X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
Odpowiedz

Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF

Oceń ten wątek:
  • bita_smietana Autorytet
    Postów: 684 1216

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    worldbyme wrote:
    Chce jeszcze otulacz kupić

    u nas w szpitalu jest zakaz kocykow, kolderek i ogolnie wszystkiego poza spiworkami wiec no kupilam spiworki dwa na poczatek i jeden rozek :D

    mini-graphics-baby-925008.gif M3h2p2.png
  • bita_smietana Autorytet
    Postów: 684 1216

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny!

    dzieci takie noworodki spia na plasko? czy mam kupic jakas poduszke? pytam bo nie mam pojecia ....... :D :D

    mini-graphics-baby-925008.gif M3h2p2.png
  • Duśka;) Autorytet
    Postów: 885 1035

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bita_smietana wrote:
    dziewczyny!

    dzieci takie noworodki spia na plasko? czy mam kupic jakas poduszke? pytam bo nie mam pojecia ....... :D :D

    U nas na plasko ;)
    Kurczaki to my mielibysmy problem bo Olgierd poza kocykami i kolderka nic nie toleruje :P Mamy spiworek ale bezuzyteczny lezy :( a taki ladny ... z łosiem

    bita_smietana lubi tę wiadomość

    Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g <3
    24.01.2017r - 5500g i 60 cm <3
    07.02.2017r.- 5800g i 62cm XD
    04.03.2017r. - 6300g i 67cm :P
    21.03.17 6600g i 70cm XD
    07.04.17 7kg i 71cm <3 09.05.17- 8kg i 73cm :D
    relgg7rfs0712hy9.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 17 lutego 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bita śmietanko moja Basia w łóżeczku ma poduszkę klin a poza nim śpi na poduszce bardzo cienkiej tylko nie samą głową a mniej więcej od połowy plecków. Właśnie mam tak wygnieciona poduszke ze jest jak klin. Podnosiłam ją troche zeby jej sie tak jedzenie nie cofalo.

    bita_smietana lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 17 lutego 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde cos mi sie przy aktualizowaniu listy popierniczyło zdj... musze to zmienić jak siade do kompa

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 17 lutego 2017, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka tu dzisiaj cisza :o mala trochę spi a ja siedzę i tłukę wszystkie odpowiedzi do mszy w każdej możliwej tonacji.. już mi ksiądz zapowiedział ze w niedzele bedzie skakał po wszystkich możliwych a ja mam łapać :( wczoraj było śmiesznie bo na mszy była jedna osoba i nas dwoje. W pewnym momencie pochylił się nad ołtarzem w trakcie mszy i szepnął do mikrofonu żebym włączyła bas w pedale :D do końca życia chyba już mogłabym codziennie grać godzinami.. kocham ta prace <3

    bita_smietana, Allmita lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 17 lutego 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bita śmietana kochana jeszcze nie :(
    Czekam może kolejny dzień przyniesie mi wiele emocji :)

    Sylwia91, Evelin lubią tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Cherry_Blossom Autorytet
    Postów: 4089 2947

    Wysłany: 17 lutego 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudys trzymam kciuki :)

    3jgx3e3k580l9nmr.png
    mama:
    atdc2n0aiws3e9ll.png
    3i49roeqwo74umuv.png
    7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 17 lutego 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, fajny ksiądz:):) masz ciekawe, urozmaicone zadania:)
    Klaudyś powodzenia:*
    Wspaniałego weekendu Kochane:*

    Sylwia91 lubi tę wiadomość


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 17 lutego 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19Biedroneczka91 wrote:
    Sylwia, fajny ksiądz:):) masz ciekawe, urozmaicone zadania:)
    Klaudyś powodzenia:*
    Wspaniałego weekendu Kochane:*
    Oj tak wspanialym jest człowiekiem i nauczycielem. 2 lata temu nie umialam nic z tego co umiem teraz i chociaż to glownie moja ciezka praca i chęci to jednak potrzebny ktoś kto poprowadzi i on robi to idealnie. Wlasnie teraz jestem na etapie dodawania nóg, bo w organach jest tez klawiatura pod nogami :P czyli na dwie ręce plus nogi plus śpiew. Idzie się pogubić. Do tego uczy mnie harmonizowac utwory czyli pisać nutki na wszystkie glosy <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 20:54

    19Biedroneczka91, Bella_Bella, bita_smietana, Evelin lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 17 lutego 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie jutro za mnie kciuki! :( strasznie się stresuje zawsze jak gram ślub a tu w dodatku w obcej parafii na obcych organach... i to jeden ślub po drugim... :(

    worldbyme, 19Biedroneczka91, Duśka;), Evelin, Allmita lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • worldbyme Autorytet
    Postów: 742 592

    Wysłany: 17 lutego 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Trzymajcie jutro za mnie kciuki! :( strasznie się stresuje zawsze jak gram ślub a tu w dodatku w obcej parafii na obcych organach... i to jeden ślub po drugim... :(
    Trzymamy kciuki :*

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    07.04.2017 Alex 3240 g
    249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
    8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
    22 sierpnia - 2 kreseczki
    Aniołek 14.10.2015
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 17 lutego 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Trzymajcie jutro za mnie kciuki! :( strasznie się stresuje zawsze jak gram ślub a tu w dodatku w obcej parafii na obcych organach... i to jeden ślub po drugim... :(
    Zdolna bestia jestes, na pewno dasz rade. Kciuki zacisniete:)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 18 lutego 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :*


    Klaudys wszystkiego naj naj :* niech Ci synek prezent zrobi!:*

    KlaudyŚ, bita_smietana, Evelin lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Trzymajcie jutro za mnie kciuki! :( strasznie się stresuje zawsze jak gram ślub a tu w dodatku w obcej parafii na obcych organach... i to jeden ślub po drugim... :(


    I my trzymamy!!

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Evelin Autorytet
    Postów: 2710 1397

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W domu <3

    worldbyme, 19Biedroneczka91, Sylwia91, Bella_Bella lubią tę wiadomość

    mhsvi09ksakq2zvz.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 18 lutego 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Dzięki dziewczyny :*


    Klaudys wszystkiego naj naj :* niech Ci synek prezent zrobi!:*

    Dziękuję :*
    Ojj spełniło by się moje urodzinowe marzenie :)

    Evelin, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • worldbyme Autorytet
    Postów: 742 592

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c32bd4bc6d23.jpg

    Evelin, bita_smietana, WaldhauzerM, 19Biedroneczka91, Allmita, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    07.04.2017 Alex 3240 g
    249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
    8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
    22 sierpnia - 2 kreseczki
    Aniołek 14.10.2015
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 18 lutego 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudys wszystkiego dobrego! :)


    World pieknie! Naprawde slicznie to wyglada :)

    a ja zapraszam was na fejsa na strone z naszymi uszytkami. Wszystko mozna zamowic w pl :) kocyki, poduszki, posciel kokony :) konkurencyjne ceny i masa wzorow. :)
    https://m.facebook.com/thetwoowls/

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudyś - Sto lat w szczęściu i miłości.

    Sylwia - super, ze grasz na instrumencie - może Basia by lubiła słuchać jak grasz? Takie np. małe koncerty na dobranoc ;)

    Dziewczyny, dziekuje za gratulacje - dopiero terz jestem w stanie cokolwiek napisac. We wtrek bylismy na wizycie u gina i kazal mi w srode jechac na IP - niech zdecyduja co z nami, bo tu rozwarcie sie kroiło, szyjka krotka, bole ze zdechnac mozna i dzien po terminie. OK - rano pojechalam do szpitala nastawiona na sn, spakowana. i co? Tyle razy bylam na roznych ip gdzie czytali moja karte ciazy i ... nic. a tu nagle okazalo sie ze od pazdziernika co najmniej mialam cukrzyce ciazowa - oczywiscie nikt o tym nie wspomnial wczesniej, wiec nieleczona. Z USG wychodzilo, ze Grzes bedzie 4615g, ze za duzo wód, że ma cos poszerzone w nerce i ogolnie nie ma opcji na sn, musi byc cc. Ale ze po1 warto by w szpitalu byl ewentualny kardiolog dla mnie, po2 nie wiadomo w jakim stanie sie urodzi Grzes i czy beda jakies powiklania czy nie, to warto by byl ultra dobry oddzial neonatologiczny w razie czego. Stad decyzja pt. proszę jechać do szpitala nr 2, tego i tego. No to pojechałam. Izba przyjec nr 2: dosłownie wredna i sukowata lekarka na kazdym kroku okazywala swoje zlosliwe podejscie w typie ze po1 ja klamie ze mnie tam skierowano, po2 o Boze byleby mi nie wyszly skurcze na ktg bo cos trzeba bedzie ze mna zrobic, olala mnie totalnie, wreczyla wynik ktg co mnie zaskoczylo i kazala znalezc sobie inny szpital. Ja sie zwijam z bolu, a ta mi kaze jechac przez cale miasto do innego. zapytalam czy moglaby tam zadzwonic i zapytac czy sa miejsca bo nie jestem w stanie tak komunikacja jezdzic a ta do mnie ze nie, bo ona nie ma obowiazku kazdemu pacjentowi zalatwiac miejsca w szpitalu, ze moge jechac, ze ewntualnie zadzwonic, ze mam internet.. rozpłakałam sie w poczekalni i napisalam sms do Meza. Przyjechal urywajac sie z pracy i sie zaczal sajgon. Nie dostalam karty wypisu, tej informacyjnej bo mnie nie zarejestrowali. Wiec on najpierw do tej lekarki grzecznie, ze ok, znajdziemy szpital, ale on chce potwierdzenie ze tutaj bylismy. Ona ze raport w systemie ma, a ten ze jakim cudem skoro nie bylam rejestrowana to jak raportowac kogos kogo nie bylo i ze poprosi o sporzadzenie dokumentacji medycznej. Pokazal ze mamy ktg z jej pieczatka itd, a on aze to jej i nie powinnam tego miec. Mnie caly czas skrecalo z bolu. Maz poprosil ordynatora. Wtedy lekarka probowala mu to ktg wyrwac z rąk bo to jej. Zrobilismy zdjecie ktg. Rozmowa z ordynatorem na poziomie bycia milym nie byla udana. Dopiero jak Mąż zagrozil procesem, ujawnil ze jest prawnikiem i posypaly sie pargrafy, lekarka i ordynator przystapili do przygotowania dokumentacji medycznej, zostalam zarejestrowana, ordynator wystraszony zaczal dzwonic do innych szpitali gdzie mnie moga przyjac. Wydrukowali nam ktore szpitale w Warszawie i okolicach spelniaja kryteria by mnie przyjac i ile ktory ma wolnych lozek. Skierowali nas do jednego z nich.
    Izba przyjec nr 3 - co z tego ze nas tam skierowali, jak lekarz powiedzial ze albo ja klamie, albo jakis blad w komunikacji byl, bo oni jasno odmowili na etapie telefonu bo maja za niski stopien referencyjnosci. Ryczalam juz na maxa bo nie moglam ustac na nogach, bylo juz po 17, ja ostatnie picie pilam o 4.30 rano, nic nie jadlam od dnia poprzedniego, bo na izbie przyjec nr 1 mi powiedzieli ze w szpitalu od razu na cc trafie.
    Wkurzyl sie moj Maz i wrocilismy na izbe nr 1 - w kolejnosci nr 4 ;) tam powiedzial jaka jest sytuacja i ze nie bedziemy sie wozic po calym wojewodztwie tylko maja nam oni wynalezc szpital ktory nas przyjmie, skoro mnie odsylaja ze skurczami juz, bolami, krwia ktora mi sie pojawila i ledwo stojaca na nogach. Zaoferowali izbe przyjec nr 5 - porody od miesiaca odbieraja, tez nas chcieli splawic do dnia kolejnego az lekarz jakis tam bedzie ale powiedzialam ze ja juz nie dozyje do jutra, ze mam dosc i jak nie to weterynarz sobie lepiej poradzi. Przyjeli mnie przed 20, o 21.34 Grzes sie urodzil. Dziwna sytuacja tylko byla taka, ze leze na stole operacyjnym, Grzesia juz mierza, waza i ubieraja, mi cos dlubia w bebechach i... na sale wchodzi sprzataczka z mopem i zaczyna mopowac podloge. Lekarze i personel w szoku - wyprosili ja.
    I tak tyle z wożenia się. Byłam szczesliwa ze mam go w ramionach, nie musialam korzystac z przeciwblowych lekow, bo sie czulam doskonale, Grzes cala noc spal mi na piersi - i tak fajnie bylo na pooperacyjnej. Na normalnej sali juz gehenna. Nadal przeciwbolowe niepotrzebne, ale mamy problem z karmieniem. pokarmu mam tyle ze moglabym pulk wojska wykarmic, ale Grzes sie irytuje, rzuca, drze, krztusi powietrzem i az usta dookola mu sinieja.
    Nosilam go cala dobe, zmuszali nas do prob kolejnych a my je coraz gorzej znosilismy, wpychali mu moja piers na sile do buzi a on i tak byl caly czas glodny. Blagalam o laktator i butelke, albo mm, ale nic - koniec koncow osiagnelam stan taki ze sama juz ryczalam bo nie mialam sily Grzesia podniesc, rana mi sie skiełbasiła, zaczelo bolec, prawie mdlalam i zero pomocy. I powiem Wam ze wyrobili mi taka awersje i traume do karmienia piersia ze bylam zdecydowana na mm, zeby on tylko glodny nie chodzil. Okazalo sie ze mial za krotkie wedzidelko i trzeba je bylo podciac by mogl brodawke chwytac, ale nadal sie wkurza na maxa. jest dokarmiany mm bo za duzo na wadze stracil. tyle ze dzisiaj sa 2 fajne babeczki i sposobem go przekabacaja na ssanie piersi siedzac ze mna przy kazdym karmieniu. W koncu Grzes troche spi, ja moge odpoczac. Dostaję co 6 godzin po 2 kroplowki z 2 roznymi antybiotykami bo mi sie infekcja wdala i najwczesniej w poniedzialek do domu wrocimy bo leukocytow nam do 17 uroslo i sie juz martwie co to jest. Mam nadzieje ze nic takiego.
    Sciskam Was Dziewczyny najmocniej i zycze udanej niedzieli :) Moze uda nam sie wyjsc na prosta. Boje sie tylko diagnozy, zeby to nie byla jakas bialaczka czy cos onkologicznego. A Grzes jest cudowny - zakochalam sie od pierwszego wejrzenia :):):)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    2nn343r856geaxci.png
‹‹ 460 461 462 463 464 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ