X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
Odpowiedz

Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF

Oceń ten wątek:
  • misiaq Autorytet
    Postów: 286 185

    Wysłany: 24 października 2016, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa231 wrote:
    Dołączam do was, jesteśmy mniej więcej w tym samym ciążowym wieku :)
    To i ja dołączę bo moja ciąża niewiele starsza - zaczął się 10 tydzień :)

    Odnośnie objawów, to ja do tej pory wymiotów nie miałam, czasami lekkie mdłości. I apetyt zmienny - raz bym zjadła konia z kopytami, a raz w ogóle nic nie mogłam przełknąć. Ale ogólnie ciągle się stresuję czy wszystko z dzieckiem OK, dziś wizyta więc zobaczymy :)

    My powiemy rodzicom, teściom i rodzeństwu dopiero dziś po wizycie, jakoś do tej pory ciężko mi w to uwierzyć, również przez ten brak objawów :)

    29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
    0d1yrjjg381hadma.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misiaq wrote:

    My powiemy rodzicom, teściom i rodzeństwu dopiero dziś po wizycie, jakoś do tej pory ciężko mi w to uwierzyć, również przez ten brak objawów :)



    to nie tak, że nie masz objawów... bo masz, brak @ :D :D a reszta to sprawa indywidualna :)

    misiaq lubi tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dzisiaj strasznie wizytowy dzień na forum :)

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • ewa231 Autorytet
    Postów: 251 119

    Wysłany: 24 października 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misiaq wrote:
    To i ja dołączę bo moja ciąża niewiele starsza - zaczął się 10 tydzień :)

    Odnośnie objawów, to ja do tej pory wymiotów nie miałam, czasami lekkie mdłości. I apetyt zmienny - raz bym zjadła konia z kopytami, a raz w ogóle nic nie mogłam przełknąć. Ale ogólnie ciągle się stresuję czy wszystko z dzieckiem OK, dziś wizyta więc zobaczymy :)

    My powiemy rodzicom, teściom i rodzeństwu dopiero dziś po wizycie, jakoś do tej pory ciężko mi w to uwierzyć, również przez ten brak objawów :)
    Ja tez czekam do 10 tygodnia jakoś tak nie mogę uwierzyc że jestem w ciąży. I te plamienia... Nie chcę zapeszac... Na razie sama to przeżywam w środku. Cieszę się ale mam do wszystkiego dystans... Chociaż wierze z całego serca że będzie ok :) trzymam kciuki za wasze wizyty. Oby wszystko poszło dobrze :)

    3jgxskjos321v3oy.png
  • Anula1986 Autorytet
    Postów: 1692 914

    Wysłany: 24 października 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Nic, a nic się nie wyspałam :/ Masakra jakaś :/ Bezsenność mnie dopadła i zgaga. Wyglądam jak zombie i tak się też czuję :/ Nie ma to jak całą noc wiercić się w łóżku :/ Ja chcę już grudzień...


    xnw4lhb8dt2ans8c.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 24 października 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne macie brzuszki <3

    Lilitku, to normalne. Zobaczysz, że wszystko będzie w porządku! :*

    LILITH.P lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 24 października 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Anula takiego wiercidupka masz w brzuszku? :-)

    Ogólnie ja też nie mam jakichś większych objawów oprócz oczywiście braku @ hehe :-) Nachodzą mnie kryzysy bo ciągnie, boli, kłuje i napewno zaraz ta wredna małpa przyjdzie i rycze w poduszkę potem, co moja mam opisuje jako objaw ciążowy, że niby kobiety są bardziej wrażliwe hehe. Aaaa, no poza tym, że nie czekam na wymioty, to mam inne atrakcje w postaci biegunki, takiej która się uaktywnia jak tylko zjem coś, co nie podpasuje mojemu organizmowi. Toleruje na razie mandarynki :-P

    Toż dzisiaj wizytowy dzień :-D Trzymam kciuki za same dobre wieści <3

    A Wasze brzuszki, super! Noo chciałabym mieć taki niedługo, ale mój z moimi nadprogramowymi kg będzie mniej zgrabny hehe :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 09:05

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 24 października 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    To dzisiaj strasznie wizytowy dzień na forum :)


    na to wygląda :) naprawde jestem dobrej myśli i mam nadzieje na same dobre wieści :) ja już przebieram nogami i nie moge się skupić na pracy. zaraportuje po 16 ;)

    u mnie póki co wiedzą rodzice, rodzeństwo i dwie koleżanki... często się spotykamy i po prostu się domyśliły. jak wszystko będzie ok to w tym tygodniu będę musiała powiedzieć też w pracy.

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byliśmy u Teściów, Mama Męża jest lekarzem - interna i rodzinna. No i tak rozmawiamy o wizytach u ginekologa, itp. A Ona... no, ja to szłam z dziećmi, jak byłam w ciąży tak 6-7 miesiąc. W końcu co mógł mi lekarz powiedzieć, nie plamiłam, nie plamiłam. Dobrze się czułam. Robiłam specjalizację z interny, na zwolnienie lekarskie bym nie mogła pójść... No i poszłam do jakiegoś gina z polecenia,a ten do mnie z ryjem, że dziecko na niską wagę i że za późno przychodzę... Patrzę na niego i mówię, i co by pan dr zrobił? Ja jem dobrze, bo też po medycynie, dbam o siebie. A poprzednie 3 ciąże też tak miałam... Ginekolog się zdziwił i wizyta dobiegła końca :D

    Patrzy się na mnie Teściówka i gada: nie łazić tyle po usg, bo to szkodzi, tylko prawda jest taka, że napędza się stracha kobietom w ciąży, żeby... łaziły prywatnie i płaciły za wizyty...

    Moja Mama tak samo - w ciąży szła do ginekologa w 4-6 miesiącu. 3 dzieci...


    Zupełnie inne czasy..oj zupełnie

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry_Blossom wrote:
    Piękne macie brzuszki <3

    Lilitku, to normalne. Zobaczysz, że wszystko będzie w porządku! :*


    dziękuję Wisienko :)

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 24 października 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski :-)
    Anula Ja też ostatnio kiepsko sypiam. Ciągle mam jakieś dziwne sny i wstaje jakaś połamana. Już do grudnia niewiele zostało. Dasz radę :-)
    Caro Widzisz, ja się na początku martwiłam, że mnie nic nie boli :D także babom to się nigdy nie dogodzi :D Ale ogólnie takie bóle na początku to raczej norma. Później też ciągle coś kuje i boli. Przyzwyczajaj się :D
    Lilith Kiedyś nie było takich możliwości jak teraz i kobiety trochę inaczej podchodziły do ciąży. Nie mogły iść na USG - bo tego w ogóle nie było, a jak było to nie tak powszechne jak dzisiaj. Ja nie wyobrażam sobie ciąży bez USG, ale dla kogoś z innego pokolenia to nie jest takie oczywiste :-)

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj :-) Czekamy tylko na dobre wieści.
    Ktoś pytał kiedy powiedzieliśmy o ciąży - my czekaliśmy na wizytę, gdzie było już serduszko. Czyli to był początek 9 tygodnia. Oczywiście mówię o najbliższej rodzinie. Reszta dowiedziała się po prenatalnym USG w 12 tygodniu.

    3500 g 54 cm <3
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats, dopiero wtedy było słuchać serduszko, czy nie szłaś wcześniej po prostu na wizytę?

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 24 października 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    Wczoraj byliśmy u Teściów, Mama Męża jest lekarzem - interna i rodzinna. No i tak rozmawiamy o wizytach u ginekologa, itp. A Ona... no, ja to szłam z dziećmi, jak byłam w ciąży tak 6-7 miesiąc. W końcu co mógł mi lekarz powiedzieć, nie plamiłam, nie plamiłam. Dobrze się czułam. Robiłam specjalizację z interny, na zwolnienie lekarskie bym nie mogła pójść... No i poszłam do jakiegoś gina z polecenia,a ten do mnie z ryjem, że dziecko na niską wagę i że za późno przychodzę... Patrzę na niego i mówię, i co by pan dr zrobił? Ja jem dobrze, bo też po medycynie, dbam o siebie. A poprzednie 3 ciąże też tak miałam... Ginekolog się zdziwił i wizyta dobiegła końca :D

    Patrzy się na mnie Teściówka i gada: nie łazić tyle po usg, bo to szkodzi, tylko prawda jest taka, że napędza się stracha kobietom w ciąży, żeby... łaziły prywatnie i płaciły za wizyty...

    Moja Mama tak samo - w ciąży szła do ginekologa w 4-6 miesiącu. 3 dzieci...


    Zupełnie inne czasy..oj zupełnie

    Ja w 1 ciąży od byłej teściowej usłyszałam, że w 9 mcu wchodziła na drzewo... a ja kilka razy w szpitalu, bo zagrożenie przedwczesnym porodem

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 24 października 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    Nats, dopiero wtedy było słuchać serduszko, czy nie szłaś wcześniej po prostu na wizytę?
    Miałam wizytę 3 albo 4 tygodnie wcześniej u swojego gina(nie pamiętam juz) i był pecherzyk ciazowy, a w nim pecherzyk zoltkowy. Później miałam plamienia i w 6 tygodniu miałam jeszcze jedno USG w szpitalu. Lekarz powiedział, ze jest czynność serca, ale nie słuchaliśmy. Ja przez te plamienia była trochę rozdarta i powiedzieliśmy dopiero w 9 tygodniu, kiedy gin już puścił nam do posłuchania serduszko na kilka sekund :-)

    3500 g 54 cm <3
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    Miałam wizytę 3 albo 4 tygodnie wcześniej u swojego gina(nie pamiętam juz) i był pecherzyk ciazowy, a w nim pecherzyk zoltkowy. Później miałam plamienia i w 6 tygodniu miałam jeszcze jedno USG w szpitalu. Lekarz powiedział, ze jest czynność serca, ale nie słuchaliśmy. Ja przez te plamienia była trochę rozdarta i powiedzieliśmy dopiero w 9 tygodniu, kiedy gin już puścił nam do posłuchania serduszko na kilka sekund :-)


    doskonale rozumiem :)

    pytam o serduszko, bo się dzisiaj wizytuję i stresuję... heh, 7 tydzień skończony, mam nadzieję, że usłyszę maleństwo i jak będzie ok, to ginek poprosi męża na chwilkę :D

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 24 października 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    doskonale rozumiem :)

    pytam o serduszko, bo się dzisiaj wizytuję i stresuję... heh, 7 tydzień skończony, mam nadzieję, że usłyszę maleństwo i jak będzie ok, to ginek poprosi męża na chwilkę :D
    A o której masz wizytę? :-)
    Pierwsze słuchanie serduszka jest mega - niezapomniana chwila :)

    3500 g 54 cm <3
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    A o której masz wizytę? :-)
    Pierwsze słuchanie serduszka jest mega - niezapomniana chwila :)


    17:10, aczkolwiek liczę się z jakimś opóźnieniem :)

    a wcześniej położna i odbieram wyniki krwi

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 24 października 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILITH.P wrote:
    17:10, aczkolwiek liczę się z jakimś opóźnieniem :)

    a wcześniej położna i odbieram wyniki krwi
    No to koniecznie daj znać jak będziesz po :-) kciuki zaciśnięte :)

    3500 g 54 cm <3
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 24 października 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    No to koniecznie daj znać jak będziesz po :-) kciuki zaciśnięte :)


    dam znać :) :)

    dziękuję <3 <3

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • worldbyme Autorytet
    Postów: 742 592

    Wysłany: 24 października 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej witamy się w 14 tygodniu wczoraj powiedzieliśmy moim i Jego rodzica

    Evelin lubi tę wiadomość

    07.04.2017 Alex 3240 g
    249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
    8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
    22 sierpnia - 2 kreseczki
    Aniołek 14.10.2015
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ