Zaciążone z grupy Ruby z OF
-
WIADOMOŚĆ
-
No to Mama ma szczęście - a byłam Jej trzecim porodem
Może nie chcieli ryzykować. Pierwszy poród, to był jakiś koszmar totalny w Jej przypadku i potem co rusz zbierali się nad Nią na obrady....
A tak w ogóle - dziś dzień na marudzenie
Niech mnie ktoś dobiiiijeeeeeee....
Co kogoś spotykałam dziś w pracy, to się pytał czy chora jestem. Nie wiem czy to infekcja, czy alergia, czy cholera wie co.... Do tego gorrrrrąąąąąąącooooo, więc obrzęki się porobiły....
Rany, jak dobrze, że za 2 tygodnie urlop.... Tylko niech mnie odetka nareszcie ;( -
Moje Drogie, jak się Wam wydaje, że na porodówce będziecie myślały o jedzeniu, to jesteście w błędzie...
To nie jak przed wyrostkiem, tylko adrenalina, że "to już" i że "zaraz urodzę", a nie ma co zakładać, że to będzie godzinami . Z reguły jest szybciej
Bratek obrzęki to straszne dziadostwo. Ja ostatnio na nie narzekałam i jak zeszły, to waga spadła prawie o kilogram... A przecież mówią, pić, pić, jak najwięcej pić. A tu się wręcz nie chce, bo człowiek ledwo zipie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 20:05
-
Pić pić i jeśc białka dużo, przynajmniej moje obrzęki były zpowodu braku biąłka, a ja na tzw dzień dobry po porodzie zrzuciła. chyba z 10 kg..o nie , więcej z 15 już nie pamietam, taki emialam obrzęki...no i nogi w górze, najlepiej jak najwięcej
Bratek lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyHej kobiety
ale tu cisza, gdzie jesteście bo chyba do porodówki troche za wcześnie?
Byłam n aobiedzie i tak mnie brzuch rozbolał, że wzięłam nospę. Dziewczyny czy jak się nie załatwicie w sensie w-c to macie taki ból brzucha okropny? bo nie wiem czy to od tego czy mam się zacząć martwić?
Buźki! -
Oooo, mid - to podobnie, jak u mojej Bratowej i jednej z koleżanek - obie bodajże +17kg przez całą ciążę, przy czym większość straciły.... zaraz po porodzie
Ja właśnie się zdziwiłam, bo tak z raz w tygodniu staram się wleźć na wagę i zapisywać sobie na BBF wykresie. I 2 dni temu spojrzałam, a tu w tydzień +1,2kg. Trochę się zdziwiłam, bo wprawdzie ostatnio dieta cukrzycowa trochę leży (acz cukry sprawdzam i są ok), ale nie przeginałam jakoś specjalnie. Po czym po tym wczorajszym umieraniu wlazłam dziś na wagę, a tu mniej o 0,6kg Więc widać, że chyba jednak trochę woda szaleje ;/
Co do nóżek - ojjjj taaaaaaaak. Ostatnio coraz bardziej lubię Już nie tylko np.na pufce, zamiast na podłodze, ale w ogóle wyżej - na stole etc Baaaaardzo się to nogom podoba i o wiele mniej bolą
Nad białkiem się jeszcze w diecie nie zastanawiałam - póki co, zrobiłam sobie rachunek sumienia z racji skurczów łydek (słowo daję, dzień w dzień budziłam się z bólem łydek ;( ) i poza magnezem - stwierdziłam, że jak nic normy wapnia nie wyrabiam...
Dobrałam suple ze Swansona, ale muszę trochę zmodyfikować dietkę - chyba dobrze by było wrócić do codziennych koktajli - akurat idzie sezon truskaweczkowy, a w Biedrze i Lidlu są jogurty naturalne z dodatkową porcją wapnia - naprawdę całkiem pokaźną
Ruby - ból? Nie, raczej jakaś ociężałość czy czasem lekkie jakby uciskanie. Ale właśnie - pytanie, jaki Ty ten ból czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 12:34
-
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Hej. Czekam na kontrolę w przychodni. Zaczynam podejrzewać jakieś ciążowe nasilenie alergii.
Ruby, to zależe. Raczej takie id wzdętego brzucha np. Ale nie jakieś duże bóle. A Ciebie jak boli? Skurcze?
przez chwile takie skręcanie czułam na całym brzuchu
edit: i jest mi troche niedobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 12:34
-
A no to takie wzdęcie i twardy brzuch, to tak.
A nic nie działa z naturalnych sposobów? Duuuuużo warzyw+owoców plus błonnik z ziaren, duuuuuuuuuuużo wody (!) i fermentowane produkty mleczne?
Na mnie zwykle działa też kawa z mlekiem na czczo, ale pisałaś, że Cię ostatnio odpycha
P.S. Jeśli to jest takie trochę niedobrze, to może być z "przytkania".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 12:53
-
nick nieaktualnyBratek wrote:A no to takie wzdęcie i twardy brzuch, to tak.
A nic nie działa z naturalnych sposobów? Duuuuużo warzyw+owoców plus błonnik z ziaren, duuuuuuuuuuużo wody (!) i fermentowane produkty mleczne?
Na mnie zwykle działa też kawa z mlekiem na czczo, ale pisałaś, że Cię ostatnio odpycha
P.S. Jeśli to jest takie trochę niedobrze, to może być z "przytkania".
Planuję dzisiaj maslanką się wspomóc, z tym piciem to masz rację, chyba zdecydowanie za mlo piję taki mi sie miesza w tym brzuchu i chyba mnie przytkało
Wzdęcia są ale nie chce nic więcej iść więc to pewnie temu. Troche się uspokoiłam, dobrze że jutro wizyta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgatia byłam z młodą na zakupach i kupiłam taki mix owocowy z jogurtem między innymi kiwi, pomarańcza, jogurt naturalny , truskawka i po powrocie do domu udało się
czuję się o niebo lepiej jeśli chodzi o wnętrzności, poza tym padam na pysk ale kupiłam młodej sukienkęagatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
Agatia od razu człowiekowi lżej, ale po wspomnianej kiwi wysypało mnie na brzuchu wczoraj bo ja po pierwsze ciąży miałam alergię, potem co jakiś czas probówałam czy przeszło ale nie no i wczorajsza próba też jest dowodem na to , że jednak alergia została
Dzisiaj mam genetyczne więc jednoczcie proszę wszystkie siły i zaciskajcie kciuki mocno
Ejrene, MamaTuśka lubią tę wiadomość
-
Witam
Byłam wczoraj u ginki,młody rośnie,wszystko ok. Szyjka ma 3,3-3,6cm, twarda i zamknięta. Tylko chyba trochę krótka? Z tego co czytam to powinna mieć 3-5cm,więc taka dolna granica. Kontrola za 3 tygodnie i sprawdzimy czy się nie skraca. Pobrała też posiew.
Ruby trzymam kciuki o której masz?Bratek, Ejrene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykas50 wrote:Ja wczoraj mialam na 19.30:/ na nastepna umowila mnie na szczęście rano na 10.30
Ruby to masz u swojego gina?
Najgorzej tak późno , też wolę rano , szybko zrobić i stres uleci , a tak to czekanie ;/