X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Negatywne testy owulacyjne, a jednak owulacja była
Odpowiedz

Negatywne testy owulacyjne, a jednak owulacja była

Oceń ten wątek:
  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie martwię czy mi pęcherzyk nie przerosnie. Bo wczoraj o 11 miał 22x17mm. Jeżeli utrzymał swoje tempo to ma teraz 24x19mm. Czyli najwyższa pora.
    Najgorsze jest to, ze sie nakręcam. Wczoraj już była kłótnia o to, ze plemniki nie dojechały. A ja zła bo uważałam, że wieczorem pęcherzyk pęknie. W zeszłym cyklu była owulka 9dnia. Dziś 12 i nic.
    byłam pewna, że temperatura skoczy dziś rano, a spadła. No i dzisiaj nic mnie nie boli. Test owulacyjny mocniejszy, więc stężenie rośnie. Niech już pęka.
    W dodatku wszędzie są ciąże. Tylko u mnie nie.

    I nie wiem czy umawiać sobie usg na poniedziałek. Czy tylko sugerować się temperatura. Ten miesiąc mnie finansowo wykończy. A jeszcze dojdzie badnie nasienia.

    Muchaolucha lubi tę wiadomość

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak spadła tempka, to dobry znak :) Pewnie dzisiaj była/będzie owulka. Wiesz, tymi testami owu, aż tak bardzo bym sie nie sugerowała. Mi w zeszłym cyklu wychodziły takie prawie, że identyczne dwie kreski - nie wiedziałam, czy interpretować to jako pozytyw czy jednak negatyw a LH było na poziomie 9-10. Za to jak miałam teraz ten wysoki poziom LH, to kreski były identyczne, a wydawałoby się, że przy takim poziomie będzie testowa mocniejsza. No chyba, że w ciągu tych 4 godzin między badaniem z krwi a testem owu już zdążył spaść... Ale jeśli tak to widzisz, jak to wszystko szybko się odbywa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 11:06

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sobie zrobiłam test owu z ciekawości. Wynik - dwie grube krechy. Rano znów byłam na badaniach (lh, estradiol, progesteron), więc jestem bardzo ciekawa, co pokażą.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_d_f wrote:
    Właśnie sobie zrobiłam test owu z ciekawości. Wynik - dwie grube krechy. Rano znów byłam na badaniach (lh, estradiol, progesteron), więc jestem bardzo ciekawa, co pokażą.
    Daj znac jak wynik badania :) u mnie caly czas jest blada krecha:)

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_d_f wrote:
    Właśnie sobie zrobiłam test owu z ciekawości. Wynik - dwie grube krechy. Rano znów byłam na badaniach (lh, estradiol, progesteron), więc jestem bardzo ciekawa, co pokażą.

    Ja też ciekawa ;D

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki:

    LH 9,43 mIU/ml
    Estradiol 113,60 pg/ml
    Progesteron 3,93 ng/ml


    Nieźle. Nie rozumiem skąd te pozytywne testy owu... :/ No chyba że LH rośnie w ciągu dnia, ale nawet jeśli to z 9 by urosło nagle do 20? Bo chyba od takiego poziomu wychodzą pozytywne? W każdym razie na pewno już po owulacji - super :) Estradiol dość wysoki i prog też, jak na ok. 12 (?) godzin po owu. Może pękły obydwa pęcherzyki :D W każdym razie już się nie martwię pozytywnymi testami owu po owulacji, bo widać one sobie wychodzą pozytywne, a poziom LH wcale wysoki nie jest.

    farmaceutka77 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko pamiętaj, że testy lh działają podobnie jak ciążowe. Wystarczy inne stężenie moczu i wtedy te kreski mogą być różne. Nie zawsze te pomiary są przez to identyczne.
    Ja już miałam sytuacje że niebieskie z allegro były negatywne cały cykl a DL konkretnie pozytywne w owu. A nasycenie kresek mogłam też powiązać z gęstością moczu. Im bardziej bursztynowy, tym test wychodził pewniej.

    Tak czy siak- już po owu ;)

    Można brać też po takim wyniku Duphaston/ Luteinę. Nic sobie nie zablokujesz, bo progesteron wskazuje na owu. A im szybciej będzie suplementacja, tym lepiej dla ewentualnego zarodka.

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz racje z tym stężeniem moczu, ale i tak nie powinny wychodzić pozytywne przy ewidentnie nieowulacyjnym LH. Chyba... A robię zawsze DL. Więc jak widać one znowuż w druga stronę przeginają :P A przynajmniej u mnie. Nie wiem, może mam taki dziwny mocz :D

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DL są dla mnie najczulsze. Nie wiem od ilu pokazują- tzn. tak jak ciążowe mają 10 lub 20, tak lh chyba nie mają określonej wartości. Więc do końca też nie możesz powiedzieć, że przy 9 test oszukuje i powinien być negatywny. Bo mocz robi swoje, stężenie tej chemii na testach i ogólnie jakość testów.

    Ja zwykle brałam je z przymróżeniem oka- widziałam lh z krwi i testy były 'hobbistycznie' obsikiwane. Bo to krew jest pewniejsza.

    Więc do końca lepiej się na nich nie skupiać jako pewnik jeśli robisz wyniki. Zawsze dadzą lepszy obraz sytuacji niż bawienie się w chemika w domu :D

  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 36.57. Czy może nie być owulacji? Testy pozytywne, bóle były, mokre majty też.

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatura może urosnąć dopiero 2-3 dni po owulacji, więc spokojnie :) Pewnie jutro będzie skok.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parę minut temu zmierzyłam jeszcze raz i jest 36.74. Nie wstawiłam z łóżka. Oby się zaczęło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lanikita wrote:
    Parę minut temu zmierzyłam jeszcze raz i jest 36.74. Nie wstawiłam z łóżka. Oby się zaczęło.

    Nie mierzy się ponownie temperatury...

    kubekkawy lubi tę wiadomość

  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem.
    Dziś 36.65. Nie ma skoku a ja chyba straciłam nadzieję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 07:21

  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysikalam mega mocna kreskę na teście.
    Pozytyw wychodzi od czwartku.
    Spróbuje jutro dostać się na monitoring.

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wez tu ufaj pierwszemu pozytywnemu testowi...
    A nie mialas problemu z pcos?

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ale temperatura urosła mimo wszystko - nie zawsze skok po owulacji jest spektakularny, czasami temperatura rośnie powoli. Ja bym jeszcze nie spisywała cyklu na straty. Na monitoring oczywiście możesz iść. Jak bardzo Cię to męczy, to może zrób sobie badanie LH i progesteronu? Nie wiem co taniej wyjdzie, czy monitoring czy hormony. Chyba, że monitoring masz w ramach jakiegoś abonamentu. Ale za hormony nie powinnaś więcej jak 50 zł zapłacić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 11:44

    farmaceutka77 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 10 czerwca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pcos.

    Dziwny jakiś ten cykl. Lekarka obstawiła owulację w czwartek/piątek. Ja też.
    A tu testy pozytywne, nic mnie boli. W majtach sucho.
    Pęcherzyk pewnie przerósł.

    Pójdę na monitoring. Jedno usg miałam na abonament. Kolejne już nie. Ale jak już zaczęłam robić, to chce mieć do końca.

    Może to przez to, że pęcherzyk nie jest okrągły?

  • lanikita Koleżanka
    Postów: 72 10

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie teraz nici z wykresu. Mam gorączkę 37.5. Na termometrze owulacyjny 37.82.
    Wszystko pod górkę.

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze to znak, że termometr chce mieć urlop :)

    xnw4krnt7935gj3w.png
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ