Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
Elfik wrote:ale po diecie na pewno lepiej. /tyle że wszyscy endo mówią, ze ich spadek nie ma znaczenia, po prostu jest ich coraz mniej, bo tarczyca już coraz mniejsza i coraz mniej do niszczenia...
ja wszedzie czytałam że jak w ogóle są to już niedobrze
ale chyba jednak ich poziom ma znaczenie, skoro zrobiły ze mnie emerytkę...
wiesz co powiem Ci ilu lekarzy tyle opiniElfik lubi tę wiadomość
-
antygeny nawet beda laski jak sie ma jakies alergie i uczulenia...tylko ze czym ich wiecej tym gorzej zwlaszcza dla nas staraczek...dlatego tak wazne jest wyciszenie autoimmunologii ..nie wiem teraz czy mam taki wynik bo taki byl czy dieta od lutego zmniejszylam te antygeny i ich reakcje na org..Ale jesli wszedzie pisze ze dieta ma wpl na ich wyycieszenie to mi sie wydaje ze ja je troche uspilam..I wprowadze u mlodego pewne modyfikacje w diecie..mam wrazenie ze ma na cos uczulenie bomiewa ciagle problemy ze skora glowy skora sie mu luszczy na glowie..to moze byc wlasnie choroba auttoimmunologiczna...
Wyczytalam rowniez ze wyciszenie antygenow < 500 powoduje uspokojenie organizmu na tyle by antygeny nie szalaly ..Elfik ciotko na diete marsz !!!! -
Z tą ciocią żartowałam, jak ty z listopada, to ja troszkę starsza...
Dieta na pewno pomaga, wiem po sobie.
Ja już w większości na bezglutenie, ale z mlecznymi się pożegnam dopiero od następnego cyklu
Kocham kawę, a kawy bez mleka nie wypiję. tez ją powinnam odstawić, może trzeba wszystko co mi na tym teście wyszło..
ale tego sporo było..
Czytałam o laparo, i kauteryzacji, podobno powinno sie to robić tylko wyjątkowo.
chociaż u ciebie kap, akurat strzał w dziesiątkę
Ja z powodu hashi i innych rzeczy mam bardzo niską odporność. Dlatego nad każdym zabiegiem inwazyjnym sie doooobrze zastanowię.
Kap, no to będziemy się wspierać, niech bezgluten i beznabiał bedzie z tobą! -
EYY BADALAS corcie na antygeny?? bo skoro my mamy nasze dzieci tez moga miec...Musze w kazdym razie z mlodym do endo isc..Mam wrazenie ze zaczyna sie problemik...
CIOTKO ci napisalam nie ze wzgl na wiek eheheheh ale u nas pieszczotliwie do kumpel sie mowi ciotko , laska etc....
U mnie jakby nie resekcja przy pcos lata temu nie byloby pewnie mlodego...a teraz torbiel za torbiela 2razy byla w tym jedna sama strzelila w styczniu powodujac u mnie omdlenie z bolu i rozwalenie glowy takze ja tam wolalam isc na laparo..Poza tym doczytalam ze jak sie mialao cos w brzuchu robione od cesarki po glupi wyrostek moga byc zrosty ktore unieruchamiaja jajowody i te nie ebde przechwytywac jajek..Strzal bylw 10tke bo umnie okazalo sie ze te zrosty wszystko trzymaly....No ja mleka sie odzyczailam juz dosc dlugo i nawet do kawy tez sie nauczylam....Co do odpornosci no ja wlasnie nie zauwazylam zebym sie zaziebiala czy chorowala zdarza mi sie to raz na ruski rok jak juz.A antybiotyk z 5lat temu bralam ostatni raz..Mlody tez za czesto nie choruje mi jak juz to lapie go przeziebienie i samo powoli rpzechodzi...
Jaki test zes robila??to trza odstawic jak bardzo uczula na rok kochanie i pozniej mozna powoli wprowadzacElfik lubi tę wiadomość
-
U mnie o tej diecie powiedzial mi wlasnie endokrynolog zeby wykluczyc uczulacze Wiem ze w grudniu i listopadzie szamalam straszne ilosci kapusty kiszonej brokulow i kalafiora bo sa niskokaloryczne a ja chcialam schudnac A okazalo sie ze to sa silne uczulacze kurde i tak sie mi wydaje ze one dodatkowo sie do antygenow i tarczycy przyczynily od lutego nie tknelam zadnego z warzyw krzyzowych serow mleka i praktycznie glutenu,.Czasem o tak jak wczoraj ta pizza czy ciastko u znajomej...
Ale dobija mnie fakt ze jak juz sa te antygeny to trza siepilnowac zwlaszcza starajac o dziecko..Pewnie gdyby nie to to bym tak z dietanie wuazalaElfik lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja pierdziele jak mnie wszystko byli jak na okres. Czy to jest normalne, żeby tyle dni trwało?
eyy wiosna cudow nast ciaza Aga zaznaczyla sie na zielonke!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 18:19
Elfik lubi tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Ze nie wyganiamy tylko ze sie przesuwajcie bo tamujecie droge
Lepiej bym tego nie ujęłaElfik, kapturnica lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
kapturnica wrote:EYY BADALAS corcie na antygeny?? bo skoro my mamy nasze dzieci tez moga miec...Musze w kazdym razie z mlodym do endo isc..Mam wrazenie ze zaczyna sie problemik...
CIOTKO ci napisalam nie ze wzgl na wiek eheheheh ale u nas pieszczotliwie do kumpel sie mowi ciotko , laska etc....
U mnie jakby nie resekcja przy pcos lata temu nie byloby pewnie mlodego...a teraz torbiel za torbiela 2razy byla w tym jedna sama strzelila w styczniu powodujac u mnie omdlenie z bolu i rozwalenie glowy takze ja tam wolalam isc na laparo..Poza tym doczytalam ze jak sie mialao cos w brzuchu robione od cesarki po glupi wyrostek moga byc zrosty ktore unieruchamiaja jajowody i te nie ebde przechwytywac jajek..Strzal bylw 10tke bo umnie okazalo sie ze te zrosty wszystko trzymaly....No ja mleka sie odzyczailam juz dosc dlugo i nawet do kawy tez sie nauczylam....Co do odpornosci no ja wlasnie nie zauwazylam zebym sie zaziebiala czy chorowala zdarza mi sie to raz na ruski rok jak juz.A antybiotyk z 5lat temu bralam ostatni raz..Mlody tez za czesto nie choruje mi jak juz to lapie go przeziebienie i samo powoli rpzechodzi...
Jaki test zes robila??to trza odstawic jak bardzo uczula na rok kochanie i pozniej mozna powoli wprowadzac
a no to teraz ma to ręce i nogi, ja jakoś tak odebtałam, ze pomyślalaś o dziecku to buch, na laparo...
Wyganiać zielone żaby, wyganiać...
Milcia, widziałam cię kiedyś na wątku o inseminacji, a ten udany strzał to z jakim wspomaganiem? Może gdzieś pisałaś, ale o tym to zawsze można, na duchu podnosi inne bidule...
Ja po tych pierwszych wynikach przeciwciał, od razu do dietetyka, ale ta mi zrobiła dietę nie dla mnie. Po dwóch tygodniach zdecydowałam się na swoja dietę z uwzglednieiem imu pro300, i tak jak mówisz niektóre rzezcy mialam odstawic na mc, inne na dwa, inne na 6 mcy, inne na rok. Pomyslałam, zamiast się czuc gównianie, przemęcz sie babo.
Z tym że w tym pierwszym miesiącu np. z warzyw to mi została cukinia, szczypior i marchew kt nie lubie, he he,
ale przetrwałam. a potem mega stres z nauką i takie tam, i święta.
wrócę do tej rozpiski, ale tak jak bym ten miesiąc już odpękała, bo tak to nie pociągnę.
Wzięłam ketonal.
Zapewne nie wskazany dla ciężarnych, ale nie szalejmy..
Ps. komórka (tel) jest. po wejściu do domu, młoda ja porwała i zbiegła, czego nie widziałam.
A ze sie rozładowała to sie znalazła dopiero przy okazji "na herbatce u pieska"
Może ten piesek to jakiś paser jest, a z pluszowej mordy nie wyglądał...
zagubiona_82 lubi tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja pierdziele jak mnie wszystko byli jak na okres. Czy to jest normalne, żeby tyle dni trwało?
Milcia ja muszę brać luteinie być żeby tych skurczy nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 19:11
-
No ja mam to szczescie ze co nie co o dietach wiem wiec ulozenie sobie jadlospisu nie ma problemu..Z warzywami tez nie wszystko zjem co zielone zolte i samo sie nie rusza hyhyyhh Ale niestety wykluczylam to co najbardziej lubialam a wiec sery biale jogurty i mleczko do coffe buuu...Juz tak mi nie brakuje zwyklego pieczywa czy makaronow Bo wciskam sobie ten ryzowy mi podchodzi Gorzejz gotowaniem obiadow jak malz zjezdza oni cos innego a ja cos innego..Ale teraz juz chyba moj bedzie sie musial dostosowac bo mlodemu zmieniam karte menu..Nie wywale mu glutenu calkiem bo wiem ze to niemozliwe..Ale biale pieczywko bye bye napewno na sczzescie lubi ciemne pelnoprzemialowe......Makaron moze zaczne sama robic znow Dawniej nie kupowalam zadnego.Mleko pije i je sery ale rzadko wiec w tym nie upatruje uczulenia raczej w tym glutenie..Podobno wiekszosc ludzi nietoleruje go tak naprawde wogole ,
Moze sprobvouj znow poodstawiac na jakis czas....Napewno zaczniesz sie lepiej czuc...Mi eutherox zaczal dzialac praktycznie od razu po2,3 tabsach zaczelam bvyc jak nowo narodzona a po wlaczebniu diety to juz calkiem odmiana zero wzdec gazow i problemow z wc..A wczesniej gazownia bnie raz nie dwa byla hehehehe
Ojjj masz malego demona w domu hiihihih Ja juz zapomnialam jak to jest bawic sie z dzieckiem...Moj mlody ma 172cm tylko 3cm nizszy odemnie i juz na rece go nie wezmie niestety...Kurde a brakuje mi tego strasznie..Elfik lubi tę wiadomość
-
Elfik, ten cykl był zupełnie naturalny. Nie brałam żadnych leków, które zazwyczaj brałam od początku cyklu. Nie brałam, bo chciałam zrobić wszystkie badania przed pierwszą wizytą w klinice leczenia niepłodności. Okazało się, że naturalny cykl sprawił, że wszystko się poprzesuwało i do zapłodnienia doszło jeszcze przed wizytą w klinice. Cykle się na tyle zmieniły, że owulacja była ok 10-12 dnia, gdzie trzy ostatnie cykle były po 40 dni. No i się udało.
-
Ja mam dowcipną 2x1 i boli tylko jak mnie w autousie wytrzepie albo sie nachodzę ale wiem , że tam wszystko się teraz rozciąga i powiększa
Elfik lubi tę wiadomość