Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny,
Pięknie Wam dziękuję za wszystko :-*
Poród nie był łatwy, miałam bóle krzyżowe, ponoć jedne z gorszychWycierpialam się nie ludzko. Parte zaczęłam mieć o godz. 7:15 rano, a Lilke urodziłam o 7:30.
Nastąpiły też małe komplikacje w trakcie porodu. Mianowicie... Łożysko się rozwarstwilo i w związku z tym część go wydalilam, a druga część została w macicy. Musieli mi wykonać zabieg, lyzeczkowanie na żywca by usunąć ze mnie resztki. Przez to jestem szyta wewnętrznie i zewnętrznie. Boli mnie chyba wszystkoAle cieszę się ogromnie, że okruszek jest już z Nami
Evelin lubi tę wiadomość
-
Anula1986 wrote:Dziewczyny,
Pięknie Wam dziękuję za wszystko :-*
Poród nie był łatwy, miałam bóle krzyżowe, ponoć jedne z gorszychWycierpialam się nie ludzko. Parte zaczęłam mieć o godz. 7:15 rano, a Lilke urodziłam o 7:30.
Nastąpiły też małe komplikacje w trakcie porodu. Mianowicie... Łożysko się rozwarstwilo i w związku z tym część go wydalilam, a druga część została w macicy. Musieli mi wykonać zabieg, lyzeczkowanie na żywca by usunąć ze mnie resztki. Przez to jestem szyta wewnętrznie i zewnętrznie. Boli mnie chyba wszystkoAle cieszę się ogromnie, że okruszek jest już z Nami
Oj Anula to faktycznie się wycierpialas. . Ale ważne że malutka zdrowa i już jest po wszystkim:) :*
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Anula.. Nie zazdroszczę kochana ale cieszę się że dałaś radę
A malutka jest prześliczna
U mnie za to dziwna sprawa.. Wczoraj w nocy chyba kilka razy robiłam butelkę w ciągu półtorej godziny.. I tak do 5.30 chyba rano.. Jak w końcu zasnął to musiałam go budzić po 12 w południe.. Ale za to pospałam trochę..
Teraz też wojuję..
Wiem że to już moje drugie ale mam pytanie..
Jeśli od początku nie było problemu związanego z KP to czy jeśli teraz jest i laktatorem prawie nic nie idzie ściągnąć a jak sama naciskam to aż pryska a Leon ma problem ze złapaniem brodawki a jak już złapie to chwilę ciągnie i koniec to czy mam jeszcze szansę żeby karmić piersią tak normalnie jak na początku?
Wiem że na odwrót da radę rozkręcić laktację a jak to jest od tylu?? Też się da?? Tylko te nerwy jego..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Waldziu posZukaj doradcy laktacyjnego jesi chcesz wrocic do poersi. I zacznij z kapturkami zeby bylo mu latwiej zlapac, potem mozesz powoli od nich odchodzic. Z laktacja jest tak ze zawsze mozna, mleko jest w glowie. Ja po 2tyg bez karmienia wrocilam do normalnych karmien.
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
-
Mój był wczoraj u lekarza z wynikami posiewu to że nam się udało to cud nie dość że moje wady i brak owu były przez ten rok starań przyczyną Ale też jego nasienie
No i mój mąż totalnie załamany jest bo jeszcze wykryli bakterie w nasieniu Lekarz mu przepisał chyba z 5 tabletek a on przeżywa strasznie ze taki młody a takie problemy ... Już nie wiem jak Go pocieszyć
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Hej Dziewczyny:-*
Waldziu lacze sie w nieprzespanej nocy... Kurcze niby nie ma diety matki karmiacej ale moje dziecko chyba ma bardzo wrazliwy zoladek:-(
Cokolwiek zjem poza chudym miesem albo nabialem czy ryzem to jest ryk po karmieniu... A jak trzymam diete noc idealna:-/ Juz nie mam sily wszyscy jedza normalnie w domu a ja nic, normalnie przymusowa dietaOlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Allmita wrote:A dlaczego on teraz byl u lekarza, skoro juz Wam sie udało?07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Duśka kochanie.. Pierwszy miesiąc karmienia z reguły na diecie bo dziecko ma słabo dojrzały układ pokarmowy.. Ja byłam na diecie.. Od 2 dni jem wszystko i jest cisza.. Jest marudny ale to dlatego że jeść mu się chce.. Czasem cały czas robię butelkę.
Evelin myślałam o doradcy takim.. Muszę poszukać. A jak się czujesz?? Jutro rodzisz nie?? Czy znowu zmęczona matka coś pomyliła??Duśka;) lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Worldbyme mąż dostał leki,pomogą, wyniki się poprawią i wszystko będzie dobrze!
wiadome że mogło go to podłamać ale po to macie siebie żeby się wspierać
no i maleństwo w brzuszku, które jest idealnym przykładem tego, że chyba jeszcze nie jest aż tak źle!:*
Dusia życzę dużo cierpliwości i siły! Dacie radę! :*
Eve_lina w takim razie trzymam kciuki za jutrzejszy poród!
A ja w piątek miałam kryzys. . Usiadłam i się rozryczałam. Te wszystkie stresy związane z tym pobytem w szpitalu, ze skrócona szyjka, z zagrożeniem przedwczesnym porodem jakoś się we mnie skumulowały i wystarczyło jedno małe nieporozumienie między mną a moim mężem i w ryk. . Ale wygadałam się mu czego się obawiam,wyplakalam w ramie i jakoś mi lżej na duszy:)
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania