Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
aga.just wrote:Wiesz, ja teraz się wykańczam to temat mi bliski
ja się juź wykończyłam:D została mi łazienka druga ale ją chcę sobie wykończyć perfekcyjnie:) może za dwa lata:)
Aga a jak stosujesz ten żel? kiedy dokładnie i jaką ilość??
mój czeka na poczcie;) mąż mi jutro odbierze:P
u mnie ze śluzem jest masakra.....
coś go tam jest ale to bardzo mało moim zdaniem, -
Robotka hi hi My się budujemy, teraz została właśnie wykończeniówka. Strach się bać
Żel - piszą, że przed stosunkiem trzeba nakładać. A że my różnie kombinujemy, oral nie oral, to w sumie nakładamy na sam koniec. Nie wiem czy dobrze robię, no ale Dziewczyny proponowały strzykawka aplikować, ale jakoś średnio mi to wyszło. Zatem chłop mi aplikuje do środeczka z tubki, potem jeszcze trochę wrzucam na chłopa i heja
Ilość - min. tyle co na łyżeczce, ja tyle to na chłopa aplikuje.
Żel mam w tubie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2014, 15:55
-
no ja to samo w tubie:)
i własnie zakupiłam długa strzykawkę będę celować, mówią że najlepiej 15 minut przed stosunkiem zaaplikować....
u nas też różne wygibasy robimy ale myślę że żel głęboko zaaplikowany nie będzie przeszkodą
no strasznie jestem Ciekawa jak to u Ciebie się skończy:)
aaaa a śluz jaki masz ? w ogole kiedy go zbadać skoro po stosunku pełno spermy??? yyy ale dziwny temat;)P -
po wizycie pecherzyk ma prawie 19mm wiec owulka tuz tuz dzisiaj mi wyszedl pozytywny test owulacyjny nie za szybko?jesli chodzi o pregnyl to mowil ze on w niczym nie przeszkadza bo jak pecherzyk ma sam peknac to peknie a jak nie to poprostu pregnyl pomoze plus w tym ma w sobie jakies hormony ktore pomaga w zaplodnieniu i dla tego polecil zebym go uzyla teraz tez tak na zapas.ale mysle ze jutro chyba jak sobie zrobie zastrzyk to bedzie akurat?
-
Kurczaki może za późno i za mało głęboko go aplikuje hmm? Może tą strzykawą trzeba głębiej
Wiesz u mnie na drugi dzień dopiero był widoczny przy podcieraniu rozciągliwy śluz.
Zaraz PO nogi do góry i spać. Przy żelu o dziwo jakoś nie cieknie ze mnie jak bywało bez niego
-
A ja koleżanki nadal czekam na okres Wczoraj napisałam maila do mojej gin, że już 10 dni po odstawieniu luteiny i nic, a ona mi odpisała, że do 14 dni może wystąpić krwawienie i że ma jeszcze poczekać. Wczoraj kupiłam test, ale nie zrobiłam go. Chyba zostawię na następny cykl. Dziś zaczęłam znowu mierzyć temperaturę po trzech dniach zniechęcenia. Ostatnia była 36,92, a dziś 36,85. W poprzednim cyklu zaczęła spadać od 37 dnia. Zobaczymy, jak będzie jutro, bo akurat 37 dzień będzie.
-
ginekolog mi kazal zrobic na drugi dzien od pozytywnego testu owulacyjnego czyli jutro pozatym dla mnie lepiej jak zrobie pozniej niz wczesniej bo u mnie zawsze same pekaly pecherzyki a jak zrobie zastrzyk sobie za szybko to pecherzyk moze byc za maly i nie zdolny do zaplodnienia:(
-
Milcia wrote:To powodzenia przy robieniu zastrzyku. Ja nie dałam rady sama zrobić. Mąż musiał zadziałać
A tu nic nie czułam a ty kochana długo juz sie starasz bo nie wyczytalam ? -
Witajcie!
Odważyłam się (po raz pierwszy) skorzystać z forum. Staramy się o dziecko od września 2013 i nigdy nie sądziłam, że każdy kolejny @ może być tak bardzo frustrujący
Tak czy inaczej dzisiaj zaczynam nowy cykl, z nowymi postanowieniami i Wamiaga.just lubi tę wiadomość
keep calm and .... -
Milcia wrote:U mnie już właśnie rok mija. Coraz boleśniej przeżywam każde następne rozczarowanie.
Witamy nowa koleżanka zapraszamy -
Milciu jeju strasznie to długo wszystko u Ciebie trwa;/ ehh oby ta @ już przyszła i żebyś w spokoju zaczęła nowy cykl.
AGUŚ no właśnie mi się wydaje że ten żelik to trzeba tam do samego końca wprowadzić, choć w sumie mąż powinien go tam własnymi siłami przepchnąć ale jak śluz był okej to super, a ogólnie masz problemy ze sluzem?? stąd ten żel?
Witam nową koleżankę