WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój lekarz ten mówił że ewentualną korekta terminu porodu będzie po usg w 12 tyg. Ciągle nie ma jeszcze w karcie wpisanego tego terminu.
Ja w dwóch poprzednich ciążach miałam też kilka kg na minusie do 12 tygodnia, zaczynałam przybierać po 16 tym tygodniu. I w sumie w obu ciążach miałam 13 kg na plusie od wagi sprzed ciąży. Czyli w pierwszej ciąży to było tak naprawdę 20kg w II i III trym. W drugiej ok. 17. No nic, może lepiej te 20kg rozłożyć na trzy trymestry😂 -
strigo wrote:Macie jakieś przemyślenia co do tego, że urodzimy we wrześniu?
Mnie bardzo cieszy brak konieczności kupowania wielkiej zimowej kurtki
Martwi mnie, że 7-8 miesiąc będę chodziła z brzuchem w najbardziej gorącym czasie roku, opuchnięte stopy itp, myślę, że nas nie ominą...
Cieszy mnie wakacyjny czas kiedy można zrobić fajną sesję zdjęciową
Trochę martwi, że jak już kosmita będzie w domu to zacznie się psuć pogoda i jak wtedy ze spacerami sobie poradzić, bardzo nie lubię deszczowej pogody gdy mam wyjść z domu.
A wy jakie macie spostrzeżenia / obawy / nadzieje, że akurat wrzesień to nasz czas rozwiązania?
Wcześniej sobie marzyłam, że uda się zobaczyć II we wrześniu właśnie, urodzić na wiosnę i mieć cały piękny ciepły okres na odchowanie krasnala do zimy ale wiadomo, życie pisze swoje scenariusze.
Lepiej bym tego nie ujęła najbardziej mnie cieszy to, że mało ubrań ciążowych do kupienia. Najbardziej martwi mnie to, że dziecko nie będzie miało prawie w ogóle słońca przez pierwsze miesiące życia. Smutne jest tez to, że jak zacznie chodzić to będzie się powoli pogoda psuła. Poza tym jest mi to zupełnie wszystko jedno. Cieszę się, że w końcu się udalo😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 15:22
strigo, Umka lubią tę wiadomość
-
nika647 wrote:Mój lekarz ten mówił że ewentualną korekta terminu porodu będzie po usg w 12 tyg. Ciągle nie ma jeszcze w karcie wpisanego tego terminu.
Ja w dwóch poprzednich ciążach miałam też kilka kg na minusie do 12 tygodnia, zaczynałam przybierać po 16 tym tygodniu. I w sumie w obu ciążach miałam 13 kg na plusie od wagi sprzed ciąży. Czyli w pierwszej ciąży to było tak naprawdę 20kg w II i III trym. W drugiej ok. 17. No nic, może lepiej te 20kg rozłożyć na trzy trymestry😂
Mi wpisał już termin porodu do karty 🤔 -
Acmvj - to i mnie nie opuszcza radość, że w końcu i nam się udało
ale wiadomo, plany planami, a życie swoje
Dokładnie szkoda tego słońca i pogody, której nie zażyje na początku życia. Liczmy na dobrą pogodę i piękną jesień 2023Umka lubi tę wiadomość
-
strigo wrote:Acmvj - to i mnie nie opuszcza radość, że w końcu i nam się udało
ale wiadomo, plany planami, a życie swoje
Dokładnie szkoda tego słońca i pogody, której nie zażyje na początku życia. Liczmy na dobrą pogodę i piękną jesień 2023
Co zabawne, ja też liczyłam na wiosenne dziecko:) z drugiej strony, fajnie będzie jak taka Mała Kluseczka będzie już z nami na święta 😍 -
Ja poprzednia ciążę miałam termin na 8.01, bardzo podobał mi się termin.
Teraz przyjmuje na klatę każdy i cieszę się że to nie grudzień.
Uważam, że dzieci z listopada i grudnia są trochę pokrzywdzone w swoich rocznikach. Widać dużą różnicę wśród rówieśników w szkole. Przynajmniej ja pamiętam jakie były różnice między kolegami urodzonymi w styczniu a tymi w grudniu. Przepaść a wymagania te same.strigo lubi tę wiadomość
-
Strigo mam podobne przemyslenia co do terminu na wrzesień, ale mam nadzieję że wrzesień i październik jeszcze będą ładne i na dlugie spacery uda się chodzić.
Jeszcze jedna rzecz mnie martwi że i nas rekrutacja do przedszkoli państwowych jest w normalnym trybie dla dzieci ktore 1wrzesnia mają skonczone 3 lata. Mam nadzieję że uda się jakoś z odwołania dostać. No ale to już daleko w przyszłość wybiegam🙂strigo lubi tę wiadomość
-
U mnie pierwsza ciąża termin porodu na 26 października całe lato się przekulslam da się przeżyć ale młoda nie chciała tak długo czekać i wyskoczyła 19 września. Druga ciąża termin na 26 lipiec młody też się pospieszył i urodził się 8 lipca a w szpitalu wylądowałam już w 32 tygodniu. Potem po 4 tygodniach wyszłam do domu i po następnym tygodniu mały był na świecie,ale ta ciąża choć nie trwała przez lato to była gorsza bo cały czerwiec było po 30 parę stopni. Teraz też termin na 3 września a będzie dobrze jak do połowy sierpnia donoszę
-
Czytając wasze posty o członkach rodziny dziękuję Bogu że ja mam rodzeństwo do rany przyluz. Wszyscy niemal od razu wiedzieli i wspierają mnie jak tylko mogą. Zawsze mogliśmy na siebie liczyć i to jest najważniejsze. Możemy się nieraz nie zgadzać ale jak coś się dzieje u któregoś z nas to reszta jest zawsze z nim. Jak moja siostra trafiła do szpitala z krwotokiem w 24 tygodniu ciąży to w ciągu 20 minut wszyscy siedzieliśmy na schodach szpitala i czekaliśmy na informacje co z nią i dzieckiem. Chcieliśmy żeby wiedziała i ona i jej mąż że jesteśmy obok. Dzięki Bogu wyszła z tego jakoś choć z komplikacjami i przedwczesnym porodem w 24 tygodniu. Zawsze jesteśmy razem. I życzę wszystkim takiego rodzeństwa i rodziny
strigo, Umka lubią tę wiadomość
-
strigo wrote:Macie jakieś przemyślenia co do tego, że urodzimy we wrześniu?
Mnie bardzo cieszy brak konieczności kupowania wielkiej zimowej kurtki
Martwi mnie, że 7-8 miesiąc będę chodziła z brzuchem w najbardziej gorącym czasie roku, opuchnięte stopy itp, myślę, że nas nie ominą...
Cieszy mnie wakacyjny czas kiedy można zrobić fajną sesję zdjęciową
Trochę martwi, że jak już kosmita będzie w domu to zacznie się psuć pogoda i jak wtedy ze spacerami sobie poradzić, bardzo nie lubię deszczowej pogody gdy mam wyjść z domu.
A wy jakie macie spostrzeżenia / obawy / nadzieje, że akurat wrzesień to nasz czas rozwiązania?
Wcześniej sobie marzyłam, że uda się zobaczyć II we wrześniu właśnie, urodzić na wiosnę i mieć cały piękny ciepły okres na odchowanie krasnala do zimy ale wiadomo, życie pisze swoje scenariusze.
Jenyy, ja też podobnie liczyłam, strasznie zależało mi zajść w lato i na wiosnę urodzić ale po drodze wyszło co wyszło i przesunęłam odrobinę starania 🙈 a koniec końców termin na września 🤣strigo lubi tę wiadomość
-
Cieszę że nie tylko ja mam pewne obawy i nadzieje
Co do przedszkola - nawet jeszcze nie myślałam o niczym takim!!!
Czeka nas kolejny raz nauka... jak się ogarnąć w życiu ze wszystkim, przedszkola, żłobki, zdrowe gotowanie, opieka nad dzieckiem, ogarnianie przestrzeni wokół w międzyczasie. A do tego CI wszyscy lekarze, wizyty i rodzina (wszyscy daleko od nas), która tylko będzie czekać - Kiedy przyjedziecie???
Obawiam się natłoku tych wszystkich spraw i że sobie nie poradzę, a do tego ta odpowiedzialność za taką małą kluskę! Zwariować idzie już teraz, a co dopiero jak się urodzi!
-
Acmvj wrote:U mnie są w karcie 2 pola z terminem porodu: jeden z OM- mam uzupełnione na 17 września oraz 2 na podstawie USG i tam mam wolne pole.
Oo u mnie też tak jest z OM mam 2 wrzesień a na podstawie usg mam jeszcze pusto. Ale widzę że to będzie przełom tych dwóch miesięcy 😀 ciekawe czy jednak sierpień czy wrzesień 😅
A co do pory roku, oby trafiła nam się złota i ciepła jesień żeby jeszcze pochodzić na fajne spacery 🍂🍁 ale właśnie obawiam się troszkę końcówki ciazy w najbardziej upalne miesiące🙈
A jeszcze w lipcu idziemy na wesele także będzie ciekawie 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 16:32
-
LILA_33 wrote:Oo u mnie też tak jest z OM mam 2 wrzesień a na podstawie usg mam jeszcze pusto. Ale widzę że to będzie przełom tych dwóch miesięcy 😀 ciekawe czy jednak sierpień czy wrzesień 😅
A co do pory roku, oby trafiła nam się złota i ciepła jesień żeby jeszcze pochodzić na fajne spacery 🍂🍁 ale właśnie obawiam się troszkę końcówki ciazy w najbardziej upalne miesiące🙈
A jeszcze w lipcu idziemy na wesele także będzie ciekawie 😅 -
Wgl co powiecie na spotkanie LIVE??
Może są jakieś trójmiejskie przyszłe mamy tutaj z nami?
Termin proponuję odrobinę spokojniejszy dla naszych brzuszków - koniec marca / kwiecień jak już miną nam mdłości, spanie itd. No i część osób zostanie poinformowana, że rosną nam brzuszki
Jakieś chętne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 16:38
-
LILA_33 wrote:Melduje sie po wizycie. Groszek ma 4,5 cm i skakał w brzuchu 😍 krew na pappe oddana, mam termin prenatalnych na 23.02, chyba że coś się zwolni wcześniej to będą do mnie dzwonić. Dziś niby 10+6 a z USG wyszło 11+1 ale lekarz nic nie wspomniał 🤷♀️
Ja mam prenatalne 20, ale miałam ta sama sytuację w środę. Był dzień 10t5d a Maluszek niby mierzył na 11t1d. Ciekawe czy na prenatalnych też tak się wykaze że rośnie szybciej? 🙈
Co do odczuc że termin na wrzesień to nie mam wcale. Cieszę się, że w ogóle się udało zajść i będę miała dziecko w tym roku. Reszta mnie jakoś nie obchodzi 🤗
Jedynym przypuszczeniem jest to, że urodzę w połowie sierpnia a nie we wrześniu 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 16:59
strigo, LILA_33 lubią tę wiadomość
-
Spuromix wrote:tak więc idąc za waszą radą i chcąc już mieć to za sobą.... moja siostra niestety siostrą zostanie ale kontakt między nami został wczoraj zerwany.... niestety widywać się będziemy bo jest to nieuniknione no ale.... Myślałam że lepiej to zniosę ale strasznie się to na mnie odbiło ehhhh...
Wspolczuje bardzo, takie to przykre
👩'76+👨'73
👩IO,niedoczynnosc tarczycy
👨02'20 Cukrzyca I,Asthenoteratozoospermia,Morfo0%
*Invimed Wroclaw
III IVF 14.05.21szpital-Cytotec
*Gyncentrum Katowice
IV-VIII IVF 10.21-11.22, ❄6x5.1.1
11.01.23 FET 1x5.1.1;2dpt 6.96;7dpt 64.87;9dpt 126.3;12dpt 428.9;16dpt 2172;23dpt 11801;27dpt 27835 i ❤️;34dpt 1,09cm;47dpt 9+3 2.64,❤️174;10+6 4.47;
15.03 I prenatalne👍,5,6cm❤️164,corka?;20.03 NiftyPro-zdrowa corka;;20+5 polowkowe 390g❤️152,👍;;30+4 USG3 trym 1560g❤️150;35+3 2663g👍🙏;
39+3 10:34 3510, 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️