X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane
Odpowiedz

Zafasolkowane

Oceń ten wątek:
  • magdaM85 Autorytet
    Postów: 1262 475

    Wysłany: 1 marca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    29 luty niby data jak każda inna, ale dobrze że już minęła:-)
    Ja coś czuję że Dominik jeszcze trochę każe na siebie czekać...

    Nataliano a jak tam u Ciebie?

    dqprk6nlnzlsawwt.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene
    Słonko by się przydało. Wtedy mała szybciej straci żółty odcień skóry :) Swoją drogą ostatnie dni były bardzo ładne. A dzisiaj leje deszcz od samego rana...

    Magda
    Czekam na Dominika :P

    Patutka
    Jak się masz? Czemu nie meldujesz się nam? Martwimy się :*

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ciocie, miałyśmy połówkowe. Malutka jest okazem zdrowia, serduszko 145 puka, wszystko jest na swoim miejscu! <3
    Ważę 415gram
    No i tak, pokazałam dupkę, jestem 100% dziewczynką- Nikola :-) wszystko zostało przebadane, prócz buzi, bo niestety jak zaczęli ją naciskać to się schowała. I dupa. Ale 'jakieś' zdjęcie mojego szczęścia mam.

    Skurcze jeszcze są ale nie puszczają od razu tylko po paru minutach i nie są regularne ani częste. Dzisiaj muszę je policzyć i zgłosić na obchodzie.

    Nie rozumiem tylko o co chodzi z tą szyjką.. w niedzielę o 2 w nocy 22 mm, dziś 30 mm? Czy możliwe jest to, że ona 'powraca'? W miarę tego, że nie ma juz regularnych skurczy? a może ją źle mierzą?
    Kurde sama już nie wiem.
    Wiem, że chcę aby z moją córką która właśnie mnie kopie było okej.

    Mam nadzieję, ze wyjdziemy z tego.. większość dnia leżę i staram się spać żeby tylko nie myśleć.
    A to co będzie dalejbto zobaczymy, musimy czekać.

    niepokorna kochanie, pisałam do Ciebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 12:02

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene,Magda u mnie cisza dalej...bylam dzis rano oddac mocz i krew:) i to juz ostatnie wyniki ktore cza zabrac do szpitala:) koncze sniadanie,zupka sie robi,pozniej sie poloze bo niewyspana przez calonocne chodzenie do wc :D zima na maxa to malej sie niespueszy :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda ja myslalam ze 29luty to bedzie nasza data,wiec czekam do 3 badz 8marca :D

  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka bardzo się cieszę że z malutką wszystko dobrze a ta szyjka to może rzeczywiście powraca, i oby tak było.
    Niepokorna możesz zmienić zdanie co do drugiego dziecka bo zaraz po porodzie dziecko przesypia większość czasu. Może pół roku to zbyt szybko na kolejne dziecko, daj swojemu organizmowi na dojście do siebie. Chyba że będziesz się tak super czuć a Julcia będzie grzecznym dzieckiem więc wtedy nie ma przeszkód na powiększanie rodzinki.
    Ja dziś chyba ostatni raz byłam sama na zakupach. Podczas płacenia rachunku zaczęło mi się robić słabo i ciemno przed oczami i prawie zemdlałam. Szybko poprosiłam ekspedientkę o jakiś stołek bo czułam że jak nie usiądę to się zwalę bezwładnie na podłogę. Dali mi troszkę soczku, zdjęłam kurtkę i jakoś przeszło.

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doda
    Wiesz... tu chodzi też o to, żeby zajść w ciągu roku w razie czego, póki jestem zatrudniona na czas nieokreślony. A macierzyński kończy się 17.02.2017 roku :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha to chyba że tak. No to mogę życzyć tylko powodzenia :D

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doda wrote:
    Aha to chyba że tak. No to mogę życzyć tylko powodzenia :D

    Na razie o tym nie myślę. Potem zobaczymy :P

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka ciesze sie ze z niunia wszystko dobrze :) Nikola bardzo ladne imie :) tez bralismy pod uwage ale wygrala Lenka :) Odpoczywaj duzo lez a badzie dobrze :)

    Nataliano dziwisz sie ze mala woli w brzuszku tam na cieplo milo :) a tu deszcz snieg i zimno :P

    Doda to Ty juz nie rob juz sama zakupow dobrze ze nie zemdlalas ize cic wam sie nie stalo uwazaj na siebie

    A my bylysmy dzis na kontroli u pediatry rozmawiazam z lekarzem o tych owsikach i chyba jednak to nie to. bo to nie jest mozliwezeby byl jeden owsik... z jednej strony sie ciesze boniunia nie dostala by zadnych lekow bo jest za mala z drugiej znowu nie wiemy co jest przyczyna tych placzow i krzykow ;/ Pediatra podejrzewa alergie pokarmowa;/ dostalysmy recepte na mleko i mamy sie obserwowac jesli nie bedzie poprawy do spitala sie zglosic :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka a moze wam mleko zmieni ;*mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze....no zebys wiedziala ze w brzuszku ma cieplo i nie ma zamiaru wyjsc na ten mroz i snieg...ale w koncu musi kiedys :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A krocze coraz bardzuej boli,ledwie co laze powoli...

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 1 marca 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Czytam Was regularnie, ale brak u mnie weny do pisania. Powinnam być pełna radości, a tymczasem snuje się po domu jak cień i na nic nie mam ochoty. Tłumacze to sobie nagła zmiana trybu życia, pogoda, hormonami i mdłościami, ale po cichu zastanawiam się, czy ze mną wszystko ok, bo przecież powinnam się cieszyć z ciąży jak szalona, a nie...
    Wczoraj byłam na wizycie. Wyniki badań dobre, mały kosmita ma już ponad 2 cm i żyje także wszystko ok - w końcu udało się go obejrzeć przez powłoki brzuszne :) Kolejna wizyta za miesiąc.

    Magda, 29 za Wami, udało się! ;) Może Dominik zrobi mamie prezent z okazji Dnia Kobiet? :)

    Niepokorna, cudownie że jesteście już w domu i tak dobrze sobie radzicie. Oby tak dalej :) Nie chce gasic Twojego entuzjazmu, ale po cc lepiej nie zachodzić zbyt szybko w kolejną ciążę (min. przez rok) ze względu na konieczność wytworzenia mocnej blizny, żeby nie doszło do powikłań gdy macica znów zacznie się powiększać.

    Patutka, widzę, że macie się już lepiej. Ani się obejrzysz a znów będziecie w domku :)

    100krotka, a jak to się stało, że postawiono podejrzenie owsicy u małej? Widziałaś go, robiliście badania czy tylko na podstawie niepokoju?

    Madlene, Filipek dalej grzeczniutki, czy zaczyna dokazywać? ;)

    Doda, pierwszy raz tak zasłablas? Uważaj na siebie:*

    Nataliano, trzymaj się dzielnie, już niedługo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 17:50

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • klaudia1534 Autorytet
    Postów: 1151 1221

    Wysłany: 1 marca 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika uroki pierwszego trymestru Cię dopadły. Ja też tak miałam w jeden dzień byłam cała w skowronkach i przeglądałam internet oglądając cudowności dla dzieci a w drugi leżałam i patrzyłam się w sufit. Hormony szaleją :*

    Madlene84 lubi tę wiadomość

    Nasza Pchełka jest już z nami <3
    3jvz6iye0wj7pqpl.png
  • Doda Ekspertka
    Postów: 228 115

    Wysłany: 1 marca 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika takie kiepskie samopoczucie jest normalne. Ja przechodziłam to samo. Ciągłe mdłości i niemożność zjedzenia czegokolwiek strasznie mnie dobijały. Przez te wymioty nie mogłam wyjść z domu na dłużej niż godzinę.
    Takie zasłabnięcie zdarza mi się pierwszy raz. Boję się żeby to nie była anemia bo nadal kiepsko idzie mi jedzenie mięsa. W przyszłym tygodniu idę zrobić badania krwi i moczu to się dowiem ale póki co usmażyłam sobie dwa schaboszczaki i już jednego pożarłam aby w razie czego podratować te moje niedobory.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 18:23

    oar83e3keq89l2jp.png

    iv09df9hp314nnol.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [][]
    Kochana, ja wiem dokładnie co i jak z tą ciążą po cc. Lekarze powiedzieli, że powinno się odczekać minimum pół roku. Ja już miałam raz taki zabieg i tym razem by

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 1 marca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika, ja miałam identycznie. Jakbym była w depresji, nic mnie nie cieszyło tylko rzygalam i spalam. Tragedia. Chcialo mi sie ryczeć i spac. Nic innego mnie nie interesowało :-P kolo 11 tc przeszło ;-)

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika
    Kochana, ja wiem dokładnie co i jak z tą ciążą po cc. Lekarze powiedzieli, że powinno się odczekać minimum pół roku. Ja już miałam raz taki zabieg i tym razem byłam cięta w tym samym miejscu. Luzik :) Ale dzięki za troskę kochana :*

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Madlene84 Autorytet
    Postów: 1721 1007

    Wysłany: 1 marca 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka ciesze sie ze z Mala wszystko w porzadku. Koniecznie musisz porzucic wszelkie pesymistyczne mysli! Bedzie dobrze, na pewno!

    Kalika, mialam tak samo, i tez sie martwilam, ze ze mna cos nie tak, wiec to chyba faktycznie kwestia hormonow. Minie na pewno i bedziesz sie cieszyla stanem odmiennym :) A poniej pewnie przyjda inne watpliwosci, strach, obawa... cala gama dziwnych uczuc, ktorych pewnie zadna z nas sie nie spodziewala starajac sie o fasolke :) Mozesz byc pewna nie jestes inna, pewnie wiekszosc z nas miala takie etapy, wiec wszystko z Toba w porzadku :)

    Co do dzieci kochane, to ja juz sie smuce, ze Filipek jest prawdopodobnie naszym ostatnim Malenstwem. Chociaz... nigdy nie mow nigdy, i troche chwytam sie tej mysli, jak tonacy brzytwy :P jeszcze mam kilka lat w zapasie.... ale tak naprawde (paradoks!) wszystko zalezy od anszej sytuacji finansowej :/ Pozyjemy zobaczymy, moze w najblizszych latach uda nam sie dorobic chociaz wlasnego kata, to bedzie mozna pomyslec o tym raz jeszcze. Moj maz chwilowo tez twierdzi ze 3 wystarczy, ale Mały daje mu tyle radosci, ze pewnie za jakis czas bym go namowila.... ale trzeba myslec rowniez racjonalnie. I chociaz dobrze pamietam porodowy bol (usiade i opisze wkrotce, chociaz u mnie tak raczej przyziemnie sie wszystko odbylo ;)) i byl to najgorszy z wszystkich 3 porodow, to cholernie (!!!!) byl tego wart ;)

    Nasz synek wciaz grzeczny (serio poraz 3 taki cud?! _ twu twu zeby nie wykrakac :P). Je i spi.Jak nie je i nie spi, to grzecznie lezy i sie rozglada. Wydaje coraz wiecej nieartykulowanych dzwiekow i coraz czesciej sie usmiecha. Wiem, ze jeszcze nieswiadomie, ale jest to przecudne. Je dosc czesto, bo co 1,5-2h, czaaaasem pierwsze spanie nocne to 3h, ale ma zaledwie troche ponad 2 tyg wiec pewnie potrzebuje. Jest jeszcze tez odrobine zolty, wiec dobrze mu to zrobi. Dodatkowo odkrylismy, ze w miejscu piersi ma "guzki", spanikowalam i konsultowalismy to z lekarzem... okazuje sie ze taki Maluszek pod wplywem hormonow jeszczez brzucha, moze miec takie gruczoly i za kilka tyg powinny zniknac.

    ja wciaz mam 5kg na plusie i jakos nic nie spada.... niedlugo za jakies cwiczenia sie trzeba bedzie wziasc, polecacie cos?

    Magda, Nataliano... tak juz z niecierpliwoscia czekamy na ten porod, a jak sie zaczyna to i tak nas to zaskakuje i ciezko uwierzyc, ze to juz :) Wchodze co chwile i sprawdzam, ktora z Was rusza na porodowke :)

    Doda uwazaj na siebie i faktycznie zrob badania, ale na tym etapie takie rzeczy to chyba nic bardzo niepokojacego, tak mi sie wydaje.



    Emilka 10 lat & Davidek 7 & Philipek ♡
    zrz6e6ydhjw308do.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 1 marca 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene
    Mam tak samo grzeczne dziecko :)
    A dzisiaj się ważyłam. Ważę o 3 kg mniej niż przed ciążą :)

    Madlene84 lubi tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
‹‹ 195 196 197 198 199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ