X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 25 września 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bartek jak tam? ?? Kciukasy☺

    Bratek lubi tę wiadomość

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 25 września 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpowiedź na różu... B-)
    Rany... czuję się, jak po maratonie... ;)

    Imię_Róży lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 25 września 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze raz gratki! :) :) :)
    Czekamy na więcej informacji :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tez jestem ciekawa jak poszło, czy samo czy jednak wspomagali cię ... w wolnej chwili czekamy na posta, a maluch niech rośnie w siłę po tej stronie brzuszka ;)

    Bratek lubi tę wiadomość

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 25 września 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa Wiolu, spojrzałam na Twój suwaczek i teraz to serio jestem w szoku jak ten czas leci! :) co do pobierania krwi to współczuję strasznie, biedna mała :( daj znać jak przetwory wyszły :) Ty to jesteś kucharka :) a te obiadki które nagotowałaś w ciąży przydają się teraz? :)

    Wiola90 lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 25 września 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku gratulacje :)

    Wiolu szczepiłam tylko na podstawowe na razie, na pneumokoki zaszczepie chyba w przyszłym roku przed żłobkiem. A Mikołaj rośnie, ciekawa jestem ile teraz waży i mierzy ale kolejne szczepienie dopiero 12.10 to się dowiem. Ma trochę problem ze wzmożonym napięciem mięśniowym a ja mam duży problem bo nie chce wcale jeść z butelki :/

    Bratek lubi tę wiadomość

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 25 września 2016, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiecujemy postarać się nadrobić w domku ;)
    Ogólnie łatwo nie było. Na środowym USG doktor nie doszacował Go na jakieś 650g.
    Co przy masie 4170g robi różnicę... Wzrost 57cm. Poród sn. O mały włos zakończyłby się zabiegowo, bo przy każdej próbie wstawienia się zanikało tętno... Początkowo dostaliśmy 7-8pkt w skali Apgar
    Dziś ciężki dzień... Marzę o powrocie do domu... Tutaj ciężko o odzyskanie sił - tak przez Juniora, jak i mnie...

    Ściskamy cioteczki mocno!!!!! :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 23:47

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 26 września 2016, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku słabo z oszacowaniem wagi :-/ Namęczyłaś się pewnie kochana bo kawał chłopca z małego Bratka. Obyście szybciutko wyszli do domku i mogli tam nabrać siły :-) Odpoczywaj kochana i Twój synuś <3

    Bratek lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 26 września 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratki gratulacje :-)
    Najważniejsze że masz to już za sobą :-)
    I jesteście razem. Sciskam:-*

    Bratek lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 27 września 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Wiola a jaką 5w1 szczepiłaś? Bo u nas jest problem w hurtowniach z 5w1 :/
    Pentaxim, u nas też jest problem. Lekarka od razu mi powiedziała, że 5w1 nie ma, że mogę sobie kupić 6w1, ale jak jej przypomniałam że mieliśmy mieć refundowaną to się szczepionka znalazła :) Pewnie trzymają rezerwowe dla dzieci ze wskazaniami.
    Ruby wrote:
    co to jest emle?
    Emla to krem znieczulający na receptę. Dobra rzecz szczególnie dla dzieci które już rozumieją co się dzieje i boją się szczepień czy pobierania krwi.
    Bratek wrote:
    Napar z majeranku??? A jak to się robi?
    Łyżeczka majeranku na szklankę wrzątku. W razie problemów ze wzdęciami polecam, u nas się super sprawdziło. Gratuluję synka <3 ładna waga a Ty jesteś bardzo dzielna, na pewno lekko nie było, super że masz to już za sobą :). Dużo siły Kochana <3
    cinnamon cookie wrote:
    Aaa Wiolu, spojrzałam na Twój suwaczek i teraz to serio jestem w szoku jak ten czas leci! :) co do pobierania krwi to współczuję strasznie, biedna mała :( daj znać jak przetwory wyszły :) Ty to jesteś kucharka :) a te obiadki które nagotowałaś w ciąży przydają się teraz? :)
    Obiady się przydawały bardzo. Ja jestem sama od rana do wieczora mąż czasem wraca bardzo późno. Mimo że Asia jest mało absorbująca, to czasem nie wiem w co ręce włożyć, wtedy taki szybko rozmrożony obiad to super sprawa :) Co do przetworów to zobaczymy w styczniu czy w ogóle będzie chciała to jeść :)

    Ejrene u nas często jest problem w drugą stronę. Nie chce z piersi tylko butlę. Ja mam problemy z laktacją. Wspomagam się Femaltikerem, i saszetkami z Humany piulatte plus drogie to strasznie ale działa super,kilka herbat laktacyjnych w ciągu dnia. Lekko nie jest ale zawzięłam się że przez zimę przetrzymam ją jeszcze na swoim mleku. W lepszych momentach robię zapasy mleka do zamrażarki, jak brakuje to rozmrażam. Najgorzej że jak słabo leci to wcale nie chce ssać, przez weekend myślałam że padnę z tym laktatorem, w niedzielę chyba z 8 razy odciągałam, były momenty że po kilku godzinach ściągałam z obu max 30 ml, psychicznie byłam już wykończona, ale na szczęście udało się rozruszać i wczoraj już piła z piersi. W niedzielę już chodziłam kupić mleko ale póki co obyło się bez. Żałuję że od razu nie kupiłam elektrycznego laktatora bo w niedzielę i tak zamówiłam, stwierdziłam że ręcznym się zajadę.
    A z jaką butelką próbowałaś? Asia nie bardzo umie pić z Lovi za szybko leci i w sumie sama nie chce jej dawać żeby cakiem piersi nie odrzuciła. U nas się sprawdza Avent Natural.

    Bratek lubi tę wiadomość

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 27 września 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolu mam z campola od laktatora, drugą zwykłą i trzecią tą antykolkową heberman. Jak był mały i miał żółtaczkę to go w nocy musiałam wybudzać i wtedy z butelki raz jadł i nie było problemu, ale jak zaczął się sam wybudzać to przestałam odciągać i mu z butelki dawać bo już ładnie z piersi jadł. A teraz odrazu językiem wypycha, ma odruch wymioty:/ a Ciebie to podziwiam i wielkie słowa uznania bo nie jedna mama dawno by się już poddała i karmiła mm. Dzielna mama z Ciebie :*
    Może kupie tą z aventu butlę

    atdc15nmjt4tk663.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene no ja miałam aventu i dr. Browna te antykolkowe - z tuch młoda od początku piła bez problemu.

    Wiolka podziwiam, ja bym się poddała, zresztą to zrobiłam, ale u mnie też zapalenie piersi było tą kroplą która przelała czarę goryczy czy jakoś tak się to pisze ;)

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 27 września 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola a jakiej firmy laktator kupiłaś?

    Mój młody też nie chciał z butli pić. Chciałam dopajać wodą jak było bardzo gorąco ale nie chciał. Mieliśmy Tomme Teepe,Aventu i raz jakąś zwykłą za grosze ale ta pierwsza akurat podeszła najlepiej. Też podziwiam. Ja kilka razy użyłam laktatora ręcznego i się go pozbyłam,mnie to bolało.

    Ja się dziś z rana obżarłam zapiekankami z chleba na niego cebula,parówki,ogórki kiszone,ser i do piekarnika. Zjadłam 3 i cały dzień niedobrze mi było. Żołądek w ogóle dziś nie pracował ,nawet kilka łyków coli nie zmusiło go żeby się odbiło.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 28 września 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie jakieś przeziebienie dopada:(
    Leżę w łóżku z gorącą herbatą.eh

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 28 września 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny, walczę tylko po to żeby trochę odporności złapała. Ja jako dziecko strasznie chorowałam, jak zaczęłam jako taki maluch to ponad 2 lata się ciągnęło, co chwilę zastrzyki. Mama źle to wspomina, a karmiła i mnie i siostrę tylko po miesiącu. W sumie kiedyś to i te mm nie były takie jak teraz. Dzisiaj już Asia jakoś dziwnie oddycha, jakby miała nos przytkany :/ Mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie, ale piątkowe szczepienie chyba i tak odwołam, nie będę ryzykować.

    Kjopa ja mam laktator z lovi Protect i Prolactis. Ten ręczny też jest super, ma regulację siły ssania i dwie fazy pobudzania i aktywnego ssania. Raczej nie ma tu mowy o bólu bo dostosowujesz moc do siebie. Ja go intensywnie używam od początku i jestem zadowolona, chociaż żałuję że od razu nie kupiłam elektronicznego. Jeden i drugi jest godny polecenia.

    Ejrene jakbyś kupowała to zwróć tylko uwagę żeby to była ta seria Natural ze smoczkiem w kształcie piersi, może łatwiej będzie mu złapać.

    Ja chyba znalazłam sposób na moją małą. Przypomniałam sobie że kupiłam w ciąży nakładki sylikonowe na sutki i tak ją oszukuję że ze smoczka pije, chyba działa :) Jakby któraś potrzebowała to polecam te z medeli są cieniutkie i super przylegają do piersi.

    Kas kuruj się. Na szczęście na tym etapie to już nie jest takie groźne dla Maleństwa. Próbuj ciepłe mleko z miodem i czosnkiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 11:20

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolka ale powiem ci że ja moją karmiłam 2 miesiące tylko ,a zdrowa była jak rydz, ani katarku nic a nic, dopiero w przedszkolu trochę pochorowała, ale też nie było to jakieś tragiczne , kilka razy tylko była w domu także chyba dzisiejsze mm nie są złe jednak :)

    Ja mam laktator Nuka elektryczny niby też ma jakiś regulowany system ssania jak dziecko z piersi czy coś , kupiłam go bo taki był w ofercie w aptece za punkty z pracy , zobaczymy czy się sprawdzi...

    Kas to się kuruj, teraz przeziębienie ci nie potrzebne :) właśnie sobie zdała sprawę że jak ty urodzisz w terminie a ja 2 tyg przed bo tak mam niby mieć cięcie to urodzimy w ty samym czasie :D

    kas50 lubi tę wiadomość

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 28 września 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam laktator Tommee Toppie ręczny,poprzednio użyty tylko raz :-) moja córka była antybutelkowa i na piersi wisiała 16ms,smoczek tez dopiero od 4ms miała. Taki typ :-)

    No Ruby możemy urodzić bardzo podobnie :-)
    Choć czuję że do terminu nie dotrwam i chcialabym urodzić wcześniej,no ale wiadomo że to nigdy nie wiadomo hihi kiedy ruszy i czy ruszy w ogóle. Do ginki idę za 2tyg.dopiero to zobaczymy co tam w trawie piszczy. Ty kiedy masz wizytę? :-)

    Kuruje się domowymi sposobami póki co,mam nadzieję że przejdzie.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas ja mam wizytę w najbliższy wtorek ;) chodzę co dwa tygodnie, nie zdziwię się jak za chwile każe mi co tydzień chodzić z powodu tego łożyska...

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 28 września 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może tak być,ale lepiej kontrolowac. Ja teraz wizyty mam co miesiąc,potem chyba co 2tyg.o ile wcześniej coś nie zacznie się dziać. Mi się podoba data 7listopad :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 28 września 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby a jakim mlekiem karmiłaś? Ja awaryjnie kupiłam bebilon. Nie ma reguły co dziecko to inaczej. Póki daje radę będziemy to jakoś ciągnąć. Nie rozumiem tylko dlaczego teraz jej tak nie pasuje. Butelkę dostaje regularnie od początku sierpnia bo żelazo rozpuszczam w mleku a problem jest od jakichś 2 tygodni. Wcześniej zdarzało się że wieczorami musiałam dokarmić rozmrożonym mlekiem, ale to co działo się w weekend to była masakra, na samą próbę przystawienia do piersi był płacz, a w nocy zawsze bez problemu pije z piersi.

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ