Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny:) Jestem tu nowa.Jestem w6tc. Oprocz nas,o ciazy wiedza tylko nasi rodzice. Pierwsza wizyta u gine w sobote. Mama mowi,zebym przekazala wiesci dalej,ale ja wole zaczekac do pierwszego badania. Mam nadzieje,ze nikt sie nie wygada do tego czasu,bo nie chcialabym sprawic zawodu reszcie rodziny,tym bardziej,ze mieszkam w Irlandii a rodzinka w PL. Pozdrawiam oczekujace
Duśka;), sandrula, Evelin, Sylwia91, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór
Dawno nas tu nie było ale to spowodu braku czasu, ale widzę ze tu pięknie serduszek przybyło cieszę się strasznie z każdego tego serduszka.
A co u nas 15.10 bylismy na weselu szwagra mój był świadkiem,oczywiście w trakcie trwania imprezy ryczałam jak debil bo sama przy stoliku siedziałam a mój nawet uwagi na mnie nie zwracał,poleciałam do łazienki żeby nie było widać na kamerze i co pech chciał ze spotkałam szwagra jego żonę i teściowa, i zawołali mojego zrobiła się afera bo myśleli ze coś mi się dzieje ze do szpitala trzeba jechac.
0o weselu oczywiście coś się przypaletalo i chorym się było.
Od jakis 3 tyg maluch kopie i się przekreca aż wszystko widać wcześniej to tylko delikatne stukniecia a teraz piękne przeciąganie.
Dziś byłam na tej ochydnej glukozie myślałam że nie dam rady, wypić wypiłam ze smakiem ale później i ból głowy,mdlości i spać się chciało.
Hemoglobina w normie wiec mikołaj oszczędza mamę, glukoza tez w normie jeszcze czekamy na wyniki HIV.
Odwiedzila dziś nas polozna
Chciała posłuchać serduszka ale miki tak strasznie tego nie lubi ze 9d razu zaczyna kopać i się wiercic ale serduszko pięknie biło
Dostaliśmy tez książeczki i omawialysmy plan porodu
No i chyba tyle a wizytę u gin mamy 3 listopada a 10.11 u endrokrynologasandrula, Sylwia91, Caro, Evelin, LILITH.P lubią tę wiadomość
-
Witamy się i my..
Śliczne brzuszki mamusie
Widzę że dobre wieści się rozchodzą.. Serduszka zaczynają pięknie bićSuper.
Obiecuję bywać tu częściej no i wstawię swój mega wielki brzuch..
Leoś wywraca nim na wszystkie strony.. Nawet Tosiu nie miał tyle energii w brzuszku..
Od dwóch a właściwie trzech dni męczy mnie ból zatok.. Myślałam że to głowa ale nie.. To zatoki.. Moja zmora.. Od jakiegoś czasu zajadam acerolę i póki co żadna zaraza mnie nie łapie i oby tak dalej..
Klaudys spoko. Ja na pierwszym weselu siedziałam sama za stołem bo mąż na dworze tatusia pilnował.. Wrrr.. W domu mu awanturę zrobiłam że tata na wesele przyszedł z mamą a nie z nim i nie życzę sobie żeby mnie samą zostawiał skoro ze mną przyszedł.. Na następnym weselu już było lepiej..
To my teraz też żyjemy wizytą w czwartek o 16.20 Oczywiście Tosiu też idzie brata poznać
Lilith.. Fajny termin kochana.. Mój Tosiu urodził się 8 czerwcaSylwia91, sandrula, Caro, Evelin lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Ach za pamięci..
W piątek byłam w szpitalu na tzw drzwiach otwartych.. Poznałam nowy personel.. Niby wszystko ładnie pięknie pytanie tylko jak to w praktyce wygląda..
Można rodzić z mężem za darmo nic nie trzeba wcześniej zgłaszać, znieczulenie jak coś za darmo.. Noworodek 2 godziny po urodzeniu leży na mamy brzuszku i wciąga jej ciepełko i zapach, pełznie do piersi.. Jak mama zmęczona to zgłasza i dzieciątko biorą na noc żeby odpocząć.. Po 2 dobach wypisują chyba że mama chce dzień dłużej bo czuje się jeszcze nie pewnie to można zostać.. No nic tylko rodzić..sandrula, Evelin lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Moni u mnie w szpitalu dokładnie takie same warunki. Ja nie chciałam oddać małej na noc, ale mnie położne przekonały że muszę odpocząć po porodzie tym bardziej że dużo czasu nie miałam. O 2 byłam na sali a o 6 już była położna żeby pomóc mi się wykąpać. Jak poszłam do łazienki to miałam już odkrecona ciepłą wodę żeby w łazience się zagrzalo
jedną tylko spotkałam tam nie do końca fajną ale nie chce wracać.
U nas walka od 22 o spanie. Najpierw była kąpiel itd, potem cyc, pielucha i tak w kółko. Dopiero zasnęła. W dodatku w nosku zobaczyłam suchy katarek no i trzeba było się pozbyć. Mała pokichała trochę i jedną dziurkę udało się oczyścić. Na drugą muszę jutro sól fizjollgiczną zakroplić. Jutro mamy wizytę u pediatry, trzymajcie kciuki!
Nadrobię posty jutro, bo dziś już padam na twarz...WaldhauzerM, Duśka;), misiaq, sandrula, Caro, Evelin lubią tę wiadomość
-
Sylwus kochanie to fajna położna Ci się trafiła że pomogła się wykąpać
I cieszę się że Basia taka grzeczna. Śliczna jest i taka kochanaCiotka by poleciała ją wycałować
Ja jak widać spać nie mogę.. Siedzę i jabłko zagryzwam.. Masakra..Sylwia91, Evelin lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Witam wszystkie Mamusie
Wczoraj na wizycie widziałam dzidziusia, CRL = 2,5 cm więc jak na 9t1d to chyba dobrze?
Wszystkie wyniki (krew, mocz) w normie, rh+ więc też chyba OK.
Od razu po wizycie powiedzieliśmy mojej mamie o ciąży, była zachwycona! Szkoda że tylko przez tel bo daleko mieszka...
Dziś jedziemy do mamy męża i jej oznajmimy tę nowinęWaldhauzerM, bita_smietana, ines., sandrula, Sylwia91, Caro, Evelin, Nats lubią tę wiadomość
-
misiaq wrote:Witam wszystkie Mamusie
Wczoraj na wizycie widziałam dzidziusia, CRL = 2,5 cm więc jak na 9t1d to chyba dobrze?
Wszystkie wyniki (krew, mocz) w normie, rh+ więc też chyba OK.
Od razu po wizycie powiedzieliśmy mojej mamie o ciąży, była zachwycona! Szkoda że tylko przez tel bo daleko mieszka...
Dziś jedziemy do mamy męża i jej oznajmimy tę nowinę
Fajnie tak najbliższym powiedziećto taka magia..
Cieszę się że tyle nas jest i że cały czas nasze grono mamusiek się powiększa31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Faceci.. Co za naród... Całą noc nie spałam.. Ten budzi się przed 8..patrzy że leje deszcz.. Ejjj.. Antoś to idzie dzisiaj do przedszkola?? Normalnie nie wierzę w to co słyszę.. Oburzona wstaję i ironicznie mówię.. A czemu miałby nie iść?? Bo tobie się nie chce wstać?? No przecież nic nie mówię odpowiada..
I do mnie.. To Ty go ubierasz.. Tyy to dziecko ma 5 lat i sam umie się ubrać.. No nie wierzę.. Raz na ruski rok tatuś rano w domu bo pogody nie ma i wszystko na łatwiznę.. I jeszcze myślał że ja całą noc nie śpiąca wstanę i pójdę dziecko ubrać i ciuchy naszykować.. Pomijając fakt że wczoraj odruchowo to zrobiłam mimo nieprzespanej nocy bo jestem matką a ten będzie się licytowal kto co robi no..
Ehh.. Ja jakoś codziennie to ogarniam i ani razu się nie licytowalam z nikim bo i po co....
Dobrze że chociaż do przedszkola odwiezie.. He he he..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Waldi facetów nie ogarniesz
a mówią że to niby baby sa skomplikowane
K27 witamy w naszych skromnych progachżyczę nudnej i zdrowej ciąży!
A ja dzisiaj jestem do d... Obudziłam sie o 5.30 i po spaniu.. Zrobilam obiad i musiałam się położyć bo jakoś ciężko mi sie oddychalo i kręgosłup bolał.. I po 10.00 usnelam na godzinę..dalej sie czuje jakoś tak dziwnie..Duśka;) lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Hej Dziewczyny :*
Waldi niestety faceci to faceci ... ciężko ich ogarnąć
My na wczorajszej wizycie prawie nic sie nie dowiedzieliśmyTylko, że mamy liczyć ruchy i za 2 tyg na ostatnie USG ... Przez moje kłopoty z ukladem trawiennym nic od ostatniej wizyty nie przytyłam (za co oczywiscie opieprz mi sie dostal), ale żeby nie było nic na uregulowanie nie dostałam ;/
Sandrula, ja już chodze jak zombiee od kilku tygodni bo ciagle jak nie plecy to nogi, jak nie nogi to maly albo siku i tyle ze spaniaJuż sie nie moge konca doczekać
K27 witamy i zdrowo rosnijcie :*Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:Hej Dziewczyny :*
Waldi niestety faceci to faceci ... ciężko ich ogarnąć
My na wczorajszej wizycie prawie nic sie nie dowiedzieliśmyTylko, że mamy liczyć ruchy i za 2 tyg na ostatnie USG ... Przez moje kłopoty z ukladem trawiennym nic od ostatniej wizyty nie przytyłam (za co oczywiscie opieprz mi sie dostal), ale żeby nie było nic na uregulowanie nie dostałam ;/
Sandrula, ja już chodze jak zombiee od kilku tygodni bo ciagle jak nie plecy to nogi, jak nie nogi to maly albo siku i tyle ze spaniaJuż sie nie moge konca doczekać
K27 witamy i zdrowo rosnijcie :*
Już mało Wam zostało:D
My wizytujemy jutro.. Omawianie wyników morfologii,moczu i krzywej
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
z jednej strony to Wam trochę zazdroszczę, że Wy już na finiszu
ja to w przerażeniu, bo nie wiem tak naprawde co mnie czeka.
Waldi chłop to chłop.. niestety czasem nie wiem jak mówić, żeby dotarło.
mój mnie ostatnio doprowadził do furii prawie, bo miał wolny dzień, ja wracam zmęczona po pracy bo wiadomo jak na początku patrze a ten nawet nie potrafił naczyń ze śniadania pozmywać i oczywiście nie rozumie o co sie piekle...
no pewnie bo zazwyczaj sprząta sie samo. także tego...
btw. udało mi się umówić do lekarza na NFZ na 07.11. to będzie początek 10go tygodnia. wystarczy jak wtedy zrobie wszystkie badania prawda? wydaje mi się, że te 1,5 tg nic nie zmieni.Duśka;) lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:
btw. udało mi się umówić do lekarza na NFZ na 07.11. to będzie początek 10go tygodnia. wystarczy jak wtedy zrobie wszystkie badania prawda? wydaje mi się, że te 1,5 tg nic nie zmieni.
Ines to ponownie bedziemy się wizytowały tego samego dniaines. lubi tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duśka;) wrote:Ines to ponownie bedziemy się wizytowały tego samego dnia
no to ponownie w takim razie same dobre wieści
Duśka a Ty jak czujesz? ile jeszcze maleństwo w środku myśli zostać ?Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja się czuje ostatnio troche jakby mnie ktoś poturbował
Młody ma termin wyjścia na 27.11 ale kiedy mu sie spodoba to zobaczymy
Mam nadzieje, że wczesniej sie namyśli
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Mój Błażejek lepiej niech jeszcze sobie posiedzi
chciałabym już mieć go przy sobie ale to jeszcze nie jego pora
Często myślę o tym jak to będzie jak się urodzi.. Jacy my będziemy w roli rodziców.. Jeszcze czasem to do mnie nie dociera ze to sie już wszystko dziejeDuśka;), ines. lubią tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Dziewczyny cieszcie się brzuchami!
mój odseparowany brzuch poszedł spać dopiero o 6:30. Na wizycie u pediatry same dobre rzeczy. Pępek mam dalej czyścić i nawet bardziej drastycznie. Ładnie zaczyna odchodzić. Mała od środy zeszlej przybrała 210g! Już ma 180g więcej niż urodzeniowa waga. Dalej trochę mało ale patrzę na to pod kątem ostatniego tygodnia - postęp kolosalny. Żółtaczka też mam się nie martwić tylko dawać wodę przegotowaną do picia.
Waldi... Mąż... Co za stworzenie i kto je ogarniemój też wiecznie przechodzi samego siebie. Dzisiaj stwierdził że się nie wyspał i poszedł na drzemkę. On się ie wyspał a ja całą noc siedziałam z małą.. Bo ta ciągle na cycu, chciała się poprzytulac...
Gratuluję udanych wizyt :* i witam nowe mamuśki!
K27 rozgość się
Z moich rad wyprawkowych polecam kupić więcej pieluch tetrowych. Ja non stop je piorę. Do karmienia dużo zużywam. Jedną piersią karmie a z drugiej cieknie więc podkladam pieluche. Tak samo na przewijak. Mała non stop przy przewijaniu robi siusiu w najmniej spodziewanym momencie. Jak czekam to nic a jak się odwroce to leci...Duśka;), sandrula, Evelin, Nats, misiaq lubią tę wiadomość
-
Sylwuś super że mała przybiera i że wszystko w porządku!
Trzeba byłoby by zrobić jakiś zeszyt z tymi cennymi radami żeby nie pozapominać
Wczoraj byliśmy u kuzynki, ma miesięcznego synka i mały prawie w ogóle nie śpi... w nocy chce się tulić,wszystko ogladać, bawić.. zasypia nad ranem, prześpi może do południa i od nowa.. jego drzemki mają po 5-10 minto dopiero masakra.
Mam nadzieje że Nam synuś tak nie da popalićale dzięki własnie takim historiom zaczynam mniej się bać, bo widzę, że dają sobie radę więc jakoś idzie to wszystko ogarnąć
wiadome, że początki są ciężkie no ale w końcu tyle czasu czeka się na to małe cudo...
Sylwia91, Duśka;), Evelin lubią tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania