Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
domiii wrote:na korytarzu jest mikrofalówka
Jak wstałam poprosić o lek ns kręgosłup to zaczęły na mnie krzyczeć, że dzwonek mam i mam po nie dzwonic
Miłego dnia. Ładna pogoda dziś2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
nick nieaktualny
-
Patutka wrote:Ja mam zabronione wstawanie. Mogę chodzić tylko do toalety.
Jak wstałam poprosić o lek ns kręgosłup to zaczęły na mnie krzyczeć, że dzwonek mam i mam po nie dzwonic
Miłego dnia. Ładna pogoda dziś
rozumiem. no to musisz przetrwać - plus jest taki, że to jedzenie jest w miarę ok buziaaki -
Nataliano, może da się jeszcze ten pompon naprawić? Albo oderwać i dokupić nowy w pasmanterii?
Patutka, a nie Masz jakiejś miłej współlokatorki która też nie lubi zimnego, a nie ma zakazu wstawania?
Magda, kolejna wizytę mam za miesiąc dopiero, bo wcześniej nie moglyśmy zgrać terminów z moją gin. To już chyba będzie wizyta z usg genetycznym.
Madlene, wg mnie fajny pomysł z chrzcinami w Pl. Koszty na pewno większe, ale może udałoby się połączyć to od razu z urlopem? Rozumiem Cie doskonale w kwestii gości. Fajnie ich przyjmować, ale taki dłuższy pobyt dla mnie to też udręka, człowiek czuje się jak intruza we własnym domu
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
domiii wrote:rozumiem. no to musisz przetrwać - plus jest taki, że to jedzenie jest w miarę ok buziaaki
Kalika- sęk w tym, że od wczoraj jestem sama na sali
Dziewczyny co u Was?2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Madlene
No ja już sama nie wiem, co z tymi chrzcinami. Ale na pewno jeśli zrobię to sam obiad.
Patutka
A pielęgniarka nie może Ci podgrzać jedzenia? Może wystarczy poprosić?
My dzisiaj byliśmy u profesjonalnego fotografa na sesji noworodkowej. Nasza księżniczka pozowała przed obiektywem Zobaczymy, co z tego wyjdzie jak fotograf obrobi zdjęcia -
Maniaa rozumiem cie doskonale u nas byl ten sam problem plaskie brodawki odrazu jak polizna po porodzie chciala przystawic malego to pierwsze ci powiedziala kapturki W szpitalu jeszcze w dzien jakos dawalismy rade w nocy byl niestety dokarmiany bo plakal kiedy nie mogl zlapac i sie poprostu nie najadal w domu bylo jeszcze gorzej tesciowie ktorzy wchodzili babka i kazdy mowil daj sobie spokoj z karmieniem meczysx dzieciaka a ja pragnelam karmic piersia ( przed ciaza bylo mi to obojetne ) i tez sciagalam swoj pokarm i dawalam ale dalej maly sie nie najadal moim mlekiem i skonczylismy na mm teraz zaluje ze tak krotko mu dawalam swoje mleko ale za duzy nacisk mialam na siebie oj ile dni przeplakalam czylam sie zla matka niespelniona i ze cos odebralam Kacperkowi nie poddawaj sie kochana i dawaj jak najdluzej swoje mleczko chociazby z butelki
-
Czesc dziewczyny.
Wszystkie rodza ze taka cisza ?
Niepokorna odpoczywaj jak mozesz
U nas cieplejszy dzis oby tylko do 13.00 nie popsula sie pogoda to wreszcie pojedziemy z synkiem na spacer. Teraz Maly spi a ja bede zaraz robila placki ziemniaczane.
Mnie dopadł nienajlepszy humor cos Od wczoraj. W duzej mierze wiaze sie to z mom wygladem. Musze chyba isc chociaz do fryzjera to moze odrobine poprawi mi humor... chociaz pytanie na jak dlugo do tego cale te chrzciny. .. robia sie sumy. .. a w ogole jakos tak wszystko nie bardzo
-
nick nieaktualnyHey wam melduje sie w dwupaku nadal,w nocy znow biegunka mnie zlapala i bol mniej okresowy,szczypue mnie troche w pepku...rano nie czulam niuni,a po sniadaniu rozpycha sie po brzuchu,jade po wyniki i do pasmaterii,pozniej po 18 do gina na wizyte... Magda rodzisz?:*
-
nick nieaktualnyU nas pogoda barowa;/Madlene chwila ptzyjemnosci napewno poprawi Ci humor,ja to po porodzis zaprosze sasiadke fryzjerke do domu zeby mnie farbla,bo bym musiala siedziec 2 3 godz u fryzjera i jechac,a z tym pologiem to pewnie roznie bywa,lednym sie leje drugim pewnie nie...placki ojj zjadlabym mniam:* ja robie frytki domowe i piers z kurczaka
-
w ogóle to dzień dobry
czytam Was na bieżąco, ale nie mam dłuższej chwili, żeby coś napisać, bo w przerwach na sen Malucha ogarniam sporo rzeczy w domu po tych kilku dniach nieobecności.
ale ogólnie mam sporo czasu wolnego, bo Synek dużo śpi no i P mi pomaga
NIEPOKORNA a czemu odstawiłaś KP? jakiś konkretny powód?
widziałam temat wagi - u mnie póki co 12 kg mniej, jeszcze 8kg do zrzuty i można śmigać na plażę -
Jestem jestem, ciągle w dwupaku... Mama rano na kawkę wpadła i nie miałam kiedy napisać. U nas bez zmian, zupełny brak czegokolwiek...młody się rozpycha jak się rozpychal, brzuch rośnie aż mnie przeraża jaki duży synek już może być. W sobotę znowu na ktg i jak się nic nie będzie działo to naprawdę pogadamy z lekarzem żeby tego tygodnia po terminie nie czekać tylko jak najszybciej się umówić na wywołanie.
Zaraz idę obiadek robić, kurczaka z warzywami planuję. Widzę te placki ziemniaczane za wszystkimi chodzą, my w sobotę chcemy placek po węgiersku zrobić, mama zaproponowała żeby u nich bo też mają ochotę
U mnie dziś kiepska pogoda, nic się nie chce, tylko spać...ehhh już by się mógł ten poród zacząć... -
domiii
Przestałam karmić piersią, bo miałam bardzo mało pokarmu. A potem okazało się, że dobrze zrobiłam, bo gdybym dalej karmiła to mała jeszcze dłużej miałaby żółtaczkę. Mamy konflikt grup krwi i moje mleko zawierało jakieś antycośtam atakujące geny małej. A potem doszłam do wniosku, że karmienie piersią nie jest dla mnie. Nie nadaję się do tego i tyle. I nie czuję się z tym gorzej. Moja mała przynajmniej zasypia z pełnym brzuszkiem i uśmiechem na buzi
Magda
Fajnie, że jesteś. Ale pewnie już byś chciała się wykluć?
nataliano
Na Ciebie też już chyba pora co? -
nick nieaktualny