Beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
sandland wrote:Witajcie.
Wyniki bety
15.09 80.7
17.09 311.7
Jest dobrze ? Jak myślicie
Jest bardzo dobrze, spokojnej ciąży 😊😊
sandland lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
17 miesięcy temu przeżyłam ciążę biochemiczna i teraz martwię się, staram się myśleć pozytywnie, ale jednocześnie się boje. Szukam odpowiedzi a brak mi cierpliwości. Beta rośnie ładnie ale ja ciągle się zastanawiam czy spadniem. W środę wizyta u ginekologa. Czy się uda, czy utrzymam. Dodam że choruje na pcos, Hashimoto i insulinooporność... Gdzie szukać siły
-
Witam wszystkich! Jestem świeża w temacie, dopiero co zaczęliśmy się z mężem starać.
6 września owulacja potwierdzona testem, "pracowaliśmy" nad tematem już od 4 września, kochamy się codziennie. Kilka dni po owulacji zaczęłam czuć się inaczej, dyskomfort w podbrzuszu, obolałe piersi. Bardzo szybko chciałam sprawdzić co jest grane.
8dpo pobiegłam na betę, bo już nie mogłam wytrzymać (TAK, WIEM ŻE ZA WCZEŚNIE) wynik: 2.9
Liczyłam na ładny przyrost i powtórzyłam badanie po 48h, w dzień pomiędzy badaniami zaczęłam od rana plamić na brązowo, wieczorem pojawiły się śladowe ilości krwi.
Wynik 10dpo wyniósł już 0.8, czyli tak jak myślałam coś się zadziało ale nie tym razem
Pogodziłam się z tym, na spokojnie przyjęłam do wiadomości.
Plamienie naprzemienne z śladową ilością krwi, bez skrzepów ciągnie mi się już 4 dzień, dziś jest 12 dpo.
Nie wiem co dalej, czy wszystko w porządku, co mam ze sobą zrobić. Wizytę u gin mam na 1 października. Czy którakolwiek z Was była w takiej sytuacji? -
Cześć dziewczynki
Zrobiłam dziś Beta HCG i wychodzi 2,3. W poniedziałek tez było 2,3. To chyba koniec złudzeń. Myśle ze mimo wszystko powinno wzrosnąć
A wy jak myślicie ?
I czy w takim razie brać duphaston czy już odpuścić ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 13:01
-
Alexsa wrote:Cześć dziewczynki
Zrobiłam dziś Beta HCG i wychodzi 2,3. W poniedziałek tez było 2,3. To chyba koniec złudzeń. Myśle ze mimo wszystko powinno wzrosnąć A wy jak myślicie ?
I czy w takim razie brać duphaston czy już odpuścić ?
Kochana nie wiem w którym dc robiłaś betę ale ja tak miałam, zrobiłam za szybko i przez 4 dni była w miejscu właśnie 2.3 minęło kilka dni testy sikane z cieniem cienia, zrobiłam betę po 3 dniach i już była 11.5 i rośnie! Także trzymam mocno kciuki!♥️ -
Dziewczyny może wy coś podpowiecie. Jestem 13 dzień po zastrzyku ovitrelle. Zrobiłam betę dzisiaj i wyniosła 55,01 mIU/ml. Obecnie 26 dc. Od razu dzwoniłam do swojego ginekologa, bo bałam się że to pozostałości jeszcze po ovitrelle. Powiedział, że absolutnie, że to już ciąża, zalecił branie pregna plus i wizyta za 3 tygodnie. Co o tym myślicie? Czy taki wynik może świadczyc że już faktycznie doszło do zagnieżdżenia? Nie wiem co myśleć sama, chyba jestem jeszcze w szoku.
golonat lubi tę wiadomość
-
Karobu wrote:Dziewczyny może wy coś podpowiecie. Jestem 13 dzień po zastrzyku ovitrelle. Zrobiłam betę dzisiaj i wyniosła 55,01 mIU/ml. Obecnie 26 dc. Od razu dzwoniłam do swojego ginekologa, bo bałam się że to pozostałości jeszcze po ovitrelle. Powiedział, że absolutnie, że to już ciąża, zalecił branie pregna plus i wizyta za 3 tygodnie. Co o tym myślicie? Czy taki wynik może świadczyc że już faktycznie doszło do zagnieżdżenia? Nie wiem co myśleć sama, chyba jestem jeszcze w szoku.
Ja pierwsza ciaze zaczelam z poziomem 7 i myślałam, ze to po zastrzyku ale następnego dnia było już 20 a dziś mój synek ma 18 miesięcy! Piękny wynik kochana! Powtórz najlepiej po 48h, żeby zobaczyć przyrost albo jutro jak się stresujesz czy rośnie 💪🏻 Trzymam kciuki! Daj znać koniecznie jak rośnie ♥️ -
Poczekam do jutra i pobiegnę zaraz z rana. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam ten wynik że chyba 15 minut się w niego gapiłam 😁 dwukrotnie w ciągu wczorajszego dnia kontaktowałam się z lekarzem czy to aby na pewno może już świadczyć o ciąży, zapewniał że tak, przy okazji pewnie wziął mnie za niezłą wariatkę 😂 a jak było u Ciebie z objawami? Bo u mnie nic, piersi nie bolą, brzuch też nie czuję się jak młody Bóg, a w ostatnich dniach budzę się nawet przed budzikiem 😂Aga133 wrote:Ja pierwsza ciaze zaczelam z poziomem 7 i myślałam, ze to po zastrzyku ale następnego dnia było już 20 a dziś mój synek ma 18 miesięcy! Piękny wynik kochana! Powtórz najlepiej po 48h, żeby zobaczyć przyrost albo jutro jak się stresujesz czy rośnie 💪🏻 Trzymam kciuki! Daj znać koniecznie jak rośnie ♥️
-
Pięknie urosla przez 48h z 55,01 mIU/ml na 177,15 mIU/ml ❤️ jak myślicie powtarzać jeszcze? Jeśli tak to za jaki czas?Aga133 wrote:Ja pierwsza ciaze zaczelam z poziomem 7 i myślałam, ze to po zastrzyku ale następnego dnia było już 20 a dziś mój synek ma 18 miesięcy! Piękny wynik kochana! Powtórz najlepiej po 48h, żeby zobaczyć przyrost albo jutro jak się stresujesz czy rośnie 💪🏻 Trzymam kciuki! Daj znać koniecznie jak rośnie ♥️
-
Karobu wrote:Pięknie urosla przez 48h z 55,01 mIU/ml na 177,15 mIU/ml ❤️ jak myślicie powtarzać jeszcze? Jeśli tak to za jaki czas?
Gratuluje Kochana raz jeszcze!♥️ Możesz powtórzyć jeszcze raz po 48h ale ładny przyrost wiec spokojnie możesz czekać do wizyty 💪🏻 Kiedy masz?
Ja przy pierwszej ciąży miałam ból piersi tydzień przed terminem @ i nic więcej. W drugiej nic kompletnie tylko szybko mnie łapało zmęczenie i chodziłam siusiu co chwile 🙈 a teraz tez piersi mnie bolały dużo szybciej i w sumie tyle Xd na objawach typu zmęczenie się nie skupiam bo mam półtorarocznego synka w domu 😅 trzymam kciuki!💪🏻 -
Dziewczyny,
Dzisiaj tj. 11dpo beta 18,2 mlU/ ml progesteron 17 z haczykiem . Tak bardzo się boję. Oczywiście szukam dziury w całym ze wszystko za mało ze progesteron za niski, że muszę jakoś wytrzymać do piątku by powtórzyć czy prawidłowo rośnie.
Zamiast sie cieszyć, boję się jak cholera !3cs po poronieniu 💚🤞
11dpo ⏸️
12dpo beta: 41,3 mlU/ml ✅️ progesteron: 29,5 ng/ml ✅️ tsh: 3,44 ❌️
14dpo beta: 143,2 mlU/ml
16dpo beta: 351,6 mlU/ml
18dpo beta: 760,7 mlU/ml
5t5d dzidzia 0,27cm
6t2d usg mamy ❤️
12t3d prenatalne (07.06) -
AguniWaj94 wrote:Dziewczyny,
Dzisiaj tj. 11dpo beta 18,2 mlU/ ml progesteron 17 z haczykiem . Tak bardzo się boję. Oczywiście szukam dziury w całym ze wszystko za mało ze progesteron za niski, że muszę jakoś wytrzymać do piątku by powtórzyć czy prawidłowo rośnie.
Zamiast sie cieszyć, boję się jak cholera !
Trzymam mocni kciuki za Twoje szczęście! Niech zdrowo rośnie ♥️ Ja osobiście należę do niecierpliwych i byłam następnego dnia, żeby się upewnić czy różnie i dopiero po 48h🤣 na pewno będzie dobrze AguniWaj♥️
AguniWaj94 lubi tę wiadomość
-
Wizytę mam dopiero 18.10 więc to chyba będzie najdłuższe 18 dni w moim życiu. Powtórzę bete jeszcze raz w piątek ale narwti mnie trochę ten brak objawów, brak bolesnych piersi. No nie czuje nic. Stresuje się też pustym jajem płodowym ale chyba wtedy nie rosła by beta w takim tempie tylko coś wolniej.Aga133 wrote:Gratuluje Kochana raz jeszcze!♥️ Możesz powtórzyć jeszcze raz po 48h ale ładny przyrost wiec spokojnie możesz czekać do wizyty 💪🏻 Kiedy masz?
Ja przy pierwszej ciąży miałam ból piersi tydzień przed terminem @ i nic więcej. W drugiej nic kompletnie tylko szybko mnie łapało zmęczenie i chodziłam siusiu co chwile 🙈 a teraz tez piersi mnie bolały dużo szybciej i w sumie tyle Xd na objawach typu zmęczenie się nie skupiam bo mam półtorarocznego synka w domu 😅 trzymam kciuki!💪🏻 -
Ja w 21dc miałam progesteron 14 z haczykiem a w 26dc beta miała 55,01 mIU/ml po 48h 177,15 mIU/ml. Jak odebrałam wyniki progesteronu to od razu napisałam wynik mojemu lekarzowi to odpisał że wynik bardzo dobry, owulacja była czynność ciałka żółtego bardzo dobra.AguniWaj94 wrote:Dziewczyny,
Dzisiaj tj. 11dpo beta 18,2 mlU/ ml progesteron 17 z haczykiem . Tak bardzo się boję. Oczywiście szukam dziury w całym ze wszystko za mało ze progesteron za niski, że muszę jakoś wytrzymać do piątku by powtórzyć czy prawidłowo rośnie.
Zamiast sie cieszyć, boję się jak cholera ! -
Dziękuję, trochę podtrzymałas mnie na duchu . Czas tak wolno płynie, nie mogę na niczym sie skupic tylko ciągle myślę o mojej kropeczce czy tam jest, czy na pewno będzie ok czy jutrzejsza beta to potwierdzi 🤞🤞🤞Karobu wrote:Ja w 21dc miałam progesteron 14 z haczykiem a w 26dc beta miała 55,01 mIU/ml po 48h 177,15 mIU/ml. Jak odebrałam wyniki progesteronu to od razu napisałam wynik mojemu lekarzowi to odpisał że wynik bardzo dobry, owulacja była czynność ciałka żółtego bardzo dobra.3cs po poronieniu 💚🤞
11dpo ⏸️
12dpo beta: 41,3 mlU/ml ✅️ progesteron: 29,5 ng/ml ✅️ tsh: 3,44 ❌️
14dpo beta: 143,2 mlU/ml
16dpo beta: 351,6 mlU/ml
18dpo beta: 760,7 mlU/ml
5t5d dzidzia 0,27cm
6t2d usg mamy ❤️
12t3d prenatalne (07.06) -
Wiem co przeżywasz. Trzymam za Ciebie kciuki i koniecznie daj znać jaki wynik ❤️AguniWaj94 wrote:Dziękuję, trochę podtrzymałas mnie na duchu . Czas tak wolno płynie, nie mogę na niczym sie skupic tylko ciągle myślę o mojej kropeczce czy tam jest, czy na pewno będzie ok czy jutrzejsza beta to potwierdzi 🤞🤞🤞
-
AguniWaj94 wrote:Dziękuję, trochę podtrzymałas mnie na duchu . Czas tak wolno płynie, nie mogę na niczym sie skupic tylko ciągle myślę o mojej kropeczce czy tam jest, czy na pewno będzie ok czy jutrzejsza beta to potwierdzi 🤞🤞🤞
Oj ja tez to rozumiem doskonale.. moja beta zaczęła się od 7 jak pialam wyżej a dzisiaj ma 1.5 roku💪🏻 Twoja kropeczka na pewno rośnie i za 9 miesięcy ja przytulisz ♥️ Trzymam kciuki i koniecznie daj znać jutro!💪🏻 A jakbyś potrzebowała pogadać to pisz śmiało 😊 -
Hej dziewczyny, jestem tu nowa i przyszłam się trochę wygadać, bo zaczynam wariować
Od roku staramy się z mężem o drugie dziecko. Pierwsze udało nam się w pierwszym cyklu starań, tutaj trochę musieliśmy poczekać...
No ale mimo braku jakichkolwiek objawów w 10 dpo zrobiłam test. Oczywiście białooo, ale odlozylam go, poszłam do pracy, wracam a tam drugą kreska. Oczywiście wiem, że test niewazny, ale nadzieję sobie zrobiłam. Następnego dnia rano zrobiłam drugi test i po chwili była drugą kreska, ale bardzo słabiutka, poszłam od razu na betę (wczoraj) - wynik 6,8... w ogóle w szoku jestem, że test taką ilość wykrył. W każdym razie zamiast się cieszyć to jestem załamana. Nie mam żadnych objawów, z pierwszym dzieckiem betę na tym etapie miałam już 30 + rozpulchnienie macicy, duzo sluzu, biegunka, itp. Tutaj kompletnie nic, czasami czuje jajniki, ale rzadko. Ale np sluzu nie mam kompletnie, a to chyba zły znak....
Totalnie nie wiem, co o tym myśleć. Stresuje się, martwię... muszę wytrzymać do poniedziałku do kolejnej bety i serio nie mam pojęcia jak to zrobię.
Potrzebuję nadziei albo sprowadzenie na ziemię Jestem mega podłamana
