Cień cienia testu ciążowego.
-
WIADOMOŚĆ
-
Niteczka wrote:Dziewczyny dziś 13dpo według apki, choć ostatnio apka twierdziła że 12 dpo. Zrobiłam dziś test i pojawiła się cienka kreska pierwszy raz tak mam
Pojawił się też brązowy śluz, więc obstawiałam że idzie okres
https://zapodaj.net/272d793435f5f.jpg.html
Bardzo słaba jakość zdjęcia ale widać tam jakąś kreskę. Powtórz jutro i zrob lepsze foto ;p
Ustawiasz telefon nad testem klikasz w ekran gdzie jest test by wyostrzyło i robisz kilka zdjęć z lampą i bez lampy 😅 ja powinnam zostać fotografem testów ciążowych 🤣
Ogólnie plamienie w terminie miesiączki czy zabarwiony śluz może wystąpić również w ciąży 🙂
Co to za test?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 08:41
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Niteczka wrote:Dziewczyny dziś 13dpo według apki, choć ostatnio apka twierdziła że 12 dpo. Zrobiłam dziś test i pojawiła się cienka kreska pierwszy raz tak mam
Pojawił się też brązowy śluz, więc obstawiałam że idzie okres
https://zapodaj.net/272d793435f5f.jpg.html -
Niesia90 wrote:Bardzo słaba jakość zdjęcia ale widać tam jakąś kreskę. Powtórz jutro i zrob lepsze foto ;p
Ustawiasz telefon nad testem klikasz w ekran gdzie jest test by wyostrzyło i robisz kilka zdjęć z lampą i bez lampy 😅 ja powinnam zostać fotografem testów ciążowych 🤣
Ogólnie plamienie w terminie miesiączki czy zabarwiony śluz może wystąpić również w ciąży 🙂
Co to za test?
test bobo
Dziękuję za wskazówki 😊19.09.2020 poronienie 💔
20.07.2021 synuś ❤️
02.11.2022 poronienie💔
08.01.2023 poronienie 💔
24.05.2023 beta 50,40 😱
26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
26.06.2023 bije serduszko ❤️ -
Aga.f wrote:Ja widzę kreskę pytanie tylko czy jest różowa i czy pojawiła się w określonym czasie?
Pojawiła sie 2 minuty po i jest różowa19.09.2020 poronienie 💔
20.07.2021 synuś ❤️
02.11.2022 poronienie💔
08.01.2023 poronienie 💔
24.05.2023 beta 50,40 😱
26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
26.06.2023 bije serduszko ❤️ -
Niteczka wrote:Pojawiła sie 2 minuty po i jest różowa
Widać na tym zdjęciu kolorek, powtórz jutro rano na pewno:)
Ja to pewnie bym sikala kilka razy już 😅
Albo jak masz czas to idź dziś na betę i nie będzie się trzeba doszukiwać.
Trzymam mocno kciuki ✊️Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Hej dziewczyny!
Przychodzę do was z taką małą poradą/problemem. Sama nie wiem jak to nazwać.
Ostatnią miesiączkę miałam 27.01, owulacje ok. 11-14.02. Zazwyczaj moje cykle trwają ok 30-33 dni (mam niereuglarne okresy).
Od ok 3 tygodni tragicznie się czuję. Dwa tygodnie temu poszłam do lekarza i pierwsze co Pani doktor stwierdziła, że to prawdopodobnie ciąża. Oczywiście objawy w sumie na to wskazywały ale mówiłam jej, że to za wcześnie na cokolwiek przecież, na co ona że wcale nie i wysłała mnie na bete jak i na pelną morfologie. Beta na drugi dzień wyszla <1,2, morfologia w porzadku. Poszłam do lekarza z powrotem, dała skierowanie do laryngologa, laryngolog jak najbardziej zgodził się z tym, że ze mną wszystko ok. Czeka mnie jeszcze okulista, jak wszystko ok to neurolog. A teraz kilka moich „objawow” ktore sa dla mnie juz same w sobie stresujące bo nie wiem o co chodzi.
- okropne zawroty głowy, w sumie rano do ok 10 i potem od 16 do pojscia spac. Czasem wrazenie jakbym miala zaraz upasc.
- mdlosci, wieczorami nasilone
- nie mam humorków prawie wcale, a zazwyczaj moje PMS jest tragiczne 🙈
- zawsze przed okresem ogromna ilosc wypryskow na dekoldzie, teraz od owulacji ani jednego pryszcza, co bardzo mnie dziwi bo walcze z tym dobrych kilka miesiecy
- okropnie drazni mnie smrod spalin, elektrycznego papierosa ( nie wiem czy sobie tego nie wmowilam )
- od 21.03 okropny bol sutkow, swedzenie, jakos dwa dni pozniej okropny bol piersi do dzisiaj. Zazwyczaj przed okresem sa pelniejsze ale nie swedza, nie bola tak jak teraz no i sutki nie sa az tak wrazliwe
- od poniedzialku boli mnie brzuch, czasem jak na okres, czasem pojedyncze klucia, w srode bol chwilowy tak silny, ze jadac samochodem nie moglam usiedziec. Boli mniej niz na okres ale jednak boli. (Okresy mam zazwyczaj bolesne)
- jestem w 36 dniu cyklu, okres spoznia sie ok 3 dni. Co chwile biegam do lazienki bo mam wrazenie, ze to juz okres, po czym okazuje sie, ze to jedynie znikome ilosci bialego sluzu.
- Jakos ok 2 tygodni temu potworne zmeczenie, nie mialam na nic sily, uderzenia goraca, nawet rece mi sie ciezko podnosilo 😆 siedzialam tydzien na l4
Z partnerem sie nie zasbezpieczamy, nie konczy we mnie, w lutym praktycznie ciagle uprawialismy seks, zdarzylo sie, ze po jednym razie odczekalismy chwile (partner sie nie umyl) i znowu zaczelismy. Wczesniej tych objawow w ogole nie laczylam z ciaza ani nie myslalam o tych naszych „stosunkach” a teraz jednak dochodzi do mnie, ze to moze byc calkiem mozliwe. Zwalalam sprawe, ze skoro wyniki ok to moze mam nerwice.
Oczywiscie nawet jesli to wpadka to bedziemy szczesliwi ale uwaga: panicznie boje sie zrozbic test ciazowy. Jesli wyjdzie negatywny to wiem, ze bede panikowac, ze cos mi jest i znowu zaczne sie nakrecac roznymi chorobami, no i jednak przezyje jakis tam maly zawod, ze to jednak nie ciaza.
Chyba potrzebuje kopa do sprawdzenia albo wsparcia minimalnego. Przeszukałam cale forum, poczytalam wasze historie i w sumie duzo kobiet za 2-3 dni pisalo, ze te objawy wskazywaly na ciaze, a jednak @ przyszla.
Mam taki chaos w glowie…
Jesli pytanie nie na ten watek to prosze o informacje 🥺 -
Aleknn wrote:Hej dziewczyny!
Przychodzę do was z taką małą poradą/problemem. Sama nie wiem jak to nazwać.
Ostatnią miesiączkę miałam 27.01, owulacje ok. 11-14.02. Zazwyczaj moje cykle trwają ok 30-33 dni (mam niereuglarne okresy).
Od ok 3 tygodni tragicznie się czuję. Dwa tygodnie temu poszłam do lekarza i pierwsze co Pani doktor stwierdziła, że to prawdopodobnie ciąża. Oczywiście objawy w sumie na to wskazywały ale mówiłam jej, że to za wcześnie na cokolwiek przecież, na co ona że wcale nie i wysłała mnie na bete jak i na pelną morfologie. Beta na drugi dzień wyszla <1,2, morfologia w porzadku. Poszłam do lekarza z powrotem, dała skierowanie do laryngologa, laryngolog jak najbardziej zgodził się z tym, że ze mną wszystko ok. Czeka mnie jeszcze okulista, jak wszystko ok to neurolog. A teraz kilka moich „objawow” ktore sa dla mnie juz same w sobie stresujące bo nie wiem o co chodzi.
- okropne zawroty głowy, w sumie rano do ok 10 i potem od 16 do pojscia spac. Czasem wrazenie jakbym miala zaraz upasc.
- mdlosci, wieczorami nasilone
- nie mam humorków prawie wcale, a zazwyczaj moje PMS jest tragiczne 🙈
- zawsze przed okresem ogromna ilosc wypryskow na dekoldzie, teraz od owulacji ani jednego pryszcza, co bardzo mnie dziwi bo walcze z tym dobrych kilka miesiecy
- okropnie drazni mnie smrod spalin, elektrycznego papierosa ( nie wiem czy sobie tego nie wmowilam )
- od 21.03 okropny bol sutkow, swedzenie, jakos dwa dni pozniej okropny bol piersi do dzisiaj. Zazwyczaj przed okresem sa pelniejsze ale nie swedza, nie bola tak jak teraz no i sutki nie sa az tak wrazliwe
- od poniedzialku boli mnie brzuch, czasem jak na okres, czasem pojedyncze klucia, w srode bol chwilowy tak silny, ze jadac samochodem nie moglam usiedziec. Boli mniej niz na okres ale jednak boli. (Okresy mam zazwyczaj bolesne)
- jestem w 36 dniu cyklu, okres spoznia sie ok 3 dni. Co chwile biegam do lazienki bo mam wrazenie, ze to juz okres, po czym okazuje sie, ze to jedynie znikome ilosci bialego sluzu.
- Jakos ok 2 tygodni temu potworne zmeczenie, nie mialam na nic sily, uderzenia goraca, nawet rece mi sie ciezko podnosilo 😆 siedzialam tydzien na l4
Z partnerem sie nie zasbezpieczamy, nie konczy we mnie, w lutym praktycznie ciagle uprawialismy seks, zdarzylo sie, ze po jednym razie odczekalismy chwile (partner sie nie umyl) i znowu zaczelismy. Wczesniej tych objawow w ogole nie laczylam z ciaza ani nie myslalam o tych naszych „stosunkach” a teraz jednak dochodzi do mnie, ze to moze byc calkiem mozliwe. Zwalalam sprawe, ze skoro wyniki ok to moze mam nerwice.
Oczywiscie nawet jesli to wpadka to bedziemy szczesliwi ale uwaga: panicznie boje sie zrozbic test ciazowy. Jesli wyjdzie negatywny to wiem, ze bede panikowac, ze cos mi jest i znowu zaczne sie nakrecac roznymi chorobami, no i jednak przezyje jakis tam maly zawod, ze to jednak nie ciaza.
Chyba potrzebuje kopa do sprawdzenia albo wsparcia minimalnego. Przeszukałam cale forum, poczytalam wasze historie i w sumie duzo kobiet za 2-3 dni pisalo, ze te objawy wskazywaly na ciaze, a jednak @ przyszla.
Mam taki chaos w glowie…
Jesli pytanie nie na ten watek to prosze o informacje 🥺
Jeżeli byłaś u lekarza 2tyg temu czyli w sumie zaraz po domniemanej owulacji to test teraz wszystko wytłumaczy.
My niestety wróżkami nie jesteśmy i nie jesteśmy w stanie wywróżyć czy ciąża czy nie 🤗
Musisz się przełamać.Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Obowiązkowo zrób test! Chyba lepiej wiedzieć?
I pochwal się wynikiem:)
Aleknn wrote:Hej dziewczyny!
Przychodzę do was z taką małą poradą/problemem. Sama nie wiem jak to nazwać.
Ostatnią miesiączkę miałam 27.01, owulacje ok. 11-14.02. Zazwyczaj moje cykle trwają ok 30-33 dni (mam niereuglarne okresy).
Od ok 3 tygodni tragicznie się czuję. Dwa tygodnie temu poszłam do lekarza i pierwsze co Pani doktor stwierdziła, że to prawdopodobnie ciąża. Oczywiście objawy w sumie na to wskazywały ale mówiłam jej, że to za wcześnie na cokolwiek przecież, na co ona że wcale nie i wysłała mnie na bete jak i na pelną morfologie. Beta na drugi dzień wyszla <1,2, morfologia w porzadku. Poszłam do lekarza z powrotem, dała skierowanie do laryngologa, laryngolog jak najbardziej zgodził się z tym, że ze mną wszystko ok. Czeka mnie jeszcze okulista, jak wszystko ok to neurolog. A teraz kilka moich „objawow” ktore sa dla mnie juz same w sobie stresujące bo nie wiem o co chodzi.
- okropne zawroty głowy, w sumie rano do ok 10 i potem od 16 do pojscia spac. Czasem wrazenie jakbym miala zaraz upasc.
- mdlosci, wieczorami nasilone
- nie mam humorków prawie wcale, a zazwyczaj moje PMS jest tragiczne 🙈
- zawsze przed okresem ogromna ilosc wypryskow na dekoldzie, teraz od owulacji ani jednego pryszcza, co bardzo mnie dziwi bo walcze z tym dobrych kilka miesiecy
- okropnie drazni mnie smrod spalin, elektrycznego papierosa ( nie wiem czy sobie tego nie wmowilam )
- od 21.03 okropny bol sutkow, swedzenie, jakos dwa dni pozniej okropny bol piersi do dzisiaj. Zazwyczaj przed okresem sa pelniejsze ale nie swedza, nie bola tak jak teraz no i sutki nie sa az tak wrazliwe
- od poniedzialku boli mnie brzuch, czasem jak na okres, czasem pojedyncze klucia, w srode bol chwilowy tak silny, ze jadac samochodem nie moglam usiedziec. Boli mniej niz na okres ale jednak boli. (Okresy mam zazwyczaj bolesne)
- jestem w 36 dniu cyklu, okres spoznia sie ok 3 dni. Co chwile biegam do lazienki bo mam wrazenie, ze to juz okres, po czym okazuje sie, ze to jedynie znikome ilosci bialego sluzu.
- Jakos ok 2 tygodni temu potworne zmeczenie, nie mialam na nic sily, uderzenia goraca, nawet rece mi sie ciezko podnosilo 😆 siedzialam tydzien na l4
Z partnerem sie nie zasbezpieczamy, nie konczy we mnie, w lutym praktycznie ciagle uprawialismy seks, zdarzylo sie, ze po jednym razie odczekalismy chwile (partner sie nie umyl) i znowu zaczelismy. Wczesniej tych objawow w ogole nie laczylam z ciaza ani nie myslalam o tych naszych „stosunkach” a teraz jednak dochodzi do mnie, ze to moze byc calkiem mozliwe. Zwalalam sprawe, ze skoro wyniki ok to moze mam nerwice.
Oczywiscie nawet jesli to wpadka to bedziemy szczesliwi ale uwaga: panicznie boje sie zrozbic test ciazowy. Jesli wyjdzie negatywny to wiem, ze bede panikowac, ze cos mi jest i znowu zaczne sie nakrecac roznymi chorobami, no i jednak przezyje jakis tam maly zawod, ze to jednak nie ciaza.
Chyba potrzebuje kopa do sprawdzenia albo wsparcia minimalnego. Przeszukałam cale forum, poczytalam wasze historie i w sumie duzo kobiet za 2-3 dni pisalo, ze te objawy wskazywaly na ciaze, a jednak @ przyszla.
Mam taki chaos w glowie…
Jesli pytanie nie na ten watek to prosze o informacje 🥺 -
Niezapominajki wrote:Hej, czy 10 dpo przy cyklach 25-28 dni to nie za wcześnie na betę hcg z krwi?
Jestem pierwszy cykl na luteinie od 17dc, owulacja w 14dc.Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Ja jestem po wizycie u lekarza. Tyle nagadal,że dużo pisania.. 😆 ogólnie że mną wszystko w porządku, o testach mówił,że mogły to być biochemiczne na bardzo wczesnym etapie. Zabronił mi pierwsze robić testy, od razu na betę. Mężowi zabronił jeździć w jeansach( ma taką pracę, że dużo podróżuje) bo to pogarsza Wytwarzanie plemników. Przepisał mi progesteron, 2 dni po owulacji kazał zacząć brać prze 10 dni i na betę, jeżeli nie wyjdzie to odstawiać i czekać na @, jak wyjdzie to kontynuować. Kaxsl robic tez testy owulacyjne, bo mu mowilam,ze owualcje mam przewaznie kolo 20dnia, a moeil o progesteronie od 16 dnia. Wiec po owulacji jak wylapie 2 dni odczekac i wlaczyc progesteron. Powiedział " do zobaczenia za 2 miesiące w ciazy" 😆 optymista 😁
Zalecił też badanie nasienia u męża, bo prze 3 lata od czasu ciąży mogło się coś zmienić. Ale odczekamy 3 miesiące.Niesia90 lubi tę wiadomość
-
Aga.f wrote:Ja jestem po wizycie u lekarza. Tyle nagadal,że dużo pisania.. 😆 ogólnie że mną wszystko w porządku, o testach mówił,że mogły to być biochemiczne na bardzo wczesnym etapie. Zabronił mi pierwsze robić testy, od razu na betę. Mężowi zabronił jeździć w jeansach( ma taką pracę, że dużo podróżuje) bo to pogarsza Wytwarzanie plemników. Przepisał mi progesteron, 2 dni po owulacji kazał zacząć brać prze 10 dni i na betę, jeżeli nie wyjdzie to odstawiać i czekać na @, jak wyjdzie to kontynuować. Kaxsl robic tez testy owulacyjne, bo mu mowilam,ze owualcje mam przewaznie kolo 20dnia, a moeil o progesteronie od 16 dnia. Wiec po owulacji jak wylapie 2 dni odczekac i wlaczyc progesteron. Powiedział " do zobaczenia za 2 miesiące w ciazy" 😆 optymista 😁
Zalecił też badanie nasienia u męża, bo prze 3 lata od czasu ciąży mogło się coś zmienić. Ale odczekamy 3 miesiące.
Super mam nadzieję że jednak lekarz coś tam wymodzi swoimi czarami
Ja chyba nie umiem zdrezygnowac z testów skoro to takie emocje wypatrywanie kreski 🫣🤣
Ja właśnie zamówiłam nowe testy owu, ale wzięłam teraz 15szt domowego laboWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 12:50
Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Aaa i jeszcze mąż przylatuje w kwietniu jednak ale nie wstrzelimy się w płodne 🙄 wychodzi ze w maju też Nam nie wyjdzie, myślę czy sobie biletu nie kupić na weekend i nie pojechać z nim w maju na tydzień bez dziecka 🤣 zostałby z babcią 😜Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️ -
Niesia90 wrote:Aaa i jeszcze mąż przylatuje w kwietniu jednak ale nie wstrzelimy się w płodne 🙄 wychodzi ze w maju też Nam nie wyjdzie, myślę czy sobie biletu nie kupić na weekend i nie pojechać z nim w maju na tydzień bez dziecka 🤣 zostałby z babcią 😜
-
Aga.f wrote:Mo pewnie! Dobrze by wam to też zrobilo 😁 I może by coś pykneło 😁Starania od 08.2016
PCOS IO
👩🏻🧔🏽♂️👦🏼🐈🐈⬛
Syn 2016 ❤️