Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Robotka, żesz mnie za gardło złapała, normalnie Cię do serca przytulę!
Dziękuję kochana za propozycję podzielenia, no rozpłynęłam się jak masło....
To juz wiem czemu Cię tak lubię, swój pozna swego, a dobrych ludzi to trzeba szanować, bo to rzadkie i cenne..
Zem cię tak miodem wysmarowała, że musisz uważać, co by cię jakis misiek nie zaatakował )
Ale wiesz co kochana, pierwsza się zgłosiłaś, a ja honorowa jestem..
W lipcu się zastanawiam żeby w ogóle clo nie brać, żeby organizm wyczyścić.
Prawdę mówiąc, boję się, ze nie będę miała własnej owu, ale niech się organizm może tego clo pozbędzie ) a to dodatkowy argument
i jeszcze raz dziekuję za inicjatywęRobotka1 lubi tę wiadomość
-
Zazdroszcze o 6 już na nogach jest zmuszam go lezenia w łużku czeka do 8 jak moja połowa pojdzie do pracy i już wykluwa sie na kompa nigdy dlugo nie spał rano ale ja też tak mam chyba że pożno zasnę
-
Joanna0071 wrote:Zazdroszcze o 6 już na nogach jest zmuszam go lezenia w łużku czeka do 8 jak moja połowa pojdzie do pracy i już wykluwa sie na kompa nigdy dlugo nie spał rano ale ja też tak mam chyba że pożno zasnę
Boshhh Toz to szok normalnie ...Spac by szedl i nad ranem ale wstawanie..Zupelnie ma na odwrot..Jak bym maly to aniw nocy anie w dzien nie chcial spac...A teraz??Wolami sciagam z wyra..Kiedys centralnie sciaglam z niego koldre i koc i zabralam poduszki do wietrzenuia.l.A on dalej spal Kurde nawet jakby go lozka pozbawil nie zauwazylby tego -
Hehe, jako dzieciak, to kazdy tak potrafił, a teraz my emerytki, to do 9 góra, chociaz to i tak sukces, kiedyś o 7 się czlowiek budzil i już..
a teraz chyba jestem rzeczywiście osłabiona ))
wiecie te starania człowieka wyzymają
u mnie tez słoneczko
I tu dementuje, ja nie umiem gotować takich standardów polskich, a niestety BMi na granicy..))))))
bynajmniej nie dolnej, hihihi -
Kasia niech śpi ja bym wogule nie budziła caly dzień i noc by spał to możeby nadrobił skoro tak śpi to organizm się domaga niech je i śpi ma wakacje
-
kapturnica wrote:No prosze...A mi nikt nie napisze zem dobry człek.
no zesz, Ciebie już na privie tak dosłodziłam, że chyba dlatego nie masz @, bo ci miodek się pupą wylewa...
Ale dobrze, na ogólnym też
Ogłaszam, ze Kap to super dobry człowiek, i wbrew temu co pisze, jednak ma jakieś zaufanie do ludzi, za mnie 180 zeta wyłozyła, a mnie na oczy nie widziała..
i że jej sie chciało mi te testy załatwiać
cieszę się, że przelew dotarł, z powodów wskazanych powyżej, to normalnie jak na szpilkach siedziałam, zeby nie wyszlo jakiś bach z bankiem, a ja tu bym się za wyłudzacza zoatała...
Kochana Kap, dziekuję Ci równiez za wsparcie merytoryczne, a zresztą juz pisałam na ogóle cholera jedna, że nie ma to jak nasz wspaniały tandem, zeby sobie wyliczyć kiedy i co w siebie wkładać -
nick nieaktualnyJoanna0071 wrote:Aż mnie na ciasto wzielo i sobie wcinam
ja to chyba cosik na weekendzik uczynię, wczoraj sąsiad przyniósł jajek (za darmo heheh- jak się dowiedzieli, że ja ciężarówka, to albo pomidorki, albo ziemniaczki, teraz jajka:) a biszkopcik na takich wiejskich to ślicznie rośnie:) i ten kolor:)