Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dziękuję za wszystkie kciuki na pewno się przydadzą tym bardziej że jutro albo po jutrze będą wyniki
Bratku współczuję z tymi spacerami tym bardziej że tak fajnie wyjść z małym na spacerek a tobie niestety nie jest to dane:/ Ale może faktycznie ta husta coś pomoże:)
Agatia kochana kciuki za laser żeby tylko pomógł. A tak w ogóle od czego jej się to zrobiło?
Różyczko jak nóżka? Jak to rwa to mocno współczuję kuruj się kochana :*Imię_Róży lubi tę wiadomość
-
kas - zapomniałam Ci odpisać o szczepieniach, przepraszam :-*
Neurolog wpisała, że z racji nerwowości i asymetrii - bezwzględne wskazanie do postaci acelularnej krztuśca. To pewnie taki ukłon z jej strony, nic jej to nie kosztowało. A z drugiej strony - to nie chodzi tylko o liczbę wkłuć, ale o postać krztuśca - acelularna daje mniej NOPów (zwł.tych z ukł.nerwowego).
Co do kup na spacerach - nasz panicz robi 1x dziennie (a czasem nie) i nigdy poza domem. To jest zwykle grubsze posiedzenie... okupione stękaniem, głębokim skupieniem... i powalającymi odgłosami...
IR - nic nie dali, miało przejść po ciąży. Nie przeszło... ;/ Tzn.przeszedł ból a'la rwa. Ale zaburzenia czucia zostały. Plan był taki, by pójść na jakąś rehabilitację, ale przy Młodym ciężko wyjść z domu.
mid-fakt, chociaż wiesz teraz, z czym walczycie :-*
P.S.Dzięki, mam nadzieję, że uda się z karmieniem.
kasiu - kciuki za wyniki!!!!!
Ano właśnie, takie spacerki, to i mnie by się przydały - zwłaszcza, że bez Młodego ciężko mi wyjść, więc ogólnie mało wychodzę
Ruby-Delicol po każdym posiłku. Wprowadziłam z racji "kolek"(?).
Przyznam, że zalecenia położnej kas nie rozumiem, bo enzym laktaza potrzebny jest przy każdym posiłku. Albo go masz pod dostatkiem i dobrze trawisz... albo Ci go brakuje i trawisz gorzej ;/
A ja... Przyznaję... tak po babsku... Hormony na łeb i te sprawy... Przepraszam, ale muszę się wyżalić ;(
Zaczynam panikować, że coś jest nie halo z laktacją. Nie mogę Młodego nakarmić, ciągnie mnie strasznie za piersi, niecierpliwi się, wolno się te piersi powiększają. Jak próbuję ściągnąć ręcznie (co mam dość dobrze opanowane), to faktycznie po takiej sesji wiszenia praktycznie nic nie idzie. I tak gdzieś od 2 dni
A co gorsza-wiem, że laktacja w ogromnej mierze siedzi w głowie. Przekonałam się na sobie, że to nie jest czcze gadanie. Więc jeśli się zestresuję, będzie jeszcze gorzej.
Kurcze, no.... Niech mnie ktoś przytuli....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 19:33
midnight, Kasia1407 lubią tę wiadomość
-
Bratku za moich czasów doradca laktacyjny mówiła,że kryzysy są co jakiś czas. Na pewno koło 3 mies. a widzę,że jesteście na tym etapie.Następny jest około 6 lub 9 mies. Dziecko rośnie i też potrzebuje więcej a jak częściej przystawisz to się zaraz wyrówna. Piersi i produkcja musi się przyzwyczaić,że teraz zwiększamy produkcję
Agatia trzymam kciuki żeby laser pomógł Jak tam u Ciebie?
Mid trzymam kciuki za wynik homocysteiny.
Kasia trzymam kciuki za wyniki.
Cinnamonku wszystkiego najlepszego
Luc ja mam całą paczkę Dupka.
Ja byłam na połówkowych u bardzo fajnej dr. Wszystko super pokazywała i tłumaczyła. Nie nagrywała na płytkę ani na pendriva ale nie to najważniejsze było. Sporo zdjęć mamy.
Młody waży 523g starszy o tydzień, wszystko praktycznie odpowiada wielkością tydzień do przodu. Wszystko na miejscu,dobrze pracuje. Przepływy ok.,te moje w tętnicach macicznych też. Pierwsze zdjęcie potwierdzające płeć mamy Bardzo się wiercił i trudno było uchwycić buźkę i rączki. Dr. stwierdziła,że bardzo mu nudno w brzuszku bo co chwilę kombinuje co tu zrobić Wzięła ode mnie dane bo mieli badania naukowe na przepływy właśnie a z racji przyjmowania Cleaxane to mogę się załapać ale nie wiedziała czy jeszcze trwają. W ogóle pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić i bardzo się z tego cieszyła
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ac8aa25d4875.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e2ffb29a9df.jpg
A młody w 28tc wyglądał tak. Ja widzę różnice na buźce
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/78db35a10a99.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 20:30
Bratek, midnight, agatia, cinnamon cookie, Ejrene, Kasia1407 lubią tę wiadomość
-
Kjopa - przystojniak!
Super, że badania dobre i babka ok
Co do laktacji - mam nadzieję, że to właśnie to :-*
Aaaa. Kas. Jeszcze odnośnie 5w1 - faktycznie ciężko dostać, choć w pobliskiej aptece mieli mieć dostawę w grudniu.
U nas te szczepionki są, choć ich nie ma Tzn.są odłożone dla dzieci ze wskazaniami. I z opisem takiego zjawiska spotkałam się w necie kilka razy. -
Róża kciuki jutro, oby coś powiedział doradził i przede wszystkim pomógł!
Ja miałam prenatalne zgadza się, i wyszły ok, jutro dzwonie czy są już PAPPA ale wiesz, i tak sie stresuję bo ''te'' tygodnie sie zbliżają jak nie mam czego się doczepić to czepiam sie wszytskiego
Kasiu kciuki za wyniki!!!!
Bratku tulę :* i nie poddawaj się, skoro już było dobrze, to musi się jeszcze udać! ja nie znam sie tak, niestety nie było mi dane karmić zbyt długo, ale może Kjopa ma rcję? może tylko taki kryzys? sama mówisz że psychika dużo działa więc
Kjopa super fotki!! bardzo się cieszę ze wszystko dobrze i niech tak zostanie
Kas co do szczepień to ja szczepiłam 6w1, ale płaciłam, i były dostępne..teraz to nie wiem.
A no i za żadnym razem nie miała żadnego odczynu, czuła sie super, nie licząc chwili bóluBratek, Kjopa3, kas50 lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
U nas 5w1 wycofali:( tak szczepilismy córkę,teraz zaszczepimy 6w1,mam nadzieję że bedzie dobrze. Bratku fajnie że masz za darmo
My po nocnym karmieniu,czekam aż Mlodwmu się odbije,bo inaczej nie zasnie,a czasem odbija mu się po pol gidzinie,do tego czasu steka.eh
Dziewczyny a ta nietolerancja laktozy to mija tak jak kolku? Bo na ulotce tego Delicolu pisze żeby stosowac do max.4ms życia. -
Kjopa super że wszystko ok
Bratku sprobuj częściej odciagac laktatorem lub Malego czesciej przystawiaj. Ewentualnie Femaltiker lub pin jakas herbatkę laktacyjna,ja mam z Herbapolu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 03:00
Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
Kjopa ale kawał dzidziolka i jakie wyraźne foto
Kasiu taki naczyniak może być związany z chorobą genetyczną albo po prostu powstał w życiu płodowym z powodu infekcji (na początku miałam turbo przeziębienie 3 tygodnie). Mam nadzieję, że laser sobie poradzi, choć boję się.
Oczywiście trzymał kciuki za wyniki.
Bratku nie za szybko zniechęcasz się do spacerów? Moja Liwka nie znosi ubierania w kombinezon, a czapka to wróg nr 1. Wrzeszczy tak, jak wychodziły, że cały blok ją słyszy po wyjściu za róg bloku odpływa i śpi w wózku. To jedyny czas kiedy śpi też myślę o chuście, ale jakoś cały czas się waham.
Co do laktacji to spokojnie moje bimbały już nie mają efektu napełniania, laktatorem nic nie ściągnę, a Młoda wcina. Przyznał, że z lenistwa chciałam jej dawać trochę mm, ale moja córka kompletnie odrzuciła dokarmianie, na początku ciut wypijala ok 30 ml, od miesiąca zero mm
Przesypiała już nocki ślicznie, a ostatnio budzi się 2-3 razy w nocy na jedzenie, więc chyba zapotrzebowanie wzrosło. A ja nigdy hektolitrów mleka nie miałam przystawiaj w nocy kiedy prolaktyny jest więcej i produkcja mleka większa pije jakąś herbatkę z rossmann na laktację (ale efektu wow nie widzę). Dziewczyny polecały też jakiś preparat humany.
Kas Liwia na nietolerancję laktazy dostawała Pangrol 25000 i po kilkunastu dniach się poprawiło
Co do szczepienia to ja szczepie 5w1, wykupiłam od razu 4 dawki bo tak zaleciła pediatra. Teraz w pn będę szczepiła II dawkę + pierwszą pneumo. Trochę nam się szczepienia przesunęły przez przeziębienie. Jednak okres jesienno-zimowy to kiepska pora do szczepienia.
Tak jak napisała Bratek krztusiec aceculalrny, liczba wkłóć, mniej nośnika, który może uczulać mnie przekonują poza tym Młody super zniósł 5w1, więc chciałam iść tym samym schematem.
Kjopa u mnie powoli przygotowania do świąt zastanawiał się, gdzie wcisnąć choinkę w moim apartamencie Dziadkowie ze strony tatusia nadal nie poznali Liwki (buraki i tyle). Tatuś do dzieci przychodzi regularnie, niestety i ja muszę go wtedy oglądać, ale od stycznia zamierzam iść na jakiś fitness, żeby zająć czymś łeb i go nie oglądaćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 05:58
Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agatia a jak u Was się ta nietolerancja objawila?
Wczoraj wieczorem podalam mu ten Delicol i masakra. Nie umial odbic po jedzeniu,w nocy stekal:-/ przelewan nie slyszalam. -
Dzięki, Dziewczyny :-*
Junior jest karmiony na żądanie - co od 3 nocy oznacza pobudki średnio co godzinę, czasem co dwie
Grunt, że przybiera - jak twierdzi nasza ogólna waga (więc wiadomo, że niedokładna, ale jaaakiś tam trend pokazuje) - btw, wg niej Młody waży już 7,2kg, jeśli mnie pamięć nie myli
Po kilkudniowej przerwie, wróciłam do Femaltikeru (na szczęście miałam odłożone 1 op.) plus zamówiłam na allegro 3-pak.
Do herbatki się przymierzam. Wycofałam, jak Młody miał jazdy z brzuszkiem, bo tak zasugerowała położna i pielęgniarka (że niby czasem dzieciaczki źle reagują na zioła - także te zawarte w herbatkach - typu koper czy anyż).
kas, z tą laktozą - nie musi być typowa nietolerancja. To częściej chodzi o niedobór laktazy - enzymu biorącego udział w trawieniu laktozy, cukru zawartego w mleku (czy to maminym, czy modyfikowanym - o ile nie jest specjalnego przeznaczenia).
Ponoć w tych słynnych pierwszych 3 miesiącach (czasem 4), gdy układ pokarmowy jeszcze dojrzewa, czasem dzieciom brakuje laktazy (zwłaszcza tym dużo jedzącym) i wtedy podaje się laktazę egzogenną, w kropelkach. A w międzyczasie organizm uczy się ją wytwarzać.
Btw-pobliska apteka śpiewa sobie bodajże 36zł/butelkę. Na allegro wychodzi w dwupaku 20zł
A u nas 5w1 oficjalnie nie ma - dopóki nie pokażesz zaświadczenia No ale już 6w1 jest
agatia - niestety, Junior nie jest dzieckiem usypiającym w wózeczku ;/ Wręcz odwrotnie A jak się rozbeczy na spacerze, to tak fest - w łęzkami, smarkami etc. ;(
Stąd moja nadzieja, że może na wiosnę spacerówka poprawi nieco temat, bo mega ciekawskie z Niego stworzenie (no chyba, że wtedy problemem stanie się narzucanie Mu trasy ), a póki co - chusta. Kiedyś nie usypiał na rękach, teraz się to już zdarza - więc jest nadzieja
P.S. Ech, widzę, że Dziadkowie ze strony ex nadal super ogarnięci...
Aha, jest sprawa. Ważna. Nawet bardzo (!!!)
http://standardyzostaja.rodzicpoludzku.pl/
(nie musicie się zgadzać na żadne materiały etc. Tylko imię, nazwisko i miejscowość, które będą widniały pod petycją).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 09:44
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Hej
Bratku masakra...nawet nie chcę się wdrazac w tematy polityczne bo mi się ciśnienie za mocno podnosi..ale petycję oczywiście podpisuję.
Co do spacerków to jeśli dobrze widzę ze jest podobny charakterkiem do mojej , to nie pocieszę, w spacerówce ideału też jeszcze nie będzie ale powinno być duuużo lepiej, oczywiście z narzucaniem trasy moze tak być jak już będzie sam chodził to też będzie pewnie chodził gdzie on chce a nie gdzie TyBratek lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Witam
Kjopa świetne wieści po wizycie! zdjęcie super dziękuję za życzenia :*
Bratku nie poddawaj się ze spacerami Młody w końcu na pewno się przekona
Agatia wygląda na to, że tatuś wdał się w swoich rodziców.. a Ty masz dobry pomysł z tym fitnessem zrobisz coś dla siebie a i oszczędzisz niemiłego widoku
Kasiu masz już wyniki?Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
Kasia ja dalej trzymam kciuki za wyniki, na pewno będą dobre:-)
Milka kciukasy za twoją wizytę jutro, super popodglądasz sobie księżniczkę
Dziewczyny pisały na którymś wątku że w H&M i C&A sa wyprzedaże i fajne ciuszki dla dziewczynek i chłopców:-) Jakieś piękne dresiki i kiecuszki, ja w piątek mam wizytę u neurologa a on ma gabinet w galerii to zjadę 2 piętra niżej i dokuśtykam na H&M i kupię jakąś różową kieckę na poprawę humoru:-)... Oby do jutra i tego masażu, na razie mały sprzedany do dziadków, bo ja muszę poleżeć.
Bratek trzymam kciuki za spacery coby młody się przekonał
Agatia co do dziadków ...no przyjdzie koza do woza;-/Bratek lubi tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
U nas dzień spokojny,czekam na wieczór i nic czy bedzie powtorka stekan,oby nie. Kropli dziś nie podaję. Jutro mamy szczepienie to przy okazji zapytam pediatre o tą laktoze.
Bratku u nas jest kilka mam ktorych dzieci za nic w swiecie nie chcialy leżeć w wózku i nosily w nosidelkach zawsze to jakas alternatywa
IR ja uwielbiam ciuszki dla dzieci z h&m,już się obkupilam teraz wyprzedaze,warto korzystac, choć ja ostatnio zaszalalam w Smyku :-)Dziś z kolei kolezanka dała mi 3siatki wiekszych ciuszkow r.74/80,muszę do piwnicy wynosic,tyle tego,a Mlody powoli już 62 niektore ma za małe,rośnie jak szalony i wg przekroczyl już 5kg ale to jutro dokładnie u lekarza zobaczymy.Imię_Róży lubi tę wiadomość
-
Hej
My też szczepiliśmy 6w1, 5w1 nie była dostępna, a słyszałam że po nowym roku nie będzie dostępna już wcale.
Bratku dobrze kjopa pisze, na pewno kolejny kryzys Cię dopadł. Mój młody jak ma skoki rozwojowe to je całą co godzinnę, w nocy co półtorej w porywach do dwóch.
Kas mojemu do tej pory jak karmię to słyszę jak się w brzuchu przelewa. Ale nie płacze to ja mu nic nie podaje dodatkowo.
Agatia to szybko Twoja do raczkowania się rwie:) mój na nogach jeszcze się nie podnosi, dopiero na rękach zaczyna.
Kjopa Cieszę się że wszystko ok i młody ładnie rośnie
Kasia trzymam kciuki i ja :*
Przepraszam jak komuś nie odpisałam ale miałam trochę do nadrobienia.Kjopa3, Bratek lubią tę wiadomość