Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Od września , ale dopiero ten miesiąc normalnie o czasie jajeczkuję oby pękły to będę hepi
-
Ale dzięki temu przeżył potem się okazało że miał duzy problem z jelitami a kasza go ratowała bo nic nie jadł praktycznie skubał każdy myślał, że dziecku nie daję jeść , teraz już jest ok po operacji przybrał 20 kg w 2 lata
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Uroki macieżyństwa to nie tylko radocha jak na reklamach i o tym też powinno sie mówić zeby potem zdziwienia nie było
-
Stałam dziś za ciężarną młodą kobietą w kolejce w biedronie, i słucham jak z mamą rozmawia i pyta mamy. Jak to jest po porodzie ? Mama mówi urodzisz dadzą Ci dziecko a ona w tym momencie przerywa i mówi, jak to dadzą mi dziecko a kiedy ja się wyśpię, myślałam, że jej w pysk dam
kapturnica lubi tę wiadomość
-
No właśnie, ja tak samo jak Kinia... we wrześniu stuknie mi 30 i też o pierwsze dziecko się staram. Tak mi się w życiu ułożyło dopiero w wieku 28 lat wyszłam za mąż i długo czekałam na tego jedynego. Teraz sa inne czasy. Moja mam w moim wieku miała już 10-letnie dziecko.
-
Milcia wrote:No właśnie, ja tak samo jak Kinia... we wrześniu stuknie mi 30 i też o pierwsze dziecko się staram. Tak mi się w życiu ułożyło dopiero w wieku 28 lat wyszłam za mąż i długo czekałam na tego jedynego. Teraz sa inne czasy. Moja mam w moim wieku miała już 10-letnie dziecko.
jA Milcia podobnie dosc długo czekałam na Swojego Skarbeczkaa,ale jak juz był slub zaplanowany to do razu wzielismy sie do pracy a ze poki co kiepsko idzie to juz inna bajka -
Wszystkie jeszcze sobie wspólne focie z brzuszkami zrobimy
z radości zrobimy zlot
kapturnica lubi tę wiadomość
-
no niektore kobitki mysla ze to chleb z maslem ze to taka lalka polozysz i bedzie lezec i spac,,,Joanna0071 wrote:Stałam dziś za ciężarną młodą kobietą w kolejce w biedronie, i słucham jak z mamą rozmawia i pyta mamy. Jak to jest po porodzie ? Mama mówi urodzisz dadzą Ci dziecko a ona w tym momencie przerywa i mówi, jak to dadzą mi dziecko a kiedy ja się wyśpię, myślałam, że jej w pysk dam



-
kiniaczek84 wrote:Kaze czekac tylko czemu w niektórych przypadkach tak długo
Nie na wszystkie pytania znam odpowiedz ale wiem że wszystko na swój wpływ na dalsze losy nawet złe rzeczy coś wnoszą -
ja majac 21lat urodzilam mlodego...i teraz o drugie..takze na kazdego przychodzi odpowiedni czas....swoja droga zaczynam zauwazac male dzieci..kobity w ciazy...ciuszki i zabawki..jakos tak jak to widze to usmiecham sie sama do siebie i marzy mi sie zebyto znow bylo moim udzialem..a tak gadalam jak mlody byl malutki niech szybko rosnie...teraz znow mi sie teskni do zapachu niemowlaka po kapieli nasmarowanego oliwka..mrrrr itak chcialabym znow karmic cyckiem...Milcia wrote:No właśnie, ja tak samo jak Kinia... we wrześniu stuknie mi 30 i też o pierwsze dziecko się staram. Tak mi się w życiu ułożyło dopiero w wieku 28 lat wyszłam za mąż i długo czekałam na tego jedynego. Teraz sa inne czasy. Moja mam w moim wieku miała już 10-letnie dziecko.


-
Kurcze prawy jaknik naparza i mocne wypieki dostałam pieką mnie policzki
może to ładne okrągłe jako peka:-) .
Ja też nie mogę brać niemowlaka na ręce bo jego zapach zciska mi gardło
kurcze ale to zabrzmiało:-)
Kiedyś chciałam ale nie miałam partnera do tego u mnie to budzik dzwonił ok wielu lat , mam siostrę , ktora ma zdrowego 3 latka ale instynktu jej brak krew mnie zalewa ale cóż nic nie poradzę







