Beta HCG
-
WIADOMOŚĆ
-
Jacquliene a lekarz kazał Tobie leżeć? Ja leżę plackiem od piątku bo też miałam plamienie i ustalo to. Jakie leki dostałaś? Ja biorę lutinus (progesteron) jest drogi jak cholera ale podobno najlepszy.
Paulette92 lubi tę wiadomość
"Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
nick nieaktualny
-
Robaczku - od pozytywnego testu miałam przykaz brania Luteiny dopochwowej 100mg 2x1 (brałam ją w tej drugiej z ciąż zakończonej łyżeczkowaniem odkąd zaczęłam plamić) i w zeszłą środe lekarz dołożył mi Dupka 2x1, a teraz na recepcie wpisał mi Dupka 2x3. Także dowcipnie 2 tabsy Luteiny na dzień a dosutnie 6 tabletek Duphastonu. Mówił tylko żeby nie dźwigać, nie przemęczać się, nie łazić za dużo, o leżeniu nic nie mówił. Zresztą leżeć plackiem i tak nie dam rady, mam 5-letnią córkę i teraz jeszcze wakacje się zaczynają Dziś na razie plamienia nie było, ale zdarzały mi się takie dni, że cały dzień nic a wieczorem przy braniu Luteiny mniej lub bardziej brudny śluz.
Julietta - ja robiłam raz betę w 23dc, to było 9-10 dni po owulacji, bo jakoś od 6dpo miałam trochę brudzenia i było tylko napisane, że poniżej 2, negatywna a 6 dni później sikaniec wyszedł pozytywny i beta nastęnego dnia czyli 30dc była niecałe 80, niestety 5 dni później delikatne plamienie i beta poniżej 2, dostałam jakby spóźnionej 6 dni @, ciąża biochemiczna.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacquliene to mamy dzieci w tym sama mym wieku, tylko ze ja synka i z grudnia 2011 na szczęście mąż stanął na wysokości zadania i zajmuje się domem i młodym a ja leżę 22h na dobę
wczoraj miałam kontrolę i doktorek mówił ze mój krwiak się ładnie organizuje i jego zdaniem będzie ok"Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
Właśnie kurcze na usg nic a nic nie widać skąd plamienie, żadnych krwiaków, badanie na fotelu nic nie wykazało - nie macał mnie lekarz tylko zajrzał czy nie mam jakichś podrażnień lub stanu zapalnego nie widać no i nic. Mówił też, że może się czasem delikatni pęcherzyk odklejać, ale krwiak "nie zdąża" się zrobić i takie minimalne krwawienie jest.
Tylko mnie zastanawia trochę "regularność" tych plamień, zawsze to bywało po nocy jak miałam brac rano Luteinę no i wieczorem do dwóch godzin przed braniem lub jak miałam brać. A bywa i tak, że tylko po południu. No po południu to rozumiem, bo może za dużo chodziłam czy coś, ale po nocy kurcze jak leże, to z jakiej racji?
No my mieszkamy z rodzicami na razie, ale mają gospodarstwo, tata trochę chory jest i sam nie da rady, mój brat to szkoda gadać, M pracuje na etacie od 7:00 do 17:00, czasem ma nocki też. Teoretycznie byłoby się komu zająć, ale jak to na wsi, nawał pracy teraz a tu problemy z ciążą Chociaż pewnie jakbym wylądowała w szpitalu na pare dni lub lekarz kazałby leżeć to pewnie byłoby nie ma zmiłuj i musielibyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 15:30
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Na nfz mam 4 lipca (u innego lekarza) a prywatnie u mojego na 13 lipca.
Mój lekarz przyjmuje też w tej przychodni co owa pani doktor, jednak terminy tam do niego to jakiś kosmos. Chyba jednak będę chodzić tylko prywatnie do niego a w razie co to wpadne po receptę na Luteine ze zniżką, bo hmm na dwa fronty nie powiem chciałabym, częstsze podglądanie dzidziusia i w ogóle, ale owa pani doktor delikatnie mówiąc nie lub jak ktoś inny wpierdziela się w leczenie, była ordynator, obecnie zastępca ordynatora, spokojnie mogłaby być już na emeryturze A sądze, że prędzej czy później by się dowiedziała, a ja hmm mogłabym tego nerwowo nie wytrzymać i jej coś niemiłego powiedzieć, tylko co, potem ją będę widziała na oddzialeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 15:39
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
JULIETTA śluz nie jest objawem ciąży. Powtórz bete to będziesz miała pewność bo chyba się bardzo stresujesz tak samo jak ja zawsze"Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
nick nieaktualnyrobaczek świętojanski wrote:JULIETTA śluz nie jest objawem ciąży. Powtórz bete to będziesz miała pewność bo chyba się bardzo stresujesz tak samo jak ja zawsze
Jak nie? w dni niepłodne nie powinno być tyle śluzu, zawsze miałam sucho dlatego stąd pytam jak to jest ... -
Nie jestem ekspertem ale wiem z własnego doświadczenia ze miałam wszystkie objawy ciąży łącznie ze sluzem, powiększonymi piersiami i nawet nudnosciami wtedy kiedy nic sie nie udawalo. Idź dziś na bete, jak jutro masz termin miesiączki to już napewno wynik będzie na 100% wiarygodny."Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
Witajcie dziewczyny.
W tym miesiàcu zaskoczył mnie brak okresu i 2 kreski na teście pomimo, że od dawna się staramy o dzidzię. Jednak do tej pory udało się raz i niestety wyleciało więc i teraz wcale się nie cieszyłam. Ale zaczęłam się coraz gorzej czuć (senność, zmęczenie, zawroty głowy, mdłości itp). No więc udałam się do lekarza, niestety nic nie widać bo za wcześnie. Wysłał mnie na betę i mówił, że wynik powinien być ok 500, ale najważniejsze żeby był powyżej 50.
Wczoraj zrobiłam betę i się załamałam- beta 67,4
Okres 19 maja
Cykle 28-32 dni, średnio 30.
Owu mniej więcej 3-6 czerwiec
Według kalendarzyka powinien być to 6 tydz- normy z laboratorium dla 6 tyg 158-31795.
Według norm łapię się na 4 tydz.
Jeztem załamana. W poniedziałek powtórka bety.
Wcześniej w ciąży miałam bete 87 dzień po terminie miesiączki, a po 3 dniach dostałam plamienia i po 7 dniach wyleciało. Teraz jestem 6 dni po terminie i nie plamię, ale ta beta... za niska.
Czy któraś z was miała tak niską betę i była w ciąży?
Boję się poniedziałku. Trzymajcie proszę za mnie kciuki
-
Monikamonia nie stresuj się. Powtórz bete najlepiej po 48h. I może Tobie podskoczyc nawet o 300% wiec szybko dojdziesz do 500
Ja tez miałam niską bete a już w 5t6d zobaczyłam bijące serduszko. Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:33
"Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
nick nieaktualny
-
JuliettaBro - wydzielina z pochwy pojawiająca się także w czasie, gdy nie jest się w fazie około-owulacyjnej może być objawem choroby (upławy) . Lepiej skonsultować to z lekarzem albo zrobić wymaz z pochwy. A w celu potwierdzenia ciąży najlepiej zrobić badanie z krwi Beta HCG - ono na pewno rozwieje wątpliwości.
Monikamonia - powtórz betę, najlepiej w tym samym laboratorium, żeby wyniki były porównywalne. Jeśli nie możesz jutro to zrób ją w poniedziałek i wrzuć do kalkulatora, który tu się gdzieś znajduje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:47
-
A ja wczoraj znów zrobiłam betę...
Niby wszystko ok ale ja i tak mam złe przeczucia bo widzi mi się, że wartości są dość niskie... A USG mam dopiero w przyszłym tygodniu...
U mnie wyglądało to tak:
Ponieważ nie znam daty owulacji kieruję się dniami cyklu. Cykle mam zazwyczaj 30 dniowe, OM 14 maja. Przytulanko było 30-31 maja.
A teraz betki:
6.06 (23dc) <1
14.06 - 31dc - 92,23
16.06 - 33 dc - 223,5
20.06 - 37 dc - 1162
23.06 - 40 dc - 3138
Mam już dość kłucia się i ciągłego sprawdzania bety... USG miałam 18.06 w 35 dc ale jeszcze nic nie było widać - nawet pęcherzyka... Lekarz mówi, że mogło być za wcześnie ale ja mam złe przeczucia...
Kiedyś już miałam puste jajo płodowe i zabieg łyżeczkowania w 10 tygodniu...
Teraz się obawiam, czy to nie pozamaciczna albo czy jednak nie rozwija się dobrze... Dodam, że przy młodszym synu w 38 dc miałam już betę powyżej 6tys... a tu niskie te wartości są. Przy młodszym w 45 dc widziałam już zarodek z bijącym serduszkiem...
cała w nerwach jestem....chciałabym, żeby już był przyszły tydzień żeby wiedzieć na czym stoję ...
Na razie nie zapisuję się na lutówki bo nie wiem jak się sprawy potoczą a nie chcę sobie robić nadziei ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:49
-
Monika ja w dniu spodziewanego okresu w 30 dniu cyklu miałam jeszcze niższa betę niz Ty, bo 52,24 a przy pierwszym dziecku miałam ponad 300, w tym samym czasie, kolejna beta po 48h 177 a po 92h 982, dwa dni pózniej usg i widoczny pęcherzyk ciążowy, a w ten poniedziałek widziałam juz zarodek z bijącym sercem, wiec spokojnie powtórz betę tak jak piszą dziewczyny, koniecznie w tym samym laboratorium, trzyma kciuki zeby wszystko było dobrze. Odpoczywaj jak najwiecej i myśl pozytywnie, bo to duzo daje.
-
nick nieaktualnyAtka41 wrote:JuliettaBro - wydzielina z pochwy pojawiająca się także w czasie, gdy nie jest się w fazie około-owulacyjnej może być objawem choroby (upławy) . Lepiej skonsultować to z lekarzem albo zrobić wymaz z pochwy. A w celu potwierdzenia ciąży najlepiej zrobić badanie z krwi Beta HCG - ono na pewno rozwieje wątpliwości.
Byłam wczoraj u gina, badała i jest w normie. Nie mam upławów, nie swędziały ani nie piekły więc to co innego. -
Atka ładnie beta rośnie wiec się nie stresuj chociaż to łatwo mówić bo ja chodziłam po ścianach z nerwów
JULIETTA zrobiłaś dziś bete?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 17:48
"Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne." -
nick nieaktualny