X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Ovitrelle - zastrzyk - kto stosował ?
Odpowiedz

Ovitrelle - zastrzyk - kto stosował ?

Oceń ten wątek:
  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evolet wrote:
    U mnie na teście 2 kreski 🥳🥳🥳
    Robiłam dzisiaj też betę. Wynik 177 🥰 Powtórzę jeszcze za dwa dni, ale wygląda na to, że mi Ovitrelle pomógł i to za drugim podejściem.
    Mam 41 lat i będzie to moje pierwsze dziecko, także dziewczyny - głową do góry. Będzie dobrze ❤️

    Gratuluje🤩Czy możesz opisać swoje odczucia po zastrzyku? Czy miałaś jakieś objawy ciąży? My tu wszystkie rozkładamy te kilkanaście dni po ovu na czynniki pierwsze😉 Możesz opisać przy jakim pęcherzyku dostałaś zastrzyk i ogólnie wszystko co Ci przychodzi do głowy A może być wsparciem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 23:11

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki25 wrote:
    Hej dziewczyny, w jakich dniach po przyjęciu ovitrelle serduszkujecie?
    Ja biorę ovitrelle w czwartek, lekarz kazał w środę i w piątek. To będzie mój 4 zastrzyk, jestem ciekawa waszych porad.

    My 6 h po podaniu, kolejnego dnia, kolejnego, kolejnego i kolejnego. Dajcie spokój mąż ledwo żyje 😅😂😂😂

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    No to super 😉 trzymam kciuki żeby się udało. Ja wczoraj zastrzyk zrobiłam około 16 a po około 4 godz czułam kłucie prawego jajnika co jakiś czas a dziwne to bo w prawym nic nie było w piątek na wizycie tylko w lewym był 14m. Chciałabym żeby się już udało i wszystko było dobrze.

    Niezmiennie trzymam kciuki😊
    P.S po zastrzyku mnie też boli raz prawy raz lewy jajnik mimo że owulację miałam z prawego.

  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    Czekam czekam jak co miesiąc ale teraz bardziej bo mam nadzieję że zastrzyk pomoże. Trzymam kciuki za Ciebie żeby było ok i się udało. A ja mam zrobić progesteron w poniedziałek i już boje się wyniku bo nawet piersi mnie jeszcze nie bolą 🤷 głowa mnie dziś boli i jajniki szczególnie prawy🙈
    Zobaczysz w końcu się uda. Choć wiem, że nasz umysł kobiecy działa zwariowanie szybko. I ciężko się nie nakręcać.. Dobrze, ze odczuwasz jajnik. To znaczy, ze coś się tam dzieje. W takim razie kochana Poniedzialek jest nasz 🙏 dziękuję i również trzymam kciuki za Ciebie ✊ ja właśnie zastosowałam leki na endo i pęcherzyk . Wiagre dostałam dopochwowo na endo.

    Starająca111 lubi tę wiadomość

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    Dziś byłam w galerii i oczywiście pokusiło mnie kupić dwa testy ciążowe te 10 ml i jeden mówię zrobię dziś żeby zobaczyć co wyjdzie i później zrobię np w 12 lub 13 dniu po i zrobiłam mam 4 dzień po zastrzyku i wyszedł taki bladziuch i to po chwili a nie odrazu że jestem w szoku czyżby w tym cyklu tak szybko wyparował mi ten zastrzyk czy poprostu jakiś test do dupy bo ostatnio robiłam w 6 dniu po i kreska wyszła odrazu i bardzo wyraźna też miałam test czuły 🤷 teraz będzie mnie kusić szybciej zrobić żeby sprawdzić czy szybciej ze mnie wyjdzie całkowicie ten zastrzyk a kiedy ewentualnie pokaże ciążę 🙈

    Starająca my sobie chyba w myślach czytamy. Ja też zrobiłam test w 4 fobie po zastrzyku😂 U mnie kreska była,,średnia " (Nie miałam wątpliwości że jest ale nie była też czerwona jak kontrolna) także nie martw się 😘
    I powiem Wam że to moje pierwsze dwie czerwone kreski. Ehh szkoda że pozastrzykowe ale aż sobie zachowalam dla dodania otuchy😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 23:13

    Starająca111 lubi tę wiadomość

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    Wydaje mi się że śluz wcale nie daje 100% gwarancji że owulacja jest. Ja miałam śluz ochotę na ❤️ a okazywało się że owulacji nie było i torbiel się robił a teraz owulacja w poprzednim cyklu była a śluzu nic susza🤷

    Dokładnie mam takie same spostrzeżenia. Ja owulację mam bez wspomagaczy A tym m-c sluzu zero przez tydzień po podaniu zastrzyku (kompletne zeeeeero). Dzisiaj w końcu trochę sluzu mlecznego, nierozciagliwego

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili❤️ wrote:
    Zobaczysz w końcu się uda. Choć wiem, że nasz umysł kobiecy działa zwariowanie szybko. I ciężko się nie nakręcać.. Dobrze, ze odczuwasz jajnik. To znaczy, ze coś się tam dzieje. W takim razie kochana Poniedzialek jest nasz 🙏 dziękuję i również trzymam kciuki za Ciebie ✊ ja właśnie zastosowałam leki na endo i pęcherzyk .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 23:22

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam Wasze poniedziałkowe badania?

  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelles wrote:
    Dokładnie mam takie same spostrzeżenia. Ja owulację mam bez wspomagaczy A tym m-c sluzu zero przez tydzień po podaniu zastrzyku (kompletne zeeeeero). Dzisiaj w końcu trochę sluzu mlecznego, nierozciagliwego
    No ja wczoraj też zauważyłam mleczny śluz

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    U mnie 25 D.c, 8 dzień po zastrzyku. Cykle mam średnio ok 28 dni. Bez większych zmian czyli czuje: podbrzusze, piersi. Zastrzyk przestaje u mnie działać: w 4 dniu po podaniu wyraźna kreska, dzisiaj ledwo widoczna więc podejrzewam że mogę spokojnie poniedziałek, wtorek testować.

    Z nowości: dzisiaj rano podczas podcierania zauważyłam odrobinkę (dosłownie pasemko) krwi. Czasowo idealnie by pasowało na implamtacje😍 lub niestety zaczyna się rozkrecac 🙊.

  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelles wrote:
    Hej dziewczyny
    U mnie 25 D.c, 8 dzień po zastrzyku. Cykle mam średnio ok 28 dni. Bez większych zmian czyli czuje: podbrzusze, piersi. Zastrzyk przestaje u mnie działać: w 4 dniu po podaniu wyraźna kreska, dzisiaj ledwo widoczna więc podejrzewam że mogę spokojnie poniedziałek, wtorek testować.

    Z nowości: dzisiaj rano podczas podcierania zauważyłam odrobinkę (dosłownie pasemko) krwi. Czasowo idealnie by pasowało na implamtacje😍 lub niestety zaczyna się rozkrecac 🙊.
    Mój zastrzyk ostatnio utrzymywał się słabo do 11 dnia w 12 dniu już go nie było. A zato bardzo piersi mnie bolały dziś mam 5 dzień po zastrzyku 16dc cykle 26 dni i piersi narazie nic może delikatnie tylko czuję a ostatnio masakra była tak bolały ale za to czuję jajniki co jakiś czas. Trzymam kciuki za Ciebie ❤️

    Angelles lubi tę wiadomość

  • Angelles Ekspertka
    Postów: 237 114

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    Mój zastrzyk ostatnio utrzymywał się słabo do 11 dnia w 12 dniu już go nie było. A zato bardzo piersi mnie bolały dziś mam 5 dzień po zastrzyku 16dc cykle 26 dni i piersi narazie nic może delikatnie tylko czuję a ostatnio masakra była tak bolały ale za to czuję jajniki co jakiś czas. Trzymam kciuki za Ciebie ❤️

    Starająca ja za Ciebie również mocno trzymam kciuki. Zauważyłaś jakieś inne objawy przy pierwszej ciąży z zastrzykiem? Ja czytam to forum od jakiegoś czasu i dziewczyny piszą o obfitym, kremowym śluzie A u mnie w tym cyklu odwrotnie niż zwykle bo susza, ciemniejszych brodawkach - też nie mam, bez mdłości i boli głowy. Martwię się że te objawy, które mam to typowo pochodzą od zastrzyku... piszesz że zastrzyk utrzymywał Ci się przez 11 dni A objawy trwały czy zaraz po 11 dniu wygasły?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 00:02

  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelles wrote:
    Starająca ja za Ciebie również mocno trzymam kciuki. Zauważyłaś jakieś inne objawy przy pierwszej ciąży z zastrzykiem? Ja czytam to forum od jakiegoś czasu i dziewczyny piszą o obfitym, kremowym śluzie A u mnie w tym cyklu odwrotnie niż zwykle bo susza, ciemniejszych brodawkach - też nie mam, bez mdłości i boli głowy. Martwię się że te objawy, które mam to typowo pochodzą od zastrzyku... piszesz że zastrzyk utrzymywał Ci się przez 11 dni A objawy trwały czy zaraz po 11 dniu wygasły?
    Objawy były do samego końca ból piersi zwłaszcza ale faktycznie przed okresem zrobił się mniejszy mimio że w okresie nadal je czułam i miałam spuchnięte brodawki dlatego w 3 dniu okresu zrobiłam test bo niedawalo mi to spokoju. Teraz jeszcze piersi mnie nie bolą tylko tak jak pisałam te jajniki czuję i mam mleczny teraz śluz. Nie czaje tego boje się że mimio kłucia te kilka godzin po zastrzyku i na drugi dzień też nie było owulacji jednak bo piersi mnie nie bolą a to już 6 dzień od zastrzyku więc powinny już 😔

  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś tylko od rana jak wstałam przez godzinę bardzo dokuczał mi lewy jajnik w tym co był niby pęcherzyk, bardzo kłucie czułam

  • Caro93 Znajoma
    Postów: 23 17

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! 🥰

    Trafiłam na ten wątek i Wasze rady są na prawdę bardzo pomocne! Fajnie, ze jest taka społeczność wspierających kobiet :)

    my staramy się drugi miesiąc i jestem właśnie na drugiej stymulacji. ogolnie stwierdzony PCOS i brak owulacji. Już podczas pierwszej wizyty lekarz zlecił takie kroki na podstawie przygotowanych badań. Pierwszy, który poważnie potraktował moje nieprawidłowe wyniki hormonów- wszyscy wcześniej wyśmiewali moje podejrzenie PCOS.

    1 miesiąc- lametta 1tab dziennie. Pecherzyki urosły do 4mm.. endo 4,3.. trochę się załamałam. Po usg lekarz kazał przyjmować duphaston na wywołanie miesiączki.

    2 miesiąc (obecny)- miesiączka przyszła wcześniej. Od 2 do 7 dn cyklu brałam 3 tabletki lametty dziennie. Do tego suplementy. Idąc na wizytę kontrolną byłam przekonana, że nic się nie ruszyło, ponieważ nie miałam żadnych dolegliwości. Po lekach się czułam super, żadnych skutków ubocznych. Wczoraj na usg jeden pęcherzyk w prawym jajniku urósł do 30mm.. endo 8. dzisiaj przyjęłam ovitrelle. Jestem bardzo senna i kłuje mnie ten prawy jajnik.

    Trochę jestem zaskoczona, ze tak szybko urósł mi tak duży pęcherzyk. Lekarz każe być dobrej myśli. Mówi, ze jego znajoma lekarka przy pęcherzyku 38 mm zaszła w ciąże wiec nie ma co się stresować. We wtorek mam usg kontrolne czy pęcherzyk pękł.

    Czy któraś z Was miała taką sytuacje? Uważacie, że swojwgo daowadczenia, że tak powinno być? Ściskam! ❤️

  • MałaMonia Koleżanka
    Postów: 81 18

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, zainteresował mnie Wasz wątek. Ja jestem w trakcie pierwszego stymulowanego cyklu. Cykle krótkie ok 26 dni, owu zazwyczaj 10dc.
    Nasz endo zalecil: Na początek przez 5 dni Aromek, przy pęcherzyku 21mm Ovitrelle (sobota) był to 9 dc. Dziś nasz 11 dc.

    Starająca111, Angelles lubią tę wiadomość

    Starania od 2019
    Ona: lat 28
    📌 hiperinsulinemia
    📌hiperprolaktynemia
    📌Hiperandrogenizm
    📌mthfr hetero
    📌V Leiden hetero

    Tsh 0.655
    FT4 12.72
    Fsh 3.1
    LH 7.01
    Anty TPO 0.25
    Anty TG 0.69
    Estradiol 248
    Testosteron 0.61 mg/ml
    DHEA SO4 14.08
    SHBG 149
    Androstention 2.26

    ☑️AMH 3.38
    ☑️drożność sono hsg
    ☑️Homocysteina

    💊diostinex
    💊3x500mg glucophage
    💊Metylowany kwas foliowy i B12
    💊Acard 75mg

    On lat 29
    📌Morfologia 2%
    ☑️ Koncentracja 33,45 mln
    ☑️ Liczba całkowita 180,63M
    ☑️Ruchliwość 71.26%
  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro93 wrote:
    Cześć! 🥰

    Trafiłam na ten wątek i Wasze rady są na prawdę bardzo pomocne! Fajnie, ze jest taka społeczność wspierających kobiet :)

    my staramy się drugi miesiąc i jestem właśnie na drugiej stymulacji. ogolnie stwierdzony PCOS i brak owulacji. Już podczas pierwszej wizyty lekarz zlecił takie kroki na podstawie przygotowanych badań. Pierwszy, który poważnie potraktował moje nieprawidłowe wyniki hormonów- wszyscy wcześniej wyśmiewali moje podejrzenie PCOS.

    1 miesiąc- lametta 1tab dziennie. Pecherzyki urosły do 4mm.. endo 4,3.. trochę się załamałam. Po usg lekarz kazał przyjmować duphaston na wywołanie miesiączki.

    2 miesiąc (obecny)- miesiączka przyszła wcześniej. Od 2 do 7 dn cyklu brałam 3 tabletki lametty dziennie. Do tego suplementy. Idąc na wizytę kontrolną byłam przekonana, że nic się nie ruszyło, ponieważ nie miałam żadnych dolegliwości. Po lekach się czułam super, żadnych skutków ubocznych. Wczoraj na usg jeden pęcherzyk w prawym jajniku urósł do 30mm.. endo 8. dzisiaj przyjęłam ovitrelle. Jestem bardzo senna i kłuje mnie ten prawy jajnik.

    Trochę jestem zaskoczona, ze tak szybko urósł mi tak duży pęcherzyk. Lekarz każe być dobrej myśli. Mówi, ze jego znajoma lekarka przy pęcherzyku 38 mm zaszła w ciąże wiec nie ma co się stresować. We wtorek mam usg kontrolne czy pęcherzyk pękł.

    Czy któraś z Was miała taką sytuacje? Uważacie, że swojwgo daowadczenia, że tak powinno być? Ściskam! ❤️
    No to faktycznie 30 to duży ja się martwiłam ostatnio jak miałam 27 i podany zastrzyk w tym dniu że już za duży pęcherzyk a tu proszę nawet przy 38 można zajść 🤔 u mnie wtedy pękł progesteron był bardzo wysoki po piersi strasznie bolały zastrzyk utrzymywał się 11 dni i u mnie chyba doszło do zapłodnienia ale niestety wyleciało w dniu okresu ponieważ bolały mnie nadal piersi w okresie i były spuchnięte jak nigdy więc zrobiłam test i był pozytywny a na drugi dzień już cień. Dzień jestem 8 dni od zastrzyku i boje się że nic z tego bo pierwszy raz ogólnie jak i w cyklu bez laków tak i teraz po zastrzyku wogole mnie piersi nie bolą a za tydzień okres więc zawsze bolały tylko jajniki czasem czuję i dziś w nocy taki trochę ból rwący nawet czułam. Dziś mam progesteron zbadać ale zastanawiam się czy jest sens skoro piersi nie bolą 😔 bo przy progesteronem wysokim powinny boleć. Trzymam kciuki za Ciebie ❤️

    Caro93 lubi tę wiadomość

  • Starająca111 Przyjaciółka
    Postów: 164 24

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMonia wrote:
    Hej dziewczyny, zainteresował mnie Wasz wątek. Ja jestem w trakcie pierwszego stymulowanego cyklu. Cykle krótkie ok 26 dni, owu zazwyczaj 10dc.
    Nasz endo zalecil: Na początek przez 5 dni Aromek, przy pęcherzyku 21mm Ovitrelle (sobota) był to 9 dc. Dziś nasz 11 dc.
    Ja też mam 26 dniowe cykle a owulacja około 14 dnia. Dziś mam 19 dc i 8 od zastrzyku więc czekam ale boje się że nic z tego nie będzie 😔 za Ciebie też trzymam kciuki ❤️

    MałaMonia lubi tę wiadomość

  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki ✊🍀
    Ja dziś jadę na monitoring zobaczyć czy endo urosło i pęcherzyk 🙏 też poproszę kciukasy ✊🍀

    Starająca111, Caro93, Angelles lubią tę wiadomość

  • Caro93 Znajoma
    Postów: 23 17

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca111 wrote:
    No to faktycznie 30 to duży ja się martwiłam ostatnio jak miałam 27 i podany zastrzyk w tym dniu że już za duży pęcherzyk a tu proszę nawet przy 38 można zajść 🤔 u mnie wtedy pękł progesteron był bardzo wysoki po piersi strasznie bolały zastrzyk utrzymywał się 11 dni i u mnie chyba doszło do zapłodnienia ale niestety wyleciało w dniu okresu ponieważ bolały mnie nadal piersi w okresie i były spuchnięte jak nigdy więc zrobiłam test i był pozytywny a na drugi dzień już cień. Dzień jestem 8 dni od zastrzyku i boje się że nic z tego bo pierwszy raz ogólnie jak i w cyklu bez laków tak i teraz po zastrzyku wogole mnie piersi nie bolą a za tydzień okres więc zawsze bolały tylko jajniki czasem czuję i dziś w nocy taki trochę ból rwący nawet czułam. Dziś mam progesteron zbadać ale zastanawiam się czy jest sens skoro piersi nie bolą 😔 bo przy progesteronem wysokim powinny boleć. Trzymam kciuki za Ciebie ❤️

    Dziękuje kochana za odpowiedz! ❤️ Ja tez byłam zdziwiona ale bardzo ufam temu lekarzowi. Tak bardzo bym chciała pod choinkę te dwie kreski 🙈

    Kochana sprawdź sobie 😊 ból piersi nie zawsze musi się pojawić! Trzymam kciukasy ❤️ Daj znać jak sytuacja 🥰

    Starająca111 lubi tę wiadomość

‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ