X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie przepadam za zwierzakami, ale normalnie masakra, jaki człowiek może być bezsilny w takich sytuacjach.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mojego monitoringu... Byłam i jest pęcherzyk :) W 9 dc miał 14,1 mm, więc całkiem całkiem. Endometrium 7,2 mm, więc też większe niż ostatnio. Śluzu nie było widać. Gin powiedziała, że od środy możemy działać. Niestety jest też druga strona medalu. Nie wiem, czy kojarzycie co to gruczoł bartholina?? Ale 6 lat temu mi się takie dziadostwo przyplątało. Gruczoł jest odpowiedzialny za nawilżanie podczas stosunku. Na prawej wardze sromowej wtedy powiększył się do wielkości solidnego orzecha włoskiego. Tak bolało, że nie mogłam się ruszać, chodzić, stać, siedzieć, leżeć... nic. jak szłam na kibelek,to potrzeby fizjologiczne sprawiały mi ból nie do opisania. Gruczoł uwydatnia się, bo przez infekcje bakteryjne się czopuje i zbiera się w nim ropa. Miałam wtedy go naciętego i jak tylko ropa wyleciała, to jak ręka odjął. Ból minął. Ulga niesamowita. Ale niestety od czasu do czasu gruczoł daje o sobie znać. Dwa cykle temu po serduszkowaniu powiększył się, ale potem się wchłonął. W poprzednim cyklu znowu się pojawił, powiększył się, na szczęście nie bolał. I też się zmniejszył, ale cały czas jest. I dzisiaj zapytałam gin, czy te moje infekcje w dwóch poprzednich cyklach mogą mieć związek z tym powiększonym gruczołem i się okazuje, że tak. Pobrała mi próbkę na posiew w kanału szyjki macicy, jutro muszę zawieźć do laboratorium. Zrobiła cytologię. Pytałam też ją, co dalej mamy robić, jak znowu się nie uda. Powiedziała mi, że w takiej sytuacji, to najlepiej jakbyśmy uderzyli do Warszawy (jesteśmy z Poznania) do Novum albo Invicty i zobaczymy, co tam powiedzą, bo to już za długo trwa. Powiedziała też, że odpuszcza mi ten cykl, w sensie, że nie mam już przychodzić na usg, bo trochę się nazbierało tego w tym cyklu. Bo i endokrynolog mi zmienił dawkę leku na tarczycę, ten gruczoł się pojawił, dostałam na niego antybiotyk... I mówi, że może trochę odpocznę od tego wszystkiego i jak się uda to będzie super, a jak nie, to radzi już kombinować z kliniką.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak więc teraz trochę będę żyła w niepewności, ale może z drugiej strony dobrze mi to zrobi.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to rzeczywiście nie ciekawie mam nadzieje ze uda sie jakos zaradzić :( a czemu aż do wawy musicie jechac tam specjaliście sa dobrzy ?

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest niesprawiedliwe jedne tak szybko zachodzą w ciaze a drugie tyle sie muszą nameczyc:(
    Najgorsze jest to ze te cykle sie tak duzo z każdym jest coraz trudniej znosić porażkę :(

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Co do mojego monitoringu... Byłam i jest pęcherzyk :) W 9 dc miał 14,1 mm, więc całkiem całkiem. Endometrium 7,2 mm, więc też większe niż ostatnio. Śluzu nie było widać. Gin powiedziała, że od środy możemy działać. Niestety jest też druga strona medalu. Nie wiem, czy kojarzycie co to gruczoł bartholina?? Ale 6 lat temu mi się takie dziadostwo przyplątało. Gruczoł jest odpowiedzialny za nawilżanie podczas stosunku. Na prawej wardze sromowej wtedy powiększył się do wielkości solidnego orzecha włoskiego. Tak bolało, że nie mogłam się ruszać, chodzić, stać, siedzieć, leżeć... nic. jak szłam na kibelek,to potrzeby fizjologiczne sprawiały mi ból nie do opisania. Gruczoł uwydatnia się, bo przez infekcje bakteryjne się czopuje i zbiera się w nim ropa. Miałam wtedy go naciętego i jak tylko ropa wyleciała, to jak ręka odjął. Ból minął. Ulga niesamowita. Ale niestety od czasu do czasu gruczoł daje o sobie znać. Dwa cykle temu po serduszkowaniu powiększył się, ale potem się wchłonął. W poprzednim cyklu znowu się pojawił, powiększył się, na szczęście nie bolał. I też się zmniejszył, ale cały czas jest. I dzisiaj zapytałam gin, czy te moje infekcje w dwóch poprzednich cyklach mogą mieć związek z tym powiększonym gruczołem i się okazuje, że tak. Pobrała mi próbkę na posiew w kanału szyjki macicy, jutro muszę zawieźć do laboratorium. Zrobiła cytologię. Pytałam też ją, co dalej mamy robić, jak znowu się nie uda. Powiedziała mi, że w takiej sytuacji, to najlepiej jakbyśmy uderzyli do Warszawy (jesteśmy z Poznania) do Novum albo Invicty i zobaczymy, co tam powiedzą, bo to już za długo trwa. Powiedziała też, że odpuszcza mi ten cykl, w sensie, że nie mam już przychodzić na usg, bo trochę się nazbierało tego w tym cyklu. Bo i endokrynolog mi zmienił dawkę leku na tarczycę, ten gruczoł się pojawił, dostałam na niego antybiotyk... I mówi, że może trochę odpocznę od tego wszystkiego i jak się uda to będzie super, a jak nie, to radzi już kombinować z kliniką.
    Kurcze nie wiem jak dlugo sie Milcia starasz ale Ty sama wiesz czy chcesz odpuscic i odpoczac czy dalej probowac,...
    Najwazniejsze ze jest pęchol a wiec dzialac mozecie...niestety nie slyszalam nigdy o tym gruczole swoja droga duzo sie czlowiek moze dowiedziec na tym forum...,,,Mysle ze przegadasz to ze swoja poloweczka i podejmiecie decyzje najlepsza dla Was ,,,,,Moze ta klinika nie bylaby taka zla...Czytalam tu ze duzo par kierowala tam swoje kroki i wielu z nich sie udawalo cieszyc upragniona ciaza , ktorej z calego serducha Ci zycze jak i kazdej staraczce,,,,

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jestem tutaj nowa. Staramy się w sumie od 2 mscy ale po poronieniu. Niestety bez skutku jak na razie. Nigdy nie miałam monitoringu cyklu? czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak to u niej wygląda? chodzi mi jakie dni cyklu najlepiej obserwować? czy lekarz sam zaproponował i czy jest możliwe na nfz? będę wdzięczna za info? tak naprawdę dopiero w tym cyklu prowadzę pomiar temp i własne obserwację ale sama nie wiem czy to wystarczy.
    Pozdrawiem

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapturnica, my staramy się 13 miesiąc. Może "13" będzie szczęśliwa. W grudniu odebraliśmy mieszkanie i też nr 13 :)

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MINIKA_31 wrote:
    Hej dziewczyny jestem tutaj nowa. Staramy się w sumie od 2 mscy ale po poronieniu. Niestety bez skutku jak na razie. Nigdy nie miałam monitoringu cyklu? czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak to u niej wygląda? chodzi mi jakie dni cyklu najlepiej obserwować? czy lekarz sam zaproponował i czy jest możliwe na nfz? będę wdzięczna za info? tak naprawdę dopiero w tym cyklu prowadzę pomiar temp i własne obserwację ale sama nie wiem czy to wystarczy.
    Pozdrawiem

    U mnie gin sama zaproponowała i chodzę od 9 dc, co dwa dni. Niestety ja chodzę prywatnie. Nie wiem, czy na NFZ jest możliwy monitoring. Jeśli już to pewnie też są odpowiednie terminy oczekiwania.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Kapturnica, my staramy się 13 miesiąc. Może "13" będzie szczęśliwa. W grudniu odebraliśmy mieszkanie i też nr 13 :)
    O widzisz!!!i 13tka bedzie szczesliwa..zreszta kto wymyslil ze 13ma byc pechowa???? I tak trzymaj!!! ,,,,

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MINIKA_31 wrote:
    Hej dziewczyny jestem tutaj nowa. Staramy się w sumie od 2 mscy ale po poronieniu. Niestety bez skutku jak na razie. Nigdy nie miałam monitoringu cyklu? czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak to u niej wygląda? chodzi mi jakie dni cyklu najlepiej obserwować? czy lekarz sam zaproponował i czy jest możliwe na nfz? będę wdzięczna za info? tak naprawdę dopiero w tym cyklu prowadzę pomiar temp i własne obserwację ale sama nie wiem czy to wystarczy.
    Pozdrawiem
    Witaj....Jesli trafisz na spoko lekarza to czemu nie??Ja akurat chodze do lekarza na nfz i on sam juz na 1wizycie zaproponowal monitoring a na 2giej kiedy wyszlo ze mam jednak brak owulki zaproponowal odpowiednie leczenie i tak naprawde moje staranka o braciszka albo siostrzyczke dla mojego 13latka zaczne od lutego swoja droga w kratke co 2gi miesiac..Wiec na nfz jak najbardziej ejst mozliwosc...Ja bylam w 1cyklu 2razy ...raz w 10dniu i 2gi raz w 14 ...a chodzi sie najczesciej 2 lub 3razy w miesiacu..Wiec na NFZ da sie i mzona troche grosza zaoszczedzic,...musisz trafic na lekarza ktory minimum 2razy w tyg przyjmuje ,,,inaczej jest bezsensu,,,Ja tez tak naprawde zaczynam siebie obserwowac dopiero w tym cuyklu ale tu na forum jest tyle fajnych pomocnych dziewczyn ze moment przyswoisz wiele waznych wiadomosci ,,,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 22:33

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • katy1986 Koleżanka
    Postów: 43 4

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MINIKA_31 wrote:
    Hej dziewczyny jestem tutaj nowa. Staramy się w sumie od 2 mscy ale po poronieniu. Niestety bez skutku jak na razie. Nigdy nie miałam monitoringu cyklu? czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak to u niej wygląda? chodzi mi jakie dni cyklu najlepiej obserwować? czy lekarz sam zaproponował i czy jest możliwe na nfz? będę wdzięczna za info? tak naprawdę dopiero w tym cyklu prowadzę pomiar temp i własne obserwację ale sama nie wiem czy to wystarczy.
    Pozdrawiem
    Witaj!ja też chodzę na monitoring na NFZ mam tak spoko lekarza u którego na wizyte nie trzeba dlugo czekać bo przyjmuje codziennie w szpitalu MSWIA. Poki co byłam u niego 2 razy w czasie cyklu.Pierwsza wizyta w 11dc a następna 5 dni pozniej,ale to kwestia indywidualna zależy od tego jakie długie masz cykle itp...

    katy1986
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dzuewczyny ja juz sie melduję :) u mnie tempka narazie spoko ale od wczoraj brzuch zaczął boleć okresowo i cos czyje ze idzie obym sie mylila :(

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia85 wrote:
    Cześć dzuewczyny ja juz sie melduję :) u mnie tempka narazie spoko ale od wczoraj brzuch zaczął boleć okresowo i cos czyje ze idzie obym sie mylila :(
    A cos Ty glupot nie gadaj masz tempke w 2polowie cyklu jak marzenie...Ja taka poprosze w nastepnym miesiacu.. ;)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem kochana ale jak brzuszek zaczyna juz boleć to dobrze to nie wróży :( jakos jak byłam 2 razy wcześniej w ciazy to inaczej brzuch bolał podbusze a teraz to nie wien :(

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bry

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka a u ciebie tempka jak marzenie wysoko bardzo :) miałas wcześniej taka ?

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    bry
    Mala Ty kupuj testa bo ja tu pazurki obgryzam,,, :P
    Ile sie wlasciwie starasz?????To 1szy tak ladny wykres u Cb?

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zachcianki jak baba w ciazy :P Ruuuuusssskie za mna chodza chyba trzeba je zrobic dzis...Zimno i snieznie u mnie w dodatku jeszcze snieg zaczyna sypac mocniej i znow bedzie lopatologia stosowana w uzyciu :D

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 0 stopni śniegu juz prawie nie ma zaraz chlapa bedzie prwnie :/ a ja Leze w łóżku z córka bo jest przeziębiona :(

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ