Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa po wizycie szybko poszlo az sie zdziwilam bo na poczekalni aby jedna babka byla przede mna...wiec rozwarcie na pol palca,a jak wsadzil 2 gleboko to myslalm ze zesram sie z bolu i mowie ała do niego a on ze wie ze to nie prsyjemne i mam sie do tego nastawic bo w szpitalu to samo mnie bedzie czekac,no i ze dziecko moze jesCze troszke przybrac na wadze nie robil usg...jak sie nic nie bedzie dziac to 13marca na ktg,a 17 do szpitala z rana na wywolywanie
-
Mnie w szpitalu jak tak lekarz dobrze pogrzebal to powiedzial ze gora na drugi dzien bedzie po wszystkim i sie nie pomylil pozniej sam sie z tego smial ze jak mnie badal na porodowce gdzie ja wylam z bolu Najgorsze jest badanie przy skurczu
A my dzis mielismy druga dawke szczepienia 5w1 pneumo i rota maly pierwsza dawke zniosl lepiej niz ta a nawet mial goraczke ale byl dzielny plakal tylko przy wkluciu a pozniej zasnal i budzil sie z placzem bidolek moj -
nick nieaktualnyNiepokorna no boli i jest strasznie nieprzyjemne gdy ktos Ci tak grzebie....Magda no chociaz wiem mniej wiecej na czym stoje,moze przytulanie pomoze badz masaz sutkow,bo lazic nie mam sil...a jak to nie pomoze to tylko czekanie mi zistanie nawet nie dawal mi skierowania do szpitala,bo nie trzeba:)
-
nick nieaktualny
-
Dobry dzień, a ja nie mogę dziś spać nananana. Na oddziale dzisiaj taaaaaka cisza.
Madlene jak Philipek? ile razy budzi się w nocy? grzeczny jest?
Nataliano biedna, ale mnie też może to kiedyś czekać. A nóż widelec może Cię 'rozruszał' do porodu
Domi szooooooooook, szybko.
Właśnie. Możesz mi napisać jak to było z Twoim porodem tu? Miałaś jakieś wtyki? Położna/lekarz/szkoła rodzenia?
Btw. Nie wiem czy rozpakowane dostawały na obiad to co my ale dziś był tu kotlet z kaszy gryczanej oO z dodatkiem mięsa i był taki płaski i chrupiący jak maca (ale nie wiem, nie jadłam go, tak się wydawał po przełamaniu)
Magda- ja to swoją na chwilę obecną błagam żeby siedziała a na razie nic? Cisza? moja mama na urodziny i imieniny 13.03
Niepokorna, z Tobą jestem na bierząco ale jak minęła nocka?
Przede mną noc pełna przemyśleń hah, wczoraj przepłakałam pół dnia ze strachu o nią, ale stwierdziłam, że muszę być silna. To nie jej ani moja wina, że tak się dzieje.. nie mogę się obwiniać, bo przecież miałam zabronione wyjścia, to przecież nie wychodziłam... ale wiem jedno, nie poddam się, będę robiła co tylko będę mogła aby mała siedziała jak najdłużej w brzuszku. Musiałam sobie trochę skopać dupę, a co!
A teraz tak, odwiedził mnie moj 'narzeczony' już pomijając obiecanki cacanki wzgledem mnie to narazie dogadaliśmy się o małej. Pomoże nam finansowo leczyć się do końca ciąży u sprawdzonego prywatnego gina. Narazie więcej nie wymagam, bo nie wiem nawet jak wyjdzie z tym... ale to było by dla nas najlepszym rozwiązaniem.
A teraz tak, z lepszej strony to tak, jutro mamy kolejne usg, hah. Czyli znów mierzymy szyjkę no i podobno kolejny raz połówkowe małej, podobno takie od "a do z" no i liczą, że pokaże buzie, bo niestety ale ona ma schowaną buziulke w miednicę.
Zobaczymy więc w jakim stanie są narzędzia pracy no i co wczoraj w sensie czwartek przyszedł posiew moczu, jest ujemny. Czekamy na powiew szyjki... położna powiedziała że czyste przybywały po 3-4 dniach a u nas jutro będzie piaty.. szczerze? Po cichu trochę liczę na to, że będzie tam jakaś infekcja, bo chociaż się wyjaśni skąd te skurcze...
Co jeszcze dobrego... jest szansa, że skurcze wrócą do normalności..
Z tych gorszych... dalej mam skurcze i zagrożenie porodem ale nie są regularne...
Co do szyjki twardości i rozwarcia nikt nie sprawdził ani nie zbadał mnie....
Mimo, ze dalej mam skurcze, nie przychodzą i nie dbają tak o mnie...
Zeszli z dawki wszgstkic leków...
Komentować tego nie będę.
Dobranoc mamusie:-)2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka
rozumiem, że to "wow jak szybko" to odnośnie wagi? powiem Ci, że to najszybsze odchudzanie świata, każdego dnia na wadze coraz mniej
tak, ja miałam wykupioną położną i mój lekarz prowadzący tam pracuje.
co do menu wszystkie oddziały dostają to samo, i kojarzę tego kotleta hahha nie tknęłam go ale zdarzają się dobre obiady
buźka -
Tak, oczywiście, wagę miałam na myśli.
Że bardzo ładnie schodzi!
Co do żelaznej chyba tylko ip jako poród nigdy sie tu nie zdecyduję.
Nie mam pytań, jak patrzę na to zdjęcie...
Powiedzcie mi proszę bo wymiotuje dziś.... myślicie że to przez to, ze biorę taka dawkę leków czy po prostu ciąża? Z ponad miesiąc już nie wymiotowałam...2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Dzień doberek:-) melduję że u nas bez zmian. Coś czuję że się chyba szybko to nie zmieni...w nocy mocno brzuch mnie w pachwinach bolał, ale to był taki ciągły ból więc to bardziej chyba dlatego że ciągle zaparcia mnie męczą polezalam trochę w wannie i przeszło. Jutro ktg więc zobaczymy co dalej...
Misia jak ten czas leci, już drugie szczepienia u was:-) dzielny twój synek:-) maluchy różnie reagują na szczepienia, gorączki się czasem zdarzają.
Patutka ja w ciąży nie wymiotowalam za bardzo to nie pomogę czy to od leków czy nie... Dobrze że się dogadalas ze swoim facetem. Ważne żeby dokładnie wszystko określić co i jak. A to on znowu do mamy wrócił? Bo pamiętam że pisałaś że się do was wprowadził.
Domiii zazdroszczę tak szybkiej utraty wagi:-) ładnie ci idzie:-) a jak batalia z zusem? Coś się wyjaśniło? Ale macierzyński ci już normalnie płacą? -
Hej dziewczyny.
Patutka lepiej tam lez bo maja cie na oki I w razie Co moga Szybko zareagowac. Tak jak juz Ci pisalam ja w 1 ciazy tez tak mialam. Zagrożenie przedwczesnym porodem Od 4 miesiaca. W 6 juz mialam rozwarcie. Do tego gin ciagle mowil ze nasza Emilka dosc mala I ze pewnie bedzie w inkubatorze. Dodatkowo w 6 miesiącu jedna nerka przestala pracowac I musieli mi zagladac wewnatrz taka rurke zeby sie zastoj nie robil. Wiec kolorowo nie bylo a wszystko sie dobrze skonczylo. U Ciebie tez bedzie dobrze ale pozytywne nastawienie jest bardzo wazna.
Philipek dobrze. Na nocne spanie idzie około 23 I budzi sie 2-3 razy. O 6-7 juz go biore do siebie bo juz sie nie da odlozyc do lozeczka. Od wczoraj ma takie chwile niespokoju. Prezy sie I steka. Zastanawiam sie jaka jest przyczyna
Domii jak to robisz? Moja waga Od 3 tyg nie drgnela. Wprawdzie u mnie poki karmie dieta odpada ale chętnie bym sie pozbyla tego nadbagazu.
Niepokorna chyba nie sugerujesz ze skoro Moje dziecko karmione piersia idzie spac niedojedzone
Martwie sie tym chrztem bo chcemy to zalatwic I bez sporych wydatkow nie da sie tego obejsc
Nataliano z tego co wiem to takie badanie dopochwowe powinno sie na tym etapie ograniczyc do minimum. Przy porodzie również ze wzgledu na bol wlasnie. Juz nie mowie o przeprowadzaniu tego badania podczas skurczy. -
nick nieaktualnyCzesc Laleczki
Jak tam sie maja brzucgatki? nic sie nie zapowiada na rozpakowanie?
A jak mamuski? jak wasze pociechy? Mam nadzieje ze sa grzeczne i nie mecza was
Patutka lez odpoczywaj i nie denerwoj sie choc wiem ze to latwo sie mowi ale musisz myslec pozytywnie Mi zdazalo sie wymiotowac nawet i w 36tyg ciazy. Trzymam kciuki za dzisiejsze usg
Nataliano i jak rozwiazal sie problem z ponponem?
Misia mialam podobne odczucia co do karmienia tylko u mnie byl problem ze ja mialam chudy pokarm;/
Niepokorna kazda z nas inaczej podchodzi do karmienia ja teraz juz czuje sie z tym lepiej
Madlene a co jest nie tak w twoim wygladzie? Kochana Ty niedawno dziecko urodzilas daj sobie troszke czas...a z tym fryzierem dobry pomysl ja zmienilam kolorek i pomimododatkowych kg czuje sie ciut lepiej wiadomo chcrzciny to wydatek nie maly ale moze choc w polowie sie zwroci.
A placuszkow tez bym zjadla:D
Domii nie chce Cie martwic ale moja Lenka na poczatku tez duzo spala a teraz juz duzo mniej...ale na szczescie nie jest juz taka marudna polezy sama na lozku:)
A u nas robi sie spokojniej dzieki Bogu mam nadzieje ze to nie chwilowe
-
100krotka dobrze, że u was już lepiej. Wiadomo co Lence było? to owsiki czy jednak coś innego? Też mam nadzieję, że u Was już ten spokój to tak na stałe:)
Madlene ładnie Ci Filipek śpi, taki maluch to wiadomo że na razie się częściej na jedzonko będzie budził, ale 2-3 razy to i tak nie jest jakoś bardzo dużo. Da się na pewno przeżyć a jak sobie radzisz z codziennymi obowiązkami? dzieci pomagają? Z chrzcinami to zawsze ciężki temat do ogarnięcia, ale w sumie zorganizowanie ich w Polsce to nie jest taki zły pomysł, przynajmniej Ci się goście na głowę nie zwalą i będziesz miała spokojniej.
My w sumie już też wcześniej o tym rozmawialiśmy i na pewno będziemy robić gdzieś koło czerwca lipca. Tylko jeszcze się do końca nie zdecydowaliśmy w której restauracji, między dwiema się zastanawiamy, ale to już drobiazg. U nas wyjdzie 11 dorosłych osób i czwórka dzieci więc koszt też jakiś duży nie będzie, a w domu nie chce mi się tego ogarniać wszystkiego.
W sumie jak sobie na spokojnie to wcześniej właśnie przemyślisz i zaplanujesz to potem też na spokojnie wszystko pójdzie:)
Mam jeszcze pytanko do Ciebie bo chyba Twoje starsze dzieci to w takim komunijnym wieku, może byśmi coś poleciła na prezent dla chrześniaka na komunię, bo ja mam totalną pustkę w głowie a czas tak szybko leci że ani się obejrzę i będzie już maj... -
Patutka dlaczego na poród się nie zdecydujesz na Żelaznej? i o jakie zdjęcie chodzi?
Magda z zusem niestety batalia trwa i jeszcze potrwa, bo nie zmienili zdania i skierowali sprawę do sądu, czekam na wyznaczenie terminu rozprawy no i macierzyński wstrzymany również do wyjaśnienia tej sprawy, bo to jest połączone...
Madlene nic nie robię, samo spada, macica się obkurcza, organizm pozbywa się nagromadzonych płynów i dlatego mam nadzieję, że zostanie mi niewiele do wyćwiczenia wagi sprzed ciąży póki co zostało jeszcze 7kg
100krotka zdaję sobie z tego sprawę, że pierwsze tygodnie to dużo snu dzieciaczków więc korzystam choć mam nadzieję, że mój Synek pozostanie śpiochem po Mamie
-
Magda, nie nie mieszkamy znow razem. Generalnie. To jakoś raczej nie jesteśmy razem czy cos. Narazie rozmawiamy Tylko o małej. Ze chociaż tyle dobrze, że chcę dawac na prywatne wizyty ginekologa.
Nie zamierzam narazie do niego wracac.
Madlene, cieszę się, że u Ciebie dobrze się skonczylo. Ja broń boże nie chcę stąd wyjść z tym brzuchem!
Mogę i do końca leżeć byle było dobrze. I moje malutkie dorastalo w brzuszku. Poki co dzis ma szyjka 32 mm i jest zamknięta, więc to dobrze chociaż...
Fajnie, że grzeczny i tak mało się budsi, chociaż chwilę możesz odpocząć.
Mój siostrzeniec tak się przeżył jak kupę robil albo nie mógł jej zrobic.
100krotka- mało tu zaglądasz
Dziękuję. Ale właśnie nie wiem dawno nie wymiotowałam z powodu ciąży wiec yhhhh.... to jest zagadka dla mnie teraz...
Usg już bylo ale mała buzi nie pokazała
Domi- zraziłam się do tego szpitala. Naprawdę ma świetne warunki pobytu ale niestety jak trafię na takie położne jak tu co są niektóre to nie chciałabym z taką rodzic.
A na prywatną nie stac mnie- w sensie wolalabym zainwestować w dziecko czy coś, bo moim zdaniem położna powinna być położną, no i nie patrzeć na to czy ktoś jej za to placi....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️