Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:Robotka1 wrote:
KAsiek no widzisz? auto załątwione;) buziak się należy
Idziemy w sline tak przy wszystkich??
Ey ja sie wstydzehihhh
hahaha
jej piję sobie kaweczkęi tak sobie myślę że życie jest piękne:P
Malenq, kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja przegrywam z grawitacją i czuję, że znowu muszę się położyć....no nic...wyleżę się za wszystkie czasy...a jak już zacznę hasać jak baranek na łące to nie przestanę
:D hehehe..
Robotka-Kasiek bo życie jest piękne, a w momencie kiedy sobie to uświadamiamy to jest jeszcze piękniejsze:)Elfik lubi tę wiadomość
-
no żebys wiedziała Malenq:) mi Tylko brzuszka do szczęścia maksymalnego potrzeba:) ale jak wiadomo wszystkiego na raz mieć nie można:)
jeju obliczyłam że na wczasy okres dostanęale jaja....
Malenq w drugim trymestrze Ty się bierz do życia:) bo jak się bobas urodzi to nie wyrobisz na zakręcie, kondyche sobie wyrób, spacery długie, może lekka jazda na rowerze:)
ja robiłam to wszystko w pierwszej ciąży, latałam na busa 3km do końca ciązy żeby dojechać na studia 30km:P a 2 dni po terminie jeszcze zapylałam na studia na egzaminy:P taki byłam gość
nastawiona byłam bojowo do porodu, luzik i ogólnie fajnie, co prawda się trochę przeliczyłam bo poród nie był z bajki:P ale okres po porodzie uważam za mega super:) mogłam biegać latać i wszystko robić bo już się przygotowałam wcześniej:) no i szybko wróciłam do wagi sprzed ciąży;) nawet 7 kilo mniej niż przed niąa niunię karmiłam tylko 2 miesiące.
tak że polecam dużo ruchu szczególnie potem:) chyba że senność będzie Ci towarzyszyła do konca ciąży bo i tak może byćMalenq, kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobotka - tak wiem, już mam zestawy ćwiczeń na lapku od II trymestru, dlatego czekam lipca...przed ciążą ćwiczyłam codziennie i nie narzekałam na brak ruchu...więc doczekać się nie mogę....mieszkam na końcu wsi, więc pola i lasy obok, na spacery będę chodziła hehehe...taki mam plan:)
ale dziękuję za rady...Elfik lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Robotka - tak wiem, już mam zestawy ćwiczeń na lapku od II trymestru, dlatego czekam lipca...przed ciążą ćwiczyłam codziennie i nie narzekałam na brak ruchu...więc doczekać się nie mogę....mieszkam na końcu wsi, więc pola i lasy obok, na spacery będę chodziła hehehe...taki mam plan:)
ale dziękuję za rady...
no tych co go nie lubią to oczywiście też lubię ale muszą nadrabiać czyms innym;) np humorem:D:DMalenq, kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ale tu się dzieje...
gratulacje dla mamusiek, ale się zazieleniło...)))))
dziewczyny nie obsciskiwac się przy wszystkich!!!
co do inoflolicu, mój lekarz powierzdiał, że picie jednej saszetki to placebo, tzreba pic dwie. dodatkowo nie dzielić na "do owu" a "po owu jedną" bo ma to miec działanie długofalowe, zatem pic po dwie cały czas, pomaga często ale nie od razu. Popieram
Kap, u mnie ovitka po 75 zeta.
Jakbyś użyła to co masz, to wyslesz mi recepte i ci kupię u siebie jak będiesz chciała. chocią zwatpię, bo ty masz juz lodówkę tak zaopatzroną, jak diler medyczny...
no dzięki Robotka, to może się uchowam na resztkach pocucia humoru u ciebie, bo z ruchem to u mnie ostatnio słabo....
wczoraj wróciłam do inofolika a dziś chyba wrzucę metformax, może jednak nie będe odstawiać zadnego z wspomagaczy..
a któras brała pabi-dexamethason? mam kupione, ale dzien po postanoiwłam nie brac nic, teraz zmieniłam zdanie, ale nie wiem czy to tez włączać
no własnie, dajcie znac o dongu, kiedy jak...i czy przy hashi mozna?
u mnie zimnica i pada, nie dobijajcie mnie tym sloncem
Kap, gratuluje zarejestrowania!!!
A to że ludzie się nie myją, to ja tez latem cierpię.. jescze starsym ludziom mozna wybaczyć, bo są mniej sprawni, ale reszta...
po wojnie ludzi do bloków wsadzali a oni w wannie swinie hodowali... czasem mysle, ze niektórzy nadal tak mają...
nie mówiac o tym, że jak można tak zwierzę męczyć , na takiej małej przestzreni?
Madziara, ja miałam plamienie w ciązy w terminie @. nie wiem dlaczego nie wierzysz, że może byc plus Przecież ty nie masz problemów z zaciązeniem tylko z utrzymaniem ciązy.
kilkukrotnie ci się udało. szczerze mówiac, to ja zrozumiałam, ze podejłaś decyzję o adopcji bo się boisz straty ciąży, tylko z tego powodu, ale wtedy przeciez się zabepieczasz i starasz o adopcję..
Mistzyni, pierwszy nerwowy cykl na ovu i się udało, kolezanko to cud
ja ten pierwszy cykl to bylam tak przejeta tym wszytskim, że chyba szans nie było, takie napięcie, wszytsko nowe))))))0
i fajnie, ze napisałaś że piąty na clo
może rzezcywiscie tzrba dać mu szansę jeszcze trochę (mówie o sobie) bo dopiero z tymi wszytskimi cudami zadziała..
kochane, jak dobrze, ze się zazieleniło, ja w kolejce nie stoję, co by nie przyblokować, he he)))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 13:01
MistrzyniWKochamCieMisiu, kapturnica lubią tę wiadomość
-
aaa, i zapytalam gina o ovitrelle, on stwierdzil, ze zawsze jedną, ze jak nie pęka po jednej to po dwóch tez nie
ovitka to półtora pregnylu, pregnylu mozna zapisac dwie, bo niektórym po 5000 jedn nie peka, ale maksymalnie dwie, bo wiecej nie ma sensu.
pewnie dlatego niektóre dziewczyny uważają że ovitka lepsza, bo jednym pregnylu nie pekały, a po jednej ovitce tak
wiecie co, pomyslałam, ze jak zostane tu sama jedna, a wy wszytskie zielone, to się chyba wypiszę... bo pasowac nie będę...
ale w końcu o wielu rzeczach mozna pogadać nie tylko o fasoli)
no chyba, że cięzarówki mnie zepchną na pobocze i tyle...)))))))))))
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Miśki kolorowe donga bierzemy od dnia w którym już nie plamimy w ogóle przez 4-6 dni 2x1 tabletka:) jak ktoś bierze wiecej to nie wiem, ale u mnie pracują jajniki właśnie po tej dawce. można sobie jednorazowo na koniec zwiększyć dawkę ale polecam spróbować właśnie 2x1 przez całe dawkowanie:)
ELFIK a wiesz że jak pisałam o ruchu to właśnie nie wiem czemu ale myślałam o Tobie?:D:D
lecę na dzień mamy spóźniony:PAnBe lubi tę wiadomość