Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStaraczka23 napisała:
A moze Lady wcinala cos przed badaniem i dlatego tak wyszlo w necie pisza aby 12 lub 8 godzin przed badaniem nie jesc, powtorzyla bym dla wlasnego sumienia te badanie
Nic nie wcinałam przed badaniem i nic nie piłam.
O to prosze chodzilo o te kilka godzin.
Teraz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem
powtórz badanie najlepiej, jak masz niedlugo wizyte to powiedz gin najpierw co bylo wieczorem jedzone bo roznie sie mowi jedni aby jesc normalnie inni aby lekko i zdrowo -
Staraczka23 wrote:Staraczka23 napisała:
A moze Lady wcinala cos przed badaniem i dlatego tak wyszlo w necie pisza aby 12 lub 8 godzin przed badaniem nie jesc, powtorzyla bym dla wlasnego sumienia te badanie
Nic nie wcinałam przed badaniem i nic nie piłam.
O to prosze chodzilo o te kilka godzin.
Teraz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem
powtórz badanie najlepiej, jak masz niedlugo wizyte to powiedz gin najpierw co bylo wieczorem jedzone bo roznie sie mowi jedni aby jesc normalnie inni aby lekko i zdrowo
Ja też nic nie jadłam i nic nie piłam. Może to potwierdzić mój chłopak jak chcecie, i moja mama pielęgniarka położna która jest teraz u mnie w gościach, na absolutorium przyjechała.
Więc jeśli to nie słodkie z wieczora z niedzieli, to może coś jest na rzeczy. Zobaczymy co ginekolog mi powie 25 maja -
nick nieaktualnyLady, zrobisz jak zechcesz, ale ja bym powtórzyła przed 25 maja glukozę na czczo z krwi jeszcze raz czy drugi, żeby 25 maja mieć dla lekarza wiarygodne wyniki. No i jeśli na kolejnym badaniu wyszłoby ponad 100, to jednak bym przedzwoniła do lekarza wcześniej.
Nieleczona cukrzyca ciążowa jest naprawdę groźna, w skrajnych przypadkach z poważnymi wadami dziecka i śmiercią włącznie. Nie straszę, tylko mówię, żebyś miała pełen obraz sytuacji..ona. lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Ja też nic nie jadłam i nic nie piłam. Może to potwierdzić mój chłopak jak chcecie, i moja mama pielęgniarka położna która jest teraz u mnie w gościach, na absolutorium przyjechała.
Więc jeśli to nie słodkie z wieczora z niedzieli, to może coś jest na rzeczy. Zobaczymy co ginekolog mi powie 25 maja
Ja tez bym powtorzyla badanie. Jak sie 25 dowiesz, ze do powtórzenia to tylko stracisz kilka tygodnia jak powiesz lekarzowi, ze jadlas sporo słodkiego wieczorem to pewnie i tak karze Ci powtórzyć...
Idz i miej z glowy
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:Ja nie wiem dziewczyny czy to nie jest spowodowane picolo i 2 kawałkami ciasta i lodami bardzo późnio wieczorem, moja mama miała w niedziele urodziny i jej zrobiliśmy taką imprezę wieczorkiem, ale całą noc by się to utrzymywało?
Moja gin powiedziała żebym dzień przed badaniem nie jadła nic słodkiego, w tym owoce też nie bardzo, więc mogło to mieć spory wpływ moim zdaniem.Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Sigma wrote:Ale tak szczerze mówiąc teraz sobie przypomniałam, że badałam glukozę na czczo za pierwszym razem w tłusty czwartek i we środę wieczorem zaopatrywałam się w pączki - i też oczywiście zeżarłam, bo się nie mogłam powstrzymać, a w czwartek z samego rana cukier 83... także kurna wydaje mi się, że trudno chyba przekroczyć samym deserem dzień przed...
Sigma lubi tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:A ja mam wizytę teraz w czwartek i już się nie mogę doczekać
Ciekawa jestem ile waży synciu.
-
wynik między 100 a 125 na czczo to nieprawidłowa glikemia na czczo, czyli jeszcze nie cukrzyca ale już stan alarmowy, poszłabym pilnie na nowe badanie, to nie chodzi o to, żeby jeść nagle same warzywa dzien przed bo to ma byc wiarygodne ale trzeba nie jesc co najmniej 8h a najlepiej 12h
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 20:44
-
Nancy87 wrote:A ja mam wizytę teraz w czwartek i już się nie mogę doczekać
Ciekawa jestem ile waży synciu.
To mamy razem w czwartek wizyty ja ide na 14:20a ty ?
-
nick nieaktualny
-
Aaa, ja jeszcze kiedyś,kiedyś jadłam szarlotke wieczorem i cukier mi wyszedł 100 - co było nadal w normie, ale jednak wysoko. Teraz po prostu (tak na co dzień, nie że w ciąży) staram się jeść kolacje nie na słodko i bez dużej ilości owoców. Wtedy badanie cukru utrzymuje się na poziomie 70-kilku. Może jest to związane z insulinoopornoscią, ale po prostu widzę, ze słodkie wieczorem mi nie służy. Jeśli zjem cokolwiek w środku dnia, a najlepiej rano, to już nie ma żadnego wpływu na wynik.
A ja jestem już po lekarzu, miałam sluchane tętno (150) i w końcu mała się rozbrykała. Ale chyba jest w dziwnym położeniu (jakby w poprzek?), bo i to tętno wyszło w dziwnym miejscu. Pewnie dlatego słabiej ją dziś czułam. -
la_lenka wrote:A to już zależy od indywidualnych skłonności - moja mama przed badaniem cukru zjadła na kolację 3 pomarańcze i cukier wyszedł jej około 110. Lekarka kazała zjeść normalną kolacje i powtórzyć - wtedy wynik już w całkowitej normie. To prawdopodobnie świadczy o jakichś lekkich nieprawidłowościach przetwarzaniu cukru, ale nie aż cukrzycy. Dlatego warto sprawdzić i zrobić sam cukier na czczo - jeśli sie okaże, ze na codzień cukier utrzymuje sie w normie to nie będzie trzeba sie martwić. Ale jeśli sie okaże, że jednak nie spada tylko stale jest na podwyższonym poziomie, to to już jednak świadczy o cukrzycy.
Dokladnie nie pij juz tego swinistwa tylko zrob sobie chociaż cukier na czczo