Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHejjjj,
Milka daj mi czas do końca dnia dzisiaj rzadko siedzę na lapku, raczej z tel czytam dlatego z aktualizacją kuleję
My mieliśmy wczoraj wizytę patronażową w przychodni, lekarka chwaliła młodego, że fajnie wygląda i że super maluszek, tylko te pleśniawki musimy wyleczyć...niestety ta nystatyna nie za bardzo pomaga więc aphtin zaczęłam stosować, an noc filoetem i zobaczymy ale wygląda na to że te jego marudzenie to przez to właśnie...wczoraj było już lepiej, nocka też w miarę ok
Pogadałam trochę o szczepionkach i 5w1 wycofane a zgodnie uznaliśmy z lekarką że 6w1 to za dużo więc zostaję przy tradycyjnych...
o maly się obudził, lecę -
Hej
Kas to widze że rośnie jak moja-musisz często przeglądać ubranka,
u nas skończyło sie na tym, że ma 4 lata a nosi ciuchy na 6 lat już nie mówię o butach...
Ruby jednak pleśniawki, eh żeby udało się szybko wyleczyć no i żey to pomogło na niespokojność, i super że ładnie irośnie no i że się uspakaja
Milka o której ta wizyta?
Mnie rozłożyło..gardło czerwone...aż boję sie dzisiejszego podsłuchiwania, boję się czy cos znajdę..masakra...już bym wolała żeby był cły czas lekki mroźik a nie taka zgnilizna...
Mam wyniki PAPPA chyba dobre są, z resztą nawet gdyby były podwyższone to genetyk nie kazała się przejmować, ponoć te mutacje mogą fałszowac.Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Milka kciuki za wizytę
Ejrene jak u Was Mikolaj reagowal na te szczepienia?
My dziś po pierwszej dawce 6w1.
Waży już 5300g
Ruby te plesniawki to wewnatrz na policzkach też ma?
Mid kuruj sięEjrene, midnight lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKas tak wewnątrz na policzkach i na podniebieniu...
Milka pierwsza strona aktualizowana wedle życzenia powodzenia na wizycie
Mid no taka posrana pogoda, ja sama o małego drżę bo córka w przedszkolu to różne świństwa może przynieść ale przecież nie zamknę nas w domu wszystkich
Nic się nie bój na pewno wszystko jest jak ma byćmidnight lubi tę wiadomość
-
Dzięki, Kochane, za pociechę
Do tej pory w terminie skoków rozwojowych - faktycznie, Młody ssał, jak odkurzacz, ale nie miałam wrażenia niedoboru pokarmu jednak zapomniałam o tym, co się opisuje, jako kryzysy - w 3 tygodniu, 3 m-cu itd...
Zobaczymy też, bo dziś przypałętało się jakieś plamienie. Pytanie czy okres się szykuje (a wtedy niby może być mniej mleka, może ono zmienić smak itd.), czy tez hormony wariują.
My dziś wieczorkiem idziemy do osteopaty - trzymajcie kciuki, by było skutecznie, ale jak najmniej dokuczliwie dla Młodego Zwł., że od 2 dni sporo smęci popołudniami ;/
mid-no jestem ciekawa, jak będzie ze spacerówką. Ale powiem Ci, że mój bratanek szybko zaczął chodzić i spacerówka praktycznie nie miała racji bytu - ot, stwierdził, że będzie chodził na własnych nóżkach.
Gardziołkowi czerwonemu mówimy: NIE. A podsłuchiwanie na pewno bezie dobre
BAAARDZO się cieszę z dobrych wyników PAPPA :-*
Słuchajcie, a może z okazji zimy trzeba spróbować takich spacerów?
Amauti jest też dostępne w nowoczesnej wersji
Milka, kciuki za wizytę
IR - współczuję tej cholernej rwy Różowa kiecka zakupiona????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 14:43
midnight lubi tę wiadomość
-
Bratku - miałam Ci odpisać w nocy, o czwartej nad ranem, ale zasnęłam.... Mamy dzieci w tym samym wieku, wiec moze u nas iść podobnie... a Ty wyłącznie KP? No wiec u mnie od kilku dni tez cycki miękkie i mam wrażenie,ze jest zdecydowanie mniej mleka - ale Adasisko sika jak sikał, kupy robi nadal cztery - jak zawsze - i ogólnie nie wyglada na zagłodzonego. I tego sie trzymam. Wcześniej miałam długo nawał i zbył szybki wypływ - pryskało bobasowi po buzi i krztusił sie niemiłosiernie .
A jem co chce - od teściowej -polskiej pediatry - usłyszałam, zeby nie jeść tego i tamtego.... please... Adaś miał kolki od 2 do 8 tygodnia, wiec rozmawiałam z dwiema IBCLCs pracujacymi w wielkim szpitalu (wiec doświadczenie wielkie) i obie stwierdziły, ze dieta KP to "old wives tales"... a ponieważ moja teściowa to old wife, wiec jem mleko, pomidory, pomarańcze, kapustę, fasole i co mi do głowy przyjdzie (czekolade tez jem, w nadmiarze...)
Co do plamienia - tez miałam moze tydzień temu, co mnie zdziwiło przy ekskluzywnym karmieniu piersią, ale to było bardzo mało i przeszło, wiec chyba jeszcze cos tam sie oczyszcza, a nie rusza produkcja potencjalnego rodzeństwa dla Adasia.
U nas specery w wózeczku sa niemożliwe. Krzyk, bek i brak snu. Chodzimy w Tuli i tez jest tykająca bomba;)
Zdrówka Wam życze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 19:54
Bratek lubi tę wiadomość
-
Milka jak tam wizyta?
Bratku moja może nie chodziła za szybko-tzn chodziła ale za rączki, puściła sie dość późno, takie prowadzanie ciągle i ciągle za rączki to tez żadna przyjemność- dla pleców szczególnie, ale dzieciak spokojniejszy miałam takie szelki do nauki chodzenia, ale w sumie ich nie używałam więc się nie wypowiem, jedno powiem na pewno,
niech za szybko nie chodzi-chyba ze sam się uprze, jak najdłużej raczkowanie wskazane-dla kręgosłupa rzecz jasna, i nie mówię że ma nie chodzic do 2 rż, ale im dłużej poraczkuje tym lepiej (to z wiedzy mojego m który z wykształcenia jest masażystą )
Oczywiście podsłuchiwałam, trochę słabo było słychać-chyba gdzieś się ukrył, ale szybko-to najważniejsze. Przepraszam jak będę za dużo ględzić...ale już odliczam każdy dzień...zamiast cieszyć się ciąża licze każdą godzinę, do kolejnego tygodnia, dłuży mi się niemiłosiernie..już bym chciała czuć konkretne ruchy to też będzie moze inaczej..Bratek lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Milka super po wizycie. No to córcia już mały klocuszek. Co kupiłaś dla małej? Ja idę jutro.
Dzisiaj po masażu lepiej mogę stanąć na nogę ale pachwina i spojenie dalej boli, mam nadzieję że kolejny masaż pomoże i rano wstanę z łóżka. Mam naklejone na plecy i połowę pośladków jakieś plastry.
Mid pappa jest okej więc na pewno jest dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 22:09
Bratek, midnight lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Witam dziewczynki sorki ze troszkę się nie odzywałam ale ostatnio jakoś sporo mam na głowie przede wszystkim porządki świąteczne
Bratku tak jak dziewczynki piszą nie załamuje się tym karmieniem czasami jest kryzys a czasami poprostu stres tak wpływa na laktacje . Jestem dobrej myśli i ty tez bądź takiej a na pewno będzie dobrze
Kjopa śliczna dzidzia Cieszę się że wszystko ok
Milka to już kawał kobiety z twojej cory Super ze zdrowo się rozwija i oby tak dalej
Mid super wieści:) Zobaczysz że wszystko będzie dobrze
Ruby mój synek jak był mały też często zmagał się z plesniawkami Ale ma to po mamusi bo mi często wyskakują afty. Teraz jest tyle specyfików na to wszystko że na pewno szybko to wyleczycie
Ja dziewczynki odebrałam wczoraj wyniki i wszystko DOBRZE kamień z serca spadł wyszło że już dawno temu przeszłam ta tokso i nie wymaga to leczenia Byłam wczoraj na wizycie ponieważ kazał mi przyjść jak zadzwoniłam z wynikami i przepisał mi dodatkowe leki na immunologie które sporo kosztują i zwiększył te sterydy a po za tym usg miałam szczegółowe i płytę dostałam. Śliczne serduszko bije już widać było główkę a po za tym wspaniałe było to usg i ja i doktorek byliśmy wczoraj bardzo szczęśliwi:-D I już kamień z serca mi spadłRuby, Kjopa3, Bratek, midnight, cinnamon cookie, Ejrene, agatia lubią tę wiadomość
-
Kasiu cudownie!!!!!!! Mówiłam,że musi być ok. Super,że miałaś to USG i teraz dalej trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Mid cieszę się że PAPPA dobrze. Kiedy teraz wizyta i jakieś badania czy coś?
Ja wczoraj miałam wizytę u mojej gin. tam zmierzyła młodego na odwal chyba bo nagle ma 705g a we wtorek 550g. Immunolog jednak zwiększyła dawkę na 0,6. Co prawda mówiła,że u mnie to jest zapobiegawczo i nie leczymy niczego bo z badań wyszło,że trobofilii nie mam ale woli żeby wyniki były lepsze.Bratek, midnight, Kasia1407, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny