X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 maja 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooooo, jak Wam dobrze. My działeczki nie mamy :(
    Ale, ale.... kupiłam wczoraj sadzonki pomidorów i truskawek.... z przeznaczeniem: NA BALKON :P
    Zobaczymy, co z tego wyjdzie. No i jak będzie z owockami, bo mieszkamy na 7 piętrze ;) Z owadami w mieście różnie ;/ ale wiatry się zdarzają.
    Musze poszukać, bo ponoć są jakieś sposoby na wspomaganie pylenia pomidorów i truskawek - ale to się okaże :)
    No i pędzimy dziś na NFZowskie USG. Zobaczymy, czego się spodziewać po naszej przychodni.... B-)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Bratku a to masz takie wiszące te truskawki? bo podobno są takie, m się napalił i szuka takich na taras. Miłego podglądania ;)

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 20 maja 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby my mieliśmy kiedyś takie wiszące w doniczkach w ogrodzie :)

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 maja 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby, kupiłam i takie zwykłe, i pnące, które można puścić, jako wiszące. Poszłam na pobliski bazarek, na moje ulubione stoisko z kwiatkami - a tam oprócz kwiatków (m.in.mnóstwa nowych, ochhh, jak musiałam się powstrzymywać :-D ) pojawiły się warzywa i zioła :)
    Mieli zwykłe po 2,50zł, a pnące - po 4zł/sadzonkę, więc się skusiłam na kilka :-D
    Szkoda, że nie mieli poziomek. Swoją drogą - o co chodzi, że nie sposób ich kupić? Tyle różnych dziwacznych owoców można kupić... a poziomek od lat ni huhu (chyba, że czasem u jakiejś babinki gdzieś....). Czemu??? :(

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 20 maja 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tesciowie ktorys rok z rzędu mają na balkonie pomidorki i ogórki :-) pychotka :-)

    Bratek lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 maja 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra, my już po :)
    Całkiem przyzwoicie, chociaż... nie czarujmy się, nie jest to to samo, co badanie prywatne :P tj.robione na spokojnie, gdy wszystko się widzi na dużym ekranie, dostaje wydruk pierdyliarda portrecików, nagranie etc. No i jednak więcej tam magicznych rzeczy mierzą - mam wrażenie, że samo badanie serca trwało niewiele krócej, niż dziś całość ;))))))
    No ale doktorek potwierdził, że wszystko ok. Ważymy już 508g :))))) (jakoś tak czekałam na przekroczenie tego magicznego 500 ;) ), znowu staliśmy dziś na głowie - ponoć to dobry znak, że Junior uwzględnia te pozycję w swoich życiowych planach ;) Szyjka nadal koncertowa - żadnego tam skracania id., łożysko też ok. No i doktorek pytał czy się nie boję pracować - ale powiedziałam, że póki jakiś lekarz nie powie, że uważa, że POWINNAM już iść na L4, to nie widzę takiej potrzeby - czas mi przynajmniej szybciej płynie ;)
    Aaaaaa, no i odebrałam zaległy wymaz z szyjki - eeeeee, jakiego paciorkowca uhodowałam :P Skąpo, bo skąpo, ale sobie jest. Czekam zatem, co mi moja ginka odpisze, bo pielęgniarka mówi, że szkoły są różne - jedni dają atb, drudzy czekają i dopiero okołoporodowo podają dożylnie :) No to zobaczymy. Póki co - zwiększę najwyżej częstotliwość probiotyku :)


    P.S. kas, u Ciebie już 15. tydzień??? Aaaaaale zleciało :-D

    kas50, Ejrene, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 20 maja 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Bratku, gratulacje 500+gr

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 14:07

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 20 maja 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku super nowiny :-)
    Kawał chłopa juz nosisz :-)

    Paciorkowca w ciąży chyba się nie leczy,dopiero przy porodzie dają antybiotyk jak jest porod sn żeby dziecka nie zarazić. Ale dopytaj najlepiej gina jeszcze :-)

    No u nas 15tc juuzzz,leci w ostatnim czasie bardzo,w poniedziałek wizyta,mam nadzieję że wszystko będzie ok :-)

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 maja 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaTuśka - no ba! Chociaż na takie 500+ się doczekaliśmy :P 01icon_lol2.gif ;)

    kas, luzik, dlatego właśnie nie panikuję - jak będzie chciała, to coś wezmę, jak nie, nie wezmę. Loooooz :)
    Właśnie pielęgniarka mówiła, że jakby co - dają dożylnie przed porodem :)
    A co do wizyty - będzie dobrze!!!!!!!!! :))))) Bo jak ma nie być???? :-D


    Swoją drogą - widzę, że mundre krzywe ;) pokazują, że właściwie, przy dotychczasowym tempie wzrostu, to Junior mógłby być już nawet cięższy, dłuższy i w ogóle, bo raczej trzymał się do tej pory 90, albo 50 centyla. Ale zobaczymy :) Mało ostatnio nie jem, o nie :P Więc póki wszystko z Nim ok, to niech będzie. Najwyżej będzie się łatwiej rodziło ;)
    Zresztą biorąc pod uwagę, jakie te szacunki bywają "trafne", to....... ;))))
    Grunt, że magiczne oprogramowania aparatury do USG nadal dają na kilka dni do przodu w rozwoju :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 15:09

    kas50 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 20 maja 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 05:43

  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 20 maja 2016, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde. Wg lekarki mam w razie czego brać krople do nosa, chociaż w ciąży nie są wskazane. Z drugiej strony, jak nie wezmę i nie odetkam,zatoki i antybiotyk murowane... no nie wiem. Poradźcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 17:41

  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 20 maja 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaTuśka wrote:
    Kurde. Wg lekarki mam w razie czego brać krople do nosa, chociaż w ciąży nie są wskazane. Z drugiej strony, jak nie wezmę i nie odetkam,zatoki i antybiotyk murowane... no nie wiem. Poradźcie.

    A próbowałaś robić inhalacje? Prenalen też ma krople do nosa dla kobiet w ciąży może one pomogą?

    atdc15nmjt4tk663.png
  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 20 maja 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pomaga nic. Inhalacje robiłam.

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 20 maja 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zależy czy dobry lekarz czy mu ufasz...czasem dają leki na których jest napisane że trzeba osultować, że w ciaży nie, ale to zależy włąśnie czy ufasz...są np leki na ciśnienie,i jest tylko jeden którego wg ulotki nie mozna ale tylko ten tak naprawdę można brać w ciąży...po prostu nie badają tego na ciężąrnych, ale wiedzą co podać.

    Bratek lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 20 maja 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 05:43

    MamaTuśka lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 20 maja 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 05:43

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 20 maja 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia dzieuję...coraz gorzej...mam mętlik w głowie..nerwówka do tego znów zaczynamy się kłócić..nie wyobrażam sobie dalszego życia...żyję z dnia na dzień..

    Ty już 25 tc :) marzyłam by chociaż do tego momentu dotrwać by dzidziol miał minimum chociaż szans na przeżycie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 22:12

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 maja 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    midnight, nie dziwię Ci się :( Mam tylko nadzieję, że uda WAM się we dwoje jak najmniej na tym ucierpieć. A jak z pomocą lekarza/terapeuty? Bo po ostatniej stracie miałaś chyba zwolnienie? Jakąś opiekę specjalisty również?


    agatia - no niby mi pozaznaczało na tych magicznych BBF wykresach tym razem poniżej 50. centyla. Ale co tam - póki wszystko jest ok, to niech będzie :)
    Zresztą nigdy nie wiadomo, jak sobie organizm matki da radę. Moja znajoma miała poród indukowany, bo już nie wyrabiała - a syn miał wtedy.... 3,3kg. Na dzisiejsze czasy chciałoby się rzecz, że całkiem nieduży chłopiec w sumie ;) A jednak - dla niej było to już za dużo.


    MamaTuska - ja tam zawsze wychodzę z założenia, że ważny jest bilans zysków i strat. W ciąży jest pierdyliard rzeczy niewskazanych ;) Ale czasem dociera się do punktu, że albo wybiorę coś z listy "niewskazanych" (zauważ - niewskazanych, a nie zakazanych! :) ), albo będę musiała niedługo zdecydować się na działanie o wiele bardziej inwazyjne.... :)

    MamaTuśka lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 21 maja 2016, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaTuśka wrote:
    Kurde. Wg lekarki mam w razie czego brać krople do nosa, chociaż w ciąży nie są wskazane. Z drugiej strony, jak nie wezmę i nie odetkam,zatoki i antybiotyk murowane... no nie wiem. Poradźcie.
    Ja bralam na zatkany nos Otrivin dla dzieci,jeden dzień,szybki przeszło. Niestety Prenalen nie dzialal na zatkany nos.

    MamaTuśka lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 21 maja 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skapitulowałam podczas kolejnego napadu duszności i zakropliłam nos. Od razu inaczej. Odetkało, potem zmniejszyło się ciśnienie i ból w zatokach i zaczęło złazić. Ufff... Do tego ten wziew, Apap. Jakoś dotrwałam do rana. Zauważyłam, że najgorszy moment przypada na 24-2 w nocy. Baaardzo pomaga smarowanie Vickiem skroni i czoła. Naprawdę ogromna ulga.
    Było ostatnio o kawie- nie mogę na nią patrzeć. Herbata z maliną i imbirem na okrągło.
    Dzisiaj leżę, wyglądam jak sierota obrzygana. Włosy nieumyte, twarz podpuchnięta, nos czerwony. Taka klasyczna przepita mordka ;).
    Jutro 22 maja... św. Rity. U nas w mieście są duże obchody. Mam nadzieję przynajmniej moich oddelegować. Strasznie chciałam być ;(. No nic, zobaczymy. Mam wrażenie, że najgorsze za mną.

    Tyle o mnie.

    Bratku, ja rodziłam nieduże dzieci, ok 3 kg, 52 cm. Naprawdę, porody bajka. Pewnie też dzięki temu, że się nie musiałam mordować z wielkoludami. A poza tym, jedna rodzi dziecko 3kg inna 5kg... różnica łatwa do obliczenia. Ja bym wolała opcję 1. Na razie nie zapowiada się wielkolud, co mnie cieszy. Dzieci szybko przybierały na moim wielkim cycu ;). Dziś syn jest stosunkowo wysoki (po tacie), córka drobna (po mnie).

    Agatia 25 tc... o żesz! ;) Jak tam zdrowie?

    Mid, troszeczkę, odrobinkę, tyci, tyci lżej??? Spokojniej? Ściskam ;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 07:13

    Bratek lubi tę wiadomość

‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ