Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
wvmvw wrote:Wlasnie i jak tak dzis trochę w nocy kombinowalam z ta poduszka, wyglada na to ze musze sie po prostu przyzwyczaic i dostosowac jakos. Chociaz przyznaje cale zycie spalam na plecach wiec to moze byc wyzwanie
Ja od zawsze spałam na brzuchu na tzw "supermana" haha Albo na prawym boku. Nienawidziłam spać na lewym boku. A tu klops. Trzeba się przyzwyczaić
Ines trzymam kciuki!! :** Oby poszło szybko, sprawnie i bezboleśniepoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Ja od zawsze spałam na brzuchu na tzw "supermana" haha Albo na prawym boku. Nienawidziłam spać na lewym boku. A tu klops. Trzeba się przyzwyczaić
Ines trzymam kciuki!! :** Oby poszło szybko, sprawnie i bezboleśnie
Upierdiliwa sprawa .
Ines kciukory -
wvmvw wrote:Wlasnie i jak tak dzis trochę w nocy kombinowalam z ta poduszka, wyglada na to ze musze sie po prostu przyzwyczaic i dostosowac jakos. Chociaz przyznaje cale zycie spalam na plecach wiec to moze byc wyzwanie27 lat
-
marzenia wrote:Ja dzisiaj właśnie zamówiłam sobie ta poduszkę. Mam nadzieję że będzie ok. Ja dzisiaj znowu brązowe plamienie po tygodniu spokoju. bardzo się martwię czy któraś z Was płamila ? A i biorę luteine. Jest to nasze pierwsze szczęście. A w piątek mam wizytę u ginekologa.
Oj Kochana.. Ja plamiłam na zmianę z krwawieniami od 5tc do 15tc. Codziennie. Miałam krwiaki. A co gin na Twoje plamienia? Ja w czasie plamień brałam Duphaston 3x2. Teraz mimo braku plamień nadal go biorę 3x1.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Oj Kochana.. Ja plamiłam na zmianę z krwawieniami od 5tc do 15tc. Codziennie. Miałam krwiaki. A co gin na Twoje plamienia? Ja w czasie plamień brałam Duphaston 3x2. Teraz mimo braku plamień nadal go biorę 3x1.27 lat
-
Ines gratulacje Jak to jest z płodności przy karmieniu piersią? Znacie dużo przypadków zajęcia w ciążę podczas karmienia ?07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
worldbyme wrote:Ines gratulacje Jak to jest z płodności przy karmieniu piersią? Znacie dużo przypadków zajęcia w ciążę podczas karmienia ?
Generalnie znam przypadki gdzie kobieta pomiędzy ciążami nie miały @ - bo płodność wraca od owulacji nie od miesiączki
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Dzięki dziewczyny za kciuki miałam mega trudny poród zakończony ostatecznie o 17.30 ekspresowym cc, lepiej nie bede opisywać bo jeszcze kilka rodzacacyh w niedługim czasie zostaje... grunt ze mały jest zdrowy dostał 10/10 i jest przepiękny!
O bólu juz zapominam, mam nadzieje ze rano pionizacja pójdzie sprawnie - jestem bardzo poytywnie nastawiona choć rana juz boli ale musze to zrobic dla syna bo chce juz go miec przy sobie cały czas, przedstawiam wam moje szczęście, tylko nie cytujcie bo pozniej usune
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 22:34
Cherry_Blossom, Caro, Bella_Bella, mysia09, wvmvw, Sylwia91, Duśka;), Kasia 25, Evelin lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hej
Ines i na tym wątku też składam Gratulacje
world u mnie w rodzinie żona kuzyna zaszła w ciążę w 3 miesiące po narodzinach córki. Była pewna że jeszcze płodność nie wróciła bo miesiączki jeszcze nie dostała.
Oni to w ogóle z dzieciaczkami zaszaleli bo w lipcu urodzi się im szósta pociecha Jakoś nie wyobrażam sobie tyle razy rodzić to nie dla mnie.
Dla mnie i męża minimum była dwójeczka a maksimum trójeczka, no ale przy dwójce zapewne zostaniemy ... choć powiem szczerze że marzy mi się córcia. Niestety za późno wzięliśmy się z mężem za pierwsze dziecko, potem długa przerwa na drugie a teraz człowiek nie taki młodziutki. Obydwoje z mężem żałujemy że tak długo zwlekaliśmy z pierwszym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 08:00
-
Ines spoko, ja np mam świadomość wielu rzeczy i też przeszłam długi ciężki poród a mimo to widzisz, właśnie zaczynamy 34 tc kochana gratuluję raz jeszcze i powodzenia w następnych godzinach, bo podobno po CC one są najtrudniejsze ale też najważniejsze. Całuję Was mocno!
A dzidziuś prześliczny najważniejsze, że jest cały i zdrowy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 08:05
Evelin lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
worldbyme wrote:Ines gratulacje Jak to jest z płodności przy karmieniu piersią? Znacie dużo przypadków zajęcia w ciążę podczas karmienia ?
Wśród moich znajomych/rodziny wygląda to tak, jeśli chcieli to zaszli podczas kp a jeśli nie to po prostu się zabezpieczali. Jest to jak najbardziej możliwe