bóle jak na okres a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Rób test. Temperatura wysoka a przelewam ie, głód, częstomocz to częste objawy wczesnej ciąży:)
Misiaa94 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualnyMilka88 wrote:Rób test. Temperatura wysoka a przelewam ie, głód, częstomocz to częste objawy wczesnej ciąży:)
Bede robic jutro z porannego moczu . Teraz jestem w pracy ... musze pilnowac , poniewaz mam macice zdwojoną i o ile nie jest problemem zajsc w ciaze , to jest problemem ja donosic . To bylaby moja 2 z czego jedna niestety zabrana ... -
Milka88 wrote:Ile masz dni do @??
-
Hej; ) od wczoraj wieczór mam straszne skurcze macicy i ból w dole plecow. Straszne dziwna sprawa. Do okresu 2 dni 22 dc i zrobiłam test oczywiście negatyw. Skurcze macicy to ja mam w dzien okresu. Ale boli okropnie wczoraj to aż mi słabo było. Może jest jeszcze jakaś nadzieja..Brychta
-
Misiaa94 wrote:Bede robic jutro z porannego moczu . Teraz jestem w pracy ... musze pilnowac , poniewaz mam macice zdwojoną i o ile nie jest problemem zajsc w ciaze , to jest problemem ja donosic . To bylaby moja 2 z czego jedna niestety zabrana ...
Pocieszę cię. Właśnie dostałam wiadomość, że mojego kuzyna żona,która ma ten sam problem co ty urodziła zdrowego synka. Wprawdzie większość ciąży przeleżała, ale udało się. Wcześniej stracili jedno dziecko w 6 miesiącu, ale wtedy jeszcze nie wiedziała o problemie z macicą. Tobie też się uda zobaczyszStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
22kaska22 wrote:Milka88 jutro mam dostac @ dzis robilam test bo nie wytrzymalam ale negatywny tylko ze to nie byl poranny mocz wiem, ze bezsensu go robilam ale nie potrafilam sie powstrzymac mam jeszcze jeden test zrobie go jutro rano z porannego moczu... dzis temperatura 36.6 czyli dalej na takim samym poziomie glowa boli piersi tez podbrzusze tez boli jestem senna i slabo sie czuje ale to moze z tej pogody nie chce sie nakrecac poki co
Poczekaj do porannego moczu, to może być jeszcze za wcześnie na testStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Brychra wrote:Hej; ) od wczoraj wieczór mam straszne skurcze macicy i ból w dole plecow. Straszne dziwna sprawa. Do okresu 2 dni 22 dc i zrobiłam test oczywiście negatyw. Skurcze macicy to ja mam w dzien okresu. Ale boli okropnie wczoraj to aż mi słabo było. Może jest jeszcze jakaś nadzieja..
Krótkie masz cykle, ale jeśli śluzu było tak dużo to mogło ci się wszystko przesunąć i wtedy jest dużą nadzieja, że wczoraj było zagnieżdżenieStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Krótkie masz cykle, ale jeśli śluzu było tak dużo to mogło ci się wszystko przesunąć i wtedy jest dużą nadzieja, że wczoraj było zagnieżdżenieBrychta
-
nick nieaktualnyMilka88 wrote:Pocieszę cię. Właśnie dostałam wiadomość, że mojego kuzyna żona,która ma ten sam problem co ty urodziła zdrowego synka. Wprawdzie większość ciąży przeleżała, ale udało się. Wcześniej stracili jedno dziecko w 6 miesiącu, ale wtedy jeszcze nie wiedziała o problemie z macicą. Tobie też się uda zobaczysz
To bardzo gratuluję ! a jak zaszla w ciążę to nie miala teraz zadnych komplikacji od poczatku ??? Ja też nie wiedzialam . Najpierw mowili ze to macica z przegroda ... pozniej jednak bylam badana przez Profesora w szpitalu i powiedzial , ze na 100% jest to macica zdwojona . I wskazane bylo y w kolejnej ciazy brac luteine (zapobiegawczo ) i oszczedzac sie tak jak to mozliwe. -
Mój organizm też tak reaguje, wszelkie zmiany w narządach rodnych albo brzusznych to od razu odczuwam ból pleców. Przy porodzie też miałam bóle krzyżowe. Teraz miałam cykle bezowulacyjne, ale pewnie jak już się pojawi owulacja to będę czuła te moje plecy
Misiaa94 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Misiaa94 wrote:To bardzo gratuluję ! a jak zaszla w ciążę to nie miala teraz zadnych komplikacji od poczatku ??? Ja też nie wiedzialam . Najpierw mowili ze to macica z przegroda ... pozniej jednak bylam badana przez Profesora w szpitalu i powiedzial , ze na 100% jest to macica zdwojona . I wskazane bylo y w kolejnej ciazy brac luteine (zapobiegawczo ) i oszczedzac sie tak jak to mozliwe.
Przez pierwsze 4 miesiące nie robiła w domu nic, musiała dużo wypoczywać i mało chodzić. Po 4 miesiącu miała pozwolenie na wychodzenie, więc można ją było często spotkać na podwórzu, ale później na wizycie okazało się, że coś się zaczyna dziać, więc ponownie musiała siedzieć w domu. Po 7 miesiącu znowu mogła chodzić, ale do czasu kolejnej wizyty. Okazało się, że poród się zbliża, więc położyli ją do szpitala i dostawała zastrzyki na rozwinięcie płuc u maluszka. Po tygodniu wyszła do domu i miała się bardzo oszczędzać, aby przeciągnąć do końca 8 miesiąca. Udało jej się do 36 tygodnia mały urodził się zdrowy, ma ponad 3 kgMisiaa94 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
nick nieaktualnyMilka88 wrote:Przez pierwsze 4 miesiące nie robiła w domu nic, musiała dużo wypoczywać i mało chodzić. Po 4 miesiącu miała pozwolenie na wychodzenie, więc można ją było często spotkać na podwórzu, ale później na wizycie okazało się, że coś się zaczyna dziać, więc ponownie musiała siedzieć w domu. Po 7 miesiącu znowu mogła chodzić, ale do czasu kolejnej wizyty. Okazało się, że poród się zbliża, więc położyli ją do szpitala i dostawała zastrzyki na rozwinięcie płuc u maluszka. Po tygodniu wyszła do domu i miała się bardzo oszczędzać, aby przeciągnąć do końca 8 miesiąca. Udało jej się do 36 tygodnia mały urodził się zdrowy, ma ponad 3 kg
To znaczy , że jednak są szczęśliwe zakończenia . A starali sie o dzidziusia o wlasnych siłach , czy korzystali z jakis "wspomagaczy" ? Moja ginekolog opowiadala , że byla u niej pacjentka ktora miala ten sam problem a ona musiala brac tabletki (nie pamiętam nazwy ) , bo miala jakis tam wiekszy problem z zajsciem /jak i z donoszeniem . Ale tez sie udalo . -
Nie brała leków na zajście. Bez niczego im się udało. Później jak już wiedziała o ciąży dostała duphaston.
Misiaa94 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Puk puk! Ktoś miał dzisiaj testować!?
My dziś mamy w przedszkolu dzień mamy i taty Więc szykuje się miły rodzinny dzień
Temperatura trochę skacze u mnie, coś czuję że może to być cykl bezowulacyjnyJestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
Hej dziewczyy dzis mial byc okres i narazie go nie ma tempkadalej taka sama 36.6 roobilam test i wyszedl dziwny tzn druga kreska jest widoczna ale jest bardzo cienka i nie umie okreslic koloru cholera nie lubie tych testow pre-test a tylko taki w aptece mieli powtorze za pare dni jak @ nie przyjdzie a u Was jak tam??
-
łazienkowa22 wrote:Puk puk! Ktoś miał dzisiaj testować!?
My dziś mamy w przedszkolu dzień mamy i taty Więc szykuje się miły rodzinny dzień
Temperatura trochę skacze u mnie, coś czuję że może to być cykl bezowulacyjny
Ja też mam Dzień Matki i Ojca w szkole, a po przedstawieniu wyruszamy na zasłużony długi weekendStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
22kaska22 wrote:Hej dziewczyy dzis mial byc okres i narazie go nie ma tempkadalej taka sama 36.6 roobilam test i wyszedl dziwny tzn druga kreska jest widoczna ale jest bardzo cienka i nie umie okreslic koloru cholera nie lubie tych testow pre-test a tylko taki w aptece mieli powtorze za pare dni jak @ nie przyjdzie a u Was jak tam??
Ja zawsze stosuję bobo test. Jejku jak jest słabo widoczna kreska to jest nadzieja Ja czekam na owulację, póki co testy negatywne i objawów brakStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1