Dla dziewczyn co zwidów na testach nie widzą!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzuję się ok mam duże cycki bez stanika chodzę bo mnie drażni (mąż się cieszy)
Plamienie ostatnie o 8 rano, od tej pory cisza. Jutro sikam czy ciemnieje. Jak tak lecę na betę!
Korgo kochana, trzymam kciuki z jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 23:12
Flowwer lubi tę wiadomość
-
mariposa22 wrote:Hej
Przenoszę się z tematu na temat, najpierw "bladziochy czy zwidy", potem "beta hcg", po niej już zwidów raczej nie mam...
11dpo - 8,83
13dpo - 32,21
... więc jest radość
Moje pierwsze pytanie - jak liczyć ciąże w przypadku nieregularnych miesiączek (PCOS)? Jeśli liczyć od daty pierwszej @, to byłabym w szóstym tygodniu, więc to zupełnie bez sensu. A tak, od owulacji +2tyg, wychodzi czwarty? Przynajmniej by się zgadzało z normami hcg...
Pozdr
Bardzo ładnie rośnie jak bedzie powyżej 1000 beta powinno już na usg widać pęcherzyk. Najlepiej iść do gina nie wcześniej jak za 2 tyg to już będzie widać serduszko.
Wiem ze się liczy od 1dc ale jak to jest w przypadku przesunięcia ovu nie wiem. Gin sobie poradziWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 23:59
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
miśka1987 wrote:Czuję się ok mam duże cycki bez stanika chodzę bo mnie drażni (mąż się cieszy)
Plamienie ostatnie o 8 rano, od tej pory cisza. Jutro sikam czy ciemnieje. Jak tak lecę na betę!
Korgo kochana, trzymam kciuki z jutro
Brzmi dobrze Dawaj znać! Oby wszystko się udało!!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualnyMiśka trzymam kciuki za jutrzejszy test i betę!
Hopeless zrobiłam test dziś rano (9dpo, chociaż w toalecie byłam jeszcze w nocy o 4 a test zrobiłam po . Oczywiście negatyw (nie martwię się), więc biochema raczej nie ma. @ przyjdzie za jakieś 2 max 3 dni, zawsze mam na weekend
Wyczułam badanie kariotypow u siebie za 380zl i możliwe że niebawem pójdziemy je zrobić, bo genetyk i hematolog jedynie to nam wymyślili.
Ja lykam suple B-Right (dla sportowców) są tam zmetylowane Wit.B i kwas foliowy, ale tylko 0,4 więc lykam Femibion jeszcze. Homocysteine chyba dopiero początkiem września sprawdzę -
nick nieaktualnyWitajcie ponownie.
Nadal średnio u mnie z humorem bo jestem przeziębiona maz też A za tydzień kolejne IUI...słabo to widzę...kompletnie nie wierzę w powodzenie i czy w ogóle się odbędzie...
Miska ogromne gratulacje.
mariposa22 witaj pięknie rośnie beta co do pytania nie pomogę bo ja mam regularne @
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 09:53
-
Madzixx, dobrze, że do nas zajrzałaś. Przykro mi, że jesteś jeszcze przybita, ale życzę zdrowia i żeby kolejne IUI się odbylo. Podobno rzadko za pierwszym razem się udaje, a myślę, że drugą szansę warto wykorzystać.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Selina miło Cię widzieć czytałam, że ogarniasz badania! Ruszyłaś do boju pełną parą - mam nadzieję, że uda się znaleźć przyczynę. Ja nie badałam kwasu foliowego, ale sama dla siebie chyba zmienię na ten metylowany. Tylko jeszcze nie zdecydowałam się konkretnie.
Madzix ja wiem że mnie czeka IUI ale chyba podświadomie boję się właśnie tego rozczarowania po porażce Wspieram mocno!! Gdzieś mi się obiło o uszy że niby 3 - 4 inseminacja ma największe szanse... ale nie wiem ile w tym prawdySelina lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualnyParsleyek my 4 razy na pewno nie będziemy podchodzić bo badania nie będą już ważne...sa ważne tylko do końca września...straciliśmy 3 miesiące czyli 3 próbny przez to że musiałam się zaszczepić na różyczke i 3 mies wstrzymac się ze staraniami...poza tym ustaliliśmy w weekend z mężem ze zapisujemy sie na IUI tak jak bylo ustalone z ginem. ale od wyników nasienia zalezy czy podejdziemy do IUI. Jeśli będą choc troche lepsze i bede miala przynajmniej dwa pecherzyki (teraz miałam tylko jeden...to wg mnie jak po CLO za mało...zawsze miałam 3..) podchodzimy do IUI jesli wyniki beda gorsze rezygnujemy i do grudnia rezygnujemy z pomocy kliniki. poprawiamy nasienie jeszcze bardziej pilnujemy diety. w styczniu badamy nasienie powtarzamy te badania za 900 zl co nas kwalifikowały do IUI i robimy 2 max 3 proby IUI. Od wrzesnia do stycznia starania naturalne ale bez spiny i badan. na te pol roku pojde pewnie do gina do którego chodziłam przed klinika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 10:11
-
Hej widzę jakieś dobre wieści na forum Miśka kciuki mocno zaciśnięte
Mariposa gratulacje niech beta ładnie rośnie
Kargo myśl pozytywnie, może akurat lekarz powie że pięknie pęcherzyki dojrzewają i owulacja tuż tuż, kto wie
Madzix zawsze warto próbować, wiem że ciężko się pozbierać ale twarda babka jesteś Dasz radę!
U mnie program nie wyznaczył owulacji i już chyba tego nie zrobi, no chyba że zapowiada się aż tak długi cykl. A czy faktycznie jej nie było tego nie wiem. Chcę teraz przycisnąć lekarza, bo jakoś tak mi się wydaje, że jeszcze jest tyle rzeczy do zbadania a to wszystko tak wolno idzie -
Selina wrote:Miśka trzymam kciuki za jutrzejszy test i betę!
Hopeless zrobiłam test dziś rano (9dpo, chociaż w toalecie byłam jeszcze w nocy o 4 a test zrobiłam po . Oczywiście negatyw (nie martwię się), więc biochema raczej nie ma. @ przyjdzie za jakieś 2 max 3 dni, zawsze mam na weekend
Wyczułam badanie kariotypow u siebie za 380zl i możliwe że niebawem pójdziemy je zrobić, bo genetyk i hematolog jedynie to nam wymyślili.
Ja lykam suple B-Right (dla sportowców) są tam zmetylowane Wit.B i kwas foliowy, ale tylko 0,4 więc lykam Femibion jeszcze. Homocysteine chyba dopiero początkiem września sprawdzę -
nick nieaktualny
-
Oda byliśmy z mężem na urlopie, wcześniej przygotowania do zmiany pracy u męża, wczoraj grill u moich rodziców z całą moją rodzinką. Tak było fajnie wesoło, a dziś już normalny dzień pracy u mojego męża, ja jeszcze do końca tygodnia w domu. Tak jakoś ciężko się przestawić na tryb "codzienność".
I nawet nie wiem kiedy i już jest 28 dc -
Chociaż tak naprawdę nie wiem czy w ogóle powinnam testować, taki pokręcony był ten cykl. Sikne 27.08 (nasza pierwsza rocznica ślubu) w 39 dc, zobaczymy co wyjdzie. Zaraz potem 29.08 mam wizytę u ginekologa, tylko że to już będzie 41 dc i może do tego czasu być miesiączka. Zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 13:44
-
Cierpliwa Kobieto!
Ale jak masz 28 dc, a bierzesz pod uwagę nawet cykl 41 dniowy to owulacja dopiero co mogła być
Ja już 2 miesiąc owulacja w tym samym dniu cyklu. W tym potwierdzona monitoringiem, więc w ogóle jestem zadowolona. Zobaczymy, czy coś z tego będzie. Ja testuję 24.08 (chociaż zapisana jestem chyba na 25), chyba, że wcześniej nie wytrzymam bo w tym cyklu dziwnie jestem niecierpliwa.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
A ja właśnie nabrałam cierpliwości jakoś i nie spieszy mi się do testowania. Może dlatego że jakoś tak spisuje ten cykl na straty, bo nie był odpowiednio mierzony. Następny planuje na monitoringu
Oda to już tylko tydzień -
8 dni :p
No wlaśnie, może przez to, że na własne oczy widziałam owulację na monitoringu i to jeszcze z lewego jajnika, tego nieoperowanego, to tak się niecierpliwię czy coś wyszło.
Staram się zając pracą i o tym nie myśleć Mam nadzieję, że dotrwam nie marnując żadnego testu.
Trzymajcie za mnie kciuki !!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Więc powodzenia Oda oby się wszystko szczęśliwie ułożyło
Ja w ostatnim cyklu też miałam taką nadzieję, bo na USG mi lekarz powiedział, że widzi płyn po pęknięciu pęcherzyka i owulacja była dzień lub dwa wcześniej. Akurat wtedy było duuużo starań, potem na teście blada druga kreska a koniec końców miesiączka i tak przyszła. To było mega bolesne sprowadzenie na ziemięWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 15:08