Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach te chłopy. Mnie najbardziej drażni to, ze on niby chce, jak się zbliża czas testowania to nie dowierza, ze się nie udało, ale żeby się przyłożyć do starań to nie ma komu.
Szkoda gadać.
Madziu nie chcę Cię zniechęcać do badań, ale podobno puste jajo płodowe raczej nie zdarza się dwa razy wiec mam nadzieję, ze kolejnym razem wszystko będzie już dobrze -
Malgonia wrote:Madziu nie chcę Cię zniechęcać do badań, ale podobno puste jajo płodowe raczej nie zdarza się dwa razy wiec mam nadzieję, ze kolejnym razem wszystko będzie już dobrze
Niby o tym wiem ale mam za sobą też poronienie w 10tyg. I po prostu nie chciałabym czekać na kolejną porażkę aż w końcu ktoś by dostrzegł że być może jest gdzieś problem. A jeśli zrobię jakieś badania to uspokoje chociaż swoje sumienie, będę wiedzieć że przynajmniej próbowałam coś robić A nie tkwiłam bezczynnie. -
Nadzieja22 wrote:Anemii nie mam, a przynajmniej nikt nic nie mówił. Wątroba też ok. Zaraz znajdę badania z końca maja.
Badanie robiłam w środę, a steryd od czwartku.
Maila już napisałam i czekam na odpowiedź
Tu badania z końca maja
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ca2135f07ec.png
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/507dab785894.png
A widzisz, tu limfocytów i leukocytów tez mało - tak jak w tych subpopulacjach. I to może być znaczące, bo mniej limfocytów ogółem to i mniej samych komórek NK (17% z 1.2 tys. to przeszło 2 razy mniej niż 17% z 3 tysiecy)
Limfocyty spadają przy różnych chorobach autoimmunologicznych - może u Ciebie to z powodu choroby skóry? A może poprostu spadła Ci teraz odpornosc i to dało szansę zarodkowi?
Można tak sobie gdybać.
Ja bym na Twoim miejscu zapisała się do immunologa, który szybko na to zerknie.
I nie denerwuj się - skoro zarodek się zagnieździł, to znaczy że jest dobrze i te komórki NK nie są tak strasznie namnożone, żeby mu szkodzić. Trzeba poprostu zerknąć na to całościowo i tak Ci dostosować leki, żeby Ci całkiem ta odporność nie wysiadła, bo wtedy raz dwa się rozchorujesz.
P.S. Ja wiem, że Ty teraz nie o sobie myślisz, ale jak zaczniesz dużo chorować, to i dla dziecka niedobrze.
Na Twoim miejscu do konsultacji z lekarzem brałabym i tak ten steryd na zasadzie pieprzyć odporność, zarodek ważniejszyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 15:19
-
nick nieaktualnyKpiuje z ex testerek
Jestem w szpitalu
Dziewczyny wracam do żywych...
Przyjachalam z takimi bólami brzucha, że nie było pozycji aby ulżyć.. Na izbie odrazu badanie usg, stwierdzili skręcenie się tej cholerny, od razu mnie przyjęli na oddział, leki przeciwbólowe nie pomagały wogóle, musieli mnie operowac na cito..
Wiem tyle, że ta cholera była większa niż na usg, nie wiem nic co jeszcze wycieli, dopiero się dowiem po obchodzie.. Operacja trwała 3 godziny..
Maleństwa podobno nie ruszali, będę walczyć o jak najszybsze usg..
Mam zdjęcie fasolki jak mnie przyjęli. -
Matko Nenusia. całe szczęście że to już za Tobą. teraz trzymam kciuki, żeby wszystko się tam pogoiło i dzieciaczek spokojnie rósł już bez towarzystwa. trzymaj się
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Anemia to to nie jest. Wątrobowe super - możesz zjeść pizzę.
A widzisz, tu limfocytów i leukocytów tez mało - tak jak w tych subpopulacjach. I to może być znaczące, bo mniej limfocytów ogółem to i mniej samych komórek NK (17% z 1.2 tys. to przeszło 2 razy mniej niż 17% z 3 tysiecy)
Limfocyty spadają przy różnych chorobach autoimmunologicznych - może u Ciebie to z powodu choroby skóry? A może poprostu spadła Ci teraz odpornosc i to dało szansę zarodkowi?
Można tak sobie gdybać.
Ja bym na Twoim miejscu zapisała się do immunologa, który szybko na to zerknie.
I nie denerwuj się - skoro zarodek się zagnieździł, to znaczy że jest dobrze i te komórki NK nie są tak strasznie namnożone, żeby mu szkodzić. Trzeba poprostu zerknąć na to całościowo i tak Ci dostosować leki, żeby Ci całkiem ta odporność nie wysiadła, bo wtedy raz dwa się rozchorujesz.
P.S. Ja wiem, że Ty teraz nie o sobie myślisz, ale jak zaczniesz dużo chorować, to i dla dziecka niedobrze.
Na Twoim miejscu do konsultacji z lekarzem brałabym i tak ten steryd na zasadzie pieprzyć odporność, zarodek ważniejszy
Moja druga gin powiedziała, że ona więcej niż 10mg nie zaleca, a z takimi badaniami nie wie co zrobić. Powiedziałam jej, że czekam na odpowiedź od immunologa, to mam jej potem dać znać co zalecił.
A mój główny gin od wczoraj się nie odezwał Dziwne. No, ale jutro robię powtórkę bety i z wynikiem napiszę kolejnego smsa.
No i teraz nie wiem czy dalej brać te 10mg czy dołożyć jeszcze 5mg Ech, już się dylematy zaczynają. Takie życie przyszłej mamy -
Nenusia, ojacie... Trzymam kciuki za Was! Oby teraz było już tylko lepiej.
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
Nenusia, ale się porobiło. Wracaj szybko do siebie. Z maleństwem na pewno jest wszystko dobrze. Trzymaj się.
A do mnie w końcu dziś dotarły testy owulacyjne. Dziś sikne, ale gdzieś ok 18. Wiem, że owulka będzie dopiero może we wtorek, ale chce zobaczyć jak te testy będą mi wychodziły. -
Aguś jesteśmy z tobà
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Nadzieja22 wrote:U dr Paśnika mam wizytę za 2,5 tygodnia, wątpię, że u kogoś zapiszę się szybciej Może mi na tego maila odpisze.
Moja druga gin powiedziała, że ona więcej niż 10mg nie zaleca, a z takimi badaniami nie wie co zrobić. Powiedziałam jej, że czekam na odpowiedź od immunologa, to mam jej potem dać znać co zalecił.
A mój główny gin od wczoraj się nie odezwał Dziwne. No, ale jutro robię powtórkę bety i z wynikiem napiszę kolejnego smsa.
No i teraz nie wiem czy dalej brać te 10mg czy dołożyć jeszcze 5mg Ech, już się dylematy zaczynają. Takie życie przyszłej mamy -
Nenusia! Szok! Przynajmniej nie musisz czekać do lipca na planową operację. Miejmy nadzieje, że najgorsze za Tobą. Wracaj szybko do formy. Trzymam kciuki!
Powiedzcie mi, czy Wam też zawsze po kilku godzinach na boboteście takie dziwne blade kreski drugie wychodzą? Ledwo widoczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 15:49
-
Wichura wrote:Dziewczyny co to są te komorki nk?
Wichura lubi tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Powiedzcie mi, czy Wam też zawsze po kilku godzinach na boboteście takie dziwne blade kreski drugie wychodzą? Ledwo widoczne.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Reniferra wrote:Nenusia! Szok! Przynajmniej nie musisz czekać do lipca na planową operację. Miejmy nadzieje, że najgorsze za Tobą. Wracaj szybko do formy. Trzymam kciuki!
Powiedzcie mi, czy Wam też zawsze po kilku godzinach na boboteście takie dziwne blade kreski drugie wychodzą? Ledwo widoczne.
Może zdjęcie pokaż, co? -
StaraczkaNika wrote:W ciąży mają obowiązek przyjąć w ciągu 7 dni. Wiem że nie masz karty, ale spróbuj pomachać tą pozytywną betą i może coś przyspieszą. Mnie moja immuno wciskała w ciąży bez kolejki