Czerwcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem, zyje, ale wstać z łóżka nie moge. Oczy ledwo otwieram, głowa mnie boli, w nocy nie mogłam złapać oddechu on był taki pusty wzięłam tabletkę dopiero koło 24, bo zasnac nie mogłam i tak jak wzięłam i zasnęłam po dobrych 30.40 min oby to trwało max tydzien no nie moge zwlec sie z łóżka
-
nick nieaktualnyMisiaimis wrote:Ej to może przez to u mnie taki długi cykl...a jak u Ciebie było z temp?
Ja odstawiłam bromka w trakcie cyklu, bo zaczęłam dosłownie puchnąć.
Ja nie mierzę temperatury. Zawsze miałam śluz, ból owulacyjny, wysoko szyjkę. Wiedziałam kiedy jest owu.
A teraz nie wiem co się dzieje. Cykle długie. Owulacji nie mogę wyczuć. Za tydzień mam gina to się dowiem co się w środku dzieje.
Prolaktynę miałam w górnej granicy, a i tak dostałam pół tabletki bromka. -
Emiliana wrote:Nie przejmowałabym się tym plamieniem. Jeszcze jesli w ogóle nie jest jasnoczerwone to się nie denerwuj idź jutro spokojnie na betę i daj znać jaki przyrost Powodzenia
Ja jutro 9dpo, ale chyba zrobię rano test bo mnie kusi
To mnie troche uspokoilas. Na szczescie wiecej nie plamilam. Dzis powtorka bety i wieczorem wyniklis87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja właśnie przeczytałam o bromku, że po odstawieniu jest jakiś efekt odbicia prolaktyny i teraz mogę mieć podwyższoną i może blokować owulację dlatego poprzedni cykl tak mi się wydłużył. Ten zapowiada się tak samo. Na początku następnego powtórzę prolaktynę.
Ja pierdolę naprawdę mi się odechciewa wszystkiego -
Hej dziewczyny pewnie nie wiele z was mnie pamięta. Byłam na marcowych kwietniowych i majowych staraczkach, mniej lub bardziej intensywnie pozniej sie wscieklam i usunęłam konto ale wróciłam, mimo ze w maju spisalam cykl na stracenie. Czytam was czasami moze nie skrupulatnie ale jednak cYtam. Widzę ze rożne problemy sie pojawiają ja tez w sumie w tym majowym cyklu nie miałam kompletnie sluzu, nic a nic ani kropli. Wiec zalana a stwierdziłam do męża, choć chociaż zużyjemy teb żel co wczesniej kupiłam bo sie kurzy i leży. No i tak nie licząc nawet ile razy były serduszka, a było ich mega duzo tak sobie działaliśmy bez myśli o dziecku. 14 maja szliśmy na wesele. Zrobiłam rano test. 10 dpo. Niektórym juz testy pokazywały w tym czasie druga kreskę. Ale mi nie. No to stwierdziłam ze mozna sie wytańczyć i szaleć w środę po weselu miałam dostać okres. Nic z bólu brzucha. Wzięłam termometr mimo ze nie mierzyłam docelowo temp. Pokazało mi 37. Na drugi dzien zrobiłam test i betę. I jest zielona kropka. także dziewczyny na każda przyjdzie czas. Ale myślenie ciagle o tym jestt bardzo nie pomocne:) ciagle trzymam za was kciuki i powodzenia!
Nuteczka91, lis87, Fiolk@, AJA_S, Dorciaa, Malwa30, Emiliana lubią tę wiadomość
-
Ehh oszaleć można z tym czekaniem ;/ @ dalej nie ma, trzeci dzień pod rząd tylko kilka nitek krwi w śluzie, na wkładce nic a nic, dzisiejszy z rana znów negatyw. Bleeeeee
Kamiliia24, gratuluję! Dobrze, że piszesz takie rzeczy, podnosi na duchu, że jednak się udajeWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 09:50
7 cs szczęśliwy
-
Kamila24 gratulacje kochana :* Wiesz ile razy o Ciebie pytałam?!
Sama słabo na staraczkach się udzielam... irytuje mnie pewna osoba
Też staram się nie myśleć tym bardziej że wiesiolek jak na razie przynosi przeciwny skutek
Jeszcze raz gratulacje nawet nie wiesz jak poprawiłaś mi humor :* :*17.11.17-poronienie całkowite -
Kto Cię tak AJA irytuje? Niema się co przejmować sa większe problemy gratulacje Kamilla dla Ciebie super wiadomości a ja dziś taka szczęśliwa o dnotowalam dziś pozytywny test owulacyjny chcecie zobaczyć mojego plusika ?
https://naforum.zapodaj.net/0dc3ae484ce7.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 12:26
-
nick nieaktualny
-
A ja już nic nie kapuje.
2 dni temu wydawało mi się ze mam śluz najbardziej plodny. Wczoraj już gorszy, klejaco - biały.do tego miałam duży ból jajnika. Dzisiaj niby nie czuje nie wiadomo jakiej mokrosci.
Badajac szyjke, tuż przy niej był wlasnie rozciagliwy w palcach, ale też biały.
Nie wiem czy to dalej plodny śluz czy ze sperma.