Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam!!
Ja wczoraj na wieczór wsunęłam UWAGA Golonkę(której nigdy nie jadłam) z musztardą i do tego 3 batoniki Merci. Moj mąż na ten widok miał większe mdłości niż ja:)
Troszkę wieczorem bolał mnie brzuch i myslałam ze to juz koniec...bo bolało strasznie ale przeszło.
Co do libido to to jakaś masakra jest od trzech dni mogłabym o każdej porze dnia i nocy a i sny też mam nieprzyzwoite haha.
Ogólnie mdłości nie mam czasami mi flakami zakręci, ale to na chwile. Ja z kolei cały czas sikam. Wszedzie gdzie ide musze zlokalizować toalete...bo jak przyciśnie to cięzko sie na czymkolwiek skupić. -
Luna1 wrote:Przyłączam się do "Wrześniówek"
Beta rośnie, w niedzielę wynosiła 12,68, a już ok. 42h później 41,6mlu.
Progesteron w 4 tyg.i 1dn. ciąży 21,09 Czy to normalny wynik progesteronu?
Ja w 4tc i 3dn ciązy miałam progesteron 146, ale biore 2x100 luteiny bo miałam problem z fazą lutealną. -
PannaB wrote:Dziewczyny ja tez mam tylozgiecie:P
mowicie ze zakaz sexu narazie?
zastnawiam sie czy nie is wczesniej do tego gina, jest sens?
Ja mam wizyte 20.01 i też zastanawiam się czy to nie za wczesnie bo to będzie dopiero 5tc i 4 dni ;/ -
justysss wrote:Witam!!
Ja wczoraj na wieczór wsunęłam UWAGA Golonkę(której nigdy nie jadłam) z musztardą i do tego 3 batoniki Merci. Moj mąż na ten widok miał większe mdłości niż ja:)
Troszkę wieczorem bolał mnie brzuch i myslałam ze to juz koniec...bo bolało strasznie ale przeszło.
Co do libido to to jakaś masakra jest od trzech dni mogłabym o każdej porze dnia i nocy a i sny też mam nieprzyzwoite haha.
Ogólnie mdłości nie mam czasami mi flakami zakręci, ale to na chwile. Ja z kolei cały czas sikam. Wszedzie gdzie ide musze zlokalizować toalete...bo jak przyciśnie to cięzko sie na czymkolwiek skupić.
Hahaha ja też mam nieprzyzwoite sny i większe libido od kilku dni:) Ale jak już dochodzi co do czego to boję się o dzidziusia.justysss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiezarnej to jednak ciężko dogodzić :p brak objawów to zajebista sprawa, niestety co jakiś czas włącza mi się od nowa senność i mdłości i jest masakra. Dzisiaj musiałam wyjść z zajęć rano, bo zjedzenie kanapki było jedynym sposobem, żeby nie zwymiotowac. teraz znowu zjadłam naleśniki w bistro, bo muszę ciągle jeść, żeby te mdłości zagłuszyć... Byle dotrzeć do domu, tam mogę wymiotowac
naprawdę lubicie te ciążowe objawy? Ja się czuje tak, jakbym była kompletnie chora i nie znoszę tego. -
Sigma wrote:Ciezarnej to jednak ciężko dogodzić :p brak objawów to zajebista sprawa, niestety co jakiś czas włącza mi się od nowa senność i mdłości i jest masakra. Dzisiaj musiałam wyjść z zajęć rano, bo zjedzenie kanapki było jedynym sposobem, żeby nie zwymiotowac. teraz znowu zjadłam naleśniki w bistro, bo muszę ciągle jeść, żeby te mdłości zagłuszyć... Byle dotrzeć do domu, tam mogę wymiotowac
naprawdę lubicie te ciążowe objawy? Ja się czuje tak, jakbym była kompletnie chora i nie znoszę tego.haha
-
nick nieaktualnyAnitka - lekkie mdłości miałam od samego początku, ale ja po luteinie w ogóle miewam lekkie mdlosci. Potem od 5 tygodnia zrobiło się gorzej, w sylwestra wymiotowalam, potem przechodzilo i wracalo. Przez większość czasu na szczęście czuje się dobrze, za to jak mnie chwyca objawy to masakra ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHaha, no kobiecie nie dogodzi, a ciężarnej to już wcale
Dobrze mi bez objawów, ale te osławione ciągniecie w podbrzuszu, bolące piersi, czy senność gdyby się chociaż przemknęły w objawach to bym się nie obraziła. Bo póki co to do mnie nie dociera -
Sigma ja uwielbia każdy mój jeden objaw bo mnie uspokaja. Baaa najlepiej jak mam już odruchy wymiotne, bo do wymiotów jeszcze u mnie nie doszło
ale ja raczej nie wymiotuje... Z tym że ja mam prawo się schizować, bo to już 3cia ciąża a dzieci tylko w niebie...
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyMusiałam się jednak zwolnić do domu... Pół godziny spędziłam wiszac nad kiblem z odruchami wymiotnymi i nie dałam rady
p.s. eM, dla mnie właśnie odruchy są najgorsze... O ile w ogóle nie znoszę wymiotować, o tyle jak już jest naprawdę bardzo źle, to wymioty pomagają... a przy odruchach bez wymiotów jest takie zawieszenie, ani sobie nie ulżysz, ani nic...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 12:55
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem dzisiaj strasznie senna..odliczam czas do wyjścia z pracy i myślę o sypialni i łóżku
Ja również co rusz mam bóle podbrzusza
czasami posiłkuję się nospą ale jednak staram się nie przesadzać dlatego od tygodnia po pracy leżę, leżę. Wczoraj miałam pierwszą zachciankę
musiałam zjeść smażoną pierś z kurczaka z puree i surówka z marchewki
no dziwne bo ja nie lubię ani ziemniaków, a smażone mięso jadam tylko u teściów lub moich rodziców na obiedzie