Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi lekarzami na NFZ to jakaś masakra. Jutro zaczynam 22 tydzień, a miałam dopiero 1 USG w 6 tyg ciąży. Zawsze miał jakieś wytłumaczenia że teraz nie zrobi bo będę miała pierwsze prenatalne. Potem znów znalazł wymowke że nie trzeba robić bo będę miała połowkowe więc tam i płeć poznam. Ja rozumie wszystko że NFZ nie ma kasy Ale drażni mnie to że kobiety po 35 roku życia tak są traktowane. Chodzę tam tylko po skierowanie na badania.Wizyta u mojego prywatnego gin trwa min 30 min
Samo USG ok 15 całkiem inne podejście. Po wyjściu od niego czuje się w 100% zadowolona.
-
To fajnie, że macie sensownych lekarzy na nfz. Ja takich nie znam. Gdyby nie gin, do którego chodzę prywatnie od kilku dobrych lat to miałabym już pewnie raka szyjki macicy... Po cudownym naturalnym porodzie w krótkim czasie pojawiły mi się różne zmiany
, które dość długo leczyłam i cały czas jestem pod obserwacją. Ale jestem w dobrych rękach, więc jestem spokojna.
Z kolei pediatra (choć nawet prywatni bywają różni) na nfz wmawiał mi, że dziecko ma zapalenie gardła i zwykły kaszelek, gdzie w istocie było to śródmiąższowe zapalenie płuc. I tyle w temacie.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Staraczka23 wrote:Gusiak jestesmy na tym samym etapie więc sie nie martw bo u mnie tez cisza
Raz mialam drgania na wieczór a tak nic .
Wiecie co haha naszla mnie ochota na taka marchewke gotowana z odrobiną soli
Musze mamie zakomunikować zeby zrobila bo ja takiej dobrej nie umiem robic
Dzięki Staraczka, pocieszylas mnie ze skoro nie jestem sama to po prostu może nasze dzieciaczki sa bardziejleniwe, albo z troski o swoje mamusie nie chcą ich tak wczesnwcześnie skopac -
Gusiak wrote:a co do ruchów... ja dalej nie mogę się pochwalić zadnymi wyraznymi ruchami... ale staram się nie panikować i pocieszać, ze chyba jeszcze maluszek da o sobie znać... bo sa dni kiedy juz sama zaczynam się denerwować czy wszystko jest w porządku, a wizyta dopiero 11.05...
W pierwszej ciąży czasem później pojawiają się ruchy. U mnie były ok. 22 tygodnia dopiero i to też nie codziennie. Teraz znacznie wcześniej.
Nie martw się, jeszcze Cię maluch skopie porządnie
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyGusiak wrote:Dzięki Staraczka, pocieszylas mnie ze skoro nie jestem sama to po prostu może nasze dzieciaczki sa bardziejleniwe, albo z troski o swoje mamusie nie chcą ich tak wczesnwcześnie skopac
nie chce miec leniwca haha. Ona. Dobrze mowi ale duzo zalezy od lozyska i postury jaka mamy, ja sie nie przejmuje i nie nakrecam ze nic nie czuje bo potem mozemy czuc ze zdwojona siłą
-
Powodzenia na wizytach
SweetCherry mam nadzieję, że to będzie w końcu TEN lekarz
Mozjaka wszystkiego najwspanialszego
Dobry lekarz na NFZ to chyba rzadkość i trzeba się trochę naszukać. Ja nie miałam zbyt dobrych doświadczeń, więc od razu uznałam że wolę chodzić prywatnie. W mojej najbliższej rodzinie też raczej nikt nie może trafić na lekarza na NFZ, któremu możnaby było zaufać. -
Gusiak wrote:Mozajka wszystkiego najlepszego!
Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach, Sweet cherry u Ciebie trzymam kciuki w końcu za normalnego lekarzaTerazsięuda:-) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do włosów to byłam dziś u fryzjera podciac końce bo takie brzydkie i zniszczone i odrazu lepiej wygladam. Przez to ze nie chce farbowac włosów w ciazy to mam teraz naturalne ombre ktore wyglada całkiem spoko, odrosty mam na ponad 10cm:) Też sie boje ze po porodzie mi wypadnie polowa wlosow a ja mam ich ogolnie malutko
wtedy pewnie bede musiala sie sciac na krotko juz teraz nawte o tym myslalam i spytalam mojego R co on na to.. a on ze mam miec dlugie no to nie scinam narazie
Jesli chodzi o ruchy to ja czuje je codziennie od 8 kwietnia czyli juz prawie 2 tygodnie. Czasami w ciagu dnia sa to dosc mocne kopniaczki a czasami czuje ze cos tam sie wierci i kreci w brzuchu, ale codziennie jak sie przylozy reke czy to ja czy moj R to czujemy wyraznie dzidzie
Wczoraj pougniatalm troche brzuch zeby sprawdzic czy jest miekki i dzidzio mnie po tym gnieceniu pokopal hehe -
nick nieaktualny
-
Ona już nie mogę się doczekać tych kopniaczkow
AniaM właśnie łożysko mam na tylnej ścianie... akurat ze względu na niskie położenie mam je co wizytę kontrolowane...
Bede czekać z niecierpliwością az moj maluch zacznie wyraźnie dawać o sobie znać -
Dziewczyny zrobiłam naszą listę na pierwszej stronie. W excelu będziemy zapisywać ważniejsze rzeczy, a tutaj tylko taka lista poglądowa ile córeczek, synów i kto kiedy rodzi. Proszę o sprawdzenie czy nie ma żadnych błędów, bo widzę, że w exelu są zapisane osoby, które w ogóle się nie udzielają, a nie ma aktywnych mam:) Jeżeli ktoś ma ochotę, to mogę go dopisać do pierwszej strony, tylko proszę o podawanie terminu porodu i płci jeżeli wiecie.
Misi@, Dżuls, agatka196 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Dziewczyny zrobiłam naszą listę na pierwszej stronie. W excelu będziemy zapisywać ważniejsze rzeczy, a tutaj tylko taka lista poglądowa ile córeczek, synów i kto kiedy rodzi. Proszę o sprawdzenie czy nie ma żadnych błędów, bo widzę, że w exelu są zapisane osoby, które w ogóle się nie udzielają, a nie ma aktywnych mam:) Jeżeli ktoś ma ochotę, to mogę go dopisać do pierwszej strony, tylko proszę o podawanie terminu porodu i płci jeżeli wiecie.
-
Ja się akurat o włosy nie martwię, bo mam ich duuużo i nawet jak połowa wypadnie to zostanie całkiem niezła ilość. Tylko mąż się chyba załamie, bo ciągle narzeka, że moje włosy są wszędzie - wkręcają się w odkurzacz, oplątują na szczotkach itp. Stwierdza, że nawet kocie kłaczki są do zniesienia w porównaniu z moimi. A co dopiero będzie jak zacznie ich więcej wypadać? Chyba każe mi się na łyso obciąć
-
nick nieaktualny
-
Hej, co prawda podglądam Was już od jakiegoś czasu, ale jakoś dopiero teraz zebrało mnie, żeby napisać i dołączyć do szczęśliwych wrześniowych mam
Pozdrawiam wietrznie z Lublina.Dżuls, .ona., Misi@, Wonderland, Gusiak, la_lenka, Lady Savage, agatka196, kasig, Lilla My, Kasiarzynka, easymum lubią tę wiadomość