Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Czerwcowe staraczki :)
Odpowiedz

Czerwcowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy ma inna psychikę :) a moze akurat jej sie udało nie możemy zakładać ze nie ;) niech powtórzy test albo pójdzie na betę ;) ja wieże w jej sukces <3

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcc. wrote:
    Miałam tak samo, po wyschnięciu też test był z taką drugą kreską...była radość, a później mega rozczarowanie i łzy. Nauczka, żeby po 5ciu minutach wyrzucać test do kosza.... :(
    Dokładnie tak, test wywalamy po wskazanym przez producenta czasie do kosza.

    AJA_S lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Malwa30 Ekspertka
    Postów: 182 114

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys wrote:
    https://zapodaj.net/9ee5df906fa95.jpg.html

    Chyba zgłupiałam. Poczekałam aż test całkiem wyschnie. Omamy mam?


    myślę że skoro rysuje się taka różowa kreseczka nie będzie mowy o pomyłce-wyschnięty test przecież jest biały a tu teścik wykrył jakieś hcg :)

    aiwlys lubi tę wiadomość

    xnw4krntb6zbdc82.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nie jest tak że jej nie życzę żeby się udało ale lepiej miło się zaskoczyć niż przez swoją niecierpliwość gorzko rozczarować...

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny aż mi sie ręce trzęsą jak to pisze mój wynik beta to 30,26mIU/ml !!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 10:48

    Malwa30, aiwlys, Emiliana, Dagn_, Olcc., panan12 lubią tę wiadomość

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Dziewczyny aż mi sie ręce trzęsą jak to pisze mój wynik beta to 30,26mIU/ml !!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D

    Gratuluję ;)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Malwa30 Ekspertka
    Postów: 182 114

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaa -> GRATULUJĘ !! <3

    xnw4krntb6zbdc82.png
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Dziewczyny aż mi sie ręce trzęsą jak to pisze mój wynik beta to 30,26mIU/ml !!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D


    Rewalacja :) Gratuluje z całego serducha! Teraz życzę ładnych przyrostów :)

    AJA_S wrote:
    Pogadać owszem, ale po co robić testy wcześniej? Po co się nakręcać?
    Forum jest po to by pomagać sobie nawzajem w obserwacji cyklu. A usilnie dziewczyny wrzucają testy z cieniami a potem płacz... Po co to wszystko? Szkodzicie sobie, miałam z tego powodu depresję i naprawdę wierzcie mi przedwczesne testy nie pomagają..


    AJA doskonale rozumiem co chcesz przekazać. Wydaje mi się tylko, że to jest trochę jak z dzieckiem. Jeśli chce się uniknąć za wszelką cenę jego niepowodzeń i przed wszystkim się go chroni, tak, żeby sam nie popełnił Twoich błędów, to nigdy się to nie udaje. Wszak człowiek to takie stworzenie co najlepiej uczy się na swoich błędach i ile by nie przestrzegać, to i tak zrobi swoje.

    vitae13 lubi tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieniaczek wrote:
    AJA doskonale rozumiem co chcesz przekazać. Wydaje mi się tylko, że to jest trochę jak z dzieckiem. Jeśli chce się uniknąć za wszelką cenę jego niepowodzeń i przed wszystkim się go chroni, tak, żeby sam nie popełnił Twoich błędów, to nigdy się to nie udaje. Wszak człowiek to takie stworzenie co najlepiej uczy się na swoich błędach i ile by nie przestrzegać, to i tak zrobi swoje.

    No masz rację ;)
    Ale przykro mi się robi jak dziewczyny się nakręcają, a później jak jednak zmyłka załamują się, albo wgl znikają...
    To nie jest fajne, że jedna się nakręca a reszta jej przyklaskuje...
    2cykle temu też potrzebowałam kubła zimnej wody i mi to pomogło, bo gdyby nie koleżanka z tego forum to znowu zamknęłabym się na kilka miesięcy...

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja dobrze Cię rozumiem, też podchodzę z dystansem.

    i też coraz rzadziej tu zaglądam, bo przychodzą dziewczyny, które starają się miesiąc, dwa, trzy i się udaje.

    Agniechaa gratulacje i zazdroszczę ;)

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaa cudownie!! <3 gratuluje! <3 <3

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Aja dobrze Cię rozumiem, też podchodzę z dystansem.

    i też coraz rzadziej tu zaglądam, bo przychodzą dziewczyny, które starają się miesiąc, dwa, trzy i się udaje.

    Agniechaa gratulacje i zazdroszczę ;)

    A ja wróciłam bo cholernie za Wami tęskniłam a tu taki chaos :(

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny teraz to się zaczynam bać ale tak szcześliwie :) pierwszy miesiąc z pragnylem a nie z ovitralle i dało radę :D teraz muszę jeszcze raz zrobić betę i zobaczyć jaki bedzie prZyrost i bede sie umawiać z moim cudownym gin ;D

    Iśka79 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA_S wrote:
    A ja wróciłam bo cholernie za Wami tęskniłam a tu taki chaos :(


    No nawet nie wiem gdzie się reszta dziewczyn podziała :(

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Dzieki dziewczyny teraz to się zaczynam bać ale tak szcześliwie :) pierwszy miesiąc z pragnylem a nie z ovitralle i dało radę :D teraz muszę jeszcze raz zrobić betę i zobaczyć jaki bedzie prZyrost i bede sie umawiać z moim cudownym gin ;D


    A czemu je stosowałaś? nie pękały Ci pęcherzyki?

  • Malwa30 Ekspertka
    Postów: 182 114

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Aja dobrze Cię rozumiem, też podchodzę z dystansem.

    i też coraz rzadziej tu zaglądam, bo przychodzą dziewczyny, które starają się miesiąc, dwa, trzy i się udaje.

    Agniechaa gratulacje i zazdroszczę ;)


    i tylko dlatego zniechęca Cię zaglądanie tu bo komuś się udało ? :(

    xnw4krntb6zbdc82.png
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej to, że starając się krótko niecierpliwią się jakby starały się co najmniej połowę z tego co my...
    Bynajmniej według mnie...

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zespół policystycznych jajników... Brałam clo potem zastrzyki zeby urosły i pragnyl na pękanie a potem luteina dopochwowa :) ale to jednak działa, teraz marże tylko zeby ładnie rosła!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa30 wrote:
    i tylko dlatego zniechęca Cię zaglądanie tu bo komuś się udało ? :(


    Chodzi o to, że niby mam wyniki ok, a już ponad dwa lata nie zachodzę w ciążę.
    A są dziewczyny, którym bardzo szybko się udaje.
    I jak wchodzę codziennie na wątek i patrze ilu dziewczynom się udaje to mnie to po prostu dobija.
    Nie wiem jak to wytłumaczyć, żeby nie urazić nikogo, nie w tym mój cel. Gratuluję tym , którym się udało, ale najnormalniej w świecie chciałabym żeby mi też się udało. Tyle. Widocznie zwykła zazdrość.

    Może bardziej zrozumieją mój stan osoby, które dłużej się starają

    AJA_S, innamorata88, gosia89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja chciałabym zrozumieć Twoje oburzenie , ale.. Nie potrafie. Są tu kobiety starające się dwa miesiące i takie, które starają się pare lat. Ale każda w miare możliwości podchodzi z uśmiechem do tego. 'Nie ten cykl, to może następny, trzeba działać!'. A Twoje podejście jest takie, wybacz za może zbyt szorskie określenie, ale oschłe i nawet irytujace. Każda z nas cieszy się szczęściem drugiej, kibicuje jej, a nie prawi morały "bo jej samej nie wyszło". Taką samą sytuację z testem miałam przy pierwszej ciąży i jakoś nie był to błąd testu. Nie podwazam Twojej wiedzy, ale daj nam pomarzyc. Jeśli nie wyjdzie to każda z nas otrzyma tu takie wsparcie, że podniesie się i będzie działać dalej ;) i tutaj zgadzam się z Malwą.

‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ