Zakupy dla naszych maluszkow.
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny zapytam was tylko orientacyjnie, bo ja na razie nie kupuję żadnych rzeczy , myślę że bliżej końca wybiorę się na porządne zakupy i kupię większość rzeczy na raz. Czy któraś z was w ogóle liczyła całkowity koszt wyprawki? Jakiego rzędu kwoty to są mniej więcej? Wiem, że to zależy od cen artykułów, ale ile mnie więcej przeznaczyłyście na swoje wyprawki? Liczyłyście może koszty ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2013, 13:03
-
W zaleznosci czy dostaniesz cos od rodzinki czy tez nie
Ale biorac pod uwage najdrozsze rzeczy takie jak wozek,nosidelko do samochodu,lozeszko z materacem,kto chce komode do przewijania,no i reszta(ciuszki,pampersy,butelki itp.) Mysle ze od 5 tys i do gory granicy napewno nie ma.......
Ale ja nie doswiadczona jestem takze niech mnie dziewczyny poprawiaиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
trudne pytanie.mysmy zalozyli ze wydamy na dzidziula do 3tys ale okazalo sie ze prawie wszystkie rzeczy dostaniemy od bratowej tj.wozek(komplet),lozeczko z materacykiem i posciela,wanienke i ciuszki.zostalo na dokupic doslownie kilka rzeczy wiec kasa zostanie na szczepionki hehe jak sie maly urodzi.za to spisuje wizyty lekarskie,badania i leki i juz sie uzbierala spora sumka hehe.ale coz..moja decyzja ze chodze prywatnie i place.hehe
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
pasia27 wrote:trudne pytanie.mysmy zalozyli ze wydamy na dzidziula do 3tys ale okazalo sie ze prawie wszystkie rzeczy dostaniemy od bratowej tj.wozek(komplet),lozeczko z materacykiem i posciela,wanienke i ciuszki.zostalo na dokupic doslownie kilka rzeczy wiec kasa zostanie na szczepionki hehe jak sie maly urodzi.za to spisuje wizyty lekarskie,badania i leki i juz sie uzbierala spora sumka hehe.ale coz..moja decyzja ze chodze prywatnie i place.hehe
super że masz taką opcje, na pewno sporo zaoszczędzicie . Ja raczej nie będę mieć takiej opcji . Muszę zacząć odkładać kasę, ale jakoś opornie idzie, bo ciągle jakieś wydatki .
Tak sobie myślę, że ja przyoszczędzę na odzieży ciążowej - kupię coś używanego , to może zdołam odłożyć na wyprawkę
-
Za wyprawkę 5 tysięcy to wydaje mi się dużo. U nas wygląda to mniej więcej tak:
Wózek - 1300 zł
Łóżeczko + pościel + materac - 450 zł
Ciuszki - 200 zł (część dostanę)
Kocyki, wanienki, itp. - 200 zł
No i reszta rzeczy....
Myślę, że nazbiera się ok. 3 tysiaków. -
Nienormalna to jest bardzo indywidualna kwestia...
Wszystko zależy od tego, czy jest kasa czy jest z nią krucho, od tego czy patrzysz tylko ze strony praktycznej czy też dodatkowo od tej estetycznej (mi się ciężko opanować ładnym rzeczom- nic nie poradzę). Do tego dochodzi wózek- ceny są różne. Co do łóżeczek i pościeli także, bo jedna tu wyda 300zł a druga 700zł. Także ceny się bardzo wahają -
My dla 1szego Synka kupilismy prawie wszystko sami (zero rodziny czy znajomych z dziecmi) jedynie siostra mego faceta urodzila 1.5 temu synka to nam kilka ubranek kupila i moja przyjaciolka (singielka) kupila nam lozeczko - wiec duuuzo pieniedzy nam na to poszlo, ok 5-6tys? Kupilismy tez caly zestaw mebli (szafa,komoda,stoliczek) juz zeby bylo.
A skoro to nie bylo nic uzywane, to teraz mniej rzeczy kupimy - wszystko mamy w kartonach popakowane w workach prózniowych, nawet chusteczki i pampersy, etc teraz tylko musimy nowy wozek kupic, bo tamten sprzedalismy (chyba czas juz nadgodziny zaczac brac:P) No i zalezy, bo jesli bedzie dziewczynka, to trzeba bedzie sprzedac rzeczy dla chlopca, a kupic nowe. Ale to dopiero za 4tyg sie dowiemyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2013, 14:06
-
nick nieaktualnyMy wydaliśmy w sumie ok 2,5 tys, ale też sporo rzeczy dostaliśmy - przewijak z wanienką, leżaczek, sporo ubranek..
Też jesteśmy dość mocno ograniczeni finansowo, ale wydaje mi się, że w tej kwocie, którą wydaliśmy, zmieściło się nam sporo rzeczy Z droższych rzeczy to wózek i łóżeczko z pościelą. Mój Mąż bardzo dużo rzeczy w domu robi sam, np. przerobił starą szafkę na super komodę dla Maluszka, to na tym też zaoszczędziliśmy. -
xcarolinex wrote:Dziewczyny a co sadzicie o macie do kontroli oddechu? Np ta Angelcare, ktora wklada sie pod materac? Mysle nad kupnem, ale troche kosztuje, czy zastanawialyscie sie nad nimi?
Ja już pisałam na innym wątku że dla mnie to był jeden z najlepszych zakupów. Wiktor nie miał bezdechów sennych ale znam mamy, które niestety tej funkcji używały. Mi pomagało to samo, że wiedziałam że w razie wu usłyszę alarm. Poza tym Wiktor ma 2,5 roku a ja nadal używam niani. Mam piętrowy dom i teraz Wiko spi na górze w swoim pokoju a ja piszę do was z salonu
Mam właśnie Angelcare i osobiście polecam -
xcarolinex wrote:Dziewczyny a co sadzicie o macie do kontroli oddechu? Np ta Angelcare, ktora wklada sie pod materac? Mysle nad kupnem, ale troche kosztuje, czy zastanawialyscie sie nad nimi?
Ja na 100% kupuje za bardzo boje sie ze cos mogloby sie stac.Czytalam super opinie i wole sobie odmowic ciuchow lub wizyty w restauracji... a takue cos kupic!
Naczytalam sie i znam jedna pare osobiscie co dziecko w snie "usnelo" i sie juz nie obudzilo...brrrrr Nawet nie chce o tym myslec....
Ja chce wszystko z mojej strony zrobic dla bezpieczenstwa dzidziusia -
vivien wrote:xcarolinex wrote:Dziewczyny a co sadzicie o macie do kontroli oddechu? Np ta Angelcare, ktora wklada sie pod materac? Mysle nad kupnem, ale troche kosztuje, czy zastanawialyscie sie nad nimi?
Ja na 100% kupuje za bardzo boje sie ze cos mogloby sie stac.Czytalam super opinie i wole sobie odmowic ciuchow lub wizyty w restauracji... a takue cos kupic!
Naczytalam sie i znam jedna pare osobiscie co dziecko w snie "usnelo" i sie juz nie obudzilo...brrrrr Nawet nie chce o tym myslec....
Ja chce wszystko z mojej strony zrobic dla bezpieczenstwa dzidziusia
Wlasnie dlatego sie skusze... Ja jestem panikara jezeli chodzi o takie rzeczy, wiec pewnie nie spalabym normalnie bez takiego udogodnienia.
Znalazlam swietny deal, z £90 na £50 wiec sie chyba skusze i juz kupie, zeby nie przegabic okazji -
xcarolinex wrote:My dla 1szego Synka kupilismy prawie wszystko sami (zero rodziny czy znajomych z dziecmi) jedynie siostra mego faceta urodzila 1.5 temu synka to nam kilka ubranek kupila i moja przyjaciolka (singielka) kupila nam lozeczko - wiec duuuzo pieniedzy nam na to poszlo, ok 5-6tys? Kupilismy tez caly zestaw mebli (szafa,komoda,stoliczek) juz zeby bylo.
A skoro to nie bylo nic uzywane, to teraz mniej rzeczy kupimy - wszystko mamy w kartonach popakowane w workach prózniowych, nawet chusteczki i pampersy, etc teraz tylko musimy nowy wozek kupic, bo tamten sprzedalismy (chyba czas juz nadgodziny zaczac brac:P) No i zalezy, bo jesli bedzie dziewczynka, to trzeba bedzie sprzedac rzeczy dla chlopca, a kupic nowe. Ale to dopiero za 4tyg sie dowiemy
jeszcze nie znacie płci ? nie chce się dzidzia pokazać czy po prostu nie było jeszcze widać?
-
иιєиσямαℓиα wrote:pasia27 wrote:trudne pytanie.mysmy zalozyli ze wydamy na dzidziula do 3tys ale okazalo sie ze prawie wszystkie rzeczy dostaniemy od bratowej tj.wozek(komplet),lozeczko z materacykiem i posciela,wanienke i ciuszki.zostalo na dokupic doslownie kilka rzeczy wiec kasa zostanie na szczepionki hehe jak sie maly urodzi.za to spisuje wizyty lekarskie,badania i leki i juz sie uzbierala spora sumka hehe.ale coz..moja decyzja ze chodze prywatnie i place.hehe
super że masz taką opcje, na pewno sporo zaoszczędzicie . Ja raczej nie będę mieć takiej opcji . Muszę zacząć odkładać kasę, ale jakoś opornie idzie, bo ciągle jakieś wydatki .
Tak sobie myślę, że ja przyoszczędzę na odzieży ciążowej - kupię coś używanego , to może zdołam odłożyć na wyprawkę
No pewnie kase odkladaj ale wyprawke ale nie ma tez co szalec..oczywiscie sprawa indywidualna na co kogo stac.mysle ze mozna tez stopniowo kupowac zeby pozniej sie nie przestraszyc wydatkami na koniec hehe:-) -
иιєиσямαℓиα wrote:xcarolinex wrote:My dla 1szego Synka kupilismy prawie wszystko sami (zero rodziny czy znajomych z dziecmi) jedynie siostra mego faceta urodzila 1.5 temu synka to nam kilka ubranek kupila i moja przyjaciolka (singielka) kupila nam lozeczko - wiec duuuzo pieniedzy nam na to poszlo, ok 5-6tys? Kupilismy tez caly zestaw mebli (szafa,komoda,stoliczek) juz zeby bylo.
A skoro to nie bylo nic uzywane, to teraz mniej rzeczy kupimy - wszystko mamy w kartonach popakowane w workach prózniowych, nawet chusteczki i pampersy, etc teraz tylko musimy nowy wozek kupic, bo tamten sprzedalismy (chyba czas juz nadgodziny zaczac brac:P) No i zalezy, bo jesli bedzie dziewczynka, to trzeba bedzie sprzedac rzeczy dla chlopca, a kupic nowe. Ale to dopiero za 4tyg sie dowiemy
jeszcze nie znacie płci ? nie chce się dzidzia pokazać czy po prostu nie było jeszcze widać?
oj wiesz co, jak dostalismy list z wizyta do lekarza, to pisalo, ze bedziemy miec usg, a lekarz nawet go nie zrobic, bo to 'tylko' 16tc i oni nie robia w tym tyg... Sami musielismy go prosic, zeby sprawdzic czy serducho bije. A plec dopiero poznamy na polowkowym, tutaj wczesniej nie mowia, nawet jakby widzieli kto tam sie chowa -
xcarolinex wrote:иιєиσямαℓиα wrote:xcarolinex wrote:My dla 1szego Synka kupilismy prawie wszystko sami (zero rodziny czy znajomych z dziecmi) jedynie siostra mego faceta urodzila 1.5 temu synka to nam kilka ubranek kupila i moja przyjaciolka (singielka) kupila nam lozeczko - wiec duuuzo pieniedzy nam na to poszlo, ok 5-6tys? Kupilismy tez caly zestaw mebli (szafa,komoda,stoliczek) juz zeby bylo.
A skoro to nie bylo nic uzywane, to teraz mniej rzeczy kupimy - wszystko mamy w kartonach popakowane w workach prózniowych, nawet chusteczki i pampersy, etc teraz tylko musimy nowy wozek kupic, bo tamten sprzedalismy (chyba czas juz nadgodziny zaczac brac:P) No i zalezy, bo jesli bedzie dziewczynka, to trzeba bedzie sprzedac rzeczy dla chlopca, a kupic nowe. Ale to dopiero za 4tyg sie dowiemy
jeszcze nie znacie płci ? nie chce się dzidzia pokazać czy po prostu nie było jeszcze widać?
oj wiesz co, jak dostalismy list z wizyta do lekarza, to pisalo, ze bedziemy miec usg, a lekarz nawet go nie zrobic, bo to 'tylko' 16tc i oni nie robia w tym tyg... Sami musielismy go prosic, zeby sprawdzic czy serducho bije. A plec dopiero poznamy na polowkowym, tutaj wczesniej nie mowia, nawet jakby widzieli kto tam sie chowa
aha , wszystko jasne - zapomniałam, że ty za granicą -
Ja jesszcze nie kupowalam nic dla dziecka, za kilka tygodni jade do UK i moze jakies ciuszki zaczne kompletowac.
Moja szwagierka jest w ciazy i ma praktycznie juz wszystko kupione, wiec u niej troche podpatrze.
Mam pytanie do dzieczyn, ktore juz maja dzieci, czy sa jakies gadzety, ktorych nie watro kupowac i uwazacie ze to strata pieniedzy. -
dziewczyny jak myslicie bo mam duzo rzeczy od kolezanek i jedna paczuszka smierdzi mi papieroskami i roznymi ;aromatami; i mysle zeby przeprac je teraz a pozniej generalnie przed szpitalem w platkach.no i nie wiem czy teraz je przeprac w tym proszku dla dzieci tak wstepnie zeby sprac a pozniej juz generalnie czy w czym to uprac teraz??hmmmm