owulacja a śluz ...
-
WIADOMOŚĆ
-
jadzia wrote:witam, mój ginekolog liczył mi owulację 14 dni wstecz od przewidywanej @, to teraz tylko musisz czekać i mieć nadzieję że plemniki dały radę
no to kiepska metoda bo nie każda kobieta ma fazę lutealną 14 dniową są osoby z 9,10,11,12,13,14,15,16 więc jeśli ktoś współżyje w niby w owulację 14dc to może być po fakcie albo za wcześnie...
Najlepiej by było gdyby kobiety miały regularne cykle i by przez kilka cykli mierzyły temperaturę to by się dowiedziały jaką mają fazę lutealną i kiedy współżyć.
No ja niestety przy nieregularnych cyklach muszę się sugerować temperaturą,śluzem i szyjką
AnetaK oznaczać może jedno -dni płodne
śluz płodny to rozciągliwy i wodnisty
Jeszcze do tematu głównego
Ja mam płodny śluz,podczas którego szyjka się otwiera,mięknie i unosi (czasami bez owulacji) więc do tego mierzę temperaturę,kiedyś miałam monitoring 2 razy i temperatura skacze u mnie po owulacji,więc najpierw szyjka się zmienia,potem skok (w dniu poprzedzającym jest ostatni dzień śluzu płodnego) w pierwszej dobie po skoku śluz jest lepki,szyjka zamyka się i twardniejeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 06:13
Matylda36 lubi tę wiadomość
-
anabelka ma rację. Wszystkie te rzeczy określające naszą płodność, owulację i najlepszą czas na zajście w ciążę w trakcie cyklu są bardzo umowne. Każda z nas jest inna i każda ma troszeczkę inne "objawy", nie zawsze idealnie pasujące do opisu książkowego.
Na moim przykładzie: w pierwszą ciążę zaszłam w drugim cyklu, w drugą za pierwszym razem. W obu przypadkach nie mierzyłam temperatury, nie liczyłam dokładnie dni płodnych, nie sprawdzałam śluzu, szyjki, mieliśmy ochotę to się kochaliśmy, nie mieliśmy, to sobie odpuszczaliśmy
Teraz, przy obserwacji siebie, uzupełnianiu wykresu i całej tej wiedzy potrzebnej do próby wyznaczenia dnia owulacji, od miesięcy nie mogę zajść w ciążę, a wszystko z nami jest w porządku.
Wczoraj miałam 9 dzień cyklu, piękny rozciągliwy śluz i podwyższoną tempkę, a wg wszelkich obliczeń i długości moich cykli owulację powinnam mieć za niecały tydzień
Nie miałabym nic przeciwko gdyby owulacja wystąpiła wcześniej i udałoby nam się zostać rodzicami, ale mimo wczorajszych objawów, wg kalendarzyka nadal czekam na owulację i nadal będziemy się przytulać, aby nie przegapić właściwego momentu.Mama najcudowniejszych skarbów -
Przyjmuje się, że do owulacji najczęściej dochodzi dzień przed skokiem temperatury, ale nie jest to wcale reguła, bo może ona wystąpić 3 dni przed i 3 dni po skoku temperatury. Dlatego nie da się określić dokładnie dnia owulacji poprzez prowadzenie wykresu, tylko pewien czasowy przedział.
dojrzała lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualnyI tu się zgodzę z mdf mi ovufriend, owulkę na podstawie temperatury wyznaczyło w 18dc, 20dc miałam wizytę u gina, który był zachwycony pęcherzykiem i powiedział, że będzie albo jeszcze tego samego dnia, albo następnego. Także owulka wystąpiła u mnie 20-21dc, stawiam 21dc, a więc 3dni po tej wyznaczonej przez ovu..
-
U mnie akurat było zgodnie z wytycznymi ovufriend - możecie zobaczyć to na moim bieżącym wykresie, ale zdaję sobie sprawę, że nie zawsze tak jest, raz ovufriend nie wyznaczyło mi owulacji,a wiem od gina, że była. Dlatego można sugerować się ovufriend, ale nie traktować jak amen w pacierzu:-)
Saramago lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Cześć dziewczyny ..
Mam nietypowe troche pytanko.
Dziś zauważyłam u siebie 2 razy wystąpienie coś w stylu czopu sluzowego, ( było go dosc sporo, biały, gesty, lekko rozciagający się ...raz zauważyłam go na papierze a drugi raz podczas robienia testu owulacyjnego kiedy to złapłam mocz w pojemnik... czy to jest normalne przed owulacją,)
Dodam że jestem w 12 dc - a jutro na wszelki wypadk lekarz kazał powtórzyć test ciążowy ponieważ moja @ była dość dziwna i w potencjalnym 8dc na usg wyszło ze albo wczesna ciąza albo niezłuszczone endomtrium.
Pozdrawiam -
nick nieaktualnydziewczyny mam problem. w środku, podczas badania szyjki czuję że jest śluz, tzn znikome ilości ale potrafię wyciągnąć kawałek rozciągliwego śluzu. albo jest tam mokro, czuć palcem. a jak dochodzi do zbliżenia to mąż nie może we mnie wejść.. tzn że mam śluz czy nie??
-
m_d_f wrote:Przyjmuje się, że do owulacji najczęściej dochodzi dzień przed skokiem temperatury, ale nie jest to wcale reguła, bo może ona wystąpić 3 dni przed i 3 dni po skoku temperatury. Dlatego nie da się określić dokładnie dnia owulacji poprzez prowadzenie wykresu, tylko pewien czasowy przedział.
To mnie zaskoczyłaś! Myślałam, że jak szyjka, śluz i temp wskazują na owu, to musiało do niej dojść właśnie wtedy. Dzień przed skokiem temperatury.. -
Z tych trzech to tylko szyjka, teoretycznie mogłaby wskazywać na owulację. Na zasadzie, że jak jest otwarta, no to musi być owulacja. Ale co jak otwarta jest przed 2-3 dni, a u niektórych dziewczyn nawet dłużej? Albo szyjka jest tylko średniootwarta? Już nie mówiąc, że oprócz otwartości dochodzi jeszcze jej wysokość i miękkości. A do tego trzeba wziąć poprawkę na błędy w interpretacji badania szyjki... Tutaj jest to bardzo prosto i jasno opisane:
"1. Owulacja (jajeczkowanie), czyli uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka w jajniku, jest najważniejszym i podstawowym wydarzeniem w cyklu miesiączkowym (oczywiście poza poczęciem dziecka!).
2. Niestety, jedynie obserwacje bezpośrednie (np. poprzez badania USG) pozwalają ustalić dokładny termin jajeczkowania w konkretnym cyklu.
3. Pozostałe badania prowadzone w ramach metod NPR (pomiar temperatury, obserwacja śluzu i szyjki oraz ewentualnie inne poboczne obserwacje typu „ból jajników”) pozwalają tylko w sposób pośredni powiedzieć coś o zaistnieniu owulacji.
4. Owa „pośredniość” wynika z pomiarów (obserwacji) dokonywanych na wielkościach, które nie są bezpośrednio wywołane lub same nie wywołują owulacji. Są tylko jakąś odpowiedzią organizmu na inne wcześniejsze zmiany.
5. Relacje między zmianami tych wskaźników płodności a owulacją zostały ustalone na podstawie badań statystycznych, a więc z określoną niedokładnością.
6. A więc ten sam charakterystyczny rodzaj zmiany objawu (np. skok lub pik/szczyt) wiązany w jakiś sposób z owulacją w różnych cyklach i u różnych kobiet może być w różny sposób przesunięty względem rzeczywistego momentu zaistnienia (zajścia) owulacji.
Ewentualne powiązanie innych wskaźników z danymi z USG jest ważne tylko dla konkretnego cyklu. W innym cyklu korelacje mogą być nieco inne! Pozostaje więc statystyka obarczona określoną niepewnością.
7. Dlatego wymagana jest pewnego rodzaju umowa merytoryczna i terminologiczna, by można było interpretować obserwowane objawy.
8. Dlatego nie należy używać terminu „owulacja” jako równoważnego wspomnianym zmianom. Należy pamiętać, że rzeczywista owulacja może być w innym terminie niż wskazany przez charakterystyczne zmiany we wskaźnikach.
9. Nie należy więc mówić, że „szukam owulacji na wykresie”, „owulacja była tego a tego dnia”.
10. Dlatego metody NPR nie poszukują i nie wyznaczają dnia owulacji!!
11. Metody NPR wyznaczają okres płodny w cyklu miesiączkowym, co jest wystarczające zarówno dla poczęcia dziecka (należy współżyć w tym okresie), jak i odłożenia poczęcia (należy wstrzymać się od współżycia w okresie płodnym).
12. W organizmie kobiety schemat zachodzących zmian jest następujący:
(a) dojrzały pęcherzyk jajnikowy przed pęknięciem rozpoczyna wydzielanie progesteronu (a więc jeszcze przed owulacją)
(b) sygnał o wytwarzaniu progesteronu odbierany jest przez ośrodek termoregulacji w mózgu.
(c) odpowiedzią tego ośrodka jest wzrost podstawowej temperatury ciała. W zależności od „czułości” ośrodka na poziom progesteronu (reaguje na niższy lub wyższy poziom hormonu), ten sygnał (i wynikający z niego wzrost temperatury, zwany w metodach NPR „skokiem temperatury”) działa przed, podczas lub po owulacji. Stąd obserwuje się owulację w okresie od trzech dni przed skokiem (dla dużej „czułości” na hormony) do trzech dni po skoku temperatury (gdy wyczuwane jest dopiero wysokie stężenie hormonu).
13. Nieuzasadnione jest więc utożsamienie dnia skoku temperatury (lub dnia poprzedzającego skok) z dniem owulacji. Wprawdzie niektórzy nauczyciele NPR, dla uproszczenia, zakładają, że owulacja następuje w dniu skoku temperatury, ale jest to tylko umowa!
14. Umowa dotyczy też początku fazy lutealnej czyli progesteronowej. Dla wygody zakłada się, że rozpoczyna się ona w dniu skoku temperatury (choć może to być już po owulacji; wówczas zapewne faza jest krótsza; lub przed owulacją i wtedy faza jest nominalne dłuższa).
15. Podobnie niepewna jest sytuacja z wynikami testów owulacyjnych. Testy te wykrywają określony poziom hormonu LH. Pozytywna reakcja testu nie oznacza jeszcze, że w danym cyklu odbędzie się owulacja; muszą być spełnione jeszcze inne warunki."
źródło: http://forum.28dni.pl/discussion/151Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 12:03
Veri, dojrzała, tulipanna lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
A u mnie jakoś dziwnie, śluz pojawił się w ndz. do wtorku był w znikomych ilościach, potem w czwartek nagle zmienił barwę na biały (więc założyłam, że to już druga faza), ale jajniki dopiero zaczęły boleć, a śluzu jest dużo i jest przeźroczysto-biały, szklisty, lepki.
Edit: po wizycie u gina zagadka rozwiązana - to tylko grzybicaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2013, 16:16
-
natasza82 wrote:czyli wychodzi na to, że śluz płodny może się pojawić już tydzień przed owulacją? ja właśnie w tym cyklu jakoś za szybko mam taki śluz...atesty owulacyjne są negatywne
Ja taki śluz w tym cyklu już zaobserwowałam w 8dc.LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
maximka84 wrote:Jak w temacie kochane - jak macie - czy sluz płodny = owulacja w tym samym czasie, czy śluz poprzedza owulację ...
u mnie sluz wystepuje juz 2 dni przed owulacja i utrzymule sie do 2 (lub czasami 3 po owulacji).
dzisiaj mam slizg i temp spadla wiec jutro bedzie ovu do dziela! >D(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
Czy skok temperatury może wystąpić dwa, trzy dni po owulacji dopiero? Dziś mam 17dc, ovufriend nie wyznaczył owulki a śluz płodny juz mi się skończył i szyjka zaczyna schodzic w schodzić stad moje domniemanie ze owi juz było... Tempka skoczyła dopiero dziś...
magdarela lubi tę wiadomość
-
Czy skok temperatury może wystąpić dwa, trzy dni po owulacji dopiero? Dziś mam 17dc, ovufriend nie wyznaczył owulki a śluz płodny juz mi się skończył i szyjka zaczyna schodzic w schodzić stad moje domniemanie ze owi juz było... Tempka skoczyła dopiero dziś...