Zafasolkowane
-
WIADOMOŚĆ
-
100krotka ja sobie postaram się jakoś w miarę rozsądnie te wydatki rozłożyć. Największe to będzie komoda i wózek. Łóżeczko kupią moi rodzice, a wózek zaplanowałam kupić za kasę którą dostanę za urlop (wczasy pod gruszą). W tych wydatkach jeszcze musimy poród uwzględnić 1000 zł, albo 1800zł w zależności czy będzie naturalnie czy cesarska.
Póki co mam wszystko powybierane w miarę, ale i tak się nie mogę doczekać jak te paczki zaczną przychodzić -
nick nieaktualnyNIEPOKORNA wrote:Misia,
Znam miejscowość Newquay. Kuzyn mojego męża tam mieszkał. Teraz mieszka w Plymuth.
100krotka,
Ja też słyszałam, że pod koniec ciąży dzidzia się trochę uspokaja
Bawcie się
Madzia raczej na stale z siostra mojego M planujemy tam zostac ale co wyjdzie to zycie pokaze :)Moj musi najpierw wyjechac zeby wszystko urzadzic na Nasz przyjazdWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 20:21
-
nick nieaktualnyMagda masz rację my też rozlozylismy prawie i było ciut lżej
ja mam nadzieję że wyrobie się w 300 zł no góra 400 a za wózek musimy do płacić 900 zł u męża w pracy zaczyna się okres przed świąteczny to akurat zarobi hihi:-)
A ja mam rodzinę w Anglii kiedyś mieszkania w Brighton a teraz w Newhevwn -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj zostanie ja dla siebie pokupywalam tylko troche czarnych rzeczy z wiadomych wzgledow a teraz to nawet mojemu powiedzialam ze nic niechce tylko mlepiej zeby malemu cos kupil a jak sie urodzi to juz wogole oszaleje
Maly bedzie z nami w sypialni i dopiero w Anglii M bedzie mu szykowal pokoik
-
Magda za dużo do opowiadania to nie ma. Staram się teraz przeczytać to co ominęło mnie na forum.
Przeprowadzka poszła szybko i gładko, teraz staram się przyzwyczaić do mieszkania w obcym kraju. Jestem po wizycie u doktora. Lekarz mega miły a co najlepsze jest polakiem więc nie boje sie o bariere językową. Z małym wszystko w porządku. Waży już prawie 1400g i świetnie się rozwija. Dostałam duuużo zdjęć plus dwa kolorowe w 3D żeby jak to doktorek powiedział i moja mama i teściowa miały też pamiątke
domiii, magdaM85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa juz po wizycie czekalam tylko dobre pol godz.zarejestrowalam sie a pielegniarka ze moge sobie wybierac lekarza;) zwarzyla mnie i potem.sie polozylam i przylozyla mi ten tetnomierz czy jak to sie zwie i serdyszko pikalo;))fajnie tam minute poczuc i gada tam tez takie mieli a ja na nia oczy i mowie ze nie a ona a jaki a ja ze zwykly i nie dzialajacy zepsuty ,az wstyd gadav bylo bo popatrzala sie
potem weszlan do.doktorka i pytal sie wszystko jakie miesiaczki byly itp,czy naturalnie zaszlam.a ja ze mam tarczyce jestem pod kontrola i ze mialam wiecznie niebregularne i mowie ze pcos mialam i bralam leki i zeby zajsc to clo bralam a on aha;) i pitem poszedl zbadac mnie,pozniej usg wiec mala ma juz kilo. A ja mowie a dlugosc a on ze dlugosc sie mierzy po porodzie:D i ze z mala wszystko ok potwierdzil na 99% ze dziewucha;) i ulozona jest glowka w dol,to chyba dlatego boli mbie podbrzusze czasem i jaka byla ruchliwa na obrazie z reszta dzis tez pol dnia kopala
takze jestem zadowolona;)z wizyty
domiii, Mi$ia26, magdaM85 lubią tę wiadomość
-
nataliano super! Szkoda, że mało takich lekarzy... fajnie, że tak trafiłaś
a gdzie to było?
Maniaaaa - też fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty! No i dużego masz już Synkaw którym tygodniu jesteś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 22:17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDomii ja chodzilam pierw na fundusz 2km odemnie,ale ta koncowke chce miec pod kontrola i chodze prywatnie do gina do Milicza(Dolnyslask) ,bo tam chce rodzic...tylko zapimnialam sie zapytac o ta szkole rodzenia co jest tam w szputalu ale chyba stres troche mnie zjadl jak zawsze na wizycie
-
nick nieaktualny
-
Magda u nas podobnie ze sie mijamy i nie ma kiedy slowa zamienic, ale na szcescie jutro maz ma wolne. Wieczorem idziemy na Kabareton, to spedzimy razem chwile. Powiem Ci, ze u nas bardzo czesto bylo taki obrazanie, kazde czekalo az drugie przeprosi, w koncu skonczylo sie to kryzysem, takim dosc powaznym. Na szczescie wyszlismy z niego obronna reke i bardzo duzo nas to nauczylo. Oboje odpuszczamy czesciej niz wczesniej, nie reagujemy pod wplywem emocji, a juz na pewno sie nie obrazamy i dziala. Ale mysle, ze duzo czasu i roznych rzeczy wplynelo na ta nasza przemiane.
Ja pokoik bede robila dopiero po Nowym Roku to i wtedy wrzuce zdjecie. Narazie rozpakowalam paczki i jestem troche zawiedziona, bo brakuje naklejek na sciany i ksiazek. Jutro bede dzwonic do sasiadki ktora to pakowala, ale obstawiam ze o ksiazkach zapomniala (bo z 13 sa 3), natomiast naklejki.... musze dojsc do tego czy w ogole do niej dotarly. Wkurzajace, to troche, bo dla tych kilku rzeczy bede musiala placic znow kuriera, a malych paczek zwyczajnie sie nie oplaca. Cala reszta jest super. Ubranka piekne i najchetniej juz bym ukladala w komodzie
No przy dzieciach tak to juz jest - jade kupic sobie np spodnie, wracam bez, za to z torba rzeczy dla dzieci
Nadrobilam troche swiateczne porzadki - salon gotowy i dzieci pokoje juz prawie. Zostanie powiesic firany, ale to tak za tydzien, albo lepiej, bo uwielbiam ta swiezoscA jutro maz zamierza wyjac swiateczne dekoracje i juz powoli zaczynac. Wiec w sobote chyba ubierzemy choinke juz
nataliano ciesze sie ze wizyta udanaJa nastepna u ogolnego mam w nastepnym tygodniu, a w szpitalu w Sylwestra
Pozniej juz pewnie beda czesciej.
Magda pokoj jest przeslicznyU nas bedzie beż i krem, z granatowymi dodatkami.
ja tez zakupy rozlozylam w czasie, sporo rzeczy kupilam w promocjach czy przecenach. Zostalo mi doplacic polowe za wozek, kupic farbe do pokoju, fotel rozkladany i wanienke, ale to juz zdecydowana mniejszosc raczej
Dobrze Magda mowisz, pod koniec juz dzidzia nie skacze tak energicznie, raczej sie rozpycha czy przesuwa, bo zwyczajnie nie ma miejsca.domiii, magdaM85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadlene tak to w zwiazku jestvraz jest dobrze a raz zle,nikt nie piwiedzial ze zycie to bajka,ake cieszmy sie z tego vo mamy,bo inni maja jeszcze gorzej. Ty to masz pauer do roboty ja nie mam na nic sily,ale choinke i stroiki mam juz poozdobiane i z grubsza poogarniane.nue moge sie przemeczac bo zaraz koluje mi sie w glowie...no wiem ze pozniej wizyty sa czestsze chyba co 2tyg.
-
nick nieaktualny