X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Beta HCG

Oceń ten wątek:
  • AgnieszkaAgnieszks Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już trzymam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 10:02


    Aniołek 6tc (*)16.03.2016
  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bicie serca ustalo, dzieciątko się nie rozwija. Teraz tylko czekać aż się samo oczyści.. 7t5d :(

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    robaczek świętojanski wrote:
    Bicie serca ustalo, dzieciątko się nie rozwija. Teraz tylko czekać aż się samo oczyści.. 7t5d :(

    Wiem przez co przechodzisz...
    Bardzo mi przykro robaczku. Sciskam :*

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • AgnieszkaAgnieszks Debiutantka
    Postów: 14 2

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi przykro robaczku,wiem że żadne słowa nie ukoja Twojego bólu. Musisz być silna. Ściskam mocno :*


    Aniołek 6tc (*)16.03.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    robaczek świętojanski wrote:
    Bicie serca ustalo, dzieciątko się nie rozwija. Teraz tylko czekać aż się samo oczyści.. 7t5d :(

    Kochana tak mi przykro <3 jestem z Tobą wiem przez co przechodzisz !!! Całuje i ściskam, bądźcie silni :(

  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Na dwóch usg widziałam serduszko i myślałam że już będzie dobrze. Ale najwyraźniej los sobie zaplanował żeby dalej nas kopać po dupie.

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana podniesiecie sie z tego i jestem pewna ze będziecie miec jesZcze gromadkę zdrowych dzieciaczków :) pamiętaj zawsze jestesmy z Tobą i pamiętaj ze los kopie Nas po równo ... Chociaż to żadne pocieszenie. Ale w kupie siła ;*

  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze 5 zamrozonych zarodków wiec w końcu musi się udać. Tylko skąd wziąć siłę żeby dalej walczyć? 18 miesięcy starań i wydane 26 tys zł.

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • Atka41 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi przykro robaczku :(

    Aż łzy się cisną jak czytam o Waszych straconych nadziejach :(

  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczku siedzę i płacze, bardzo mocno Cie przytulam, bo doskonale wiem co przezywasz...

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczku dacie radę!!! Wiem ze czas i pieniądze nie pomagają ale w końcu sie doczekacie <3 mocno Was Przytulam

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka wrote:
    Robaczku siedzę i płacze, bardzo mocno Cie przytulam, bo doskonale wiem co przezywasz...


    Agnieszka Gratulacje :) drugiej ciąży :)

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Atka, Agnieszka, Vitae, AgnieszkaAgnieszka, Agniechaaaa jesteście kochane. Juz chciałam się poddać i odpuścić ale dzięki Wam widzę ze warto walczyć. Mimo ze nie znam gorszego uczucia niż mieć w sobie ukochane dziecko które juz nie żyje to mój mąż chyba jeszcze gorzej to przeżywa niż ja. Od momentu wyjścia z kliniki chodzi i łzy same mu lecą z oczu. A kawy to chyba 10 wypił. Kobietom zawsze jest łatwiej bo pogadają sobie i wyrzuca cierpienie z siebie a On biedny to trzyma w sobie.

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita dziękuje, to juz trzecia ciąża

    Robaczek u nas było dokładnie to samo, ja gdy dowiedziałam się ze jeden z bliźniaków juz nie ma akcji serca, a drugiemu lada moment przestanie bić serce, to przyjęłam to bardzo spokojnie ja na mnie, a jak przekazałam tą wiadomość mojemu mężowi to się popłakał. Cieżko go było namówić na kolejne starania, prawie półtora roku czekałam zeby znowu zobaczyć dwie kreski i mimo iż czuje ze bedzie dobrze, to gdzieś z tylu głowy siedzi ten niepokój i strach. Przepraszam ze pytam, ale czy coś zapowiadało ze tak może sie stać, w sensie miałaś jakieś objawy ze coś z dzieckiem sie dzieje niepokojącego, czy było wszystko dobrze, jedynie badanie pokazało co sie dzieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 22:21

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 1 lipca 2016, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 6 tyg pokazało się lekkie plamienie i doktorek stwierdził że to krwiak. Leżałam 5 dni i juz nic nie plamilam i na kontroli dr stwierdził że krwiak sie wchłania i będzie ok. Serce pieknie bilo i wielkość zarodka na usg odpowiadała wiekowi ciąży z om. Dalej się bardzo oszczędzałam, dużo odpoczywałam i było wszystko dobrze. Objawy ciążowe miałam nadal- z reszta nadal mam. Po 9 dniach kolejne usg i tragedia- nie ma akcji serca, rozwój zatrzymał się prawdopodobnie już tydzień temu. Jak pytałam doktorka czy coś zrobiliśmy źle to powiedział ze do poprzedniej wizyty wszystko było książkowo i nie ma żadnego wytłumaczenia poza tym ze prawdopodobnie źle rozwinął się układ naczyniowy.
    Agnieszka a Ty kiedy masz następne Usg? Bo widzę ze chyba Twoje maleństwo byłoby starsze od mojego o 4 dni. Tylko się nie denerwuj, ja miałam ciążę wysokiego ryzyka bo po in vitro. Ty już masz swoje biologiczne dziecko wiec masz duże szanse ze będzie wszystko dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 06:12

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    robaczek świętojanski wrote:
    Bicie serca ustalo, dzieciątko się nie rozwija. Teraz tylko czekać aż się samo oczyści.. 7t5d :(
    Przytulam Cię mocno. Nie poddawaj się..

  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 1 lipca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję.

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 1 lipca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robaczek pytałam sie bo ja tez plamilam w podobnym okresie co Ty, kolejne usg mam w następny piątek, bo stwierdziłam ze chce sprawdzić innego lekarza, bo mój mimo tego plamienia kazał mi przyjść dopiero na 22 lipca. Niestety jedno biologiczne dziecko nie daje 100% gwaranacji ze wszystko bedzie dobrze, zreszta ja jestem tego idealnym przykładem, bo niestety druga ciąża nie zakończyła sie dobrze.

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • robaczek świętojanski Koleżanka
    Postów: 54 7

    Wysłany: 1 lipca 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka wiem ze niestety nikt nam nie da gwarancji. Ale przynajmniej wiesz ze jesteś zdolna żeby donosi ciążę :) ja tego nie wiem a już dwa razy poronilam. Pierwszy raz w styczniu ale bardzo wcześnie kilka dni po terminie miesiączki a teraz to tragedia jak juz było serduszko.

    "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś a więc musisz minąć, miniesz- a więc to jest piękne."
  • Monikamonia Koleżanka
    Postów: 61 13

    Wysłany: 4 lipca 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za słowa wsparcia. Niestety i tym razem się nie udało :( tego samego dnia po powrocie ze szpitala, silny ból brzucha i poszło... nawet Luteina nie pomogła.

    We wtorek po poronieniu byłam u ginekolog-endokrynolog, która zajmuje się u mnie leczeniem niedoczynności tarczycy.
    Powiedziała, że tarczyce mam wyregulowaną, ale jak tylko zobaczyłam II kreski to miałam zwièkszyć dawkę leku o 50% i natychmiast do niej i nie czekać do wizyty. A teraz już za późno :(

    Zalecenia: leki bez zmian, Euthyrox 100, Jodit 2x200 i vitrum D3 forte.
    Starać się o ciążę już od tego cyklu. Jak tylko pojawią się II kreski to zwiększyć Euthyrox na 150 i natychmiast do niej, zrobi mi zastrzyk z gonadotropiny (Pregnyl).

    Doktor była oburzona, że w szpitalu zalecono mi tylko Luteinę. Powiedziała, że Luteina jest za słaba i lekarz powinien podać natychmiast zastrzyk z gonadotropiny.

    7 lipca wizyta u ginekologa, ma sprawdzić czy się wszystko ładnie wyczyściło i czy będzie owu w tym miesiącu. Jak będzie to się staramy dalej :)

    A no i zakupułam Akard, jak skończę krwawić to będę brała. Ponoć pomaga w zagnieżdzeniu, no i nie zaszkodzi mi ze względu na powracające żylaki. Trzymajcie kciuki :) :*

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ