Beta HCG
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane dziewczyny,
dopiero poznaję forum. Niesamowite, ile nas jest!
Postanowiłam napisać, bo domysły zabijają
Dziś jestem 9 dni po mojej pierwszej inseminacji. Powód, dla którego zdecydowaliśmy się z mężem na zabieg to bardzo ograniczony czas, jaki spędzamy razem i jego blokada psychiczna, że starania muszą być w określonym czasie, a nie wtedy kiedy chcemy.
No więc dziś zrobiłam betę - pomyślałam, że 8-9 dni od owulacji (CLO+Pregnyl+monitoring owu przed i po) to już coś może być, szczególnie, że poranny test sikany pokazał bardzo bladą 2 kreskę.
Beta wyszła 3,18 przy normie do 2,7 (brak ciąży). Zgłupiałam jak zobaczyłam wynik. Ni pies ni wydra
Miesiączka planowo powinna być za 5-6 dni. Ginekolog twierdzi, że mam odstawić duphaston i czekać na @ i od nowego cyklu podejść do 2 inseminacji.
A mnie ćmi brzuch, kłują jajniki - raz jeden raz drugi, sutki zaczęły być czerwone i wrażliwsze.
Co tu robić? Powtorzyć betę i wierzyć, że jeszcze coś z tego będzie, czy odstawić duph i uznać cykl za stracony?
Jak to u Was było?
Serdeczności!
Edit: Zapomniałam dodać, że czuję się jakbym miała 39 stopni gorączki, a temperatura w porywach to 36,6 - cyrk jakiś!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 19:16
-
nick nieaktualny
-
Tak zrobię - chcę wierzyć, że może jednak coś tam się dobrego dzieje. Czytam, że implantacja może być później, a i resztki Pregnylu mogą dawać fałszywy wynik. Miesiąc temu była ciąża biochemiczna.
Pierwsza córka, teraz już prawie 9 letnia, poczęła się bez żadnych wspomagaczy, zupełnie naturalnie, ale to było dawno temu. Jak się okazuje, nie jest tak prosto z drugim... -
nick nieaktualnyczterolistna_koniczynka1 wrote:Tak zrobię - chcę wierzyć, że może jednak coś tam się dobrego dzieje. Czytam, że implantacja może być później, a i resztki Pregnylu mogą dawać fałszywy wynik. Miesiąc temu była ciąża biochemiczna.
Pierwsza córka, teraz już prawie 9 letnia, poczęła się bez żadnych wspomagaczy, zupełnie naturalnie, ale to było dawno temu. Jak się okazuje, nie jest tak prosto z drugim...
i jak beta ? ja w tej ciąży mialam to samo wynik ledwo ponad norme ale ciąża rozwija sie prawidłowo -
nick nieaktualnyNana1, jak ten czas szybko leci.. Juz 9ty tydzien za Wami Mnie znowu sie nie udalo, ale powodzenie innych Staraczek to dobry zastrzyk optymizmu i nadziei na kolejne cykle. Mam nadzieje, ze u Ciebie ciazowe samopoczucie najlepsze z mozliwych.
Czterolistna Koniczynka, trzymam kciuki, zeby z malutkiej bety rozwinelo sie wielkie szczescie
nana1 lubi tę wiadomość
-
czterolistna_koniczynka1 wrote:Kochane dziewczyny,
dopiero poznaję forum. Niesamowite, ile nas jest!
Postanowiłam napisać, bo domysły zabijają
Dziś jestem 9 dni po mojej pierwszej inseminacji. Powód, dla którego zdecydowaliśmy się z mężem na zabieg to bardzo ograniczony czas, jaki spędzamy razem i jego blokada psychiczna, że starania muszą być w określonym czasie, a nie wtedy kiedy chcemy.
No więc dziś zrobiłam betę - pomyślałam, że 8-9 dni od owulacji (CLO+Pregnyl+monitoring owu przed i po) to już coś może być, szczególnie, że poranny test sikany pokazał bardzo bladą 2 kreskę.
Beta wyszła 3,18 przy normie do 2,7 (brak ciąży). Zgłupiałam jak zobaczyłam wynik. Ni pies ni wydra
Miesiączka planowo powinna być za 5-6 dni. Ginekolog twierdzi, że mam odstawić duphaston i czekać na @ i od nowego cyklu podejść do 2 inseminacji.
A mnie ćmi brzuch, kłują jajniki - raz jeden raz drugi, sutki zaczęły być czerwone i wrażliwsze.
Co tu robić? Powtorzyć betę i wierzyć, że jeszcze coś z tego będzie, czy odstawić duph i uznać cykl za stracony?
Jak to u Was było?
Serdeczności!
Edit: Zapomniałam dodać, że czuję się jakbym miała 39 stopni gorączki, a temperatura w porywach to 36,6 - cyrk jakiś!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 09:25
mkwia -
nick nieaktualnySasanka5 wrote:Nana1, jak ten czas szybko leci.. Juz 9ty tydzien za Wami Mnie znowu sie nie udalo, ale powodzenie innych Staraczek to dobry zastrzyk optymizmu i nadziei na kolejne cykle. Mam nadzieje, ze u Ciebie ciazowe samopoczucie najlepsze z mozliwych.
Czterolistna Koniczynka, trzymam kciuki, zeby z malutkiej bety rozwinelo sie wielkie szczescie
oj leci ten czas nawet nie wiem kiedy , choć czasami bywają dni ,że wszystko sie dluży ale to nie jest wazne ja caly czas Kochana 3mam za Ciebie kciuki i wiem ,że niebawem doczkasz się bąbelka -
nick nieaktualnynana1 wrote:oj leci ten czas nawet nie wiem kiedy , choć czasami bywają dni ,że wszystko sie dluży ale to nie jest wazne ja caly czas Kochana 3mam za Ciebie kciuki i wiem ,że niebawem doczkasz się bąbelka
Dziekuje :* Pragne tego babelka, a marzenia w koncu sie spelniaja. Duuuuzo zdrowia dla Ciebie i Kruszynkinana1 lubi tę wiadomość
-
Hej, dzisiaj zrobiłam betę HCG (10 dni po ,,owulacji"), wynik - <0.100 mIU/ml, jestem obecnie w 24 dniu cyklu (cykle 28 dni), w 13 dniu cyklu test owulacyjny wyszedł pozytywny, w dniu terminu owulacji oraz dzień po niej testy również były pozytywne, jednak byłam lekko przeziębiona a jedyną dolegliwością był katar, nie miałam gorączki ani nie musiałam stosować leków, dlatego nie odkładaliśmy starań na kolejny cykl. Czy jest jeszcze jakaś szansa, że ten cykl zakończy się pozytywnie i w końcu doczekamy się upragnionego dziecka?
Dodam, iż od września biorę duphaston od 10 do 24 dnia cyklu, dzisiaj powinnam odstawić i nie bardzo wiem co robić, czy brać dalej,czy przerwać, biorę go ze względu na cienkie endometrium.Aniołek - 30.11.2017 -
nick nieaktualnypowtórz bete po swietach mi testy pozytywne wychodzily a jak zrobilam bete byla ledwo ponad norme mysle ze gdybym wczesniej zrobila nic by nie wykazaly ... jesli beta po swietach bedzie dalej negatywna tzn ze testy pozytywne mogly byc wynikiem ciazy biochemicznej lub zaburzen hormonalnych a dupka narazie bym nie odstawiala do wyjasnienia sytuacji
-
Wyżej pisałam o pozytywnych testach owulacyjnych, które wykonywałam w połowie cyklu. Testy owulacyjne wychodziły mi trzy dni pod rząd pozytywne, w 13,14 i 15 dc, zwykle wychodził mi tylko jednego dnia pozytywny test owulacyjny, dlatego zastanawiam się, czy może przesunęła mi się owulacja i może za wcześnie wykonałam ten test z krwi, sama już nie wiem.Przepraszam, że może źle ułożyłam zdania, ale pisałam przepełniona emocjami, bo po raz kolejny widząc negatywną Betę HCG trochę ciężko mi się ,,zebrać".
Aniołek - 30.11.2017 -
Czesc, jestem nowa. Owu wyznaczona 20 grudnia. Dzisiaj wyrazny skok temperatury (7 dpo).
W sylwestra mamy impreze, na ktorej nie ukrywam moglabym sie napic. Mysle nad zrobieniem bety. 31 moze byc klopot, duzo labow nie pracuje. Jak myslicie jest sens robic np w sobote? To bylby 9 dpo? -
Kasza_gryczana wrote:Czesc, jestem nowa. Owu wyznaczona 20 grudnia. Dzisiaj wyrazny skok temperatury (7 dpo).
W sylwestra mamy impreze, na ktorej nie ukrywam moglabym sie napic. Mysle nad zrobieniem bety. 31 moze byc klopot, duzo labow nie pracuje. Jak myslicie jest sens robic np w sobote? To bylby 9 dpo?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Niestety nie jestem pewna, to moj pierwszy cykl tutaj, ogolnie 4 cykl staran. Pierwszy cykl mierzenia temp. Mam luxmed niedaleko. Sprobuje sie dowiedziec czy robiac 31 bede miala wyniki 31. Niestety jestem wtedy sama z dzieckiem, wiec wolalabym unikac duzych przychodni. Zobacze tez jak sie temp bedzie zachowywalal.
Dzieki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 13:56
-
Kasza_gryczana wrote:Niestety nie jestem pewna, to moj pierwszy cykl tutaj, ogolnie 4 cykl staran. Pierwszy cykl mierzenia temp. Mam luxmed niedaleko. Sprobuje sie dowiedziec czy robiac 31 bede miala wyniki 31. Niestety jestem wtedy sama z dzieckiem, wiec wolalabym unikac duzych przychodni. Zobacze tez jak sie temp bedzie zachowywalal.
Dzieki!
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
magda.g85 wrote:brunetka a może owu Ci się przesunęłą?
a ja chyba oszaleje. wczoraj ( 29dc) po pozytywnym teście robiłam betę-wynik 203. mogę powtórzyć dopiero w poniedziałek. jak nie zwariować
Gratulacje! Rosnijcie Zdrowo! -
nick nieaktualny
-
Witam was wszystkie serdecznie, czytam prawie wszytskie posty na tym forum i czas zeby podzielic sie moimi doswiadczeniami. Z mezem staralismy sie o dzidzie od 3 m-cy, dzis w dzien okresu zrobilam sikanca i od razu wyszla II krecha, na USG widac na razie b.maly pecherzyk bez echa zarodka wiec nic tylko czekac. Jutro beta po laboratorium juz bylo zamkniete dzisiaj , dobija mnie ta niepewnosc
Trzymam za was wszystkie kciukasy