bóle jak na okres a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
Marg
U mnie cisza... tylko duzo sluzu bialawo zoltego..czasem cos w podbrzuszu zaboli mdlosci troche i spaaaaac mi sie chce ale okresu nie widac. Wczoraj chciałam kupic test ale byla duza kolejka w aptece i nie kupilam - uznalam to za znak ,,za wcześnie,, :p poczekam do poniedziałku ale jesli to byla w srode - czwartek implantacja to w pon wyjda dwie kreski?czy za wcześnie??
Co do planow to wybieramy sie na festyn rodzinny - charytatywny dla chorych dzieci a jutro bede lezeeeccc bo Julka jedzie do babci na kilka dniMilka88 lubi tę wiadomość
-
marciaa wrote:Witam Was dziewczyny.
Ja mam dzisiaj 29 dzień cyklu.
Dzisiaj powinnam dostać @. Nie przyszedł póki co,
Jednak test rano był negatywny
Spróbuj rano jutro jeszcze raz jesli @ sie nie pojawi a jak jutro wyjdzie negatywnie to ja na Twoim miejscu w poniedziałek szla bym na krew
-
Nie mam całej szuflady testów i pewnie dlatego :p
Po za tym boję się ze jak dziś nie wyszło to jutro będzie za szybko.
Co do objawów, dzisiaj w sumie żadnych.
Jednak od tego poniedziałku jestem senna, nie mam na nic siły, mdli mnie i momentami chciało mi się wymiotowac.
Z takich bardziej zdziwiajacych mnie objawów to zawsze na kilka dni przed do tygodnia czasu bolały mnie już piersi a teraz nic a nic -
Ciekawe co z tego wszystkiego wyniknie.. Mnie zastanawia ta sennosc bo caly czas karmie tak samo i wiadomo bylam zmeczona ale nie bylo sytuacji takiej jak od tygodnia ze zasypiam na fotelu... w jednej chwili bierze mnie spanie no i musze sie zdrzemnac chocby chwile... pamiętam ze w drugiej ciazy tez ciągle spalam i spalam zanim jeszcze sie dowiedzialam o ciazy to tesc juz wiedzial bo akurat robilismy remont w kuchni i wiercil i przymocowywal szafki a ja przy tym zasnelam nawet nie wiedziałam ze wiertarka byla wlaczona :p rano bylam w szoku ze szafki wisza :p hehehe
-
marciaa wrote:No właśnie mnie ta senność Też zastanawia.
Można zwalić na zmianę pogody.
Rozumiem jakbym mało spała bo i takie okresy w zyciu mam. Jednak w tym cyklu wyjątkowo mogłam dużo spać
Ja cie krece jak tu wytrzymać do poniedziałku... mialsm takie plamienia w srode i czwartek jesli to bylo zagniezdzanie zarodka to myslisz ze w poniedziałek test juz cos wykryje czy za wcześnie? Moj maz jest dobry dzis powiedział swojej mamie że jestem w ciazy a mama sie chwyciła za glowe bo on zawsze wie zanim test zrobie wiec tym bardziej jest mi ciężko wytrzymać ciekawe czy jego przeczucia sie potwierdza :p trzumam kciuki za Twoje dwie kreseczki!!
-
Kochana jak już mąż czuje to coś jest na rzeczy
A co do testu wiesz co ciężko powiedzieć. Może być tak że będzie coś widać a może być że nic. Niestety w różnych momentach kobietom te kreski wychodzą.
Ba! Nawet z krwi nigdy nie wiadomo bo każdej w innym tempie beta rośnie. -
chcedrugiedziecko wrote:Marg
U mnie cisza... tylko duzo sluzu bialawo zoltego..czasem cos w podbrzuszu zaboli mdlosci troche i spaaaaac mi sie chce ale okresu nie widac. Wczoraj chciałam kupic test ale byla duza kolejka w aptece i nie kupilam - uznalam to za znak ,,za wcześnie,, :p poczekam do poniedziałku ale jesli to byla w srode - czwartek implantacja to w pon wyjda dwie kreski?czy za wcześnie??
Co do planow to wybieramy sie na festyn rodzinny - charytatywny dla chorych dzieci a jutro bede lezeeeccc bo Julka jedzie do babci na kilka dni
Powinno już hormon wykazać więc i test powinien wyjść. Tylko musisz ten bardzo czuły kupić 10.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Agulka901 wrote:Dzis 13dpo temp 36.7 wiec jak na ten cykl wysoka ale czy nie za niska na ciaze? Jutro testuje jak rano nie spadnie. Objawow nie mam ale i tak jakos tak czuje ze.sie udalo. Obym sie nie rozczarowala
Temperatura jest w zależności od organizmu. Jeśli zazwyczaj miałaś niskie temperatury to taki poziom jest bardzo dobry przy ciąży:)Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Marg wrote:No, to wyglada obiecujaco trzymam kciuki
Chcedrugiedziecko - a jak u ciebie sytuacjia wyglada? Rozkrecilo sie to plamienie, czy ustalo? Tez trzymam kciuki
A u mnie z samego rana wylalo sie morze czerwone. Cierpie bardzo. Pierwszy dzien mam zawsze najgorszy... kurcze. Myslalam, ze sie udalo, ze moze ten cykl bedzie moim szczesliwym. Wygladal dosc obiecujaco.
Zle sie czuje, a dzisiaj na 15 jedziemy na roczek do corki mojego brata. Bede zdychac, czuje to
Jakies plany na weekend macie dziewczyny?
Ja weekend spędzam u rodziców. A od poniedziałku już pomału będę się pakowała na długi weekend. U mnie dziś krwawienie ustawało więc od jutra oczekuję owulacji:)
Kochana nowy cykl nowe szansę więc trzymam kciukiStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
22kaska22 wrote:dzis 25dc temperatura dalej na tym samym poziomie 36.6 w nocy mialam okropna zgage czasem jest mi slabo podbrzusze napiete ale nie mam tych boli co na okres zobaczymy co to bedzie
Też objawy dobrze wróżąStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
marciaa wrote:Nie mam całej szuflady testów i pewnie dlatego :p
Po za tym boję się ze jak dziś nie wyszło to jutro będzie za szybko.
Co do objawów, dzisiaj w sumie żadnych.
Jednak od tego poniedziałku jestem senna, nie mam na nic siły, mdli mnie i momentami chciało mi się wymiotowac.
Z takich bardziej zdziwiajacych mnie objawów to zawsze na kilka dni przed do tygodnia czasu bolały mnie już piersi a teraz nic a nic
Ja takie objawy na początku ciąży miałam i bólu piersi też nie było:)Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Nie chce sie nakrecac ale chyba beda dwie kreseczki :p od rana mnie kluje jest mi mokro mdli mnie czasem pobolewanie i czuje takie jakby zimne w srodku a tak mialsm w ostatniej ciazy chyba ze juz sie nakrecilam i mi sie wydaje :p
Jutro Rano testuje :p
Marciaa jak u Ciebie?