X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie bóle jak na okres a ciąża
Odpowiedz

bóle jak na okres a ciąża

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 23 maja 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka901 wrote:
    Zaczynam nowu cykl. Becze od rana...mam dosc

    Kochana ty nie płacz nie jesteś sama. U mnie to już trwa ponad 2 lata ale nie można się załamywać bo tym bardziej psychicznie osłabimy nasz organizm i nie zajdziemy. Głowa do góry i walczymy dalej. w końcu nam wszystkim się uda :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 23 maja 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w sierpniu bedzie rok. Zalezalo mi zeby udalo sie do wakacji bo chce otworzyc szkole rodzenia za rok i chcialabym byc juz z 2ka dzieci. No i nie chce duzej roznicy wieku...ale Bog ma swoj plan...trzeba czekac....moze tak ma byc. Ale smutno gdy wchodze ma fb a tam same ciaze, porody, dzieci rok po roku...czlowiek sie lamie.

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 23 maja 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam ostatnio tak, że wchodzę na fb a tam wszystkie z dwójką, trójką dzieci, dużo ciążowych brzuszków. Uświadamiam sobie, że niebawem będę jedna z nielicznych z jednym. Wiesz najgorsze jest to, że synek tak bardzo pragnie rodzeństwa. Po ostatniej wizycie jak zapytał się męża czy mama będzie w końcu miała dzidziusia i co pani doktor powiedziała, mąż mu powiedział że jeszcze musimy poczekać. On tak zaczął płakać, że moje serce pękało na pół :(. Sama sobie tłumaczę, że tak po prostu ma być. Przyjdzie ten czas w najmniej spodziewanym momencie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 23 maja 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam takie same odczucia, pełno znajomych w najbliższym gronie z brzuszkiem lub dopiero co urodziły. A jak słyszę tekst w stylu "Kiedy się postaracie o drugie? zresztą nie ma co się starać "pyk" i już jest" to opadam...
    Milka u nas córeczka też bardzo chce, wczoraj szukałyśmy czterolistnej koniczynki i powiedziała, że jej życzeniem jest, żeby mama szybko urodziła dzidziusia.
    szkoda ze od naszych chęci to nie zależy

    Misiaa94 lubi tę wiadomość

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 23 maja 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też się wiecznie pytają kiedy. A jak synek mówi że chce siostre albo brata, to zwracają się do nas z tekstem "no to dalej na co czekacie". A co ja mam im tłumaczyć, że już ponad 2 lata nic z tego nie wychodzi, i że ciąża nie powstaje tak szybko jak puszczenie bąka.
    Skoro ludzie nie mają wyczucia i zwracają się z takimi tekstami nie wiedząc co jest przyczyną braku większej ilości dzieci. To tylko im współczuć :(

    Misiaa94 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 23 maja 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ostatnio rozmawiałam z koleżanką którą mam przygotować do porodu. Powiedziała, że ona to nie chciała dużej różnicy i że zobaczyła u siebie śluz płodny, ubłagała męża o sex i pach ciąża. Powiedziałam jej że my się staramy od wakacji to ze śmiechem "ooo i dalej nic?!"...tak że ten.... Dziś mam mega zły dzień. U mnie syn co prawda nie chce rodzeństwa ale nie wyobrażam sobie mieć jedynaka.

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 23 maja 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwie siostry, mąż jest jedynakiem i cały czas twierdzi że rodzice mu krzywdę zrobili. A on swojemu synowi takiej krzywdy zrobić nie chce.
    Moja znajoma też cały czas mówiła że ona chce trzecie dziecko, ale jeszcze ma trochę czasu. Pewnego dnia oznajmiła nam, że jest w 3 miesiącu ciąży. Pytam jej się czy długo się starali. A ona mówi, że położyli się do łóżka i mówi do męża to co postaramy się o trzecie dziecko. I po pierwszym razie w tą noc zaszła w ciążę ;) Teraz mała ma 3 miesiące.
    Wiesz ja rozumiem, że jeden zachodzi szybko a drugi już ma trudniej, ale niech ta kobieta która szczęśliwie szybko zachodzi, zrozumie te kobiety które muszą powalczyć. A większość niestety śmieje się i zadaje głupie pytanie typu "a co tak trudno zajść?"...

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Agulka901 Autorytet
    Postów: 395 180

    Wysłany: 23 maja 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawialam z mezem i uznal ze sie za nardzo nakrecam i zeby sprobowac beztemp itp. Bedziemy <3 co kilka dni gdy najdzie nas ochota i jak sluz plodny bedzie to czesciej. Mowil ze to nie zawody i wiecie co? Mam swietnego meza :) tak wiec znikam z forum na 2 cykle i dam znac jak nam idzie. A narazie koniec z nakrecaniem, monitorowaniem i dzialamy tak jak natura chciala! 3 mam za wszystkie kciuki i wroce do Was pod koniec cyklu! :*

    Misiaa94, Bajka91, Aasia85 lubią tę wiadomość

    p19uskjo06b2cvyq.png

    Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
    Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 23 maja 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulka czekam na dobre wiesci ;)

    Misia ja niestety nie pomogę, nie miałam żadnych objawów ani w 1 ani w 2 ciąży przed testowaniem

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Jestem tu nowa , ale widze wiele z Was ma spore doswiadczenie . Moze pomożecie ... 15.05 mialam Owulacje . Nie bardzo bronilam sie przed staraniem o malenstwo :-* Po Owulacji rowniez. Teraz czuje dziwne pobolewania w jajnikach na zmiane, dziwny bol w dole pleców. .. Mam "napady" zlosci ktore przechodza po paru minutach . Ogrooomny apetyt na WSZYSTKO a jednak sama nie wiem na co, caly czas moglabym spac ... 2 dni temu poczułam kłócie w prawym jajniku , ktore trwalo moze 10 sek. A bylo bardzo bolesne... powinnam dostac @ za 5 dni jednak teraz zastanawiam się może ktoras z Was miala tak na poczatku ?? W 1 ciazy nie czulam nic kompletnie. A teraz dziwne wrazenie ... dodam , ze przed miesiaczka za zwyczaj bola mnie piersi . Brzuch ... a teraz tylko ten apetyt i to co pisalam wyzej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łazienkowa22 ... ja jedna ciaze poronilam ... chcialabym jak najpredzej wiedziec ... jeszcze tyle czasu do @ ale wrażenie dziwne... apetyt ... wszystko dziwne...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 22:06

  • 22kaska22 Debiutantka
    Postów: 15 1

    Wysłany: 23 maja 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzis byl 27dc temp 36.6 piersi zaraz mi odpadna z bolu zgaga co chwile a takze ciagle mi slabo lekkie pobolewanie podbrzusza najgorsze jest czekanie na testowanie ehh

    Misiaa94 lubi tę wiadomość

  • Crisperss Autorytet
    Postów: 409 481

    Wysłany: 23 maja 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia... to Twoja psychika tak działa. Objawy przychodzą po 6tc... A kłucia w jajnikach, szyjce itp. każda kobieta ma, więc nie ma co łączyć tego z ciążą. Trzeba czekać i nie szukaj rad w internecie, bo się niepotrzebnie nakręcasz.

    Misiaa94 lubi tę wiadomość

    6sut9jcgeodkavnc.png
    6sutdf9heulgg01i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crisperss wrote:
    Misia... to Twoja psychika tak działa. Objawy przychodzą po 6tc... A kłucia w jajnikach, szyjce itp. każda kobieta ma, więc nie ma co łączyć tego z ciążą. Trzeba czekać i nie szukaj rad w internecie, bo się niepotrzebnie nakręcasz.


    Wszystko jest możliwe . Jednak w pierwssej ciazy nie odczuwałam takich "boli" . A z kolei sa to zupelnie inne klucia , ciagniecia niz na @ . Teraz np nie bolą mbie piersi -a bylo tak zawsze jakies 2 tyg orzed @ . Za ro bolą mnie plecy -tego z kolei nie bylo... poczekam do @ i bede myslec . W kazdym razie co by nie bylo , przyjdzie czas <3

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 24 maja 2016, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa94 wrote:
    Hej dziewczyny :) Jestem tu nowa , ale widze wiele z Was ma spore doswiadczenie . Moze pomożecie ... 15.05 mialam Owulacje . Nie bardzo bronilam sie przed staraniem o malenstwo :-* Po Owulacji rowniez. Teraz czuje dziwne pobolewania w jajnikach na zmiane, dziwny bol w dole pleców. .. Mam "napady" zlosci ktore przechodza po paru minutach . Ogrooomny apetyt na WSZYSTKO a jednak sama nie wiem na co, caly czas moglabym spac ... 2 dni temu poczułam kłócie w prawym jajniku , ktore trwalo moze 10 sek. A bylo bardzo bolesne... powinnam dostac @ za 5 dni jednak teraz zastanawiam się może ktoras z Was miala tak na poczatku ?? W 1 ciazy nie czulam nic kompletnie. A teraz dziwne wrazenie ... dodam , ze przed miesiaczka za zwyczaj bola mnie piersi . Brzuch ... a teraz tylko ten apetyt i to co pisalam wyzej.

    A jesteś pewna ze owulacja była 15 mają? Ten silny ból jajnika wygląda na owulacje. Bo jeśli na 100 % miałaś owulacje 15 to mogło być zagniezdzenie zarodka. Objawy wskazują na ciążę a test powinien już coś wykazać ten o czułości 10.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 24 maja 2016, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22kaska22 wrote:
    Hej dzis byl 27dc temp 36.6 piersi zaraz mi odpadna z bolu zgaga co chwile a takze ciagle mi slabo lekkie pobolewanie podbrzusza najgorsze jest czekanie na testowanie ehh

    Ile masz dni do @??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2016, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslisz , że test powinien juz coś wykazać ??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    A jesteś pewna ze owulacja była 15 mają? Ten silny ból jajnika wygląda na owulacje. Bo jeśli na 100 % miałaś owulacje 15 to mogło być zagniezdzenie zarodka. Objawy wskazują na ciążę a test powinien już coś wykazać ten o czułości 10.



    Hej . Tak jestem pewna... bylam u Gina przed owu i liczyłam pare razy wszystko... wiem , że oczywiście może okazać sie ze to po prostu klucie "bo tak " ... jednak kazda z nas doszukuje sie we wszystkim malutkiej nadzieji |<3 15.05 mialam Owulacje i czułam sie wtedy tez " inaczej " jednak ok 18.05 jakieś klucia delikatne ... "ciagniecie " jajnikow . Apetyt jak nie wiem . A dwa dni temu w prawym jajniku zaklulo mnie tak jakby ktos szpilke wbil mi w jajnik na 10 sekund . Po tym znowu delikatne klucia . Czuc jakby na okres , ale to tez nie to poniewaz "czuc" inaczej ..

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 24 maja 2016, 01:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaką masz temperaturę? Zrób test z pierwszego porannego moczu. Jeśli owulacja wystąpiła 15 mają a minął tydzień od niej to test może jeszcze nie wykazać. Powyżej 10 dni od owulacji powinno się zrobić najwcześniej.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2016, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    A jaką masz temperaturę? Zrób test z pierwszego porannego moczu. Jeśli owulacja wystąpiła 15 mają a minął tydzień od niej to test może jeszcze nie wykazać. Powyżej 10 dni od owulacji powinno się zrobić najwcześniej.

    16.05 mialam 36.8
    17.05 37.0
    18.05 nie wiem , bo nie zmierzylam ( niestety)
    19.05 37.5
    20.05 37.5
    21.05 37.7
    22.05 37.7
    23.05 37.7
    24.05 (przebudzilam sie wlasnie ) 37.9 ???

‹‹ 142 143 144 145 146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ