zioła o.G.Sroki na OWULACJĘ
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula90 wrote:Zaastanawiam sie gdzie ja taka mieszkane w Anglii moge kupic??
Paula90 na allegro można zamówić, ja własnie przez allegro sobie zamówiłam.
na mnie jak na razie te zioła nie podziałały
zadowlona jestem tylko z tego faktu że poprawiły mi jakość śluzu i @ już nie jest taka bolesna jak przedtem. Na razie po nich nie zafasolkowałam
https://www.maluchy.pl/ci-67721.png -
nick nieaktualnydodziulek wrote:Ziółka pijesz raz dziennie wieczorem przed snem, zalewasz 1 lyżeczkę gotowaną wodą i parzyśż poł godzinki, przecedzasz i pijesz:) chyba jak narazie nie zauważyłam jakiś większych zmian czy efektów ale piję i czekam może coś pomogą
Dodziulek daj znać jak już bedziesz cos wiedziec kochana -
Paula, podaje sklad ziolek, poszczegolne mozesz zamowic na allegro lub sklepie zielarskim i zmieszac sama:
lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr
koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr
macierzanka {Serpylli Herba} 50gr
pokrzywa {Urticae Folium} 50gr
dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr
rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr
ruta {Herba Rutae} 20gr
nagietek {Calendulae flos} 20gr
nostrzyk {Herba meliloti} 20gr
Paula90, kasjja lubią tę wiadomość
-
staramy się o dziecko 11 miesięcy, problelem jest brak owulacji u mnie, a jak już jest owu to w co drugim cyklu i w dziwnych terminach, np w 22 dc a raz w 33 dc...
w pierwszym cyklu picia ziół owu przyszła idealnie w 15 dc
teraz powinien być cykl bezowulacyjny (bo tak mam na zmianę, raz cykl z owu, raz bez), a tu niespodzianka, chyba właśnie miałam owulację w 25 dc!!!!!
szok, miał być cykl bezowulacyjny a tu taka niespodzianka!!!!
wierzę, ze to dzięki ziołom!!!!
teraz czekam do 21-22 sierpnia na efekty działanie ziółek!!!
oby się udało!!!
pozdrawiam
majka. lubi tę wiadomość
Karola -
Nie pamiętam ile zapłaciłam dokładnie, chyba coś koło 30 zł. Ziół jest bardzo dużo spokojnie starczy na pół roku codziennego piciaLea_ny wrote:Hej, a na ile starcza taka mieszanka (z ilości jaka podana jest w przepisie)? I ile mniej więcej kosztują te wszystkie ziółka w sklepie zielarskim?
Aniołek (24.07.2013r.) 7 tc
02/03.2015r.- I ICSI- Brak zarodków
05.2015 r.- II ICSI- P8B
12.02.2016r. III ICSI-ET 3-dniowego zarodka- CB -
ja płaciłam 22zl + koszty wysylki , ale mam gotową mieszankę, ziół jest tyle że starczy mi na dwie ciąże
hahaha
Myszka-Minnie lubi tę wiadomość
"Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz" -
Dzieczyny a czy macie jakieś informacje na temat przechowywania tych ziol? Gdzies na forum wyczytałam ze nie mozna przechowywac w metalowych pojemnikach? a ja wlasnie w puszce je trzymam czy to jakos moglo wplynąć na ich skutecznosc? Nie wiem czy wyrzucic i kupic nowe?
-
onka79 wrote:Czy te zioła można pić gdy przyjmuje się takie leki jak: bromocorn, metformax i duphaston??? Kupiłam te ziółka w nadziei, że coś pomogą, ale teraz obawiam się czy można je stosować gdy bierze się te leki. Nie chciałabym sama sobie zaszkodzić
Nie jestem lekarzem i nie chce wprowadzać nikogo w błąd ale gdzieś wyczytałam, że nie wolno ziółek pić z lekami na stymulację owulacji. Biorąc duphston i metforminę piłam ziółka. Nic niepokojącego się nie działo.
Aniołek (24.07.2013r.) 7 tc
02/03.2015r.- I ICSI- Brak zarodków
05.2015 r.- II ICSI- P8B
12.02.2016r. III ICSI-ET 3-dniowego zarodka- CB -
Dziewczyny pomóżcie, bo zaczynam się martwić Pierwszy cykl piję te zioła i od sześciu dni bolą mnie jajniki - zwłaszcza lewy daje się we znaki. To mój 18dc a temperatura ani drgnie w górę, testy ovu też negatywne. W lipcu miałam laparoskopie i histeroskopie, po których moje cykle skróciły sie do 24 - 26 dni, a normalnie miałam 30 - 33.
Co o tym sądzicie?
-
onka79 wrote:Dziewczyny pomóżcie, bo zaczynam się martwić Pierwszy cykl piję te zioła i od sześciu dni bolą mnie jajniki - zwłaszcza lewy daje się we znaki. To mój 18dc a temperatura ani drgnie w górę, testy ovu też negatywne. W lipcu miałam laparoskopie i histeroskopie, po których moje cykle skróciły sie do 24 - 26 dni, a normalnie miałam 30 - 33.
Co o tym sądzicie?
wiesz co , mnie też przy pierwszym cyklu bardzo bolały jajniki- szczególnie lewy- poleciałam do lekarza a okazało się ,że to owulka którą bardzo mocno odczuwałam.
Ale słyszałam,ze tyli ziółkami można się prze-stymulować albo nabawić się torbieli , jeżeli ci nie przejdzie może warto udać się do lekarza !Mama 3 Aniołków ***
-
ja rozpoczęłam ten cykl z tymi ziołami. powiem szczerze że mnie też bolą jajniki głównie prawy, ale staram się o tym nie myśleć. no zobaczymy bo narazie wszystko po staremu, śluzu owulacyjnego zero.
-
ja w tym cyklu pije i powiem szczerze że śluz jest. chyba owulacja właśnie jest zobaczymy teraz to chyba już tylko czekać. ale coś gdzieś czytałam że niektóre dziewczyny piją je tylko do owulacji i nie wiem czy przestać?
Moze cos pomoga... I wlasnie szukam tych ziol na allegro ale cos znalezc nie moge ;(
