WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi w styczniu ustąpili miejsca w autobusie pomimo iż ja nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży wtedy. Pamiętam że jechałam z kokonem takim dla noworodka różowy w piękne kwiaty bo szylam dla koleżanki z pracy na baby shower jakąś babka mnie złapała za rękę i mówi Pani w ciąży to trzeba usiąść. No to jej mówię że nie trzeba bo ja wcale.... Nie zdążyłam dokończyć już mnie posadzila na krzesło jak mi wtedy głupio było głowę to w ten kokon wsadziłam. Ja nigdy też nie wpychała się przed starszych ludzi bo niektórzy są bardzo schorowani a ja jak mogę to postoje albo jak źle się czułam to poprostu mąż ogarniał zakupy. W tej ciąży nie wiem jak jest bo nie chodzę do sklepu 🤣🤣🤣
I muszę Wam powiedzieć że mój mąż zaczyna doceniać to że wcześniej większość robiłam ja. Daje chłop radę ale nie ogarnia sprzątania tyle co umyje gary i odkurzy w domu. Dzisiaj od rana siedzę i szukam kogoś do sprzątania bo zarośniemy chyba
Mogłabym z agencji wziąść kogoś z której korzystam czasami w hotelu ale tak mi jakoś głupioWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2023, 10:46
-
Spuromix wrote:To ja nie mówię bo jak widzę że ludzie w kolejce mało mają to czekam ale wtedy w sklepie no masakra jakaś każdy pełny kosz a ja czułam że odpływam
-
nika647 wrote:Tkpom - czemu głupio, bierz kogoś sprawdzonego.
Też bym brała kogoś sprawdzonego
Ja dziś się wzięłam za sprzątanie ale bardzo opornie mi to idzie. Nienawidzę sprzątać
Z mojego doświadczenia: ciąża jest niewidoczna dla otoczenia, mam już naprawdę duży brzuch i nikogo to specjalnie nie interesuje. W tramwaju to standard, że wszystkie miejsca uprzywilejowane są zajęte przez umęczonych młodych mężczyzn gapiących się w telefony. Natomiast jak bardzo potrzebuję usiąść to proszę o ustąpienie, ale reakcje są bardzo różne, zdarzało mi się że zostałam totalnie zignorowana. No i o ile w kolejce w sklepie, jeśli czuję się dobrze, to dla mnie luz, mogę stać, o tyle w komunikacji miejskiej boję się że podczas jakiegoś gwałtowniejszego hamowania ktoś na mnie wpadnie z impetem i dużo pewniej się czuję jak siedzę. Najwiecej empatii mają inne matki -
Hej, hej ja na szczęście póki co nie trafiłam na większe kolejki w sklepie, ale może to wynika też z tego że zazwyczaj korzystam z tych samoobsługowych o ile w sklepie są 😅 i dodatkowym plusem mieszkania w małym mieście jest to, że wszędzie blisko a jadąc autem nie stoję w ogromnych korkach. W zeszły piątek bliskie mi dziewczyny zorganizowały wieczór panieński, na spokojnie, nad jeziorkiem, ognisko, dużo dobrego jedzonka, ploteczki i gry 🥰😁 Wczoraj z kolei wzięliśmy się za porządne porządku póki jeszcze jestem na siłach skakać po półkach 😆 i zrobiliśmy prawie wszystko co było zaplanowane. Dziś chyba wyskoczymy trochę odpocząć nad jeziorko. W weekend mam ostatnie zajęcia, na szczęście online, obrona i żegnam się ze studiami już na zawsze 🤣🤣 a kolejny tydzień zaczynam fryzjerem, krzywą cukrową 🙈, przez wizytę u ginekologa a kończąc na ślubie ☺️ Także pełne obroty włączone 😅
-
Tkpom wrote:Zamawiała któraś z Was rzeczy od mamaginekolog? Gacie albo ubranka dla dziecka te ich produkcji??
Ja mam segregator ciążowy kupiony a jestem ciekawa jak właśnie majtki i ubranka
Nie zamawiałam i raczej nie zamierzam. Póki zajmowała się przekazywaniem wiedzy była normalna, a teraz jej odbiło i nie da się jej słuchać. Poza tym nawarstwiają się afery z jej osobą i to nie małe więc już dawno ją odobserwowałam. Gratuluję jej sukcesu, oczywiście ale no jak mi ktoś podeślę co nieco od niej to masakra. Aczkolwiek słyszałam że jakościowo produkty ma dobre 🙂 -
Ja ogólnie nic nie kupuje od niej no ten segregator kupiłam bo lubię mieć porządek w papierach.
Szukam gaci tych wysokich po cc żeby były ok kupiłam z sinsay ale chyba za sztuczne są na lato i tak w sumie wyświetliły mi się u niej.
Swoją drogą szpital w którym ona pracuje dwa razy już do mnie dzwonił żeby przyjechać bo chętnie zajmą się ciążą. Wysłałam zapytanie do nich kiedyś o konsultacje póki tego profesora nie ogarnęłam. Taka panika że wszędzie pisałam ale oni zaciekawieni tematem tylko daleko dla mnie to raz żeby jeździć co 2 tygodnie a dwa wynająć tam coś to koszta kosmos -
Tkpom wrote:Ja ogólnie nic nie kupuje od niej no ten segregator kupiłam bo lubię mieć porządek w papierach.
Szukam gaci tych wysokich po cc żeby były ok kupiłam z sinsay ale chyba za sztuczne są na lato i tak w sumie wyświetliły mi się u niej.
Swoją drogą szpital w którym ona pracuje dwa razy już do mnie dzwonił żeby przyjechać bo chętnie zajmą się ciążą. Wysłałam zapytanie do nich kiedyś o konsultacje póki tego profesora nie ogarnęłam. Taka panika że wszędzie pisałam ale oni zaciekawieni tematem tylko daleko dla mnie to raz żeby jeździć co 2 tygodnie a dwa wynająć tam coś to koszta kosmos
A no nad segregatorem to i ja się zastanawiałam, ale ten co mi się podobał był w wersji z blondynką a ja mam brązowe włosy i już mi to nie pasowało 🤣
Oj koszta byłyby ogromne zapewneWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2023, 14:31
-
niezapominajk_aa wrote:A no nad segregatorem to i ja się zastanawiałam, ale ten co mi się podobał był w wersji z blondynką a ja mam brązowe włosy i już mi to nie pasowało 🤣
Oj koszta byłyby ogromne zapewne -
Tak mi się kawy chce dzisija. W pracy wypijałam 5 czasami 6 takich z Expressu bo zawsze jak szlam z biura na recepcję czy na bar to krzyczeli chcesz kawę i ja nie lubiąc odmawiać to piłam z każdym ta kawę. Jak się dowiedzial mój mąż o ciąży tak kupił mi w aptece jakąś kawę dla ciężarnych ale się skończyła a jakoś ostatnio nie miałam ochoty. Myślicie ze po takim detoksie mogę wypić taką z Expressu?? Nie skoczy mi ciśnienie za bardzo? Kiedyś to bym w dupie miała i wypiła ale jednak w mojej sytuacji się normalnie boję. Przewrażliwiona jestem normalnie jak bym pierwsze dziecko miała mieć.
Nas czeka przeprowadzka bo wkoncu mamy swoje mieszkanie koniec z wynajmem i to wszystko spadło na mojego męża tam mały remont bo nie muszą być odrazu luksusy a i tak mamy się budować więc nie ma co się za bardzo tu starać i inwestować milionów. -
Muszka1 wrote:Dziewczyny ogarniacie może te krzywe cukrowe? Moje wyniki:
0- 5,2 mmol/l (94mg/dl)
I- 6,26 mmol/l (113mg/dl)
II - 4,95 mmol/l(89 mg/dl)
Jak robiłam sobie samą glukozę i wyszła mi 90 to mój ginekolog powiedział że na styk, ale nic nie miałam z tym robić. Znaczy, jeszcze wtedy byłam na metforminie. Późniejsza wyszła mi niższa. Na moje oko wyniki są okej, i sama takie bym chciała (trzymajcie proszę kciuki) 😅 pewnie powie żeby kontrolować, ewentualnie jakąś dietę 🤔 -
Tkpom wrote:Zaakceptowane
Wogole mój brzuch sam mi przypomina kiedy czas wziasc tabletkę godzina 8:30 nagle kamień 14:00 kamień i 20 też kamień jak nie wezmę bo się zapatrze np na film
Zazdroszczę sesji też miałam mieć ale kicha nie da się mojego dyrektora żona jest Panią Fotograf ma swoje studio i dostałam od nich zaproszenie na sesję jak się dowiedzieli ze nie mogę chodzić to zaproponowali że wymienia na sesję noworodkową te zaproszenie. Dobry człowiek z tego Dyrektora.
Kiarka weź się przenieś do Gdańska albo od Torunia to będziemy razem na sali kwitnąć
W piątek idę na krew więc znowu mini wychodne na które zawsze się cieszę bo to chociaż godzinka poza domem. Wogole i Was też trzeba się zapisywać na termin?? U nas kiedyś się szło i przyjmowali z kolejki a teraz muszę się umawiać na dany dzien i dana godzinę.
A do Gdańska mam trochę za daleko, jestem totalnie z południa 😜 Ale w ogóle to ja myślę o wyjściu ze szpitala. Mama mi wysyła zdjęcia naszych truskawek, więc już tylko myślę, że będzie dobrze, wyjdę i będę zajadać 😃
Trzymam kciuki za Was żebyście spokojnie dotrwali do czasu szpitala, a potem już tam się Wami zajmą 😘 -
Muszka1 wrote:Z tego co widzę przed wypiciem roztworu mam nieco za dużo, chyba poniżej 92 powinno być, za to później wyniki wydają mi się dość...niskie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2023, 17:38
Muszka1 lubi tę wiadomość
-
Tkpom wrote:Czytam sobie o szumisiach bo tak myślałam żeby kupić (moja najstarsza spala przy suszarce do włosów a syn do dzisija kocha ciszę) i czytam że są bardzo szkodliwe i zaburzają rozwój dziecka. I chyba jestem w szoku bo to taka popularna zabawka
Jak narazie nie zauważyłam u moich dzieci zaburzeń rozwojowych, raczej są do przodu, słuch też ok. No ale różne rzeczy piszą, dopóki nie pojawia się jakieś konkretne badania naukowe na ten temat to mam zamiar używać wszelkich szumisiow nadal🙂 -
W artykule pisało że różowy szum tak a biały właśnie nie. Tylko skąd ja mam wiedzieć który jako szum daje. Ehh mam nadzieję że mały pójdzie we mnie i będzie kochał ciszę. Ja znowu nie lubię szumu nawet pompkaod akwarium mi przeszkadza bo latam siusiu przez nią 🤣🤣
Wogole nerwus jestem jakiś dzisiaj mój mąż i najstarsza córka wkurzają mnie każda swoją odpowiedzią dzisiaj. Bym zagryzła normalnie jak tylko są w zasięgu mojego wzroku. Niech te hormony wkoncu przystopują bo zamienię się w czarownice.
Za tydzień do profesora idę naraszcie dowiem się konkretów. Zbada małego, pomierzy, obejrzy naczynia i może będę spokojniejsza albo w drugą stronę będę się bardziej stresować. I nie wiem zapytam o coś na sen bo od paru dni śpię po 30 minut i 2 godziny siedzę i tak cala noc. -
Tkpom - Ja też nie wiem które to różowe🤪 wydawało mi się że to taki bardziej turkot ale takie mam tylko skojarzenie. Moje dzieci lubiły takiemklasyczne szumy, delikatne. Starałam się wyłączać jak zasnęły, głównie żeby nie wyczerpywać baterii🙈 ale bywały nocki że graly cały czas. Potem znalazłam apke na telefon i bywa że czasem jeszcze ja włączamy żeby wyciszyć dzieciaki po jakimś emocjonującym dniu. U mnie do uspokajania sprawdziły się też olejki lawendowy sosnowy w dyfuzorze. Padały mi dzieciaki po 3 minutach😎