Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny. Jak się coś dowiem to dam wam znać . Za was trzymam również kciuki abyście bezproblemowo dociagły do końca. .
a dziewczyna juz rozpakowanym życzę dużo zdrówka i dla bobasków.
Kim87, mysia09, ines., Sylwia91 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
ines. wrote:Sylwia Ty wiesz :* swoją droga jak szybko ten czas leci, jak wczoraj pamietam jak opisywałas poród Basi a tu juz drugi dzieciaczek i to z taka fajna różnica wieku
wvnvw moj maz nie chciał byc przy porodzie. Cała ciąże mówił ze nie bedzie i ja to szanowałam. Pod koniec ciazy ustaliliśmy ze bedzie na 1 fazie pozniej wyjdzie. W praktyce skończyło sie tak ze był. I chciał byc! To inna kwestia ze moj poród był bardzo ciężki ale on po prostu nie chciał mnie zostawić ani na chwile tylko pomoc jakoś chociaż trzymając za rękę. I chociaż widział drastyczne sceny bardzo go wtedy potrzebowałam. Skończyło sie wprawdzie cc ale obydwoje nie wyobrażamy sobie ze miałabym byc sama. Mam tylko nadzieje ze tam jak ja wyparlam juz z pamięci ból on wyparł to co widział... w każdym razie spokojnie jeszcze macie troche czasu i w takich decyzjach wszystko sie moze zmienić)
No mój malz wie, że ja chcę ale zmuszać go nie chciałam sam musi podjąć ostateczną decyzje. Właśnie na spotkaniu położna powiedziała mu, że nie musi być na ostatniej fazie porodu, że może wyjść, że i tak będzie stał za moją głową i tylko za rękę trzymał jeśli zdecyduje się zostać. No i chyba jakoś ten argument najbardziej do niego trafił. A jak dostaliśmy listę rzeczy, które są potrzebne do przyjęcia i było też na niej kilka rzeczy dla przyszłego taty to w ogóle poczuł się taki ważny .
Czarnulka mam brata bliźniaka moja mama miała zakładany szef, miała nadciśnienie, stany zapalne a urodziła nas tuż przed terminem zdrowych i całych. A to było 26 lat temu . Dziś lekarze mają jeszcze więcej opcji i możliwości więc jestem pewna, że będzie wszystko dobrze tylko dbaj o siebie i pozwól się sobą zająć specjalistom. Informuj nas na bieżąco :-*
mysia09, czarnulka24, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.
Kim87, mysia09, Sylwia91 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dobrze ze maluszki nie maja tendencji podkradania:)Cieszę się bardzo:) Duże te Twoje chłopaki:)czarnulka24 wrote:Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.
Nom ta szyjka to rzeczywiście robi i sie coraz krótsza...ale założą krążek i będzie wszystko ok:)
czarnulka24 lubi tę wiadomość
14.03.2017 - II kreseczki
Córeczka
-
Mysia a co u Ciebie wszystko oki ?ciąża służy czy raczej nie? Ja to bym dużo rzeczy porobiła ale niestety będę musiała chyba dużo lezecmysia09 wrote:Dobrze ze maluszki nie maja tendencji podkradania:)Cieszę się bardzo:) Duże te Twoje chłopaki:)
Nom ta szyjka to rzeczywiście robi i sie coraz krótsza...ale założą krążek i będzie wszystko ok:)27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulko ja z krążkiem donosiłam do bezpiecznego terminu i Tobie też się uda dokładnie mniej więcej na tym samym etapie miałam zakładany tylko że u mnie dodatkowo było rozwarcie :* dasz radę wierzymy w Ciebie. Pamiętaj że Bóg nie obdarzył Cię tym podwójnym cudem żeby coś miało teraz się stać, na pewno nie
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulko ale ślicznie wygladacie
My podjedziemy ostatni raz w grudniu do iui i jeśli pójdzie coś nie tak, chyba już nie chce próbować, chciałam się rozejsc z partnerem, chce żeby miał w końcu rodzinę, ma 42 lata i nie chce zabierać czasu na dalsze leczenie... Bez sensumarzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Dziękuję Kasia.Kasia 25 wrote:Czarnulko ale ślicznie wygladacie
My podjedziemy ostatni raz w grudniu do iui i jeśli pójdzie coś nie tak, chyba już nie chce próbować, chciałam się rozejsc z partnerem, chce żeby miał w końcu rodzinę, ma 42 lata i nie chce zabierać czasu na dalsze leczenie... Bez sensu
Mam nadzieje że uda ci się osiągnąć cel i ze wszystko będzie w porządku. Ja 3 razy poroniłam ale naj wazniejsze się nie poddawać. . Życzę Ci wszystkiego dobrego
Kasia 25 lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziękuję :* ja już jestem po założeniu krążka. Wszystko ok tylko mam wrażenie ciągnięcia macicy w dół brzucha dokładnie na wysokości miednicy pi środku brzuch ciągnie w dół. Ale poza tym żadnego bólu nie czuje ani ze krążek jest w srodkuSylwia91 wrote:czarnulko ja z krążkiem donosiłam do bezpiecznego terminu i Tobie też się uda dokładnie mniej więcej na tym samym etapie miałam zakładany tylko że u mnie dodatkowo było rozwarcie :* dasz radę wierzymy w Ciebie. Pamiętaj że Bóg nie obdarzył Cię tym podwójnym cudem żeby coś miało teraz się stać, na pewno nie 27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
przywykniesz najgorsze jest zdejmowanie ale trwa chwilkę także nie ma co się martwić na zapas
Kasiu mam nadzieję że i Wam się w końcu uda nie poddawaj się, a jeśli partner Cię kocha i chce być z Tobą to będzie na dobre i na złe :*
czarnulka24, Kasia 25 lubią tę wiadomość
-
Hejo:* A dziekuje u Nas wszystko dobrze:) Raczej służy...Panie w sklepie mnie juz puszczają:p heheh troszkę nie zręcznie sie czuje ale z drugiej strony jedyny czas:) Dzis troszkę boli mnie brzuch, tak okresowo:/ Ale mam nadzieje ze to tylko rozciągająca sie macica...A moja Malutka juz tak kopie ze czasem jestem wystraszona czy to normalne..czarnulka24 wrote:Mysia a co u Ciebie wszystko oki ?ciąża służy czy raczej nie? Ja to bym dużo rzeczy porobiła ale niestety będę musiała chyba dużo lezec
Rośnijcie zdrowo:*
czarnulka24, Sylwia91 lubią tę wiadomość
14.03.2017 - II kreseczki
Córeczka
-
Kasi, Kochana Twój partner na pewno Ci bardzo Kocha i nie pozwoli tak poprostu Ci odejść...głuptasku nawet tak nie myśl...tyle juz przeszliście razem! Jestem pewna ze teraz się uda i poprostu będziesz pod szczegolniejsza opekąKasia 25 wrote:Czarnulko ale ślicznie wygladacie
My podjedziemy ostatni raz w grudniu do iui i jeśli pójdzie coś nie tak, chyba już nie chce próbować, chciałam się rozejsc z partnerem, chce żeby miał w końcu rodzinę, ma 42 lata i nie chce zabierać czasu na dalsze leczenie... Bez sensu Teraz jak tylko będziesz mogła poćwicz trochę na silowni...zajmij się miesniami kegla...zeby wzmocnić tam wszystkie mięśnie:*
14.03.2017 - II kreseczki
Córeczka
-
Kasiu my też mieliśmy kłopoty z zajściem. Mąż miał kiepską morfologie nasienia, która sie nie poprawiala. Właściwie to, że zaszłam w ciążę z takimi jego wynikami to jakiś Boży cud. A ja nawet przez chwilę nie myślałam o tym, że mogłabym go zostawic. Razem na dobre i na zle. Już raz Wam się udało teraz trzeba tylko czasu, cierpliwości i pozytywnego nastawienia. I wszystko się ułoży tego Wam życzę.
Czarulka mam nadzieję, że grzecznie lezysz i paczkujesz ze swoimi chrabaszczami?
Buziaczki dziewczynki miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 20:36
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulko dobrze, że juz wszystko dobrze imiona dla chłopców już wybrane?
Kasiu życzę Ci dużo siły, nie poddawaj się, wiele jest historii, że w końcu się wszystko skończyło szczęśliwie, życzę Ci żeby tak było też u Ciebie.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
jeszcze tutaj razem z Fifim serdecznie dziękujemy Wam za prezent :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 22:20
Kasia 25, Sylwia91, wvmvw lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Dziękuję wam, jesteście kochane :-* nic innego mi teraz nie zostało jak branie się za siebie, odżywianie (jestem tak chuda że szok) witaminy, czekanie na partnera i stymulacja Gonalem bo wogole nie miesiączkuje
uciekam spowrotem na różowy wątek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 12:52
marzec 2017 iui udana
10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
luty 2018- II iui ?
Gonal f 900
Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania. -
Hej kobitki. My wczoraj zaliczyliśmy wieczorem lekarza bo Franek coś był za leniwy i byłam juz w strachu. Na szczęście wszystko ok tętno prawidłowe, przepływy też, łożysko itd na miejscu. Po prostu chyba miał wyjątkowo leniwy dzień, mi też sie czasem to zdarza
. Dziś już na szczęście puka w brzuszek od rana i chyba daje znać "mamo bez nerwów".
Ważymy już 1100 gramów, pan doktor powiedział, że duży chłopiec.
Miłego, bezstresowego dnia dla Was wszysykich!
