Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny...u mnie ok..dzis drugi lekarz (najwazniejszy na oddziale) potwierdzil polipa i powiedzial zr jest duza szansa ze jutro wyjde..
polip mogl sie zrobic w czasie ciąży,dlatego wczrsniej gin mogl tego nie widzieć..na cale szczęście nie musze sie oszczedzac, moge normalnie funkcjonowac itp..
Duśka;), Kim87, WaldhauzerM, Evelin, Nats lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Nie musze lezec, lekarz powiedzial ze generalnie lezenie w ciazy nie jest wskazane jak nie ma duzej potrzeby...wiec na cale szczęście nie bede uziemiona..bo juz po jednym dniu spedzonym w lozku wariuje..
powiedzial tylko zeby lepiej nie wspolzyc do konca ciąży, bo mimo ze polip jest niegrozny to po co mam sie stresować jak będzie plamienie po tym...
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Ja wslanie jestem przed owuSylwia91 wrote:Caro... nie umiem wyrazić jak mi przykro
bądź dzielna kochana... 
Bóg Ci wynagrodzi to cierpienie ja to wiem.. :*
Allmita Ty też się Skarbie trzymaj! oby szybko się wyjaśniło skąd to i wyjdziesz :*
Kim kochana ja mialam cos takiego ale już po owu i po tym poznałam że się udało bo zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu na razie nic się nie powtorzylo. Może to reszta @ pod wpływem wysiłku wylecialo
Evelin lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Cześć zaglądam na chwilke, w wolnej chwili.. :*
Almitka, kamień z serca
Zdrówka dla Was :*
Kimi ja kiedys na owu tak mialam, serio.. Ale to jak jeszcze mialam nie regularne cykle i w sumie nie staralam sie o dzidzie, wtedy Adam pojechal ze mna do gina bo sie przestraszylismy że cos nie tak..
Zycze szybkiego powrotu do normalnych cylki :*
Czytalam na rozowej o tesciowych..
I może nie bede pisac o mojej, bo sie zlapiecie za glowe
Zreszta siedzi teraz kolo mnie, moj sprzata na gorze a ja chyba sie zdrzemne.. :)meczy mnie ten widok, hehe
Wczoraj kupilismy lozeczko, wyglada jak nowe, bardzo mi sie podoba
Co tam u Biedroneczki, u Caro ?
Buziaki dla wszystkich :*
Kim87, Allmita lubią tę wiadomość
-
Ech ja nawet nie chce pisac co u mnie... przez ten szpital mialam takiego mega dola.... Wypisalam sie przedwczoraj wiec jestem w domu. Powiedzieli mi ze usg czesciej niz raz w tyg nie będą mi robic. A we wtorek mam wizyte u swojego lekarza... Jemu bardziej ufam niz im... Lezec i brac leki moge w domu... Plamienie dalej jest ale malutkie... To juz nie jest to co bylo na poczatku. Robie co moge- leżę, modlę sie i biore leki. Mam nadzieje ze Dzidzia bedzie silna i zostanie z nami. Caluje Was mocno dziewczyny:* moze któraś z Was miala krwawienie na poczatku ciąży i okazalo sie nieszkodliwe? We wtorek mam usg i naprawdę sie go boje..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 12:12
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Dziekuje Wam bardzo za słowa wsparcia i otuchy, za pytania o mój stan zdrowia....czytalam, ale nie mialam sily pisać.... Teraz wkladka czysta, przy podcieraniu mam lekkie brudzenie ale lekkie... Troche sie powieksza przy wyproznianiu, ale dalej nie wiem skad to sie wzięło. We wtorek Pysio mial 28mm a serdusio bilo 173 na minute:*ale boje sie bardzo prosze o kciuki i modlitwę:*
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
U mnie nistety nie okazało się niegroźne ale Waldi miała i zobacz juz jest pod koniec ciąży. Bądź dobrej myśli19Biedroneczka91 wrote:Ech ja nawet nie chce pisac co u mnie... przez ten szpital mialam takiego mega dola.... Wypisalam sie przedwczoraj wiec jestem w domu. Powiedzieli mi ze usg czesciej niz raz w tyg nie będą mi robic. A we wtorek mam wizyte u swojego lekarza... Jemu bardziej ufam niz im... Lezec i brac leki moge w domu... Plamienie dalej jest ale malutkie... To juz nie jest to co bylo na poczatku. Robie co moge- leżę, modlę sie i biore leki. Mam nadzieje ze Dzidzia bedzie silna i zostanie z nami. Caluje Was mocno dziewczyny:* moze któraś z Was miala krwawienie na poczatku ciąży i okazalo sie nieszkodliwe? We wtorek mam usg i naprawdę sie go boje..Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
19Biedroneczka91 wrote:Dziekuje Wam bardzo za słowa wsparcia i otuchy, za pytania o mój stan zdrowia....czytalam, ale nie mialam sily pisać.... Teraz wkladka czysta, przy podcieraniu mam lekkie brudzenie ale lekkie... Troche sie powieksza przy wyproznianiu, ale dalej nie wiem skad to sie wzięło. We wtorek Pysio mial 28mm a serdusio bilo 173 na minute:*ale boje sie bardzo prosze o kciuki i modlitwę:*
Odpoczywaj :**
Dużo zdrowia dla Was :**
Pisz jak już bedziesz na silach, bo baardzo sie martwimy :*
Calujemy :* -
hej dziewczyny
Caro bardzo mi przykro, współczuję straty
Biedroneczko myślami i jestem z Wami! Odpoczywaj! Z plamieniami różnie bywa, ale nie wszystkie oznaczają coś złego. W końcu mamy i tutaj takie przykłady i na wątku czerwcowym. Trzeba być dobrej myśli :*
Ja wróciłam ze SPA - ależ się wyspałam
wymasona, zrelaksowana - gotowa na nowy tydzień
24 V - Michał Franciszek 3105 g 53 cm Miłości
-
Kochana dziewczyny pisały, że plamilas na poczatku ciąży. Wiesz skąd to było?WaldhauzerM wrote:Allmita normalnie kamień z serca.. Wczorajszy dzień był straszny w wiadomości.. Dziś już lepiej na szczęście..
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Biedroneczka Ja też plamilam na początku - 6/7 tc. Najpierw to było bezowe brudzenie, a potem brązowe ciemniejsze plamienie. Lekarz powiedział, ze to moglobyc przez tworzenia łożyska, ale nie wiedzieli na pewno skad to się wzięło.
Czasem na początku tak się zdarza i często nie wiadomo co jest przyczyną. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystko dobrze się skończyło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 17:14
3500 g 54 cm -
Biedroneczko kochana dobrze ze sie odezwalas :-*
My sie witamy w 39 tc, antybiotyk zadzialal i juz nam z migdalkami lepiej... Gorzej za to z plecami i brzuchem ale malutki uparciuch mimo ze mu ciasno to postanowil siedziec:-)Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
We wtorek mam wizytę. Z jednej strony nie mogę się jej doczekać, z drugiej panicznie boję sie usg...ale wewnętrznie wierze ze jest ok. Dzien po tym krwawieniu bylo usg i Dzidziuś mial sie dobrze... Mam nadzieje. Ciagle mam nadzieje.Nats wrote:Biedroneczka Ja też plamilam na początku - 6/7 tc. Najpierw to było bezowe brudzenie, a potem brązowe ciemniejsze plamienie. Lekarz powiedział, ze to moglobyc przez tworzenia łożyska, ale nie wiedzieli na pewno skad to się wzięło.
Czasem na początku tak się zdarza i często nie wiadomo co jest przyczyną. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystko dobrze się skończyło
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Hej wszystkim my znowu sami Dopiero ukochany w piątek wróci. Dobrze że jutro wizyta Ale mam lekkiego stresa....
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Oedro eczka ja milam dwa plamienia baa krwawienia i to wcale nie lekkie. Bylam pewna ze juz po wszystskim. A okazywalo sie ze wszystko jest ok.
Worldbyme kciuki za jutrzejsza wizyte.
Ja jakis rozowy sluz dzis zaliczylam, ale obstawiam to po porannym zblizeniu. Mam przynajmniej taka nadzieje.
Gorzej bo twardnienia brzucha coraz czesciej musze jakos spacyfikowac zapedy lokatora.
19Biedroneczka91 lubi tę wiadomość
L.07', N.10', B.12', G.16'
❤
