Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruby - haha. Mam to samo Zresztą pisałam kiedyś, że minky... z definicji jest fajne, hihi ))) Nawet mój Małż się do niego tulił ))
Co do nas O północy przerzucili nas na Patologię. Fiu fiuuuu - normalnie Hilton.
Z indukcją poczekają do środy/czwartku - żeby minęła karencja związana z Acardem - od razu wtedy mógłby w razie czego zadziałać anestezjolog i dać mi zzo. Do tego czasu siedzimy na oddziale - bo już nie wypuszczą.
No chyba, że ruszę wcześniej sama - wtedy nie będą powstrzymywać.
Widzę, że dół coraz bardziej pracuje. Badanie gin co 2 dni - więc jutro się przekonamy czy ta "praca" coś daje.
Sama nie wiem czy wolałabym pyknąć w weekend... czy przetrwać do środy... Oczywiście wątpliwości wynikają tylko i wyłącznie z kwestii znieczulenia (i np.tego, jak mi wali w krzyż coraz mocniej...). A wbrew pozorom te wątpliwości nie ograniczają się tylko do rozważań natury filozoficznej ))) tylko pytanie - czy mam sie zawziąć i leżeć plackiem... czy też śmigać po korytarzu? Bo pozycja pionowa i śmiganie ewidentnie nasilają mi spinanie/skurcze etc.
Imię_Róży lubi tę wiadomość
-
Hej Kochane Nadrobić Was po takim czasie to wyzwanie, ale w końcu jestem na bieżąco
Cinnamon gratuluję synka szalejesz z wyprawką?
MamaTuśka gratuluję Maleństwa jak się czujecie?
Bratku trzymam kciuki żeby gładko poszło :* a może już tulisz synka
Ruby jak samopoczucie? Jak kręgosłup? Cudny jest ten komplecik minky Jak wózek? Zadowolona jesteś?
Kas zaraz będziemy czekać na Twoje rozpakowanie przeleci moment
Kjopa jak znosisz poczatek ciąży?
Imię Róży serdecznie gratuluję
Agatia śliczną masz córeczkę . Na problemy z gazami polecam napary z majeranku. U nas sprawdziło się rewelacyjnie, z dnia na dzień problem zniknął a krople nie pomagały. Na początku piłam 3 razy na dobę, teraz tylko jak jem coś cięższego.
Ejrene co tam u Was jak Mikołaj? Na co szczepiłaś?Imię_Róży, agatia, cinnamon cookie, kas50 lubią tę wiadomość
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Wiola dziękuję wyprawka już jest spooora, ponieważ dostałam dużo rzeczy od Szwagierki po córce rzeczy już oddała ale synek ma 21 miesięcy więc wszystko jeszcze miała do tego co raz coś znajdę i mnie skusi a także dwie Babcie szaleją a jak tam u Ciebie? Jak Asia?
-
cinnamon cookie wrote:Wiola dziękuję wyprawka już jest spooora, ponieważ dostałam dużo rzeczy od Szwagierki po córce rzeczy już oddała ale synek ma 21 miesięcy więc wszystko jeszcze miała do tego co raz coś znajdę i mnie skusi a także dwie Babcie szaleją a jak tam u Ciebie? Jak Asia?
U nas ogólnie dobrze, sporo wizyt u lekarzy, do połowy listopada tylko jeden tydzień mamy wolny a tak w każdym coś, ale w sumie lepiej niech wszystko kontrolują.
W poniedziałek byliśmy na pobraniu krwi, straszna pielęgniarka nam się trafiła, 3 razy się wkłuwała, mała ma do tej pory siną rączkę. Tak płakała, że sama się rozpłakałam. Nigdy więcej tam dziecka nie zaprowadzę. W ogóle to byłam zdziwiona że tak dziecku krew pobierają. Dziewczyny które już mają dzieci czy to normalne że wkładają samą igłę i czekają aż nakapie do probówki? Ona jeszcze tą biedną rączkę ściskała, masakra.
Za tydzień mamy drugie szczepienie, już się boję bo pierwsze ciężko zniosła
W środę ważyła 4570g i ma 59 cm, mówią że prawidłowo przybiera więc się nie martwię.
Ja się zajęłam produkcją słoiczków dla Asi na zimę. Dorwałam jabłka, gruszki i dynię z zaufanego źródła i działam tylko ciekawa jestem czy to w ogóle przetrwa tak bez cukru.cinnamon cookie lubi tę wiadomość
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
nick nieaktualnyWiolka powinno ale trzeba to zagotować w garnku z woda chyba? Co do pobierania to u nas pobierali młodej z palca , lekkie kłucie i tak właśnie kapalo z tego do pojemniczka... wózek no cóż ja jestem zachwycona mam nadzieję że w użytkowaniu również będzie dobry twoja córka już taka duża ale leci ten czas
-
Ruby jak czas leci to najlepiej po Waszych suwaczkach widać
Pobieranie z palca już jakoś lepiej brzmi. U nas to było wkłucie w żyłę na wierzchu dłoni, ściskała rączkę i jeszcze kręciła ta igłą żeby trafić do probówki, którą trzymała druga pielęgniarka. Lekarka jak zobaczyła jej rączkę w środę to sama powiedział,a że zadzwoni do laboratorium ze skargą. Podobno pielęgniarka która się zwykle dziećmi zajmuje była na urlopie.
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:Wiolka oj to nie ciekawie, u nas tylko ukłucie a potem bez igły leciało do próbówki... też bym się wkurzyła.
Jak szczepisz małą?
kas50 wrote:Wiola a czemu pobierali krew?
Ja kurcze jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby mojej pobierali,jedynie w szpitalu,a potem u lekarza szczepienia.
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Wiola a jaką 5w1 szczepiłaś? Bo u nas jest problem w hurtowniach z 5w1
Co do pobierania krwi to Młodemu raz pobierali z palca i to była masakra, wyciskanie i płacz. A z żyły pięknie poleciala (miał już 4 razy). Zero płaczu.
Zależy od tego, kto pobiera i czy dobrze się wkłuje. -
nick nieaktualny
-
Wiolu - nieee. U nas jeszcze nie jest po
Ale fakt, że akurat dziś poranek mamy ciężki Coraz bardziej dokucza mi brzuch ;((( Ale obchodu jeszcze nie było, ani badań.
Napar z majeranku??? A jak to się robi?
Przetwory - mmmmm, brzmi smakowicie -
nick nieaktualny