CZERWCOWE TESTOWANIE 2017- pierwszy powiew lata
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny zaglądam tutaj i nie ma pozytywów,co jest?
Mam nadzieję,że dopiero kropusie się pojawią i to prawdziwy wysyp.
Ja dzisiaj kolejna wizyta i bardzo się stresuje. badania wszystko wyszło w porządku ale jakieś takie poczucie niepokoju mam.
No i zostawiam wiruski &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 12:04
-
nick nieaktualny
-
madzia8lenka wrote:Dziewczyny zaglądam tutaj i nie ma pozytywów,co jest?
Mam nadzieję,że dopiero kropusie się pojawią i to prawdziwy wysyp.
Ja dzisiaj kolejna wizyta i bardzo się stresuje. badania wszystko wyszło w porządku ale jakieś takie poczucie niepokoju mam.
No i zostawiam wiruski &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& -
Bocianiątko wrote:Ostatnio endokrynolog powiedział że jak będzie TSH powyżej dwóch to mam przyjść... Tyle że to było miesiąc temu i przez ten miesiąc podskoczyło z 1,09 do 2,03... Dziwne to wszystko
Hmm u mnie na wyniku norma niby do 4, mnie wyszło 1,94 wiec uważałam, żę ok ale teraz się zaczęłam zastanawiać... w poniedziałek mam wizytę to zapytam dr ciekawe co powie o tym.
Agaaa kalafiorek dzis rano mi się zamarzył- po południu sobie ugotuję z tartą bułeczką mniam! -
Agniechaaaa wrote:Został mi wczorajszy obiadek i właśnie zajadam sie kalafiorem znowu Hahahah
nie rob mi smaka, wczoraj wieczorem poszlam po ziemniaczki mlode, mizeria i koperek a dzis kalafiooooor taka mialam chcice
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Lunaris ponoc przy staraniach THS powinno byc 1-1,5
Bocianiątko, Lunaris lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Lunaris wrote:Hmm u mnie na wyniku norma niby do 4, mnie wyszło 1,94 wiec uważałam, żę ok ale teraz się zaczęłam zastanawiać... w poniedziałek mam wizytę to zapytam dr ciekawe co powie o tym.
Agaaa kalafiorek dzis rano mi się zamarzył- po południu sobie ugotuję z tartą bułeczką mniam!Lunaris lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi tsh robili odrazu po pozytywnej becie, nigdy nie miałam problemu z tarczycą ale trzeba było sprawdzić i wynik był 1,39 wiec idealnie.
Czekam dalej ba magiczny tel od gina :p chce znac wyniki!!! Aaaaaa jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem a jak pomyśle, ze transfer dopiero w następnym cyklu to aż mną trzęsie!!Yoselyn82, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Mi tsh robili odrazu po pozytywnej becie, nigdy nie miałam problemu z tarczycą ale trzeba było sprawdzić i wynik był 1,39 wiec idealnie.
Czekam dalej ba magiczny tel od gina :p chce znac wyniki!!! Aaaaaa jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem a jak pomyśle, ze transfer dopiero w następnym cyklu to aż mną trzęsie!!
te jestem nie cierpliwa, chcialabym wiedziec wszystko tu i teraz. a jak sa jakies przeszkody czy trzeba czekac to jakas makabra! chcialabym zeby wszystko ukladalo sie po mojej mysli, ale coz nie zawsze tak jest...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyYoselyn82 wrote:te jestem nie cierpliwa, chcialabym wiedziec wszystko tu i teraz. a jak sa jakies przeszkody czy trzeba czekac to jakas makabra! chcialabym zeby wszystko ukladalo sie po mojej mysli, ale coz nie zawsze tak jest...
Zawsze w życiu lubiłam planować najwazniejsze chwile a te plany wzięły w łebWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 12:47
-
Agniechaaaa wrote:Zawsze w życiu lubiłam planować najwazniejsze chwile a te plany wzięły w łeb
skad ja to znamMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agniechaaaa wrote:Zawsze w życiu lubiłam planować najwazniejsze chwile a te plany wzięły w łeb
...lajf... najbardziej niespodziewane scenariusze pisze samo życie, mój syn pojawił się na świecie kiedy najmniej się tego spodziewałam i w zasadzie w najbardziej nieodpowiednim do tego momencie. Mam nadzieję, że wszystkie doświadczymy macieżyństwa -szczególnie te dziewczyny, które czekają na pierwsze dzieciątko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 12:54
-
nick nieaktualny
-
madzia8lenka wrote:Ja dzisiaj kolejna wizyta i bardzo się stresuje. badania wszystko wyszło w porządku ale jakieś takie poczucie niepokoju mam.
Madziu powodzenia! Zawsze wizyty są stresujące. Niestety będą do momentu aż maleństwa będziemy mieć w ramionach. Trzymam kciuki za wizytę!
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Wy macie ochotę na truskawki a ja na arbuzy :p ślinotoku na samą myśl dostaję!! A najgorzej, że najlepsze mają w Biedrze, której koło mnie nie ma i co drugi dzień jeżdżę i kupuję :p
Cierpliwość się opłaca - ja musiałam prawie rok czekać zanim mogłam zacząć starania o bobasa, bo tyle czasu zajęła diagnoza, zabieg i leczenie.
I trzymam kciuki za Wasze szczęście, żeby w końcu przyszło
Swoją drogą na męża też trochę musiałam poczekać, bo spotkałam go jak miałam 27 lat ale też warto było :pBocianiątko, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Ale jak mam być szczera to całe życie bałam sie, ze bede miec problem z zajściem w ciaze i proszę bardzo chyba se wykrakalam
wydaje mi sie ze nie masz problemu zeby zajsc w ciaze, bo zachodzisz tylko problem tkwi w utrzymaniu ciazy i donoszeniu do samego konca.
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agniechaaaa wrote:Ale jak mam być szczera to całe życie bałam sie, ze bede miec problem z zajściem w ciaze i proszę bardzo chyba se wykrakalam
Ja też sobie wykrakałam, nie wiem czemu ale zawsze powtarzałam mojemu mężowi ze będzie problem...ale my w sumie całe życie mamy pod górkę - nic gładko nie idzie👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Ja też sobie wykrakałam, nie wiem czemu ale zawsze powtarzałam mojemu mężowi ze będzie problem...ale my w sumie całe życie mamy pod górkę - nic gładko nie idzie
czasami mam wrazenie ze moj jest urodzony pod szczeliwa gwiazda, czasem nie zdazy pomyslec czy starac sie o cos i jakos szybko dostaje to co chcialby. A ja? no wlasnie a ja mam tak pod gorke? mowie tutaj glownie o ciazy. Nigdy sie nie spodziewalam ze bede miala takie problemy, najpierw dlugo dlugo nic, potem jak zachodzilam to na krotko..
zycie jest takie nie sprawiedliwe..
Inne laski nie chca, krzywdza dzieci i bog wie co robia i maja bez problemu, patologia rozmnaza sie jak kroliki a my?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️