Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:Owu mogła być dzień później niż na wykresie - wiele dziewczyn tak ma, że owu wypada w drugi dzień rosnącej tempki. Wtedy dzis by byl 6 dpo.
Zresztą i taki prog wystarczy jako potwierdzenie owulacji. Ale przy takich wynikach koniecznie dupek albo lutka.
Z porad ciotki Niki - l-arginina i vitex poprawiają proga w 2 fazie
Bardziej niepokoi niski estradiol - na szczęście jego też można suplementować w ciąży.
Jest też gorsza możliwość - owu była, ale jajko kiepskie i wtedy raczej nic z tego w tym cyklu. Badałaś AMH i sprawdzałaś, czy nie masz endomendy (jest jakby toksyczna dla komórek jajowych).
Jeśli takowy będzie, w nowym cyklu powtórz badania - to może być jednorazowy wybryk - u każdej się zdarza!
AMH kiedyś badalam,ale przez PCOs mam wysokie.Jaki prog w końcu mówi o owu?od jakiej wartości? -
Bonda, jedni mówią że od 7ng inni mówią ze tak definitywnie to dopiero 10 ng.
Wiec 9 styknie
A 17 dc to było u Ciebie tuż przed owu - w tym okresie powinien być conajmniej 200 pg na pęcherzyk.
Kurczaczki, może ten cykl był jednak z jakąś gorszą komórą? Wtedy rośnie pęcherzyk i nawet pęka ale niebardzo ma się co zapładniać, więc hormony z 1 fazy są fajne, a estradiol i prog niskie.
Przy PCOS właśnie jest ten problem, że nie każda komóra jest dobra. Moje pcosiowe AMH prawie 12 rok temu - czyli mam w pip komórek, z czego większość do niczego się nie nadaje. Stąd mój poprzedni gin uparł się żeby stymulować mi cykle tak, żeby co miesiąc pękaly 2-3 pęcherzyki - większa szansa, ze któres jajko będzie wartościowe. A u mnie wystymulowanie choć 1 pęcherzyka było wyzwaniem
Jakość komóry można trochę poprawić:
Q10
Omega3
r-ALA
wit E
A estradiol zawsze mocno spada po owu - jeśli dochodzi do implantacji znowu odbija
Bonda lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Bonda, jedni mówią że od 7ng inni mówią ze tak definitywnie to dopiero 10 ng.
Wiec 9 styknie
A 17 dc to było u Ciebie tuż przed owu - w tym okresie powinien być conajmniej 200 pg na pęcherzyk.
Kurczaczki, może ten cykl był jednak z jakąś gorszą komórą? Wtedy rośnie pęcherzyk i nawet pęka ale niebardzo ma się co zapładniać, więc hormony z 1 fazy są fajne, a estradiol i prog niskie.
Przy PCOS właśnie jest ten problem, że nie każda komóra jest dobra. Moje pcosiowe AMH prawie 12 rok temu - czyli mam w pip komórek, z czego większość do niczego się nie nadaje. Stąd mój poprzedni gin uparł się żeby stymulować mi cykle tak, żeby co miesiąc pękaly 2-3 pęcherzyki - większa szansa, ze któres jajko będzie wartościowe. A u mnie wystymulowanie choć 1 pęcherzyka było wyzwaniem
Jakość komóry można trochę poprawić:
Q10
Omega3
r-ALA
wit E
A estradiol zawsze mocno spada po owu - jeśli dochodzi do implantacji znowu odbija
Dżizys,chyba się z tego tytułu dziś napiję.
Nenusia,jak się czujesz?Czy już wiesz coś nowego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 19:20
-
Bonda - jak prolaktynkę masz wysoko, a w 2 fazie niski prog, to łykaj Vitex - pomaga wielu dziewczynom z PCO.
Bonda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bonda wrote:Mówisz o niepokalanku?Łykam od tego cyklu
Bonda lubi tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Nadzieja oby kolejne 5 lat razem było równie owocne jak ostatni miesiąc
Ciesze się, że smakowało! Ostropest to najlepszy lek na wątrobę udanego wieczoru! -
nick nieaktualny
-
Madzik34 wrote:Hej Ef!!dobrze pamietasz i dziekuje ze pytasz:)
Jestem po usg wg.niego 5w2 idealnie odpowiada tm (chyba nawet troche przewyzsza).
Jest pecherzyk ciazowy 86mm oraz pecherzyk zoltkowy.
Za 2 tyg kolejna wizyta-tym razem serduszkowa:))
Kamien z serca.
Bardzo sie ciesze oby teraz bylo dobrze do konca:)
A ty kiedy masz wizyte??
Super! Bardzo lubię takie wiadomości!
Trzymam kciuki za Twojego malucha, niech zdrowo rośnie!
Ja wizytę mam dopiero w środę, trochę nie mogę się doczekać a trochę się już denerwuję...
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
StaraczkaNika wrote:Tak, to to ziółko. Tylko np castagnus ma chyba 40 mg w tabletce a Vitex z 400 (serio to już nie pamiętam, ale jakoś dużo więcej). Patrz żeby dawka była sensowna.
A propos Q10 znalazłam info o uchibinolu - podobno lepsza absorbcja Q10.Ciekawe czy warto.Moja apteczka pęka już w szwach. -
nick nieaktualny
-
Bonda nie wirm czy warto, ale jak królowa supli Nika poleca, to nie ma co dyskutować.
Moj emek nie polazl na trening. Wkurzona jestem dalej na niego, ale jak nie chce kolejnego cyklu spisac na straty to chyba musze schowac dume do kieszeni i zrobic kolejne podejscie
Szkoda, ze on sie tak o moje samopoczucie nie martwi jak oczekuje ode mnie.Bonda lubi tę wiadomość
-
1dc
Nika, trzymaj się dzielnie
Bonda, hmm.. czy jest możliwe, aby pęcherzyk tak szybko urósł ? a z drugiej strony ja też w pierwszej fazie miałam takie górki i pagórki i nawet dużo powyżej linii podstawowej.
Wichura - czekam na jutro
Malgoni, gratuluję cierpliwości do M.. ja to już chyba dawno bym się poddała. Bez wsparcia czasem trudno..
To będzie dobry dzień, ale najpierw kawa. -
Malgonia wrote:Bonda nie wirm czy warto, ale jak królowa supli Nika poleca, to nie ma co dyskutować.
Moj emek nie polazl na trening. Wkurzona jestem dalej na niego, ale jak nie chce kolejnego cyklu spisac na straty to chyba musze schowac dume do kieszeni i zrobic kolejne podejscie
Szkoda, ze on sie tak o moje samopoczucie nie martwi jak oczekuje ode mnie.
A tak serio. Powiedz mu otwarcie - kochany, nie widzę najmniejszych szans na dziecko z Tobą. A dziecko jest w tej chwili dla mnie priorytetem i nie mam czasu, by czekać, aż się ogarniesz. Porozmawiajmy szczerze o
-inseminacji
-zapłodnieniu nasieniem dawcy
-ivf z adopcją zarodka.
Powiedz że w sytuacji, gdy on zaprzepaszcza wszystkie szanse, nie możesz mu dawać kolejej, więc niech wybiera z powyższych.
Ja wiem, że chciałoby się naturalnie i bez kliniki, ale czasem bardziej by się chciało już i teraz Pytanie, czy sama jesteś na to gotowa. -
nick nieaktualnyMalgonia! Masz anielską cierpliwość! Oby przyniosła ona pożądane efekty!
Ja dziś też liczę na małe co nie co, ale czy mąż będzie dziś spał w domu, czy będzie miał ochotę i siłę, czy młody da zająć się sobą? Eeeeh tyle niewiadomych...
Szukam pomysłu na zdrową, lekką, sycącą koalicję, ktoś coś? Jestem wiecznie głodna ostatnio, a ze względu na ryzyko cholestazy nie mogę sobie na wiele rzeczy pozwolić ratunku! -
Bonda wrote:Zamówiłam Vitex.Faktycznie ma 400mg,a castagnus 4,5!Czy do czasu przesyłki łykać więcej tabletek castagnusa?
A propos Q10 znalazłam info o uchibinolu - podobno lepsza absorbcja Q10.Ciekawe czy warto.Moja apteczka pęka już w szwach.
A co do castagnusa - jak kiedyś brałam to było straszne - ból cycków przez cały cykl i bolesny okres (akurat 1 ma 3 miesiące brania leku) - na cykle nie pomogło, jedynke prolaktyna ciupkę spadła.
Nie wiem, jak bym przeżyła większą dawkę - cyce bym sobie pewnie odgryzła
Po vitexie nie miałam skutków ubocznych, a prolaktynę wyregulował mi pięknie i miałam normalny okres.
Także wolę Vitex - brałam od Swansona. -
kubekkawy wrote:1dc
Nika, trzymaj się dzielnie
Bonda, hmm.. czy jest możliwe, aby pęcherzyk tak szybko urósł ? a z drugiej strony ja też w pierwszej fazie miałam takie górki i pagórki i nawet dużo powyżej linii podstawowej.
Wichura - czekam na jutro
Malgoni, gratuluję cierpliwości do M.. ja to już chyba dawno bym się poddała. Bez wsparcia czasem trudno..