam się denerwować czy wszystko jest w porządku, a wizyta dopiero 11.05... -
Wszystkiego najlepszego Mozjaka
!
Dziś sporo wizyt jak widzęMi już lekarze zbrzydli, ale postanowiłam dać szansę ostatniemu, który pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić. Chodzi do niego moja ciocia, która sporo z nim rozmawiała o mojej niepewnej sytuacji. Miał chyba najzdrowsze podejście ze wszystkich lekarzy, nie panikował, przez telefon stwierdził, że jak Harmony wyszło ok, to żebym się już nie martwiła. Wizytuję o 19.30 i modlę się żeby on już poprowadził tę ciążę, bo mnie szlag trafia, że nie mam porobionej żadnej morfologii ani badań moczu. Poza tym mam już założone dwie karty ciąży (medicover i luxmed) i nic z tego nie wynika... Pewnie dziś dojdzie trzecia na dokładkę.
-
nick nieaktualnyGusiak jestesmy na tym samym etapie więc sie nie martw bo u mnie tez cisza
Raz mialam drgania na wieczór a tak nic .
Wiecie co haha naszla mnie ochota na taka marchewke gotowana z odrobiną soli
Musze mamie zakomunikować zeby zrobila bo ja takiej dobrej nie umiem robicWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 12:12