BLADZIOCHY CZY ZWIDY???
-
WIADOMOŚĆ
-
Soonka wrote:Jak tylko mi się uda, to polecę ❤️ rano jeszcze sprawdzę czy kreseczka ciemnieje 🥺 w takim razie kochana za dwa dni czekam na informacje i trzymam kciuki żeby to były pozytywne informacje ❤️
I jak kreseczka ciemnieje? Ja dziś mam termin@, i nawet nie chce się Mi testować 😂😂😂 -
nick nieaktualnyDziewczyny ja wiem ze nie patrzy się na testy po czasie wiem wiem wiem naprawdę i staram się z całych sił tego nie robić...wiele rozaczarowan już mam za sobą także zdaje sobie sprawę z własnego błędu..ale wczoraj zrobiłam test, nic nie było, zamiast głupia wyrzucić odłożyłam do szuflady, oczywiście ze zerknęłam po kilku godzinach, ale naprawdę po jakiś 3 godzinach chyba, a tam taka krecha! Czy taki może być poczasiak??
-
Mowe wrote:Dziewczyny ja wiem ze nie patrzy się na testy po czasie wiem wiem wiem naprawdę i staram się z całych sił tego nie robić...wiele rozaczarowan już mam za sobą także zdaje sobie sprawę z własnego błędu..ale wczoraj zrobiłam test, nic nie było, zamiast głupia wyrzucić odłożyłam do szuflady, oczywiście ze zerknęłam po kilku godzinach, ale naprawdę po jakiś 3 godzinach chyba, a tam taka krecha! Czy taki może być poczasiak??
A jakiej czułości robiłaś test? No i ile dpo jesteś? -
nick nieaktualnyAlutka128 wrote:A jakiej czułości robiłaś test? No i ile dpo jesteś?
Test 10 a o dpo ciężko mi powiedzieć 26.10 miałam usuwana ciąże pozamaciczna razem z jajowodem, postanowiliśmy ze zrobimy przerwę w staraniach, to był jeden niekontrolowany bzyk🤦♀️
30.11 byłam u lekarza stwierdził torbiel, powiedziałam mu ze nas trochę z mężem poniosło, powiedział ze organizm jest wygojony po zabiegu i w razie coś nic się nie stanie ale szans raczej nie ma...zrobiłam test bo mam piersi bardzo tkliwe i nabrzmiałe ..dzis może 10 lub 11 dpo tak mogę jedynie przypuszczać po obserwacji śluzu...ale się narobiło 😐😐😐 -
Mowe wrote:Test 10 a o dpo ciężko mi powiedzieć 26.10 miałam usuwana ciąże pozamaciczna razem z jajowodem, postanowiliśmy ze zrobimy przerwę w staraniach, to był jeden niekontrolowany bzyk🤦♀️
30.11 byłam u lekarza stwierdził torbiel, powiedziałam mu ze nas trochę z mężem poniosło, powiedział ze organizm jest wygojony po zabiegu i w razie coś nic się nie stanie ale szans raczej nie ma...zrobiłam test bo mam piersi bardzo tkliwe i nabrzmiałe ..dzis może 10 lub 11 dpo tak mogę jedynie przypuszczać po obserwacji śluzu...ale się narobiło 😐😐😐
Idź na bete, już powinna coś pokazać i trzymam kciuki za pozytywną bete -
nick nieaktualny
-
Mowe, jak nie masz dziś możliwości bety, to zrób jutro rano ten sam test.
Mi się niestety jeden raz pokazała tak krecha po czasie, ale to był jednak inny odcień, bardziej szarawy, nic w żywym kolorze kreski testowej.
Moje doświadczenie mówi mi, że jak jest ciąża, druga kreska pojawia się od razu i nie ma bata na inne wytłumaczenia... -
nick nieaktualnyAnnamaria wrote:Mowe, jak nie masz dziś możliwości bety, to zrób jutro rano ten sam test.
Mi się niestety jeden raz pokazała tak krecha po czasie, ale to był jednak inny odcień, bardziej szarawy, nic w żywym kolorze kreski testowej.
Moje doświadczenie mówi mi, że jak jest ciąża, druga kreska pojawia się od razu i nie ma bata na inne wytłumaczenia...
Tez tak uważam, masz racje. Ale wiesz na pewno jak to jest z niecierpliwością testowania 😐 -
A nie masz na dziś żadnego testu na popołudniowy sik?
Bobotest z Rossmana?
Moim zdaniem bobki są tak czułe, że nawet biochemy moim koleżankom wyłapywały, najwczesniej z wszystkich testów.. Ja z kolei nie polecam Facelle rossmanowych, zbyt często pokazywały dziwne cienie nieadekwatnie do faktycznych ciąż. -
nick nieaktualnyAnnamaria wrote:A nie masz na dziś żadnego testu na popołudniowy sik?
Bobotest z Rossmana?
Moim zdaniem bobki są tak czułe, że nawet biochemy moim koleżankom wyłapywały, najwczesniej z wszystkich testów.. Ja z kolei nie polecam Facelle rossmanowych, zbyt często pokazywały dziwne cienie nieadekwatnie do faktycznych ciąż.
Właśnie jestem obok Rosmana , podejdę po bobka -
nick nieaktualnyAlutka128 wrote:Mowe w takim razie czekam na relacje oby były te dwie ⏸️
Bobek ma czułość 25. Jakiś cień tam się przebija, ale słyszałam ze bobki właśnie dają takie zwidy. Jaki człowiek głupi! Brak jajowodu torbiel jak pięść jeden bzyk i an co ja licze ?! Po co brałam dzisiaj dzień wolny? Tylko głupie myśli przychodzą do głowy🤦♀️ -
Mowe wrote:Bobek ma czułość 25. Jakiś cień tam się przebija, ale słyszałam ze bobki właśnie dają takie zwidy. Jaki człowiek głupi! Brak jajowodu torbiel jak pięść jeden bzyk i an co ja licze ?! Po co brałam dzisiaj dzień wolny? Tylko głupie myśli przychodzą do głowy🤦♀️
Wklej fotkę tego bobka2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mowe wrote:Bobek ma czułość 25. Jakiś cień tam się przebija, ale słyszałam ze bobki właśnie dają takie zwidy. Jaki człowiek głupi! Brak jajowodu torbiel jak pięść jeden bzyk i an co ja licze ?! Po co brałam dzisiaj dzień wolny? Tylko głupie myśli przychodzą do głowy🤦♀️
Wstaw fotkę my już ocenimy 😆 -
nick nieaktualny
-
Mowe wrote:Test 10 a o dpo ciężko mi powiedzieć 26.10 miałam usuwana ciąże pozamaciczna razem z jajowodem, postanowiliśmy ze zrobimy przerwę w staraniach, to był jeden niekontrolowany bzyk🤦♀️
30.11 byłam u lekarza stwierdził torbiel, powiedziałam mu ze nas trochę z mężem poniosło, powiedział ze organizm jest wygojony po zabiegu i w razie coś nic się nie stanie ale szans raczej nie ma...zrobiłam test bo mam piersi bardzo tkliwe i nabrzmiałe ..dzis może 10 lub 11 dpo tak mogę jedynie przypuszczać po obserwacji śluzu...ale się narobiło 😐😐😐11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET cykl naturalny 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
nick nieaktualnyAgula wrote:A sprawdzałaś czy beta spadła do 0 po usunięciu cp? Wiem, że to może zająć kilka tygodni. Jeśli nie sprawdzałaś, to być może beta utrzymuje się jeszcze w organizmie po cp właśnie.
Sprawdzałam 🙂 sorki ze zrobiłam tyle szumu o jakaś blada kreskę która widza tylko oczy mojej wyobraźni 😉 -
trzu wrote:lepiej chyba robić te o czułości 10. poczekaj do jutra, a najlepiej zrób bete trzymam kciuki!
Bobo 10 są beznadziejne. Za to 25 polecam.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Mowe wrote:Dziewczyny ja wiem ze nie patrzy się na testy po czasie wiem wiem wiem naprawdę i staram się z całych sił tego nie robić...wiele rozaczarowan już mam za sobą także zdaje sobie sprawę z własnego błędu..ale wczoraj zrobiłam test, nic nie było, zamiast głupia wyrzucić odłożyłam do szuflady, oczywiście ze zerknęłam po kilku godzinach, ale naprawdę po jakiś 3 godzinach chyba, a tam taka krecha! Czy taki może być poczasiak??
Mnie nigdy nie wyszła kreska po czasie przy braku ciąży. A zrobiłam tych testów ponad setkę. Coś jest na rzeczy na pewno.Mowe lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊